Ardi - nasza prababka

[Robert Bodzoń]

Na internetowych stronach Gazety Wyborczej został opublikowany ciekawy artykuł będący streszczeniem całego bloku informacji (11 prac) umieszczonych w "Science" na temat naszego praprzodka. Chodzi o przodka człowieka, który żył około 4,4 mln lat temu wkrótce potem jak nasza linia rodowa rozeszła się z szympansią.

 

W Etiopii w środkowym biegu rzeki Auasz odkryto doskonale zachowane szczątki przodka człowieka - ardipiteka. To ten sam rejon, gdzie wcześniej odkryto szczątki słynnej Lucy z gatunku Australopithecus afarensis i skąd pochodzą inne szczątki, najstarszego przedstawiciela Homo sapiens - sprzed 170 tys. lat.

 

Z badań genetycznych wynika, że wspólny przodek człowieka i szympansa żył ok. 6-7 mln lat temu. Natomiast australopiteki pojawiły się ok. 4 mln. lat temu. Co było pomiędzy stanowiło do tej pory tajemnicę.

 

Na wyniki badań antropolodzy czekali bardzo długo, bo aż 15 lat. Już w 1994 roku odkryto pierwsze szczątki Ardipithecusa ramidusa, ale kolejne badania przeciągały się latami. Ich obfite owoce można poznać dzisiaj.

 

Z prac tych wynika, że ardipitek żył najprawdopodobniej w środowisku leśnym. I to najprawdopodobniej ardipitek jako pierwszy stanął na dwóch nogach, choć przede wszystkim poruszał się na drzewach.

 

Wszystko wskazuje na to, że szympansia i człowiecza linia rozwijały się od tego czasu niezależnie. Linia ludzka utrwaliła chód dwunożny, natomiast szympansia utrwaliła nadrzewność.

 

Więcej informacji w artykule Marcina Ryszkiewicza - "Ardi - nasza prababka".

 

http://wyborcza.pl/1,75476,7101478,Ardi___nasza_prababka.html