zbignieww

Eureka , Panie i Panowie !  Ale to nie ja coś "odkryłem" , ale b. sympatyczny Słowak,  Michael, który w mailu rozwinął mi problem tego zjawiska.

Podejrzewam, że chyba nikt z Was nie powiązał w jedno kilku faktów.  On to zrobił - i chwała mu ! 

Michael powtórzył mi w mailu link do sprawy fasolek  z omawiania tej sprawy na czesko-słowackim forum  w sprawie okularów SVBONY 9 mm.

Ten link:            https://stargazerslounge.com/topic/279059-televue-32mm-plossl-dissapointed/?tab=comments#comment-3054411

 Chyba wszyscy, czyli ja również , skwitujemy to zjawisko : no tak , okular wrazliwy na osiowość etc .  Ale Michael poszedł dalej :

 to nie tylko sprawa czułości na osiowość  , to również relacja między ilością światła a średnicą źrenicy .  A w połączeniu z niestabilnością

ustawienia źrenicy - to te upierdliwe czarne fasole.

 Oglądasz w nocy Księżyc - dużo światła i źrenica się kurczy.  Fasolki latają, bo światło wylatuje poza zmniejszoną źrenicę. 

 Oglądasz jakiś DS - fasolki znikają, bo źrenica się rozszerza .

 Oglądasz w dzień - znowu latają

 Oglądasz późnym wieczorem czy zupełnie w nocy - stopniowo jest ich coraz mniej - ale nie na Księżycu czy innych b. jasnych obiektach ! 

 I to jest to, kompleksowo !   A te SVBONY 9mm, które miałem ( z ciekawości raczej )  serwowały tych fasolek bez liku. No bo dziadek zbignieww

myślał sobie : skoro w dzień , to i w nocy ...  A guzik prawda !  Uzasadniona jest więc w 100% opinia jednego kolegi , który w wątku o tych

SVBONY napisał, że nie jest tak źle z tymi fasolkami. No, ale On to sprawdził w nocy - a ja "teoretyzowałem" na bazie dziennego lukania.  Sorry !

PS:: w tytule wątku napisałem cd , bo problem pojawił się także w statusie ...

Sprzedany jeden okular z pozycji 1 , okular z pozycji 2 i jeden okular z pozycji 3.

Do dyspozycji pozostały : jeden z pozycji 1 i jeden z pozycji 3 . W sam raz do zabawy w przekładaniu
dolnego zespołu soczewek z svbony do UW 15 mm

I żeby było jasne : pierwszym na PW był user z AP i Jemu sprzedałem po jednym okularze z każdej
pozycji ... no, dokładniej z pozycji 1 i 3 - bo poz.2 to był tylko jeden okular 20 mm

Obniżam cenę pozostałych dwóch okularów na 130.- zł + 30 zł za pocztę z Czech.
Wchodzi w rachubę kupno WYLACZNIE OBYDWU OKULAROW . Na propozycję sprzedaży tylko
jednego - sorry - nie będę reagował .

Pozdrawiam, Zbyszek W.

Odpowiedziałem na PW - co dalej , zobaczymy - bo zainteresowanych jest więcej osób , już się w tym gubię, ha,ha !

Sprzedam :

1.  2 okulary ( idealne do bino i tak je wykorzystywałem - ale teraz potrzebuję też 15-tki , ale 82 st  )

     Mają pole 66 st., są lekkie i cieszą się powodzeniem - do bino właśnie !

    Stan idealny, nawet wymieniłem gumowe muszle oczne, bo oryginalne były cieniutkie, wiotkie i zaczęły się urywać !

    Te właśnie : https://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=22_125&products_id=589&lunety=Okular WA 66 15 mm 1 25 Starguider

     Na fotce te z prawej strony : 

      CENA 100.-zł za sztukę , wpłata należności na polskie konto, by nie podrażać kosztów transakcji .

      Najchętniej sprzedałbym obydwa za jednym "zamachem" ;  mniej pakowania, adresowania etc

       Opłata pocztowa z Czech będzie ciut wyższa.  Uwzględniłem to w cenie sprzedaży oczywiście.

2.   Okular  DO/GSO Super View  20 mm , pole 70 st.  - ten :

      https://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=22_318&products_id=2018&lunety=Okular GSO SV 20 mm 1 25 SuperView 70 stopni

      Kupowany w Delta Optical, dlatego ten oferowany ma oznaczenie DO/GSO - ale to są identyczne okulary

      Stan prawie nowego, obie zatyczki , bieluteńkie pudełko .  Planowałem dokupić drugi  ( Franek Motloch ma takowe do refraktora APO

       i potwierdził mi , że "jest podejrzanie dobry " )  - ale ostatecznie zmieniłem plany co do wyposażenia do bino.

       Płatność też na polskie konto !

      CENA 90.- zł  + opłata pocztowa z Czech.    Fotki:

3.   2 okulary SVBONY  9 mm, pole własne 66 st.  Te z lewej strony :

Gdy wykręci się zespół soczewek widocznych w tulejkach  ( a nie jest to absolutnie problemem ) otrzymuję się okulary o ogniskowej ok. 17 mm -

sprawdzone "organoleptycznie "  Kto ma z kolei te starguidery 15 mm i wkręci te zespoły soczewek -  otrzymuje okulary o ogniskowej 9-10 mm.

Też sprawdzone ! 

Ilustruje to fotka :

Mnie osobiście, właścicielowi oczu z metryką 78 lat przeszkadzają w nich te black bean-y , inaczej czarne fasolki . Ale pozwolę sobie  zacytować wypowiedź  lulu  na temat tych okularów SVBONY :

"  Używam tych okularów Svbony - są faktycznie dość podatne na nieosiowe patrzenie, ale bez przesady. Jak się siądzie na tyłku zamiast łapać dziwne figury to można bez problemu uniknąć "fasolek". Mówię o zastosowaniu mono, nie wiem jak w wypadku bino. Ich zaletą jest niska cena i moim zdaniem bardzo dobry obraz o rzeczywiście dużym polu. Porównując na Księżycu okular 9mm z porządnym orto Zeissa 10mm nie widzę specjalnej różnicy poza tą, że Svbony ma o wiele większe pole widzenia. Biorąc pod uwagę, że zestaw czterech takich okularów (5-elementowa optyka, FMC) kosztuje tyle co jeden przeciętnej jakości okular "markowy" uważam, że jest to całkiem dobry pomysł na jakiś zapasowy czy wyjazdowy zestaw, nad którym nie trzeba by się było specjalnie "trząść" czy ryzykować zwałem w razie jakiegoś uszkodzenia.  "

Tak czy owak - proponuję cenę 50.- zł za sztukę + opłata pocztowa . Też chętniej sprzedałbym odrazu obydwa . Wpłata należności też na

polskie konto.

Identyczny ma skytee - 2, ale pasuje do innych montaży, tych z rodzaju cg5gt i podobnych ...

Nie jest pokryty warstwą nierdzewną. Bez końcowej nakrętki , ale to nie problem ...

Cena 50.- zł  + poczta z Czech

To prawda, ale sentyment czasem sciera sie z realizmem - mimo ze nie jestem pesymista !     Ale mam 78  

Czesciowo masz moze racje, ale ja w przedbiegach  pokonam smartfon z czerwona latareczka w zebach.     

Też wchodzi w rachubę taka opcja !  A niby dlaczego muzealny ?  Poprzesuwały się znacząco gwiazdy, galaktyki, mgławice -

czy może zmieniły sią oznaczenia gwiazdozbiorów , obiektów  etc  ? 

cd w kolejnym wpisie ...

Wiele, wiele lat temu, gdy zapaliłem się do amatorskiej astronomii , opracowałem sobie takie podręczne kompedium/zbiór

informacji o niebie .  Taki podręczny pomocnik.  Minęły lata i teraz pomyślałem sobie, że ten żmudnie i długo opracowywany

"podręcznik" może komus się przydać . Solidne wykonanie, również w zakresie odporności na wilgoć, pobrudzenie, podrapanie etc

POSZCZEGóLNE KARTY SA ZAFOLIOWANE, WSZYSTO WŁOZONE DO PRAKTYCZNEGO SKOROSZYTU  Z TWARDYMI OKŁADKAMI 

Zbiór zawiera :

- zestawienie wszystkich gwiazdozbiorów północnego i południowego nieba ( nazwa międzynarodowa, skrót,  czeska nazwa

  ( jako ze mieszkam i posługuję się też j. czeskim ) , polska nazwa

-  skrócony opis zawartości szeregu katalogów  ( występujących w pilocie do montażu cg5gt , który wtedy miałem )

-  alfabet grecki

-   Układ Słoneczny w teleskopie SCT 6" , ktory wówczas miałem , z podaniem parametrów planet w kontekście posiadanych okularów

-   Zakrycia, przejścia, tranzyty - ale, niestety, tylko do roku 2019 ; można sobie stronkę przerobić i wpisać nowe dane

-   Roje meteorów - kiedy, w jakim gwiazdozbiorze , komentarz

-   Ważniejsze jaśniejsze galaktyki  - gdzie, jasność, rozmiary, charakterystyka

-   Ważniejsze mgławice - gdzie, jasność, rozmiary , informacje dodatkowe

-  Ważniejsze gromady otwarte  - gdzie, jasność rozmiary

-  Ważniejsze gromady kuliste - gdzie , charakterystyka, informacje dodatkowe

-  Ważniejsze gwiazdy podwójne i wielokrotne w układzie : najpierw  dla całego nieba północnego,

    potem osobno rejon około biegunowy, oraz w układzie wiosna, lato, jesień , zima . Gdzie szukać , jasność składnika A,

    jasność składników B/C/D , separacja, uwagi

-  no i na koniec najbardziej pracochłonne ZESTAWIENIE - CO , GDZIE  SZUKAC I WARTO OGLADAC  na wiosnę, w lecie, na jesieni, w zimie !!! 

    CENA  150.- zł  +  poczta

   Ponizej fotki poszczególnych stron : 

 cd w kolejnym wpisie ...

W zasadzie jest to dobrze pomyslane, ze wkreca sie "skosnie". Gorzej bywa z dokladnoscia wykonania. Np. przeciwwaga do skytee 2 nie miala na wylot wywierconego

otworu na blokujaca srube, ale nawet to, co zostalo wywiercone - nie mialo gwintu na tej wywierconej dlugosci.  Chinczyk juz byl  zmeczony... 

Spoko, pooglądaj sobie dokładnie gwint, jeszcze kilka razy sprawdź bez nerwów  .... dopiero gdy naprawdę nie da rady , popytaj

mechanika, może rzeczywiście ten gwint na rączce ma jakiś zadzior etc  Więc gwintownik byłby na miejscu, ale może wystarczyłby

pilnik ...

Prawdopodobnie popełniałeś systematyczny błąd  - lub inaczej - uparłeś się na niewłaściwy kąt " natarcia " 

Miałem go kilka lat i przyznaję , często miałem problem z tym odpowiednim kątem .

Jeśli wkręciłes raz, nawet z jakimiś przeszkodami - raczej to nie problem gwintu czy całej rączki.

Skąd natomiast wziąłeś az 3 otwory na wkręcenie ?  Pierwsze słyszę / czytam . Jest tylko 2 !!!   W nieużywanym jest wkręcona śruba .      Nie sądzę, by w międzyczasie  coś się pod tym względem zmieniło .

Ale się rozkręciło, w czasie gdy piszę, chyba 2 porady.... to dobrze ! 

Jako ze mieszkam w Czechach, sila rzeczy od czasu do czasu porownuje kurs korony do zlotowki, czy odwrotnie. Najczesciej zerkam do kantoru

w Cieszynie  i - jak narazie - nie jest tak zle. Nawet lepiej niz mozna byloby sie spodziewac. Bo wlasnie korona w ostatnich tygodniach oslabla - a nie zloty..

Kto ma cierpliwość i niezbędny zasób wiedzy w dziedzinie optyki - niech to całe "przegryzie" , "przetrawi"  ( ale nie wydali   ) -

a będzie na forum guru z zakresu aberracji sferycznej...

https://www.handprint.com/ASTRO/ae4.html#SAEP

Sprzedam, są to te z lewej strony, dolne - w wersji, która powstała w wyniku eksperymentu opisanego tutaj :

https://astropolis.pl/topic/71731-eksperyment-ale-nie-nowosądecki/

Wprawdzie w ostatnim zdaniu  tego postu wynika, że zjawisko pojawiania się czarnych fasolek pozostało - ale to jest indywidualna sprawa.

Ja osobiście nie lubię patrzenia do okularu (ów) , jak do ortho z krótkim ER. Gdy jednak komuś to nie przeszkadza - będzie miał

PEŁNOWARTOSCIOWA parkę do bino - z ogniskową ok. 14 mm . Jedyny feler - to częściowo naderwane gumowe ocznice. Ta guma jest

cieniutka.  Zatyczki w komplecie - górne i dolne.

Cena za tę parkę 80.- zł + koszt przesyłki 15.- zł

Troche za duzo filozofii ... wspomnialem o guidingu, bo  chcialem, sorry !  

Hmmm, no taki, ze jesli dlugie ekspozycje to musi byc prowadzenie a i senzor sie wiecej nagrzewa. Ale to wszystko masz przeciesz w malym paluszku ☺

Na minutowych ekspozycjach i po kilka-kilkanascie klatek sytuacja jest inna ... 

Dzięki ! 

... a pracuje cichutenko, zadnych wibracji nie stwierdzilem !  To by dyskredytowalo ogniwo Peltiera i caly pomysl Geoptiku ! 

Lacznie z Canonem EOS 650 d i reduktorem/flattenerem 0,8x wazy toto 1950 g

Wirus wszystkiemu winien, bo trzeba szukać zajęcia. Tym razem padło na tę chłodziarkę :

https://www.astroshop.eu/other-astro-photo-accessories/geoptik-thermoelectric-cooling-box-for-eos-cameras/p,23373

Kupiłem używaną i bardziej z ciekawości , niż z pożytku - bo :

- ekspozycje max 2 minuty

- bez guidingu

Miałem materiał na "podrasowanie" - więc do dzieła ! Wylepiłem co się dało tapetą lustrzaną dc-fix i wlepiłem na powierzchni styku

obu komór czarną matową tapetą dc-fix. Ma b. krótkie "włoski" , więc nadaje się , chociaż z powodzeniem mozna byłoby zastosować

coś innego - ale zdecydowałem sIę na to, co miałem pod ręką.  Na fotkach - to co wystaje, to reduktor/flattener 0,8 x  , oczywiście

Canon EOS 650 d  w środku.  Fotki detaliczne niżej :

Dałem niedawno do auta (  bo tylko tam mam potrzebne 12 V ) i  za 2-2,5 godz. zobaczę co Peltier wycisnął z układu .

Typuję, że różnica między temperaturą otoczenia i w komorze będzie w granicach 15-20 st. 

Mnie to tez usatysfakcjonowalo, bo  z  powodu tych svbony mialem konflikt ze Slowakiem. Jednoznacznie mu napisalem, ze wzialbym do bino, jako

ekonomiczne - ale pod warunkiem, ze beda w miare dobre.  No a katastrofa, te  fasolki lataly jak szalone ! Nie  pomagalo ustawianie oczu, ocznic ... 

Chcialem mu zwrocic, ale krecil, wymawial sie, kombinowal - tak ze w rezultacie odpuscilem.  A przypadkowo zauwazylem podobienstwo z tymi

15-tkami - a ze czlowiek wymysla sobie zajecia, by nie ocip..c   z nic nierobienia - sprobowalem  wymienic...   No i mile zaskoczenie !!! 

Dzisiaj "próba ogniem" , czyli posadzenie na montażu Cassegraina 8 cali  ( Czesi na cal mówią palec - 8 palcu - i nigdy nie słyszałem

np. jakieś 8 couli , czy coś podobnego   ) 

W sumie  miałem więc "na siodełku" , na "krzyżu "  - ok. 14 kg.  Pan Olek  z teleskopy.pl mnie uspokoił, że do nośności

podanej przez producenta nie zalicza się przeciwwagi.

Montaż nie stękał, nie słyszałem jakieś inne dźwięki , niż przy posadzeniu refraktora. Wszystko przebiegało gładko i przyjemnie.

Oczywiście nie będę tego nadużywał, planet jak na lekarstwo , Księżyc nie można przecież maglować i maglować -

ale ułatwi mi to focenie detali  na terminatorze .  I znowu BINGO !  I kolejne chińskie ostrzeżenie - że to nie dziwactwo !