Sterowanie zegarem napędu do Uniwersała

27 Sierpnia 2003

Kiedyś dla Bratka przerobiłem oryginalny zasilacz zegara teleskopu TAL, który umożliwiał korektę prowadzenia za pomocą pilota przez przyspieszenie lub opóźnienie biegu zegara a także pozwalał na proste przejście do zasilania bateryjnego tego teleskopu. Opisałem to rozwiązanie na mojej stronie www.lx-net.prv.pl . Proponowałem jednocześnie podobną przeróbkę dla systemu zegara teleskopów Uniwersał. Problem różni się nieco w tym przypadku, bo silniki stosowane przez Uniwersał zasilane są z 24V i rozwiązanie do TAL-a jest nieco za 'cienkie'. Na moją prośbę o pomoc w testowaniu nowego rozwiązania zgłosił się jeden z kolegów ale nie podjął czynnej współpracy. Nowy wzmacniacz czeka więc na swój dzień. Ponawiam więc moją prośbę o pomoc w przetestowaniu urządzenia. Do testów potrzebny jest mi oryginalny silnik synchroniczny z teleskopów Uniwersał oraz zasilacz tego silnika. Po otrzymaniu tego zestawu jestem gotowy w ciągu 2, 3 dni przygotować i odesłać do testów zestaw zawierający stosowne elementy (pilot i wzmacniacz) pozwalające na sterowanie pracą silnika w granicach +- 10% wartości nominalnej oraz na pracę montażu z baterii.

L.J.

burza · 28 Sierpnia 2003

Panie Leszku, a czy stary (1992) napęd od TAL 1 wchodzi w rachube ?

Mam taki, nie wiem jeszcze jak idzie z teleskopem ( brak czasu na testy), czy to można jakoś udoskonalić jakby co ?

Janusz P wspominał o tym, że w tym przypadku jest ciężko coś wykombinoewać mechanicznie jakby szedł żle. ja osobiście mam wrażnie że silnik czasami się zacina i potem idzie dobrze....

Czy jest na to jakaś rada ? wiem że istnieje coś takiego jak TAL Drive Corrector i się chyba Vesta nazywa (?)

28 Sierpnia 2003

Trudno mi to ocenić na odległość i ze względu na słabą znajomość sprzętu. Miałem kontakt tylko z jednym silnikiem - przysłał mi go Bartek od swojego TAL-a. W tym przypadku udało się bez kłopotu. Jeśli możesz zrób zdjęcie silnika i zasilacza z obudową i bez. Prawdopodobnie nie powinno być problemu ze sterowaniem ale zdjęcia by mi nieco rozjaśniły temat. Jeśli chciałbyś porównać rozwiązanie o jakim piszesz (Westa ?) z tym co zrobiłem dla Bartka musisz go zapytać bezpośrednio bo on miał chyba kontakt i doświadczenia z tymi dwoma rozwiązaniami.

L.J.

burza · 29 Sierpnia 2003

silnik jest chyba niezmiennie taki sam, przekładnie również. Zasialacza czy zegara jednak jakotakiego brak - zwykły transformator toroidalny (wsadziłem go w obudowę) dopasowuje napięcie bezpośrednio do silnika, jeszcze tylko wsadzony jest tam LED wskazujący zasilanie- ot i wszystko !

29 Sierpnia 2003

A może wiesz jakim napięciem zasilasz ten silnik. Powinno to być ok. 12-15 V napięcia zmiennego.

Powiedz też coś o wspominanych wcześniej zacięciach (silnika, montażu, przekładni ?)

Jak się nikt nie zgłosi z Uniwesałem to możemy spróbować z Twoim silnikiem.

L.J.

burza · 29 Sierpnia 2003

oczywiście wiem- zmierzyłem nawet teraz- 12,8 V zmiennego. To chyba typowy synchron stosowany w TAL-ach.

Wygląda na to że te przekładnie mają tam luz (po rozkręceniu obudowy) i nie zazębiają się za siebie dokładnie- silnik raz je porusza, a raz nie. Co więcej ośka , która wystaje z silnika z boku (aka budowa dziwna) i na której umieszczene są przekładnie daje się z niego wysuwać w dużym stopniu i wtedy one rzeczywiście się nie zazębiają.

Ja zawsze jestem do testów chętny i gotowy