-
Postów
5 641 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez szuu
-
-
witamy witamy!
gdzieś już widziałem twoją fotkę
-
wbrew pozorom większy ciężar, lecz na krótszym ramieniu ma mniejszy moment bezwładności
wydaje mi się że to wychodzi dokładnie to samo - przecież formuła na moment bezwładności (odległość razy masa) jest tym samym co formuła na równowagę (ramię razy siła).
wybranie dłuższego lub krótszego ramienia może być korzystniejsze z jakichś innych względów ale akurat na moment bezwładności nie wpływa.
-
patrzcie jak fajnie widać w calsky pozycje merkurego w najbliższych miesiącach (w momencie zachodu słońca, słońce zawsze w punkcie "zero").
widać to co pisał robert że tym razem planeta nie będzie w maksymalnej odległości od słońca ale mimo to jest w korzystniejszej pozycji - jednak co innego czytać a co innego zobaczyć
-
oprócz tego że jest po prostu ładna, dla mnie ma też dodatkową zasługę: właśnie przed chwilą dzięki niej dowiedziałem się że w ogóle istnieje taka galaktyka z czarnym środkiem
-
Hihi, widze że macie ochote na nabijanke z wypłosza
ależ skądże znowu a nawet wręcz przeciwnie
po prostu ja nigdy nie używam rzeczy bardziej skomplikowaych niż "curves" z gimpa i byłem ciekaw w jakich sytuacjach może być przydatna bardziej zaawansowana technika.
a nuż zrobię kiedyś taką fotkę i nawet nie będę wiedział że można ją ulepszyć!
czyli ten trik to lokalne zwiększenie kontrastu - niby-HDR - jak zauważył Muchozol
dla zabawy przerobiłem w gimpie twoją fotkę A na fotkę B (przez odjecie od obrazka jego mega-rozmytej wersji i potem zwykle zwiekszenie kontrastu) ale na pewno fajnie jak jakiś program zrobi to automatycznie bo trochę klikania jest... (hm, albo lepiej poszukam skryptu do gimpa )
tak czy inaczej czegoś się dzięki temu dowiedziałem i to chodziło!
-
zgaduję że w APO był lepszy kontrast i kolorki
-
Nie, ale męczone w sofcie, bo 300D pracowało ponad swoimi granicami.
a wrzuć też nieprzetworzone, chociaż jedną, bo zabija mnie ciekawość co to za cuda wyprawiałeś z tymi fotkami takie że aż tyle musiałeś programów sprawdzić!
-
a na sąsiednim forum Janusz_P. ocenił że mak 127 ~ APO 100
(no i na tym moim obrazku z aberratora to też refraktor 90 należałoby rozumieć jako APO...)
-
a wczoraj przed pójściem spać (to znaczy dzisiaj ) sprawdziłem jeszcze Jowisza, który był już na całkiem niezłej wysokości i tym razem okazało się że jest w paski!
ale atmosfera nie była zbyt łaskawa... falowanie itd...
-
a to szkoda...
-
fajnie
gratulacje!
a skoro już jest odkryta - czy, jak i kiedy da się ją zaobserwować teleskopem amatorskim?
chyba powinieneś jako odkrywca obejrzeć ją własnoocznie
-
A przejście z 90/900 na 127/1500 powinno już przynieść spore korzyści wizualne (cały czas mówie o księżycu i planetkach) ?
być może... to już niech powie ktoś kto widział oba sprzęty.
acha, i oczywiście w maku nie ma aberracji a to przecież też ważne przy takich powiększeniach (zupełnie zapomniałem, bo traktuję brak aberracji jako oczywistość ) tak więc skłaniałbym się do odpowiedzi że owszem, mak powinien być tu lepszy.
-
-
sombrero też widziałem i to zupełnie inna liga - nawet jeżeli sumaryczna jasność jest podobna to w tej mgławicy prawie całe światło jest skupione w bardzo małym jądrze.
ale może też chodzi o rozróżnienie między jądrem a całością, bo według opisu występuje też "halo" wielkości ~5' którego nie widziałem.
w każdym razie moje wrażenia są takie: (subiektywnie odbierana jasność powierzchniowa)
kocie oko = 5 x M57 = 10 x sombrero
-
ha! znalazłem!
jestem z siebie bardzo dumny bo po sprawdzeniu w stellarium w pierwszej chwili powiedziałem że tego sie nie da znaleźć na takim pustkowiu bez żadnych jasnych gwiazd
faktycznie jest to bardzo jasny obiekt, inne DSy znikają mi już przy 150x a ten przy 220x nie miał dość i dalej świecił (sprzęt: mak 127). podejrzewam że widać go w każdych warunkach i każdym teleskopem
-
udało się - widziałem boga złodziei przed chwilą, dokładnie 11 minut po zachodzie słońca, tak że nie zdążył jeszcze zżółknąć
(tylko przez lornetkę i mimo usilnego czekania nie objawił się na gołe oko )
w międzyczasie pojawił się też bóg telekomunikacji - flara iridium - przez lornetkę było ją widać również po zgaśnięciu
-
Dziękuję Cygnus za radę, jednak lornetkę którą posiadam syn otrzymał w prezencie i ma ona pewną wartość sentymentalną i niezręcznie mi ją dyskredytować zakupem innej, nowej, lepszej...
jeżeli kupisz 10x50 to ta nowa będzie wygladała na gorszą (mniejszą), oczywiście zrobisz to tylko po to żeby nie zabierać synowi jego ulubionej lornetki... "no i lata lecą synku, siła w rękach już nie ta, kupiłem sobie małą lorneteczkę bo nie daję rady twojej dźwigać"
-
nie ma w tym żadnej sprzeczności, laser "o niespotykanej mocy 250 mW" oznacza że nie spotkasz się z przypadkiem żeby emitował taką moc
-
-
brawo! genialny pomysł!
a moja druga myśl była: tak właśnie powstawały kulty cargo...
-
Czy moją 8", przy moim ubogim zestawie dam radę coś zobaczyć?
oczywiście
-
Zajrzyj tu:
to oczywiście bardzo dobry pomysł
aczkolwiek te różne nowe wynalazki skywatchera które zaproponowałeś nie brały udziału w teście bo ich jeszcze wtedy nie było.
opinia znawców tematu jest zdaje się taka, że za tę cenę okular nie może dorównywać najlepszym ale ile konkretnie im brakuje tego naocznie jeszcze nikt nie sprawdził (?)
(a tak naprawdę to ja na przykład mam SWA 7 ale to sie nie liczy bo się nie znam... okular jak okular... ale zamierzam też kupić LVW to wtedy porównam)
o, tutaj ktoś bardziej doświadczony kupił SWA 6 i obiecuje opisać wrażenia:
-
a wracając na grunt astronomii, warto wiedzieć że oddech gastronauty czyści powierzchnie optyczne lepiej niż Baader Optical Wonder!
-
Gastronauta:weteran przygód gastrycznych(częstych w "stanie nieważkości").
...znany również pod nazwą "żigolak"
Kochana Opera kontra Picasa Web Album
w Społeczność AP (Rozmowy o wszystkim)
Opublikowano · Edytowane przez szuu
no cóż, istnieją dwie możliwości - albo jest to zrobione specjalnie albo to efekt uboczny bałaganu w przeglądarkach gdzie twórca serwisu musi stawać na głowie żeby ominąć kłody jakie rzucają mu pod nogi ich producenci
nie zakładam że na pewno nie mamy tu do czynienia z pierwszą ewentualnością ale ty też nie zakładaj że to na pewno podła zmowa wstrętnych goglistów
(a swoją drogą, co właściwie google miałyby zyskać nie dbając o działanie tego serwisu w operze? raczej powiedziałbym że tracą dobrą opinię... bo chyba nie chodzi o zwiększenie zysków ze sprzedaży firefoxa )
edit:
a w tym przykładzie ze sklepem to akurat nie widzę żadnej nieuczciwości - otwarcie ci powiedzieli że nie spełniasz kryteriów klienta, nie ma w tym nic złego że właściciel jakiegoś przedmiotu ma prawo decydować z kim zawrze umowę kupna-sprzedaży