Przemycac, przemycac i jeszcze raz przemycac :)

6 Sierpnia 2003

Hej!

Wlasnie przyszedl na Okecie teleskop dla CAMKu i juz wiem jak od srodka

wydlada sprawa cla i VATu. Jest to prawdziwa droga przez meke. Pani z

agencji celnej zadzwonila do mnie i powiedziala, ze przyszedl teleskop i

sa problemy z ocleniem, bo nie ma kraju pochodzenia. To nic, ze

teleskop przyszedl z USA, a fakture wystawila amerykanska firma. Na

fakturze jak wol powinno byc napisane: "Country of origin: USA" lub

"Made in USA". Poza tym faktura jest do luftu, bo nikt sie na niej nie

podpisal i cena jest w "$" i Pani nie wie czy to dolar amerykanski,

kanadyjski czy jeszcze jakis. Dodatkowo na fakturze jest gratisowy

"Starter Kit". Jako gratisowy oczywiscie nie ma ceny. No ale tak

przeciez nie moze byc. Nie mozna oclic czegos co nie ma ceny.

Pani stwierdzila, ze moznaby to obejsc gdyby na pudelku teleskopu bylo

napisane "Made in USA". Powiedzialem, zeby sprawdzila. Ale ona nie moze

rozpakowac paczki, bo to nie jej paczka. Paczke moze rozpakowac CAMK. No

ale dopiero po zaplaceniu cla moga wydac nam paczke. Musilelismy wiec

wystawic upowaznienie, zeby Pani mogla odpakowac paczke. Po odpakowaniu

Pani wpadla w wiekszy poploch niz na poczatku. Okazalo sie, ze jeden

okular jet robiony w Chinach, drugi na Tajwanie, filtr sloneczny w USA,

slowem jak to w dzisiejszych czasach wszystko robione jest na calym

swiecie tzn. tam gdzie taniej. Zostalismy wiec poinformowani, ze w takim

przypadku obowiazuje clo nie 12% lecz 60%. Na szczescie malo nas to

obchodzi, bo i tak jestesmy z cla zwolnieni. Kazda osoba prywatna musialaby jednak zaplacic 60% cla.

Oczywiscie agencja celna za swoja usluge zarzadala 400 zl. To sa dodatkowe koszta, o ktorych sie nie mowi.

Wniosek jest wiec jeden i zostal postawiony w tytule. Niestety 8-calowego

teleskopu w kieszeni sie nie przewiezie, wiec pozostaje zakup u rodzimych

producentow i dystrybutorow lub cierpliwosc do 1 maja i naszego wejscia do UE.

Arek

przemas · 6 Sierpnia 2003

...i niech mi ktoś powie, że w Polsce nie ma głębokiego socjalizmu > > >

paranoja, 60% cła!!!!!!! - parszywi złodzieje > > >

czy jest moze jakiś Pinochet na podorędziu ??? ??? ???

Tedi · 6 Sierpnia 2003

> > >:(banda złodzieji i nic więcej > > >

6 Sierpnia 2003

No to Przemas zaczynaj sie bać :'(, ciekawe jak potraktują Twoje APO ???

przemas · 6 Sierpnia 2003

dzieki Arkowi wiem co napisać zawczasu do TECa, zeby uniknąć podobnej jazdy :- :- :-

6 Sierpnia 2003

Wlasnie Przemo. KONIECZNIE popros ich aby do teleskopu dolaczyli

fakture na oryginalnym papierze i z podpisem. Zasada im mniej szczegolow

tym lepiej tzn. niech najlepiej napisza "Telescope with accesories" i cene.

Jak zaczna wyszczegolniac, to zle, bo Agencja celna moze chciec

sprawdzi kraj pochodzrenia kazdej wyszczegolnionej czesci. U nas

bylo zle, jak darmowy Starter Kit byl oddzielnie na fakturzez z cena 0 USD.

Ale jak napisano: "Telescope with tripod and atarter kit" to juz bylo dobrze.

No i obowiazkowa wstawka: Made in .... lub Country of origin: .....

Zycze powodzenia

Arek

6 Sierpnia 2003

Aż nie chce się wierzyć w to co napisałeś....

Monty Python pełną gębą. Z tego kaju trzeba spie... Nawet po wejściu do Unii niewiele się chyba zmieni

6 Sierpnia 2003

Niestety to wszystko prawda. Najgorsze jest to, ze pewnie sprzet Przemasa

trafi do innej Agencji Celnej, ktora wymysli jakies inne durnoty - takie, ktore

nam do glowy nie przychodza :'(

6 Sierpnia 2003

pisalem juz kiedys ze na dokumencie celnym SAD zclili mi z faktury nawet pozycje shipping. Znalazlem takze tam bledy w stylu pinglisz i bledy merytoryczne np: (stwierdzono telescop w ilosci 1szt oraz 3 sztuki eyepic i 1ej sztuki shipping z faktury nie stwierdzono !)

Najbardziej lalem z teleskopu Newton produkcji-pochodznie: MEADE in Tajwan.

6 Sierpnia 2003

Niestety oclenie "shipping" jest jak najbardziej zgodne z przepisami! Podstawa do pobrania cla jest wartosc przesylki czyli:

towar + wysylka + ubezpieczenie

A podstawa do VAT jest

towar + wysylka + ubezpieczenie + clo

W duchu fiskalizmu jest to zrozumiale - cla wprowadzasz po to zeby cos lokalnego chronic, niewazne ile konkurencyjny towar kosztuje w USA wazne ile kosztuje loco Polska.

No i warto bylo glosowac w referendum?

Pozdrawiam,

Pawel

P.S. Co do starter kit - ja raczej staram sie uzgodnic z wysylajacym aby na fakturze byla cena rzedu 0,99$ - celnikowi od razu razniej i mniej pytan zadaje. Bardzo czesto probki komercyjne czy plyty z softem demo sa wyceniane dokladnie w taki sposob aby uniknac problemow przy cenie 0.

6 Sierpnia 2003

Witam

To ja mam takie pytanie: Co sie zmieni jak wejdziemy do unii??i tak sprzet ktory najczesciej nas interesuje ( MEADE,Celestron, o Takah juz nie wspominajac ) jest robiony poza EU i importowanie go musi byc obarczone clem i innymi oplatami na ktorych sie nie znam

Czy realnie jest szansa zeby jakikolwiek sprzet "stanial"??

Gudze

6 Sierpnia 2003

Staniec to nie stanieje. Ale bedziesz mogl sobie pojechac do Niemiec,

kupic co Ci sie zechce i przywiezc bez zadnych problemow do Polski.

Arek

6 Sierpnia 2003

Niestety oclenie "shipping" jest jak najbardziej zgodne z przepisami!
Podstawa do pobrania cla jest wartosc przesylki czyli:

towar + wysylka + ubezpieczenie

A podstawa do VAT jest

towar + wysylka + ubezpieczenie + clo

W duchu fiskalizmu jest to zrozumiale - cla wprowadzasz po to zeby cos lokalnego chronic, niewazne ile konkurencyjny towar kosztuje w USA wazne ile kosztuje loco Polska.

Nawet jesli jest zgodne z przepisami to zwykle zlodziejstwo !

Ta sama przesylke mozesz wyslac via regular mail i bedzie to kosztowalo 20 $ a mozesz ja wyslac via UPS albo FedEx gdzie minimum zaplacisz 100 $ za byle paczuszke. Idac dalej za ten sam w towar wskutek tego ze sobie wybrales lub wybrano ci danego dostarczyciela na naszej granicy mozesz zaplacic wieksze lub mniejsze clo. Moim zdaniem to jest oszutwo. A jak np cos sobie kupilem za granica i wioze to cos swoim samochodem do kraju to dlaczego na granicy nie place cla do przejechanych kilometrow - przeciez to ze sobie cos wioze to tez shipping w koncu !?

Clo powinno byc naliczane moim zdaniem od wartosci towaru a nie od uslug zwiazanych z jego dostarczeniem! Poza tym jak taki byle celnik nie wie co to jest shipping i pisze ze tego nie znalazl w paczce ale oclil to juz mi pozostaje tylko rece zalamc . Chyba trzebaby zaglebic sie w przepisach celnych aby sprawy wyjasnic ale na to nie mam czasu ani ochoty.

6 Sierpnia 2003

Panowie;

na płaszczyźnie zawodowej "spotykam" się z Urzędami Celnymi na codzień. 12 tomów mógłbym zebrać opowieści o praktykach i teoriach jakie stosują. Nikt by nie uwierzył. Jak kiedyś się spotkamy na jakimś zlocie i pogoda nie dopisze, to se poopowiadamy.

To co Arek napisał to jak najbardziej codzienne i normalne. I tak potraktowali Cię bardzo ale to bardzo pobłażliwie.

6 Sierpnia 2003

W takim razie nie ma głupich, refraktorki 120mm chyba przeniosę przez Rysy ze Słowacji jeden po drugim jak mnie nie oclą na Czesko Słowackiej granicy ??? ;D ;D ;D

Hi hi jutro będę to przerabiał w urzędzie celnym odbierając inną firmową przesyłkę zwolnioną z cła ale z całymi ceregielami jak na polskie przepisy przystało, SADy VATY, inne sado macho ch..e muje dzikie wężę i temu podobne bzdety celne a może bomby im podkładać tak z urzędu :o

8 Sierpnia 2003

Jesli chodzi o zakup sprzetu za granica (zwlaszcza tego drozszego) to warto udac sie samemu do Niemiec, USA czy UK, zakupic sprzeta i spokojnie przywiesc do Polski. Ja tak zrobilem z moim okularem - Celestron Ultima 30mm. W Londynie wyniosl mnie 99Ł (fakt, ze w stanach tylko 85$) o cale 100 zl niz mailbym go zamawiac przez Himpola i bez czekania 3 tygodni!

Fak, ze dalem ciala ze zwrotem VAT-u, bo nie poprosilem o ten papierek w sklepie :-( I przy tym okularze zaoszczedzil bym kolejne 100zl.

Czego wiec chcec wiecej, ty bardzie, ze w katowicach ma ruszyc linia lotnicza oferujaca przelot do wiekszosci krajow europejskich juz za 100zl (nie wiem czy w jedna strone czy w obie)!!!

Wniosek -> na zakupy ;-)

Konrad

8 Sierpnia 2003

wszystko cacy jeśli jest to okular bądź inny drobny sprzęt. Ale jak przewieziesz niezauważenie tubę od teleskopu 150/1200, a do tego montaż ważący jakieś 30kg?

8 Sierpnia 2003

Tak... przy tej cenie zapewne bez jedzenia na pokładzie, bez bagażu poza podręcznym a samoloty bez aktualnych przeglądów i serwisu na lotniskach oraz bez pozwolenia na ladowanie na większości cywilizowanych europejskich lotnisk

8 Sierpnia 2003

Fakt, ze bagasz trzymasz an kolanach, nie masz obiadu na pokladzie i nie mozna sie pogapic na pupcie stewardessek (choc te ostatnio uroda nie grzesza), ale za ta cene mozesz dotrzec w 2 tam gdzie zechcesz. No i pewnie troche bardziej bedzie telepalo ;-)

13 Sierpnia 2003

Po wielu pierepalach teleskop dotarl do firmy. CAMK stal sie wiec dumnym posiadaczem

Celestrona Nexstara 8 GPS. Wraz z okularami Axiom 2" 40mm (o polu 70 stopni) oraz

lantanowym zoomem 8-24mm Vixena stanowi calkiem przyjemny zestawik. Chrzest bojowy

przejdzie na opozycji Marsa.

Arek

13 Sierpnia 2003

i jak ostatecznie wyszło z tym cłem i VAT. Tzn - czy CAMk zapłacił cło i VAT?

13 Sierpnia 2003

VAT tak, clo nie. Z cla bylismy zwolnieni wiec bylo nam obojetnie czy nalicza

nam 60% czy 12%. Dlatego wszystko poszlo bez problemow. Dla osoby prywatnej,

ktora musialaby zaplacic clo ronica pomiedzy 60% a 12% jest jednak zasadnicza.

Zysk jest taki, ze za 15500 zl mamy teleskop ze statywem, filtrem slonecznym, diagonalem 2" i dwoma bardzo dobrymi okularami. W Delta Optical za sam teleskop bez statywu trzeba zplacic 18900 zl.

No ale jesli osobie prywatnej dowaliliby jeszcze 60% cla, to zakupy w Delta Optical sa

chyba lepszym pomyslem.

Dotatkowo podczas transportu odlalam sie kawalek plastiku przy statywie. Na szczescie da sie z tym zyc

Arek

burza · 13 Sierpnia 2003

Gratulacje ! czy przeciętny milośnik astronomii będzie miał także możliwość popatrzenia sobie w niebo przez niego ??, może jakiś wspólne pokazy z PTMA Warszawa w CAMK-u ??