Skocz do zawartości

zbignieww

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 740
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez zbignieww

  1. Też jestem na kupnie statywu z montażem do mojej Lacerty  72/432.  Goła tuba waży 2,5 kg , chciałbym przypiąć czasem  lekkiego Canona 650 d , albo nasadkę Maxbright II ,

    oczywiście z okularami.  Jest to jakiś nowy produkt Sky Watchera , teleskopy.pl jeszcze tego nie mają, ale jest już cena 739.- zł.

    Kupiłbym chyba w teleskopy Austria, gdzie zresztą kupowałem Lacertę - Jaszczurkę. Ten produkt :

    https://teleskop-austria.com/AZ3-R_AZ-PRONTO-AZ3-R-stable-alt-azimuth-mount-on

     

    Co sądzicie o tym pomyśle ??? 

     

    Z.

     

     

     

  2. Uwielbiam takie sformułowanie " oddam w dobre  ręce " - bo ani to eufenizm, ani logika . Oddam, czy sprzedam  ? Komu oddasz - jeśli od tego kogoś pożyczyłeś ?

    Ten ktoś, od kogo pożyczyłeś, miał złe ręce i teraz chcesz te maltretowane okulary oddać w ręce  kogoś, kto  ma je dobre ?

    A gdyby ten ktoś miał złe ręce - nie sprzedasz ?  A które ręce są dobre, które nie ?  Jakieś kryterium ?  I tak mozna byłoby się "znęcać" nad tym pokracznym sformułowaniem ...

     

    Sorry za off - topic  , że gdaczę - mimo że nie mam zamiaru kupować, bo nie jestem pewien swoich rąk : dobre, czy złe ???  SORRY !  :)

     

     

    • Haha 3
    • Zmieszany 3
  3. Godzinę temu, anatol napisał:

    Jak napisał Loxley, "Ekliptyka sterczy prawie pionowo" i wszyscy walczą kto ma cieńszego.  :emotion-5:

    Dziwny ten nasz astroświat.   :movingtongue:

    Ależ nikt nie walczy , Anatolu !  Poprostu dzielimy się radościami !  No a założę się o cały mój sprzęt , ze conajmniej połowa z aktywnych userów

    nie kojarzyła do tej pory dwóch spraw : układu ekliptyki i korzyści z tym związanej dla astrofotografów przy extremalnie cienkim Księżycu.

    Przecież to nie przypadek, że Loxley  teraz zaatakował .  A wielu, wielu innych porywało by się z motyką na ... Księżyc , chcąc go zobaczyć czy wyfocić

    wtedy , gdy ta ekliptyka jest "płasko" względem horyzontu a co za tym idzie -  Księżyc i Słońce wychodzą  nad niego mocno oddalone w azymucie .  HOWGH  !   ;):)

     

    Ja wiem, że mrugnąłeś , ja też  ;)

    • Lubię 1
  4. 4 godziny temu, Loxley napisał:

     

      Ekliptyka we wrześniu sterczy prawie pionowo, dodatkowo Księżyc kilka stopni jeszcze dalej na północ od niej - żal byłoby nie wykorzystać okazji. Jest co poprawić, tak w fazie jak i ostrości. Może następnym razem będzie jeszcze lepiej.

     To jest właśnie to !  Ekliptyka prawie w pionie, więc dłuższy przedział czasowy, zanim światło Słońca uniemozliwi lukanie czy focenie .

    Raz to też wykorzystałem, chyba w październiku - nie zdając sobie wtedy sprawy, że jest tak fajny układ. Dopiero gdy bez trudu znalazłem, nie tylko w lornetce ,

    cieniutki sierpik - na gwałt ustawiałem refraktor ED APO 80/600 i aparat w nim.  Ale wtedy był chyba wyżej, niż 10 st. - bo za póżno wyszedłem na pole.

    Miał chyba nieco ponad 40 godzin ; już to chyba gdzieś zapodawałem. Tylko u mnie był tylko SONY NEX 5N , refraktor na statywie i 1 fotka

    bez obróbki.  Jako bonus - popielate światło

     

    GRATULACJE, CUDNA TA TWOJA FOTKA !

    DSC00965.thumb.JPG.ae31256fdf8d641e09d5de5a2c496664.JPG

     

    • Lubię 5
    • Dziękuję 1
  5. Jak sądzisz , ten korektor/ flattener  0,8x  nadawał by się do TS APO 115/f7.  Wstępnie jestem nim zainteresowany. Być może będzie to tak , że faktor 0,8  zadziała z jakąś

    małą różnicą  na + czy - ,  ale nie wypłaszczy pola. Masz na ten temat jakąś głębszą wiedzę - bo ja nie.

    Zeby było ciekawiej , ja miałem i używałem ten korektor/flattener 0,8 z refraktorem TS ED 102/f7 - ale całość sprzedałem, bo zachciało mi się większego

    a przede wszystkim z wsuwanym odrośnikiem i obrotowym wyciągiem. Aktualnie TS nie ma odpowiedniego korektora do 115/f7

     

    Pozdrawiam, Zbyszek 

     

    Sorry, znalazłem - Long Perng 0,8x

     

     

  6. To jest tak, reasumując :

     

    Cassegrain nie ma gwintu SCT , jak klasyczne Schmidty-Cassegrainy dla których dedykowane są korektory f 6.3  -  Celestrona lub Meade.

    Ma klasyczny Crayford , bez takiego gwintu - więc trzeba te elementy do składanki dokupić , albo samemu wykonać.  Ja mam te możliwości - więc

    są dorobione, w środku wylepione czarną matową tapetą dc-fix.  Napewno wszystko to można kupić w Astro-sklepach, ale wtedy większy koszt.

  7. Ja też nie mam najmniejszego zamiaru fotografować Cassegrainem z ogniskiem 2436 mm  DS-ów. Ale pobawię się trochę w  detale na MOON - ie,

    może spróbuję Mars w wielkiej opozycji...  Do tego, żeby było ciekawiej - nie jakąś kamerką kupioną w astro-sklepie czy na giełdzie , ale domowej roboty : wykorzystany Play Station 3 za cca 300 koron + dokupiony okular podświetlany z podwónym krzyżem 12,5 mm  + filtr IR od  GSO.

    Tak ta "rewelacja" wygląda : DSC08398.JPG.b0b9309b9e27057ef5f26d4b1bd146c9.JPG

    Oczywiście sprawdzę, jak się ogląda obiekty na skróconym  przez Meade 6.3  ogniskiem itd,itp

     

    Do focenia DS mam refraktor 115/f7 ,  narazie bez flattenera/reduktora , no i Lacertę 72/432 z flattenerem . Poza tym szerokie kąty modyfikowanym Canonem 650d

     

    A wszystko to w ramach zabawy w foto, pisałem wcześniej że jestem " niedzielnym" fotografem, przedszkolakiem w tej branży :)

     

  8. 12 godzin temu, zbignieww napisał:

     

    Off :  gdy chciałbym lukać na skróconym ognisku, poprostu zdejmuję adapter Canon / SCT i nakręcam adapter SCT / 2" . Do niego kątówka, do kątówki okular

     

    ... i to jest właśnie ten dorobiony element  SCT/2" ,  bez clamping ringu , Nie chciałem nawet, bo obserwacje na skróconym ognisku będą sporadyczne.  

    Za wszystkie dorobione elementy ( 3 ) wywdzięczyłem się p. Mirkovi kilogramem kiełbasy wiejskiej , słojem wiśni zalanych alkoholem na nalewkę i dużym

    słojem ogórków kiszonych; b.smakowały i długo nie stały. Czesi praktycznie ich nie robią,mają swoje smaki i też dobre ogórki v łagodnej nalewie octowej

    z ingredjencjami  :) A na moje ogórki mówią "kwaszaki "  :)DSC09274.thumb.JPG.df02d5beb92c2f69f09584472ce2dd12.JPG

  9. Mnie się wydaje, że w każdej wersji wyciągu ma to sens, gdy chcemy skrócić ognisko i wypałaszczyć pole, jeśli fotografujemy.  Chodzi przecież o skrócenie czasu ekspozycji.

    Ale przy crayfordzie jest  problem z gwintami SCT i  z dotrzymaniem tej optymalnej odległości 85 mm  od gwintu korektora do czipu.

    Ale mi się wydaje, że dobrze by było, gdyby tu wkroczył jakiś wyjadacz w foceni. Ale oni chyba nie mają na to czasu, bo muszą obrabiać zebrany materiał ,

    albo focić .  ;) 

    Ten OFF-AXIS  wmontowany między reduktor a aparat  zapewnia prawdopodobnie tę zalecaną  odległość ok. 85 mm.

     

    Natomiast adapter z fotki na allegro z tyłu ma gwint T2 i na niego nakręca się kolejnny adapter  T2 / bagnet aparatu.

    W gwint z przodu wkręca się korektor, ale by ten zmontowany komplet wsunąć do wyciągu, trzeba jeszcze mieć adapter  gwint  SCT / 2"

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.