![](https://astropolis.pl/uploads/set_resources_11/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
zbignieww
-
Postów
1 740 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez zbignieww
-
-
...szczególnie przy jasnych obiektach ( Wenus itp ) Przez cale pole okularu jasna smuga/krecha , podobno efekt odbicia światła na łączeniu pryzmatów ( na krawędzi )
-
Ja tak na chłopski rozum koncypuję sobie tak : gdy filtr jest w okularze, promienie przechodzące przez pryzmat są dodatkowo tym pryzmatem
jeszcze bardziej rozjechane i filtr sobie z tym gorzej radzi . Natomiast, gdy filtr jest przed kątówką pryzmatyczną - lepiej zrobi korekcję zbieżności
do późniejszego zogniskowania .
-
1
-
-
Ja zamowilem sobie Samyanga 12mm /f2 . Tez ciekaw jestem, jak bedzie sie spisywal - jak w nocy, tak i w dzien. Bedzie pracowal z Sony Nex 5 N , lub
z Sony Alpha A6000
-
Absolutnie NIE, NIE, NIE ! TAKI UKLAD BEDZIE CI SIE TRZASL JAK GALARETA - PRZY LEKKIM NAWET WIETRZE, CZY DOTKNIECIU BRWIAMI OKULARU .
NA TAKIM MIZERNYM EQUATORIALU TUBA NEWTONA ? ZLITUJ SIE NAD NAMI I POSLUCHAJ ICH RAD. !!!
-
1
-
-
jarz4b : wprowadziłeś warunki brzegowe ( ograniczenia ) : balkon, kwota którą możesz wydać . I nie ma zmiłuj się, w tych warunkach nie nawojujesz !
Pamiętaj dodatkowo , że o szczegółach ( rozdzielczości ) decyduje w pierwszym rzędzie apertura ( średnica ) obiektywu, seeing i jakość optyki.
Za 700 - 800 zł ładnie zobaczysz Księzyc, sierpik Wenus, Galileuszowe księżyce i lekko zarysowane pasy chmur na Jowiszu. Saturn pokaże oczywiście
pierścien , ale raczej jako monolit . Bo jak wspominał kjacek - mamy kiepski czas na planety; Saturn plącze się nisko nad horyzontem , Mars
już miał wielkie zblizenie, następne nie tak szybko ! O pozostałych planetach nie mówię !
Oczywiście ładne będą otwarte gromadki gwiazd, kuliste już mniej - bo obiektyw 80-90 mm za bardzo te kulki nie rozdzieli . O mgławicach i galaktykach
tylko napiszę tyle, że jesli to nie mają byś jakieś ledwo widoczne kłaczki - to przedewszystkim M31 i M42 . Zresztą na szukanie tych kłaczków musisz
się jeszcze duzo uczyć a potem mieć cierpliwość je odnaleźć .
Reasumując : albo jeszcze doskładać na coś większego, ale mieszczącego się na balkonie , albo kupić krótszy refraktorek, czy tubę Cassegraina 5 cali.
W kontekście tego, że z planetami ogólnie bryndza - bardziej uniwersalny jest Cassegrain F/10 ! Rzadko, bo rzadko - ale zdarza sIą, że ktos sprzedaje
taką tubkę , która w swoim czasie była na wyposażeniu amerykańskich astronautów .
HOWGH !
-
2
-
-
Osobiście polecił bym ten - zakochałem się w nim ! Mimo że mam ciut mniejszy i znacznie większy od niego. Jest to też refraktor ,czyli teleskop soczewkowy
( a skoro jesteś zupełny nowicjusz - poczytaj w necie o rodzajach teleskopów itp itd ) . W mojej ocenie ten montaz AZ NANO ( czyli montaż azymutalny, bo są także montaze ekwatorialne, inaczej paralaktyczne - znów: poczytaj o montażach ) będzie się lepiej sprawował - jeśli chodzi o obsługę i wyważenie całego układu - od montażu AZ3, który proponuje szanowny kolega ekolog. No i trochę krótsza tuba - co też nie jest bez znaczenia na balkonie, czy w lodżii .
Zeby było jasne : ten właśnie refraktorek w przyszłym tygodniu kupuję moim wnukom , do lodżii, na działkę. Mozesz sobie to nawet sprawdzić, będzie w Brnie. A kupuję go w sklepie w Chorzowie .
Oczywiście do niego trzeba dokupić jakieś dodatkowe okulary czy filtr do Księżyca - by nie oslepiał . Sprzedawca napewno Ci poradzi, by nie było to drogo.
Albo jakiś okularek czy nawet dwa dokupić na astro - giełdzie. Sklepy tego sprzedawcy są w Warszawie, Krakowie i w Chorzowie .
Błagam, nie kupuj bądziewnego sprzętu . Nikt go potem nie odkupi od Ciebie , gdy przyjdzie na to czas . A przyjdzie ! Apetyt rośnie w miarę jedzenia -
i albo to hobby Ci się przeje, albo zapragniesz większe lustro czy soczewkę !
A reszta jest milczeniem
-
2
-
-
Thanks !
-
Mógł byś podać link , please
I z góry i z dołu bardzo dziękować !
-
Jak w tytule, kupię. A może ktoś wie, gdzie taki detal sprzedają ?
-
Wojtku, mam takowy ! PW na Maniaku - dostałeś ?
-
Drogi Watsonie ! Nie zaniedbuje - wprost przeciwnie - zatrudniania szkielka i oka. Wsrod tych mini mini flag marnie szukalem bialo-czerwonej
-
Sherlock Holmes mnie poinformowal, ze fotka byla robiona przed wstapieniem Polski do ESA
-
1
-
-
-
Wymieniliśmy sobie poglądy z Amator-astro na PW i przedstawiłem mu swój pogląd . Miałem swego czasu ORIONY Q chyba 26 i 32 mm
do dobsona 10" a później, po jego sprzedaniu, do 12 - tki . Kupione taniej i okazyjnie w USA - przewiezione w podręcznym bagażu.
Z czasem sprzedałem obydwa, bo jednak te przecinki na obrzeżach pola okularu trochę mi przeszkadzały. Dodatkowym impulsem była recenzja
na czeskim portalu http://posec.astro.cz/index.php/clanky/technics , gdzie autor recenzji i testów różnych akcesoriów astro Boris Glos z Pragi
( przedstawiałem go swego czasu na Astropolis i na Maniaku ) - b. dobrze ocenił długie okulary Aero ED SWA FMC. Ponieważ akurat były w Supre Praha -
kupiłem 40 mm ; już go nie mają , w linku jest 35mm http://www.supra-dalekohledy.cz/okular-skywatcher-aero-35mm-ed-2-70-3-5793.html
I rzeczywiście, bardzo mi przypadł do gustu , również dlatego, że soczewka oczna nie jest wielka a gumowa ocznica fajnie działa poprzez wykręcanie.
Waga - kilkanaście gramów ponad 0,5 kg
-
Sam sobie to robiles ? A moglbys zrobic powtorke - oczywiscie za stosowna oplate ? Moglibysmy sprawe dogadac na PW.
Tymczasem zaspokoj ciekawosc : co tam sie wklada w miejsce fabrycznego ?
-
Pocieszyles mnie bardzo, ale pomoz dziadkowi i podaj link ! Z wielka przyjemnoscia obejrze !!! Czy jest tam tez podany sposob modyfikacji ? W gruncie rzeczy chodzi
o :
1. wyciagniecie fabrycznego filtru IR
2. wsadzenie tam czegos, co umozni fotografowanie jak w glownym ognisku refraktora, tak poprzez obiektywy z bagnetem sony e
Pierwszy punkt - no problem. Natomiast drugi - ?????
Please !
-
Modyfikowal juz ktos taki aparat ( NEX 3N, NEX5N, NEX6, NEX 7 ) ? KONKRETNIE ; CHCIALBYM ZMODYFIKOWAC SONY NEX5 N !
-
Jeszcze aktualne ? Slowak zglosil na czeskim forum chec kupna. 1650.- zl odpowiada 10 tys koron, On by chyba placil w euro. W/g mojej oceny, to troche za duzo.
Ale moge zaproponowac bezposrednia komunikacje miedzy Wami . Inna sprawa, czy by Wam to odpowiadalo. Tymczasem dam do jego ogloszenia link
Twojej oferty.
-
Nie masz za co przepraszac ! To forum jest przecież po to, by dzielić się radościami , problemami , zasięgać pomocy atp
Takie wpisy początkujących czyta się bardzo fajnie !!! KEEP SMILE !
-
1
-
-
Sprzedalem to Czechom, bo fajny gif !
-
Godzinę temu, MateuszW napisał:
Pojawiły się pierwsze relacje osób próbujących odnaleźć Saturna, poniżej przytaczamy jedną z nich:
Ja, wraz z Tomkiem @Aurora postanowiliśmy udać się w (wg nas) najlepsze możliwie miejsce pod względem prognoz na moment zakrycia. Był to obszar na północny zachód od Bielsko Białej. Miejsce to miało znaleźć się w wąskim pasie lekkiego przejaśnienia. Niestety, nawet tam prognozy były niezbyt dobre i do tego stwarzały wrażenie bardzo niepewnych. A biorąc pod uwagę wysokość zjawiska, przewidzenie wyglądu pokrywy chmur na tak długim wymaganym obszarze było całkowicie niemożliwe. Pojechaliśmy więc w to miejsce, 2,5h w jedną stronę, nie mając większych nadziei na realne zobaczenie zakrycia. Ale zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, żeby to prawdopodobieństwo zwiększyć. Po drodze był momenty dość czystego nieba, jednak generalnie przewaga chmur.
Na miejscu okazało się, że górna część nieba jest pogodna, ale na wschodzie znajduje się spory wał chmur, bardzo dynamiczny. Była też luka, w której dosłownie przez 30 sekund było widać Księżyc na jakieś 30 min przed zjawiskiem. Niestety, najlepsze zdjęcie jakie zdążyłem zrobić, jest nieostre, jednak i tak sam Saturn był za chmurą.
No i to właściwie tyle. Rozłożyliśmy cały sprzęt, poustawialiśmy jak się dało i z resztami nadziei próbowaliśmy błagać niebiosa o rozstąpienie. Niestety, nasze prośby nie zostały wysłuchane. Pozostało tylko zrobić zdjęcie grupowe dwóch wariatów
Czujemy się moralnie spełnieni - zrobiliśmy wszystko, co było możliwe, żeby zjawisko zobaczyć. Niestety, pogoda w całej Europie była tak fatalna, że musiały się zdarzyć cud. A nasze modele prognoz są jeszcze daleko przed możliwościami przewidywania takich drobnych przejaśnień...
Ktoś wie, kiedy następne zakrycie? Ja nie umiem zupełnie tego nigdzie znaleźć. Wiem tyle, że na zakrycie Jowisza przyjdzie nam poczekać do roku 2037... kto wie, ile się do tego czasu zmieni w astronomii amatorskiej i w nas samych?
To wszystko dlatego, ze za duzo mieliscie tych gratow
-
3
-
-
Przepraszam Cie, Janusz, za moje zacietrzewienie - chociaz byc moze bylo uzasadnione. W obliczu smierci wszystko przyjmuje inny wymiar.
Odpoczywaj w pokoju wiecznym ! Krakow zapewne pieknie Cie pozegna a moze uda mi sie kiedys odwiedzic Cie na cmentarzu .
-
3
-
-
Dałem to też do statusu na ten temat.
-
5
-
-
Tylu jest właścicieli Star Adwenturer - a tak mało od nich fotek ...
Fotka czeskiego kolegi, który sprzedając SA pokazał kilka fotek nim robionych. Niestety, żadne dane co a jak, oprocz tego że SA ...
Napisałem do niego PW - ale minął tydzień - i nic . Mimo że przeczytał ...
Ponieważ mi się podoba , proszę o jakiś komentarz kolegów nt. użytego ewentualnie sprzętu, czasu naświetlania, ISO itp .
Autor fotki ma na forum nick Lukin.V
Pod fotką jest jeszcze coś takiego , kopiuję : 46495579_10216317849837358_4564932520566587392_n.jpg (177.38 KiB) Zobrazeno 360 x
-
6
-
Tygodnik Astropolis - Udostępnij swoje projekty, postępy, odkrycia i wskazówki
w Społeczność AP (Rozmowy o wszystkim)
Opublikowano · Edytowane przez zbignieww
Hmm... to nie kwalifikuje się do żadnego projektu, kontekst nie ma nic wspólnego z astronomią ( chociaż ociera się nieco o matematykę, konkretnie o teorię liczb chyba ) - ale podzielę się tym :
Swego czasu, gdy byłem dłużej uziemiony na łóżku - rozwiązywałem jakiś kwadrat magiczny o boku 4 x 4 cyferek. Kto nie wie, o co chodzi , wyjaśniam:
suma cyfr w poszczególnych wierszach, suma cyfr w poszczególnych kolumnach i sumy cyfr w obu przekątnych - są takie same !
Wierszy jest w tym przypadku 4 , kolumn tak samo , obie przekątne mają tę samą liczbę cyferek.
Drogą różnych przemyśleń i przymiarek - a zacząłem od podstawowego i najłatwiejszego kwadratu 4 x 4 cyferki - doszedłem do metody, w której mogę
utworzyć nieskończenie wielki kwadrat magiczny, który ma tylko jeden warunek brzegowy : każdy kolejny kwadrat przed właśnie utworzonym ma w swoim
boku 2x więcej cyferek . Więc jeśli podstawowy kwadrat ma 4 x 4 cyferek, kolejne będą miały : 8x8, 16x16, 32x32, 64x64 ... itd
Tę zabawę skończyłem właśnie na kwadracie 64 x 64 - co znaczy że w poszczególne okienka wpisałem w sumie 64 x 64 = 4096 cyferek !!!
Poniższe 2 fotki przedstawiają całą tablicę i samo jej centrum.
No i zaczęły się fantazje, jak by to można było wykorzystać ... zauważyłem, że komputery, w miare jak płynął czas , zwiększały pamięć
operacyjną RAM właśnie w tym postępie : 64, 128, 256... albo ze składając takie wypełnione "arkusze" jeden na drugim, przy czym kazdy kolejny jest obrócony
np. o 90 st - dojdziemy np. do sześcianu, który mogłby posłużyć do stworzenia np..... szyfru
Takie sobie fanaberie, które skończyły się wstawieniem
arkusza za meblościankę
Albo ułożenie zadania szachowego , mat w iluś tam posunięciach . Zwykle dla rozrywki podaje się w niektórych czasopismach " Mat w 3 posunięciach " a cały urok zadania polega na tym, że pierwszy ruch białych , który wymusza taki a nie inny ruch czarnych - i tak w następnym a w trzecim czarne dostają mata - ten pierwszy ruch
jest przygotowawczy, podstępny, bez szachowania czarnego króla.
Takich zadań zrobiłem kilka, ale nie tak ładne, jak konstruują to wytrawni "kompozytorzy" .
No a udało mi się ułożyć mat w 10 posunięciach !!!! Każdy ruch białych wymusza jedno, jedyne posunięcie czarnych - które powoduje, że te czarne nie dostaną tego mata wcześniej, niż przy 10 - tym posunieciu białych
Skazą na skądinąd ciekawej mojej kompozycji matowania jest to, że u mnie już 1 ruch białych zaczyna się szachem - i tak jest do końca. Czarny król cały czas jest nękany szachowaniem ! Dałem to do oceny pewnemu czeskiemu szachiście, który prowadził kącik szachowy - odpowiedział mi, że komputer tyłe ruchów nie analizuje ( a było to ok. 20 lat temu ),
na "reczne" sprawdzanie nie ma czasu - ale że pomysł b. ciekawy, tylko szkoda, że już w pierwszym ruchu jest szach białymi. Gdyby ten pierwszy ruch
był bez szachu, przygotowawczy i analizy potwiedziły by poprawność - mógłbym śmiało dać kompozycję do konkursu .
Zakończę te dywagacje " nieśmiertelnym problemem " czyli kompozycją matowania w 9 posunięciach , opracowaną przez Austriaka Konrada Bayera
w 1856 r i opublikowaną w angielskim czasopiśmie " The Era " . To się w pale nie mieści, co ten 28 - letni wtedy Austriak wymyślił !!!
Bo to nie chodzi o formalne zamatowanie, ale o całą kompozycję, jej logikę i piękno !
Kogo by to ewentualnie bliżej zaunteresowało, odsyłam do " Szachy od a do z " autorstwa Władysława Litmanowicza i Jerzego Giżyckiego .
Mogę też ewent. posłać w mailu ustawienie figur i ruchy matujące . Oczywiście pierwszy ruch przygotowawczy niepozorny, dziwny , bez szachu.
Potem narasta napięcie , osaczanie , wybijanie wszystkich prawie figur białych ( które przecież mają matować !!! ) - az w końcu biały, niepozorny cały czas
pioneczek daje tego MATA ! Dreszcze po plecach !![:) :)](https://astropolis.pl/uploads/emoticons/default_smile.png)
NIe zanudziłem ?????