Skocz do zawartości

czym one sie różnią?


kamillo

Rekomendowane odpowiedzi

eh sorki,

ja bym kupił telep z lepszym montażem, podstawa to... podstawa :P

Kupiłem Omni 150/750 w DO i ma wyciąg 1 1/4 cala a nie 2 cale jak piszecie. Natomiast osobiście nie zamienił bym się na Celestrona C6-NHD z uwagi właśnie na montaż.Ten który mam CG-4 ze stalowymi nogami 1,75" jest i tak dość ciężki(wcześniej miałem EQ3-2 na LT1 i widzę różnicę w wadze całości) .Jeśli ktoś nie potrzebuje montażu do astro-foto to CG-4 odpowiednik EQ3-2 jest bardzo dobrym rozwiązaniem do wizuala . CG5 to już ładne kilka kilo więcej ale podobno do astro-foto to minimum(całość do dźwigania raczej w częściach).Jeśli zależy ci na astro-foto lepszym rozwiązaniem byłby CG-5 ,ale jeśli zaczynasz a o astro-foto myślisz jako o przyszłości w 100% procentach polecam CG-4.

Pozdrawiam.

Edytowane przez cerber6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepraszam bo nie rozumiem tego

 

"CG5 to już ładne kilka kilo więcej ale podobno do astro-foto to minimum(całość do dźwigania raczej w częściach)"

Mam na myśli ciężar całości i mobilność, zaleta ta pozwala w dowolnym momencie przenieść teleskop z miejsca na miejsce.Mieszkam w górach i w dowolnej chwili przenoszę teleskop na piętro czy strych.Podobnie z niebem wynoszę teleskop na zewnątrz i nie myślę o tym, że: dzisiaj chyba nie warto go wynosić,kurcze ciężki jest to może lepiej jutro jak będzie ładniejsza pogoda .Po prostu biorę i idę oglądąć widoki czy niebo.Ten teleskop to takie dla mnie maximum mobilności- dom, ogród piętro strych.Na piesze wędrówki zostaje travelerek np. Mak102 na AZ-3 .CG-5 do astro-foto to już większy kaliber , jak dla mnie niepotrzebny, w astro-foto się nie bawię bo to za droga impreza,a na CG-4 powiesisz i Newtona 200/1000.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pewne porównanie jeśli chodzi o montaże do wizuala. Początkowo używałem Soligora MT-800 na jego firmowym montażu (odpowiedniku EQ 3-2) , od jakiegoś czasu sadzam go na CG-5 i powiem , że różnica jest ogromna. Na CG-5 jest o wiele stabilniej, montaż nie ma luzów, komfort obserwacji nieporównywalnie większy.

Nie wiem jakie są róznice w optyce między tymi dwoma telepami jakie podałeś ale jeśli chodzi o montaż to zdecydowanie polecam CG-5.

Jeśli chodzi o mobilność to CG-5 spokojnie da się nosić w jednym kawałku (oczywiście bez tuby), w porównaniu do EQ 3-2 jest może o 20% mniej mobilny ale nie stanowi to problemu ( chyba że będziesz go nosił kilkaset metrów, ale wtedy żaden paralaktyk nie będzie komfortowo mobilny).

Edytowane przez pops
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wykonania, montaż odpowiednik EQ3-2 w dosłownym tego słowa znaczeniu (różni się tylko kolorem-białym).Tuba starannie wykonana ,bardzo estetycznie,wyciąg to typowy chińczyk jak w tanich Newtonach, ozdobne pokrętła jak w wyciągach Crayforda.Obrazy dzienne daje naprawdę dobre co do nieba nocnego za krótko go mam a pogoda jak na razie nie za bardzo.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o optykę Omni posiada powłoki XLT.

O powłokach XLT przeczytasz na stronie Celestrona http://www.celestron.com/starbrightxlt/starbright_xlt.htm

Z tego co tam napisano średnia sprawność teleskopu z powłokami XLT wynosi 83,5%.

Pozdrawiam.

Edytowane przez cerber6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ile waża dane montaze tj CG-4 i CG-5? bo jesli roznica jest spora to zgadzam sie z tym ze CG-4 bylby mobilniejszy

 

Witam.

Teraz interesuje Cię "only visual" ale co bedzie za lat kilka ( a nawet mniej) jak stwierdzisz że czas zmierzyć sie z prawdziwym wyzwaniem - astrofoto. Trzeba będzie sprzedać za marny grosz CG-4 lub mordować się z jego wadami w celu dorównania osiągnięciom masterów . A te pare kilo więcej da Ci obecnie rekompensatę w postaci lepszej stabilności zwłaszcza jeżeli lubisz lukać przez większe powery. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Teraz interesuje Cię "only visual" ale co bedzie za lat kilka ( a nawet mniej) jak stwierdzisz że czas zmierzyć sie z prawdziwym wyzwaniem - astrofoto. Trzeba będzie sprzedać za marny grosz CG-4 lub mordować się z jego wadami w celu dorównania osiągnięciom masterów . A te pare kilo więcej da Ci obecnie rekompensatę w postaci lepszej stabilności zwłaszcza jeżeli lubisz lukać przez większe powery. :D

Do prawdziwego foto CG-5 podobno i tak jest za słaby .Gdybym miał bawić się w astr-foto to CG-4 czy CG-5 musiał bym i tak sprzedać .A tak dla mnie CG-4 jest statywem docelowym do wizuala .W tym roku do dużych powiększeń chcę na nim powiesić Maka 150/1800 i mieć komplet do astro. Kolor biały mi pasuje, może w przyszłości kupię ED a to przeważnie białe tuby.Co do stabilność to wieszałem na nim maka 127/1500 z okularem 5mm i przy takim powiększeniu nie było żadnego problemu(masełko-piękny widok księżyca). Rury 1,75" są naprawdę stabilne.

Pozdrawiam.

Edytowane przez cerber6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.