Diafragmy w refraktorze 90/900

[richad]

Witam.

Interesuje mnie taka rzecz, gdzieś wyczytałem, że przy dobrze rozmieszczonych diafragmach patrząc w wyciąg nie powinno być widać ścianek bocznych za ostatnią diafragmą (tą przed soczewkami). U mnie widać i to sporą część ścianki. Czy ustawienie diafragmy bliżej soczewek zmieni dużo w widzeniu?

Będę teraz na dniach wyczerniał tubus i przy okazji bym to też poustawiał.

Telep to sky watcher 90/900

 

Przy okazji jaki najlepiej silnik użyć do motofokusa do wyciągu.

Edytowane 17 Lutego 2012 przez richad

[Gość Mitek]

Witam.

Interesuje mnie taka rzecz, gdzieś wyczytałem, że przy dobrze rozmieszczonych diafragmach patrząc w wyciąg nie powinno być widać ścianek bocznych za ostatnią diafragmą (tą przed soczewkami). U mnie widać i to sporą część ścianki. Czy ustawienie diafragmy bliżej soczewek zmieni dużo w widzeniu?

Będę teraz na dniach wyczerniał tubus i przy okazji bym to też poustawiał.

Telep to sky watcher 90/900

 

Przy okazji jaki najlepiej silnik użyć do motofokusa do wyciągu.

 

 

uuu chłopie.. tak powinno być ale musiał byś dać sporo większej średnicy od obiektywu tubus, wtedy źrenica wyjściowa w okularze ukazuje tylko widok obiektywu gł. a Ty uzyskujesz maksymalny kontrast jaki "można wyciągnąć ze szkła"

 

Prawa ekonomii oraz estetykii zakładają odblaski w instrumentach optycznych, grunt aby zdawać sobie z tego sprawę

[richad]

uuu chłopie.. tak powinno być ale musiał byś dać sporo większej średnicy od obiektywu tubus, wtedy źrenica wyjściowa w okularze ukazuje tylko widok obiektywu gł. a Ty uzyskujesz maksymalny kontrast jaki "można wyciągnąć ze szkła"

 

Prawa ekonomii oraz estetykii zakładają odblaski w instrumentach optycznych, grunt aby zdawać sobie z tego sprawę

 

Przed chwilą dzwoniłem do znajomego, (jego syn ma taki sam telep) żeby zobaczył jak to u niego jest.

U niego widać minimalnie boczne ścianki, ale pierwszą diafragmę ma od soczewki w odległości ok. 14cm, a u mnie jest ponad 20cm, to wychodzi na to, że te teleskopy są jakoś robione na chybił trafił, czy jak. Niedawno też sprawdzałem jak u niego widać przez okulary które dostałem z teleskopem, bo u mie nie za bardzo (kitowe) no i u niego jest sporo wyraźniejszy obraz niż u mnie, tylko wtedy nie myślałem jeszcze o tych diafragmach.

[margor55]

Przed chwilą dzwoniłem do znajomego, (jego syn ma taki sam telep) żeby zobaczył jak to u niego jest.

U niego widać minimalnie boczne ścianki, ale pierwszą diafragmę ma od soczewki w odległości ok. 14cm, a u mnie jest ponad 20cm, to wychodzi na to, że te teleskopy są jakoś robione na chybił trafił, czy jak. Niedawno też sprawdzałem jak u niego widać przez okulary które dostałem z teleskopem, bo u mie nie za bardzo (kitowe) no i u niego jest sporo wyraźniejszy obraz niż u mnie, tylko wtedy nie myślałem jeszcze o tych diafragmach.

 

 

sprecyzuj ''wyrazniejszy''.

[Gość Mitek]

Przed chwilą dzwoniłem do znajomego, (jego syn ma taki sam telep) żeby zobaczył jak to u niego jest.

U niego widać minimalnie boczne ścianki, ale pierwszą diafragmę ma od soczewki w odległości ok. 14cm, a u mnie jest ponad 20cm, to wychodzi na to, że te teleskopy są jakoś robione na chybił trafił, czy jak. Niedawno też sprawdzałem jak u niego widać przez okulary które dostałem z teleskopem, bo u mie nie za bardzo (kitowe) no i u niego jest sporo wyraźniejszy obraz niż u mnie, tylko wtedy nie myślałem jeszcze o tych diafragmach.

 

Nie sądze aby "wyraźniejszy obraz" był zależny od diafragm.. Diafragmy przyczyniają się do poprawy kontrastu np. w skrajnych przypadkach braku wyczernienia obraz sprawia wrażnie "wypranego w pralce tysiące razy" wyblakły...

[richad]

U mnie patrząc na niebo obraz w środkowej części był ok ale już po bokach były takie jakby przejaskrawienia i smugi , tak jakby gdzieś z boku coś świeciło dodatkowo, a u kolegi tego nie było. Teraz nie wytrzymałem i przesunąłem diafragmę tą pierwszą u siebie, boczne ścianki zniknęły, za dużo teraz nie mogę zobaczyć, ale patrząc na niebo to odcień w całym obszarze okularu jest już prawie jednakowy, co jeszcze zauważyłem, że jak środek tubusa jest w miarę dobrze wyczerniony to przód i cześć przed wyciągiem bardzo kiepsko, jak nie puścić tam światło to odblaski są jak diabli, przez to też zabierać się będę za wyczernienie.

[margor55]

U mnie patrząc na niebo obraz w środkowej części był ok ale już po bokach były takie jakby przejaskrawienia i smugi , tak jakby gdzieś z boku coś świeciło dodatkowo, a u kolegi tego nie było. Teraz nie wytrzymałem i przesunąłem diafragmę tą pierwszą u siebie, boczne ścianki zniknęły, za dużo teraz nie mogę zobaczyć, ale patrząc na niebo to odcień w całym obszarze okularu jest już prawie jednakowy, co jeszcze zauważyłem, że jak środek tubusa jest w miarę dobrze wyczerniony to przód i cześć przed wyciągiem bardzo kiepsko, jak nie puścić tam światło to odblaski są jak diabli, przez to też zabierać się będę za wyczernienie.

 

 

ja w swoim refraktorku wyczernialem wyciag okularowy, katowke i kitowe okulary i odrosnik.

[richad]

ja w swoim refraktorku wyczernialem wyciag okularowy, katowke i kitowe okulary i odrosnik.

 

To samo chcę też zrobić. Zabieram się za to w poniedziałek.

[Gość Mitek]

To samo chcę też zrobić. Zabieram się za to w poniedziałek.

[/quote

 

 

Czym czernisz?

[richad]

Jutro jadę na zakupy.

I będę szukał farby do tablic lub podobnej oraz talk techniczny.

Na wszelki wypadek kupię też rzepy czarne.

Na próbę obłożyłem rzepem tubus z przodu i zero jakichkolwiek odblasków, ale nie wiem czy za bardzo nie będzie łapało wilgoci.

Tyle się naczytałem o wyczernianiu, że troszkę można mieć mętlik w głowie.

Ale te dwie opcje są w miarę dobre tak myślę.

Ewentualnie jest jeszcze opcja lakier mat i na to lakier bezbarwny matujący.

Edytowane 17 Lutego 2012 przez richad

[Gość Mitek]

Jutro jadę na zakupy.

I będę szukał farby do tablic lub podobnej oraz talk techniczny.

Na wszelki wypadek kupię też rzepy czarne.

Na próbę obłożyłem rzepem tubus z przodu i zero jakichkolwiek odblasków, ale nie wiem czy za bardzo nie będzie łapało wilgoci.

Tyle się naczytałem o wyczernianiu, że troszkę można mieć mętlik w głowie.

Ale te dwie opcje są w miarę dobre tak myślę.

Ewentualnie jest jeszcze opcja lakier mat i na to lakier bezbarwny matujący.