Konserwacja lornety i filtry UV

[Pepin Krootki]

Mam kronosa 20x60. Zauważyłem, że lorneta jest zabezpieczona przed wilgocią czarnym smarem-lepiszczem o bardzo gęstej konsystencji. Umieszczono go na łączeniach metalowych płytek z magnezową obudową tubusów. Przy pierwszym kontakcie sporo tego maziwa znalazłem też na tubusach. Usunąłem je i przeniosłem na szczeliny w łączeniach, gdzie jak się zdaje naniesiono go zbyt mało. I tu pojawia się pytanie - gdybym potrzebował dokupić dodatkowy smar to co zastosować? Czy ktoś spotkał się już z tym problemem. Chciałbym żeby mój ukochany Kronos posłużył mi jak najdłużej, a jak do tej pory używałem go nad wodą przy wysokiej wilgotności powietrza.

 

Drugie pytanie dotyczy filtrów UV. Na stronie producenta lornetek (Nikon) zauważyłem w opisie, że droższe modele wyposarzone są w filtry UV. Czy to oznacza, że tańsze lornetki (np. Delta Optical, produkcja Made in USSR) są takiego filtra pozbawione i przy dłuższych obserwacjach szkodliwe dla wzroku??? Odpowiedź jest pewnie prosta, ale kiepsko znam się na optyce a problem dotyczy w końcu sprawy najważniejszej.

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam

[sumas]

Chciałbym żeby mój ukochany Kronos posłużył mi jak najdłużej, a jak do tej pory używałem go nad wodą przy wysokiej wilgotności powietrza.

i zdecydowanie tak trzymaj

do używania jej pod wodą, żaden smar czy lepik, tej lornetce nie pomoże

 

Drugie pytanie dotyczy filtrów UV. Na stronie producenta lornetek (Nikon) zauważyłem w opisie, że droższe modele wyposarzone są w filtry UV. Czy to oznacza, że tańsze lornetki (np. Delta Optical, produkcja Made in USSR) są takiego filtra pozbawione i przy dłuższych obserwacjach szkodliwe dla wzroku??? Odpowiedź jest pewnie prosta, ale kiepsko znam się na optyce a problem dotyczy w końcu sprawy najważniejszej.

 

filtry UV w lornetkach, to zdecydowanie wybieg producenta, promieniowanie UV ma bardzo małą przenikliwość, nawet stosowanie ich w okularach przeciwsłonecznych, to taki pic na wodę w zasadzie, a lornetka tych szkieł ma przecież bardzo dużo, o pryzmatach już nie wspominając

 

owszem takie filtry mają zastosowanie w obiektywach ale aparatów fotograficznych, ponoć podnoszą kontrast, może i tak, w/g mnie, różnica jest znikoma

pozdrowienia

 

 

a wracając do Twojego pytania, ten "smar", wygląda jak nic innego, tylko na kit trwale plastyczny, do kupienia w składach budowlanych, ale chyba lepiej by było poszukać gdzieś może jakiegoś odpowiednika polimerowego, coś jak niezwulkanizowanego kauczuku syntetycznego.

Edytowane 11 Lipca 2006 przez sumas

[karan]

Sumas ma rację: kit to jest to co ja zastosowałem w moim kronosie. Znalazłem coś takiego, czarnego kiedyś w garażu u ojca i uszczknąłem troszeczkę. W sam raz na ubytki smaru powstałe w mojej lornetce.

Niestety od jakiegoś czasu wymieniony wyżej kit gdzieś przepadł i nikt mi nie umie wytłumaczyć gdzie.

Pozdr

[Pepin Krootki]

Jeszcze raz dzięki za odpowiedzi. To forum to naprawdę cenne i wartościowe przedsięwzięcie. Jeszcze dwa miesiące temu nic tylko przesiadywałem przy komputerze, teraz zaś dzięki Wam odkrywam uroki natury (w tym nocnego nieba).

 

Ciemnych i bezchmurnych nocek życzę!