teha

Jeśli chodzi o Radunię, to pierwsza miejscówka, to trzeba do lasu wjechać i jest polana, ale droga chyba na 4WD. To drugie w Sulistrowiczkach to w środku lasu, zostanie zenit do obserwacji. Dobrym miejscem na Raduni jest 50.84266,16.712131 - środek trasy zjazdowej. Droga w las dobra, tylko, że do lasu nie wolno wjeżdżać. Można jeszcze próbować od strony Sobótki-Górki za Zamkiem. Droga jest w miarę, ale to dość nisko.

1. Piotr Brych 2. dziki 3. Piotr Guzik 4. komunisci 5. wessel 6. Pav1007 7. Stendhal 8. Ainar 9. Janko 10. Angelscorpion 11. Alice 12. MarcinPc 13. Orion1410 14. xinins 15. Basia85r6. 16. Grzecki 17. Kefirex 18. Amper x2 19. Lukasz83 20. Lotar 21. Mimo_x 22.Bodzio 23. Dyoda 24. KrzysztofZ 25. Irek k 26. Awar 27. roberciu 28. Andrzej Lysy 29. LukaszW 30. teha

Hejka, witam, witam, a wiesz Oskar jak się zdziwiłem, jak zobaczyłem DaVe'a na Gajowym .... pozdr teha

Pozostaję przy Wzgórzu Gajowym. Będziemy Ci Zbyszku puszczać zajączki.

Melduję się o świcie na Wzgórzu Gajowym. Póki co wróżby idą na pogodę.

Ja pojechałem sam z tydzień temu żeby, odpalić sprzęt. Albo oczy nie odwykły, albo te noce już takie jasne, że z mgiełkami słabo - zjechałem raptem do paru mgiełek przez 2 godziny. Łysy wylazł dopiero o 2:00. Noc przeraźliie zimna. Wybieram się z piątku na sobotę z paroma osobami na pokazik nieba koło 21:00

Robert, gratuluję wytrwałości w zmaganiu się z wyzwaniami Ja już tak dawno mierzyłem się z niebem, że własne doświadczenia uciekły z głowy. Na razie muszę skończyć budować dom, to wtedy wrócę do żywych. Ciemnego nieba Tomek

Panowie piszcie relacje z obserwacji. Przynajmniej tym mogę będę mógł nasycić mą tęsknotę za czarnym niebem. Brak czasu kompletnie mnie wyłączył. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będę mógł cieszyć swe oczy razem z Wami. Ciemnego nieba. Tomek

Kolejne rozdanie kalendarza będzie w piątek 19.02 standardowo w Bramie Oławskiej w godzinach 19-21. Zapraszam tych, co jeszcze chcą odebrać kalendarz i tych co chcą pogadać. W międzyczasie można odbierać u mnie w domu. Dzisiaj kalendarze wysłałem do zamiejscowych. Proszę oczekiwać listonosza na dniach. Zapraszam Tomek

Dziś otrzymałem kalendarze, więc niezwłocznie rozpoczynam dystrybucję. Proponowany sposób odbioru. 1. W poniedziałek tj. 01.02.2010 godzina 19:00 zorganizuję odbieranie kalendarzy w Bramie Oławskiej. Knajpka w przejściu podziemnym pomiędzy Galerią Dominikańską a budynkiem PZU. Na pewno do godziny 21:00. Zapraszam tych, co chcą odebrać i tych, co chcą pogadać. Być może powtórzymy akcję za kolejne 2 tygodnie. 2. Kalendarze można odbierać od teraz także u mnie w domu. Przeważnie wieczorami jest ktoś w domu, a jeśli w ciągu dnia to trzeba do mnie przedzwonić (502191960) i się umówić. Skarbowców 87/5; Wrocław 3. Jak co roku wyślę kalendarze na swój koszt do osób spoza aglomeracji wrocławskiej, ale będzie to dopiero za tydzień (koło 08.02). Osoby spoza aglomeracji, które chcą odebrać kalendarz osobiście proszę o odbiór w najbliższym tygodniu albo poinformowanie mnie o osobistym odbiorze w dniu późniejszym. Mam po więcej niż 1 sztuce do przesłania na Świdnicę, Lubin, Syców, Twardogórę. Wiem, że część z Was bywa regularnie we Wrocu, proszę o pomoc w dystrybucji tam. Proszę nie prosić mnie o żadne konto na pokrycie kosztów. Jeśli ktoś chce się jakoś odwdzięczyć, proszę znaleźć jakieś hospicjum, tam te pieniądze na pewno się przydadzą. 4. Chcę uniknąć odbierania kalendarzy u mnie w pracy. Jeśli ktoś nie może już inaczej, to proszę się ze mną umówić na taki odbiór co najmniej dzień wcześniej. Zastrzegam, że odbiór w biurowcu pl.Orląt Lwowskich 1 jest możliwy tylko w godzinach 8-9, potem fizycznie nie jestem w stanie się wyrwać. 5. Nie chcę ciągnąć dystrybucji do kwietnia, choć rozumiem, że teraz są ferie, urlopy, sesja. Ustalam koniec dystrybucji na 20.02. Pozostałe kalendarze rozdam według własnego uznania. Pozdrawiam Tomek (teha)

Gdy dotrą do mnie kalendarze podam wszystkie szczegóły.

Moja sugestia to - zainwestuj w zmniejszenie rozmiarów. Płytka uniwersalna takiej wielkości jest trochę nieporęczna do umieszczenia na tubie - nie mówiąc jeszcze o obudowie. Przejdź na SMT, używaj mikroswitchy do regulacji zamiast potencjometrów, regulacja mocy pwmowa, tranzystory kluczujące jakieś nowszej generacji nadające się do sterowania poziomami TTL (coś z serri IRLL np IRLL014NPBF), dioda ze sterowaną pwmem jasnością pokazuje poziom mocy, po paru sekundach wszystko gaśnie, stabilizator wystarczy też jakiś w obudowie SOT223 - to tylko do procka. W technologii 607 będziesz w stanie 3-kanałowy autonomiczny sterownik pomieścić na płytce 3x4cm, jednostronnej bez ani jednej łączówki. Zaleta dodatkowa - nie ma prawie wiercenia. Koszt teraz około 20-25 PLN na gotowo w obudowie z naklejką z opisami + poświęcony czas + inwestycja w nauczenie się robienia płytek na żelazko. Coś takiego mniej więcej zrobiłem w paru sztukach. PS1. Na Twojej płytce nie ma podstawowej rzeczy, a mianowicie ani kondensatorów odsprzęgających ani dławików. Gwarantuję, że przy próbie obciążenia procek sterujący impulsowym układem mocy zaraz zwariuje od pików na zasilaniu. PS2. Zwróć uwagę na to, aby całkowicie otwierała się bramka tranzystora kluczującego. Bramka na wpół otwarta daje dużą rezystancję i w efekcie sporo powera jest marnowane na grzanie samego tranzystora zamiast grzałki. PS3. Od góry zawsze wszystko ładnie wygląda, żeby się chwalić, trzeba pokazać luty. pozdr th

Dziękuję wszystkim za pamięć. Jak tylko znajdzie się więcej czasu, to jeszcze nie jedną gromadkę razem prześwietlimy. !ciemnego nieba! th

No ja niestety będę jechał z pędzlem po mieszkaniu. Powodzenia i może jakiegoś spadku. th

Ja niestety jestem uziemiony remontem mieszkania.