[ATM] Tile tool

[eReSix]

UWAGA! Szlifowanie przy pomocy "tile tool" (w wolnym tłumaczeniu matryca płytkowa) wymaga większej wprawy i doświadczenia niż z pomocą drugiego krążka szklanego, dlatego jest dedykowane dla osób będących obeznanych ze szlifowaniem luster.

Wykonując matrycę płytkową musimy pamiętać, aby wybrać płytki odpowiedniej grubości (która zależy od średnicy lustra i planowanej ogniskowej), kruchośni (nie mogą być zbyt kruche) oraz twardości (jak najbardziej zbliżonej do szkła). Najlepiej użyć małych płytek używanych do układania mozajek w łazienkach.

 

Na początku należy przygotować sobie podstawę, może to być forma wylana z gipsu bądź wycięta z płyty wiórowej, tak jak w moim przypadku. Bierzemy nasze przyszłe zwierciadło i odrysowujemy na płycie jego obrys, następnie wycinamy przy pomocy wyżynarki:

 

 

Płytki użyte do naszej matrycy muszą mieć zeszlifowanie krawędzie (najbardziej te zewnętrzne płytki, najmniej te w środkowej części). Dzięki tej, bądź co bądź, pracochłonnej czynności unikniemy odprysków z płytek, które mogą bezlitośnie rysować zwierciadło w czasie szlifowania.

 

 

Aby wiedzieć jak rozmieścić płytki na podstawie, trzeba rozrysować sobie na papierze siatkę. Dla zwierciadła 8-10" odstęp między płytkami powinien być zawarty w granicach 3-4mm, chodzi o możliwość w miarę łatwego dostępu do wszystkich miejsc, które w momencie zmiany gradacji proszku koniecznie trzeba dokładnie wyczyścić. Nie do uniknięcia jest otrzymanie na siatce płytek lekko "uciętych", których wykonanie zabiera najwięcej czasu:

 

 

Na całe szczęście wystarczy zrobić jedynie te większe, mniejsze pomijamy. Dochodzimy w tym momencie do ważnego miejsca. Należy znaleźć sobie płaską powierzchnię, np. inną płytę wiórową, do której przyklejamy zwykłym klejem biurowym kartkę z naszą siatką. Na siatce tej naklejamy tym samym klejem w miarę równo na swoich miejscach gotowe, zeszlifowane płytki.

 

 

Ten zabieg ma na celu zapewnienie równej powierzchni szlifowania (na początku), szczególnie wtedy, gdy (tak jak u mnie) płytki nie są równe na swojej spodniej powierzchni.

Do kolejnego kroku potrzebujemy bardzo przydatnego w ATMie specyfiku, jakim jest żywica epoksydowa:

 

 

Mieszamy żywicę z utwardzaczem w takich proporcjach i ilości, aby wystarczyło jej na pokrycie wyciętego krążka warstwą ok 2mm:

 

 

Czynność opisaną teraz należy wykonać na płaskim podłożu, aby żywica nie "uciekała" w żadną stronę. Na przyklejonych do kartki płytkach kładziemy posmarowaną powierzchnią krążek z płyty wiórowej, delikatnie obracamy go o ok. 5* w jedną i w drugą stronę i zostawiamy w spokoju na 10 minut.

 

 

Matryca jest teraz "do góry nogami". Po 10 minutach obracamy "tworzącą się" matrycę płytkową do swojej normalnej pozycji, czynność tę powtarzamy co 10 minut jakieś 4 razy, gdy żywica będzie już wyraźnie twardnieć pozostawiamy matrycę w pozycji normalnej przez jedną dobę. Po dniu odrywamy matrycę od papieru, mamy gotowe narzędzie szlifierza:

 

 

Przyklejony resztki papieru można usunąć papierem ściernym, znikną przy pierwszych ruchach proszkiem #80.

[Marcin Klapczyński]

I jak idzie szlifierka taką matrycą? Szybciej/wolniej/ciężej? Powierzchnia cierna jest mniejsza, więc wyobrażam sobie że zajmuje więcej czasu.. A czy krawędź blanku nie "wpada" w tak szerokie rowki. Ja też obawiałbym się trochę kruszenia płytek na krawędziach, miałes taki problem?

[Pafcio]

Cześć,

 

widzę, że amatorów szlifowania za pomocą tile-tool przybywa, ja moje lustereczko tez tak już szlifuję. Wprawdzie wygładziłem dopiero tył lustra, ale poszło mi to bardzo sprawnie, troche nawet przesadziłem i wyszlifowała mi się mała strzałka, ale zredukuję ją szybko zamieniając miejscami matryce i lustro

 

Dodam, że płytki w zasadzie nie muszą być jakieś regularne, ja połamałem większe płytki na mniejsze kawałki, i przykleiłem je żywicą do podstawy z gipsu. Wprowadza to dodatkową nieregularność podczas szlifowania, a o to przecież chodzi

 

Pozdrawiam,

Paweł

[Pafcio]

Dodam, że zeszlifowanie około 1 mm szkła z brzegu matrycy zajęło mi około 40 minut z tile tool na górze, nie wiem czy to szybko czy wolno, bo nie szlifowałem wcześniej jeszcze niczego za pomocą matrycy szklanej.

Na razie nie zauważyłem kruszenia się płytek na brzegach.

[eReSix]

Witam!

 

I jak idzie szlifierka taką matrycą? Szybciej/wolniej/ciężej? Powierzchnia cierna jest mniejsza, więc wyobrażam sobie że zajmuje więcej czasu.. A czy krawędź blanku nie "wpada" w tak szerokie rowki. Ja też obawiałbym się trochę kruszenia płytek na krawędziach, miałes taki problem?

 

Szlifowanie z tile tool nie wymaga użycia większej siły niż ze szklaną matrycą, jednak szlifowanie poprzez mniejszą powierzchnię trwa ok 20% dłużej. Problem wpadania krawędzi blanku w rowki wogóle nie występuje. Dodam, że szlifując z tile tool lustro mam przez cały czas na stanowisku, czyli pod matrycą płytkową. Tak jak napisał Pafcio, płytki nie kruszą się.

 

Pozdrawiam

Rafał

Edytowane 17 Lutego 2009 przez eReSix

[Marcin Klapczyński]

A tak wogóle, Rafał, to pochwal się co tam potajemnie skrobiesz! Czyżby szykowała się Aurora II?

[eReSix]

Albo Aurora II, albo lusterko na sprzedaż -> kupno nowego blanku (~350mm) -> budowa Hiper Aurory

 

Ach, robienie luster to moja pasja Naprawdę

[Marcin Klapczyński]

Szczerze zazdroszczę. U mnie proza życia -> brak czasu skutecznie uniemożliwia mi skrobanie szkiełek... może znowu na emeryturze...

Pozdrawiam.

[eReSix]

Zawsze to jakaś perspektywa U mnie z czasem nie najgorzej, chociaż wiadomo, matura się zbliża. Chciałbym, aby jak najwięcej osób wykonywało własnoręcznie lustra i teleskopy, jest to świetne przeżycie i doświadczenie. Ludzie, nie dajmy się zalać chińskiej inwazji! Blank - 100zł, zestaw proszków - 200zł, aluminizacja - 200zł, mieć własne zwierciadło - ...

 

 

No to się rozmarzyłem

 

Pozdrawiam

Rafał

[Pafcio]

Zawsze to jakaś perspektywa U mnie z czasem nie najgorzej, chociaż wiadomo, matura się zbliża. Chciałbym, aby jak najwięcej osób wykonywało własnoręcznie lustra i teleskopy, jest to świetne przeżycie i doświadczenie. Ludzie, nie dajmy się zalać chińskiej inwazji! Blank - 100zł, zestaw proszków - 200zł, aluminizacja - 200zł, mieć własne zwierciadło - ...

 

 

No to się rozmarzyłem

 

Pozdrawiam

Rafał

 

Zgadzam się, że to przeżycie, ja właśnie rozpocząłem skrobanie mojego lusterka, dziś w 4 godzinki wyszlifowałem proszkiem #80 strzałkę.

Jutro postaram się założyć nowy wątek w tej sprawie

 

Nie wiem jak dużo tych proszków kupiłeś za te 200 zł, ale to chyba tak na 2-3 lustra.

Mogę polecić firmę tańszą od Kos'a, w razie czego pisz na PW.

 

Pozdrawiam wszystkich skrobaczy