KOMUNIKAT! Problemy z dostępem do AF

Adam_Jesion · 15 Stycznia 2009

Dzisiejszego dnia wszyscy mogliśmy się przekonać, co to znaczy dożyć do końca serwera. Mówić w uproszczeniu, skończyły się zasoby maszyny, na której stoi AF. Serwer nie był w stanie przetwarzać nadchodzących zapytań.

Dla AF miesiąc temu kupiłem już własny, piękny serwer, ale z braku czasu przenosiny planowałem na "za 2 miesiące". Nie przewidziałem wzrostu oglądalności i ogólnego korzystania z forum. Jestem zmuszony przyspieszyć migrację ASAP. W tym tygodniu jestem niedostępny więc będę sprawą zajmował się od poniedziałku.

Musicie mi wybaczyć działanie forum, ale czasami można paść ofiarą własnego sukcesu - jak AF dzisiaj.

W tej chwili doraźnie oskalpowałem AF z wielu rzeczy. Jakich - sami zobaczycie. Największa zmiana i niedogodność to zamknięcie forum na gości. Aby czytać AF trzeba się teraz zalogować.

To powinno pozwolić nam korzystać z forum przez najbliższe dni, odciążając znacząco serwer. A w następnym tygodniu WIELKA MIGRACJA do własnego "domku".

ax · 16 Stycznia 2009

Dzisiejszego dnia wszyscy mogliśmy się przekonać, co to znaczy dożyć do końca serwera. Mówić w uproszczeniu, skończyły się zasoby maszyny, na której stoi AF. Serwer nie był w stanie przetwarzać nadchodzących zapytań.

Adamie - mam nadzieje że nie odczujesz tego posta jako jaką krytykę.

Może to jednak złe ustawienia parametrów bazy ktora obsluguje IP.Board?

Moze warto sprawdzić ile niepotrzebnych zapytań (czasem pustych) podczas generowania jednej strony idzie w kierunku bazy? I ew zmodyfikować IP.Board by nie pytał niepotrzebnie po kilka razy?

Nie wiem jaka fizyczną maszyne mamy ktora obsluguje nasze forum ale naprawde czasem warto przeglądnąć parametry.

Troche w tym bizesie pracuje i az sie wierzyć nie chce że to problem maszyny... no chyba ze to naprawde bardzo stara maszyna

Pozdrawiam i zycze udanego upgrade

Pozdrawiam

Andrzej ax

Adam_Jesion · 16 Stycznia 2009

Troche w tym bizesie pracuje i az sie wierzyć nie chce że to problem maszyny... no chyba ze to naprawde bardzo stara maszyna

Nie wiem, ile to jest trochę. Mnie po kilkunastu latach "w braży" życie nauczyło, że zanim zaczyna się spekulować i pisać, "co się wydaje" wypadałoby sprawdzić, choćby gdzie stoi AF, lub zwrócić się z pytaniami do mnie na PW. W ten sposób nie traciłbyś cennego czasu na pisanie tego posta, a ja na jego odpisywanie.

Myślę, że "trochę" pracy w branży wystarczy, żeby to ustalić w 2 min. Problem jest taki, że AF stoi na wirtualnej maszynie, gdzie limit wykupionej usługi wynosi 15%. W ciągu roku z 15% doszliśmy do 30%, a w peakach nawet 40%.

Prowider po kilku miesiącach nie wytrzymał i chce nas zmusić do zakupu dedykowanego serweta - "u siebie". Negocjacje nie przyniosły skutku i firma ustawiła nam fizyczną blokadę na 15%. AMEN.

Czy warto zatem wydawać osąd, zanim pozna się zagadnienie? Nie pojmę nigdy takich dyskusji. Wyobraź sobie moją sytuację i irytację. Jeżeli wy jesteście wkurzeni, to ja jestem 10X bardziej. Jeżeli będę potrzebował pomocy, to o nią zapytam. Twoje pierwsze zdanie jasno sugeruje, że zdajesz sobie sprawę, że taki post może dodatkowo zirytować.

Dziękuję z zrozumienie.

ax · 16 Stycznia 2009

Adamie nie irytuj się, nie o to mi chodziło.

Trochę może trochę źle zrozumiałem wasz dość smutny komunikat o problemach.

Czuję że przyjąłeś mojego posta bardziej personalnie

:Beer:

Życzę udanego upgrade.

PS:

Wiesz jesteśmy tutaj jedną społecznością i wiemy że forum to Twoje dziecko, ale czasem warto sobie powiedzieć -

Będzie dobrze a jak się zrobi źle to zawsze znajdzie się tu ktoś pomocny.

Pozdrawiam

Andrzej ax

BBwro · 16 Stycznia 2009

A ja się cieszę, że Ax napisał, to co napisał a Jesion mu odpowiedział. Bo dzięki temu wiemy, co się stało (prowider się wkurzył i ustawił sztywny limit, stąd nagły spadek przepustowości) , a nie tylko "towaru nie będzie, traktor się zepsuł".

Edytowane 16 Stycznia 2009 przez BBwro

Adam_Jesion · 16 Stycznia 2009

AF traktuję bardzo personalnie i wiecie o tym od wielu lat. Nic w tym dziwnego, a tym bardziej złego. Spać nie mogę przez chwilową bezsilność. Do póki nie będę tego miał u siebie, to nic nie mogę gwarantować - nawet sobie.

Pamiętajcie, że sytuacja jest kryzysowa, więc powstrzymajmy się od niepotrzebnych polemik. Thx.