Skocz do zawartości

GrzegorzP

Społeczność Astropolis
  • Postów

    92
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O GrzegorzP

  • Urodziny 26.06.1968

Kontakt

  • Strona WWW
    http://www.afterdusk.pl

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyna
  • Skąd
    Zielona Góra
  • Sprzęt astronomiczny
    FSQ106, Sky90, FS60, Meade LX200, Canon 70-200L f/2.8, Canon 100L f/2.8, EM-200, EOR R, EOS6D, Orion StarShot Pro, ASI178MM, ASI120MC

Ostatnie wizyty

1 664 wyświetleń profilu

Osiągnięcia GrzegorzP

130

Reputacja

  1. Zdecydowanie sample ustawione na obiekcie - widać po wynikowym modelu tła. Jeżeli zdjęcie zawiera tylko gradient, tzn. został prawidłowo przeprowadzony preprocessing (w szczególności flat), to teoretycznie wystarczą cztery sample ustawione po narożnikach i gradient powinien być prawidłowo zdjęty (czysty gradient równomiernie rośnie/maleje w jednym kierunku). To oczywiście teoria i prawie zawsze coś tam zostaje, ale zacząłbym od takiego układu sampli i zobaczył co z tego wyjdzie (jeżeli był flat).
  2. Metoda obserwatorów zaćmień Słońca (gdy trzeba "zebrać się" ze sprzętem i ponownie rozłożyć w dzień): - ustawić się w nocy możliwie blisko miejsca obserwacji zaćmienia, - montaż wypoziomować na podstawie poziomnicy, - ustawić na biegun (lunetka/dryf), - trwale przymocować kompas tak żeby wskazywał północ, - poskładać sprzęt nie urywając kompasu:). Następnego dnia rozkładamy wszystko ponownie, poziomujemy i orientujemy montaż zgodnie ze wskazaniem kompasu. W przypadku zaćmienia sprawdza się nieźle, ale w astrofoto dłuższą ogniskową raczej nie będzie wystarczające. Przy krótkich (<=100mm) nawet przemieszczając się o kilka/kilkanaście kilometrów nie bawiłem się w ustawianie lunetką (Sigma Octantis to jakaś pomyłka, którą jak najszybciej trzeba poprawić). Na początku ustawiłem elewację i nie ruszałem, później tylko poziomowanie i AZ na podstawie kompasu - szło całkiem nieźle,
  3. Można - to tylko kwestia odległości telefonu od planety...
  4. Jesteś pewien, że żadna z klatek nie "wyskoczyła" poza kadr? Czasami tak mam gdy pojedyncze klatki są mocno przesunięte względem pozostałych - program szuka części wspólnej dla całego zestawu.
  5. Sam jestem wielkim entuzjastą Pix-a (byłem jeszcze w czasach, gdy niektórzy psy na nim wieszali ), ale dożywotniej licencji chyba nie ma. O ile dobrze pamiętam, to Juan obiecuje bezpłatne aktualizacje wersji 1.xx i kiedyś wspominał o opłacie gdy pojawi się wersja 2.0. Z drugiej strony patrząc na to jak powoli rosną cyferki za jedynką, to może faktycznie będę miał dożywotnio
  6. Kierunek i obciążenie z biegiem czasu się zmienia - może to jest problem? Kiedyś myślałem nad takim "inteligentnym" PEC, który uśrednia korekty w każdym kolejnym okresie napędu - mógłby się adaptować do powolnych zmian. Miało być softwarowe w połączniu z programem do guide - z braku czasu na koncepcji się zakończyło :).
  7. Miałeś wyłączoną opcję "Optimize" w sekcji "Master dark" okienka ImageCalibration? (domyślnie jest włączona). Optymalizacja dark-ów może przeskalować ciemną klatkę małym współczynnikiem (np. 0.5), co w przypadku kamer z mocnym ampglow doprowadzi do pozostawienia niepożądanego sygnału.
  8. Zdecydowanie zrobił kalibrację bez problemów. Nie wiem co może być nie tak (może wersja? - ja pracowałem na aktualnej)
  9. Nie dostrzegam jakichkolwiek problemów z kalibracją tego materiału. Po pierwsze nie powinieneś obracać klatek - po flipie obraz jest odwrócony, ale ampglow zostaje z tej samej strony matrycy. Zrobiłem tak: 1. Odwróciłem Twoje klatki o 180 stopni (przywracając oryginalną orientację względem dark-a). 2. Wrzuciłem wszystko do IC i skalibrowałem Twoim biasem, dakniem i flatem 3. Wynik wrzuciłem do SA (niczego nie obracałem), jako referencyjną wybrałem pierwszą nieobróconą klatkę. 4. Wyrównane klatki zestakowałem w II. Wszystko na domyślnych parametrach. Dołączam moje procesy (zapisane z pix-a 1.8.8-9). Wynik (skalowane na 25%) proc.zip
  10. U mnie się otwiera - fajne. Tylko jedna uwaga: to nie mogło być w czasie największego zbliżenia, widać Księżyc więc musiało być robione 17.12. W sumie nawet lepiej, fotka zyskała na atrakcyjności
  11. I wszystko byłoby jasne, tylko nie rozumiem dlaczego w takim razie chciałeś kompilować kod programu na komputerze w obserwatorium. Wydawało mi się, że to był początek problemów, ale być może czegoś nie zrozumiałem.
  12. Dla pełnej jasności - nie teoretyzuję, bo używam Arduino w podobnych zastosowaniach. Np. ostatnio budowałem układ czujników rejestrujących wibracje układu mechanicznego ramienia robota.
  13. Program nie działa na Twoim komputerze tylko na Arduino - w sumie to jest taki "komputer" z własnym procesorem i RAM-em. Jeżeli wgrasz go na flasha, to on tam siedzi na stałe i jeżeli podłączysz zasilanie, to zostanie uruchomiony. Nie potrzebuje do tego komputera, działa i cały czas wysyła dane na serial niezależnie od tego czy Arduino jest połączone z komputerem. Komputer potrzebujesz tylko do odbierania danych. Gdybyś np. dodał do układu moduł BlueTooth, to mógłbyś to odbierać bezprzewodowo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.