-
Postów
9 113 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez sumas
-
-
-
To mój rekord 8 godzin materiału. Zdjęcia w H alfa. Materiał wydaje mi się dobry, ale mam problemy z obróbką...
Gratulacje, ale może na drugi raz, wyboru, czy to będzie portrait czy landscape dokonuj może jeszcze przed sesją?
bo połączenie ich obu, spowodowało to, że środkowa część kadru ma inny poziom szumów i jak i luminacji i nie bardzo jest jak to wyrównać
-
super, że chciało Ci się pisać tego tutka.
może jedna uwaga, na stronie Larrego nie ma ostatniej wersji programu. Ale jest ona dostępna tu: http://www.thewilmslowobservatory.org/zip%20files/PAM%20V2.0.55.zip A sam program działa już trochę inaczej. To o ile trzeba przesunąć montaż, widać teraz na zdjęciach z kamery z narysowaną strzałą kierunku.
Oczywiście montażu nie przesuwamy pilotem, padem czy goto, ale śrubami azymutu i elewacji, o czym informują odpowiednie komunikaty
- 1
-
kapitalne!
Trawa mokra, las dziki, zimno, ciemno i do domu dalekoale nie wiem czemu, jakoś skojarzyło mi się z tym:
- 5
-
-
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Tak powoli od lat męcząc większą mozaikę Łabędzia, udało mi się wczoraj sfocić kolejny puzelek do składanki
To rzadko fotografowany obszar, bo dość słabo świeci, ale zawiera całkiem ciekawe obiekty
15x600sek Ha, kamera ML8300, obiektyw EF200 f/2,8
A jednego z nich, w ogóle nie udało mi się znaleźć w żadnym katalogu. To taki wężyk w prawym górnym rogu kadru
Jego lokacja wygląda mniej więcej tak:
ma rozmiar ok 20x20 minut kątowych, więc jest całkiem spory, może ktoś by się skusił i złapał go dłuższą ogniskową?
bo już nie chcę przezbrajać znowu swojego setupu
- 17
-
Bardzo fajnie wyszło i ciekawe kolory, tym bardziej że to rzadko fotografowany obiekt w pełnej palecie narrow
-
Jak nie chcesz wiercić tubusa, to kup obejmy np.: http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/obejmy-2szt-o-srednicy-140-mm-do-reflektorow-114-mm,d677.html
do tego dwa dovetaile, a resztę dostrugasz sobie np. ze sklejki
ewentualnie, możesz też wykorzystać jakąś podstawę obrotową pod tv: https://www.google.pl/search?q=Podstawa+obrotowa+pod+TV&newwindow=1&safe=off&client=firefox-a&hs=XA0&rls=org.mozilla:pl:official&channel=rcs&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=tKjMUbuOGMHYswbF7oDoCA&ved=0CEEQsAQ&biw=1445&bih=1016
-
Generalnie nie robił bym rocket science z robienia flatów. Nie ma tu ani spektrum znaczenia ani specjalnie równomierność bo i tak fotografujemy obraz kompletnie rozogniskowany (teleskop ustawiony tak jak na gwiazdy). Flaty nie służą też do kalibracji koloru więc właściwie dowolna barwa będzie ok - najwyżej trzeba będzie dłużej poczekać.
Dobre flaty są najważniejszym elementem podczas obróbki. A jak dla Ciebie nie ma znaczenia równomierność oświetlenia, to po co w ogóle zrobiłeś flatownicę? Przecież czy pyłki na optyce, czy winietowanie, to też przecież nic innego niż ta właśnie "nierównomierność" i również kompletnie rozogniskowana
...Nie mamy idealnego źródła światła więc nie ma z czym porównać.no jak to? a co Ci się np. w naszym Słońcu nie podoba?
a już tak poważniej, w budownictwie czasem stosuje się do doświetleń takiego wynalazku jak świetliki rurowe, które korzystają ze światła dziennego, przy okazji wygląda to na świetną flatownicę:
-
Andrzeju chyba zupełnie niepotrzebnie clipujesz swoje fotki, to widać po spajkach na jaśniejszych gwiazdkach - są grube i krótkie, a z Twojego newtona powinny być długie i cienkie.
W obróbce astrofotografii zwłaszcza mgławic, nie chodzi o to, aby uwydatnić te najjaśniejsze i te najciemniejsze miejsca kadru, ale chodzi o wydobycie przede wszystkim środka. To w nim się kryje całe bogactwo
-
Drugie zdecydowanie lepsze
Ale przy okazji, strasznie dziwne doświadczenie, bo wygląda na to, że nie obrabiasz zdjęć, jako całości,
bo jak wytłumaczysz to, że na pierwszym zdjęciu, tło przebija się przez mgławicę bardziej w lewej górnej części kadru, a na drugim najciemniejsze jest w jego lewej części? Ta różnica raczej nie powstała przez inne flaty, czy inne ustawienia apletu gradient terminatora
-
w/g mnie równe pokrycie całego widma przez flatownice, nie ma żadnego znaczenia, najwyżej odbije się to trochę na różnicy długości ekspozycji flatów dla poszczególnych filtrów. W skrajnym przypadku gdy flatownica będzie świecić wyłącznie na czerwono, a my chcemy mieć flata zielonego, to czas jego ekspozycji może być bardzo długi
Najważniejsza jest jego równomierna jasność na całej powierzchni, a akurat flatownice z paneli elektroluminescencyjnych są w tym doskonałe
-
-
...Mój EM-200 ciągnie 50 sekund bez guide ( tyle STL zrzuca klatkę) i nie ma błędu większego niż o,5 pixela.
Maćku, tak nie przymierzając, EM200 jest z 6 x droższy niż NEQ6, nośność podobna, wygląd również, ale za coś się jednak płaci, po za samą marką firmy. Wygląda na to, że padło na dokładność prowadzenia
Piotrze, super, że udało się rozwiązać problem, szkoda tylko trochę tego "szukaczoguidera", bo to bardzo "compactowe" rozwiązanie, może trzeba było jeszcze z nim powalczyć np. dodając Barlowa, 180/50 to f/3,6 i z barlowem wychodzi f/7,2 to ciągle jest bardzo przyzwoity parametr, zwłaszcza dla Atika 16ic, czy Titana
chociaż z drugiej strony OAG, mimo ceny jest lepszy, lepsza precyzja, waga i rozmiar w porównaniu do tradycyjnego guidera
-
Płyta wiórowa w ogóle nie jest odporna na wilgoć, ale jest najtańsza,
zresztą sklejka wodoodporna również nie jest całkowicie wodoodporna, wodoodporny jest w niej tylko klej, który ją spaja,
chyba, że taka sklejka byłaby wykonana z cedru kanadyjskiego, bo to chyba jedyny gatunek drewna, który jest odporny na warunki atmosferyczne
dlatego każdą płytę czy to HDF, MDF, OSB, sklejkę suchotrwałą czy wodoodporną trzeba malować, lakierować, laminować, impregnować, czymś co ją zabezpieczy przed wilgocią. A że każde takie zabezpieczenie jest tylko powierzchniowe, więc jednak lepiej użyć na konstrukcję jak najbardziej odpornego materiału
- 1
-
super, ale jednak polecałbym sklejkę wodoodporną, bo suchotrwałą stosuje się do użytku wewnątrz pomieszczeń
-
Sumas możesz mi podsunąć jakieś linki jeśli chodzi o te naprężenia konstrukcji ? Czyli czy jak powycinam dziury nie stracę sztywności. Wiesz o co chodzi ?
raczej ciężko będzie, bo tym zagadnieniem zajmuje się cały dział mechaniki budowli, poszukaj może jakiejś książki, skryptów:
http://wydawnictwo.ar.wroc.pl/download/Ksiazki/MechanikaBudowli-KempinskiZakrzewski.pdf
a w sumie to może lepiej byłoby kupić jakiś arkusz sklejki wodoodpornej czy szalunkowej:
i z niej wyciąć ażurową podstawę, bo taki materiał jest zdecydowanie lepszy niż płyta paździerzowa w Syncie
-
tak oczywiście, chodzi o wzrost odporności na wilgoć,
a przy okazji, takie intuicyjne odchudzanie jest wręcz idealnie zgodnie z rozkładem naprężeń takiej konstrukcji, dla osób z branży konstrukcyjnej, jest to zapewne oczywiste, ale dla spoza, chodzi o to, żeby najwięcej "mięska" - materiału przenoszącego obciążenie, znajdowało się wzdłuż osi działania sił - ideał to po prostu kratownica (zerowanie się sił tnących oraz momentów zginających i skręcających w węzłach) - a w tym przypadku jest nieomal znakomita
- 4
-
genialne rozwiązanie!
że też nie przyszło to do głowy "designerom" z ChRL
chociaż jeszcze mała uwaga, warto było zaimpregnować tak wycięte krawędzie jakąś żywicą, np. epoksydową lub poliuretanową, choć najlepiej byłoby nasączyć te krawędzie cyjanoakcrylem, wtedy sztywność i wytrzymałość, a przede wszystkim nasiąkliwość takiego "ażurka" wzrosła by paronastokrotnie
bo tak będziesz musiał przyglądać się dość często tym wyciętym krawędziom, czy czasem nie pojawiły się na nich jakieś ubytki, bo wtedy w takich miejscach płyta będzie pęcznieć i straci swoje walory
- 1
-
hmm, no to już się coś nie zgadza, przynajmniej intuicyjnie, bo przy braku jakiejkolwiek rotacji i przy idealnie rozłożonej masie (/gęstości) nie powinno się nic stać, albo materia powinna zagęścić się idealnie równomiernie, pomijając warunki brzegowe (centrum i "krawędzie")
dopiero przy lokalnych fluktuacjach, termodynamika powinna zacząć oddziaływać, ale podkreślam - totalnie się na tym nie znam, po prostu tak mi się tylko wydaje
-
Trochę mi wstyd, że taki kit szanownemu koleżeństwu wcisnąłem...
Poprawiam się :
wersja stara
wersja nowaNo głupio mi normalnie :)
To wyobraź sobie jak nam jest teraz głupio, a te chwalenie starej wersji
ja już się boję pisać, że ta nowa wymiata, bo pokażesz trzecią i znowu trzeba będzie zbierać szczękę z podłogi
...nie mogąc wyjść z podziwu, jak mogły się podobać te dwie poprzednie
- 1
-
jaki fajny temat
ale niestety pierwszy film jest niedostępny, bo oznaczony jako prywatny, mógłbyś mu zmienić status?
a patrząc na drugi, zaczyna się od tego, że jest jakiś pierwotny ruch obrotowy, a może próbowałeś rozpoczynać symulację od całkowitego "bezruchu"?
... W obu symulacjach powstają struktury znajome z symulacji Millenium Run. Niestety szybko zanikają, zapewne z powodu złego doboru parametrów, np. szybkości rozszerzania się wszechświata. Do tego brakuje termodynamiki która by podczas sprężania zamieniała energię kinetyczną na cieplną co zapobiegło by rozwalaniu się struktur. Po dodaniu termodynamiki już niedaleko do symulacji gwiazdy, co pewnie będzie moim następnym celem;)a może brakuje ciemnej materii? bo na NG był kiedyś jakiś program o symulacji powstawania galaktyk, próby przeprowadzano na jakimś wypasionym superkomputerze, dopiero wprowadzenie materii niewidocznej, lecz oddziałującej grawitacyjnie, pozwoliło symulacji zbliżyć się do rzeczywistych obserwacji ewolucji galaktyk. Bez niej, galaktyka albo zapadała się w czarną dziurę, albo rozpraszała się nie formując "spiralki" i to podobno w ten sposób "odkryto" ciemną materię, a przynajmniej konieczność jej istnienia.
Pętla Łabędzia H alfa
w Głęboki Kosmos (DS)
Opublikowano
a np. przez użycie "Filter/Other/Minimum..."