Skocz do zawartości

Lampka

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 340
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Lampka

  1. Muszę Wam trochę ostudzić emocje. Ten konkurs jest skierowany wyłącznie do profesjonalistów.

    Strona druga regulaminu nie pozostawia wątpliwości:

    "...II. Warunki uczestnictwa

    1. Konkurs skierowany jest do osób posiadajacych tytuł wyzszych uczelni artystycznych

    artystów plastyków, studiów projektowych i graficznych. ..."

     

    Co zresztą w dużym stopniu jest zrozumiałe, jak się dojdzie do punktu 12:

    "...12. Zwyciezca Konkursu bedzie zobowiazany do przygotowania Katalogu Systemu

    Identyfikacji Wizualnej Planetarium, w którym opisane zostna zasady korzystania z

    logo i nazwy, tworzenia dokumentów firmowych, kolory i typografia, mozliwosci

    ekspozycji loga Planetarium z Logiem Centrum Nauki Kopernik, ekspozycja

    przykładowa na gadzetach reklamowych, koszulkach, ect..."

    Taki katalog to chyba raczej zadanie dla profesjonalistów.

     

    Trochę szkoda, że nie mogą startować amatorzy. W polskich konkursach tego typu były już tak zaskakujące wygrane, jak Wiktora Zborowskiego za hasło "Teraz Polska". Nie jestem pewien, czy logo tej marki też było jego autorstwa.

  2. To hobby jest od lat uprawiane w Polsce i na świecie. Nawet u nas pamiętam Hanysiak robił niezłe fotki. Nazywa się to KAP czyli Kite Aerial Photography.

    Latawce można kupić i w Polsce i poza.

    Mam taką zakładkę, gdzie jest porównanie kilku najpopularniejszych modeli:

    http://fotografialatawcowa.com/

    Tam też są adresy sklepów, rozwiązania konstrukcyjne itp.

  3. Czy ta podstawka do okularów jest oryginalna, czy dorabiana? Pytam, bo mi takiej brakowało do CG5 i dorobiłem sobie ze sklejki. A chętnie dokupiłbym oryginalną z tworzywa.

    Jeśli jest oryginalna, to poproszę o zdjęcie z drugiej strony i rezerwację.

    PS. Widzę, że Ty z Wąbrzeźna jesteś. Może w Toruniu bywasz? To by sprawę bardzo uprościło. Mógłbym przymierzyć, czy do mojego trójnogu pasuje.

  4. Nie jest tam chyba najgorzej. Skoro w okolicach mogą funkcjonować takie (amatorskie?) obserwatoria, jak to w okolicach Osnabruck, niecałe 60 km od Minden: http://www.sternwarte-melle.de/index.html * Jak pisał Adam wiele zależy od czynników lokalnych. Ale na pewno będziesz musiał szukać miejsc obserwacyjnych poza miastem. Łuny od miast w tej części Europy prawie zlewają się ze sobą.

    Ja mieszkałem w jeszcze bardziej chyba zaświetlonym miejscu, w Liege w Belgii. Obficie oświetlone centra miast i rozległe przedmieścia nie dają wielkich szans. Ale wiele jest tam niewysokich zalesionych pasm wzgórz, które mogą stanowić niezłą bazę. Pamiętam, że z Liege fajnie było pojechać pod ciemne niebo w Ardeny. U siebie pewnie też znajdziesz jakąś mniej ludną okolicę.

     

    *Tam to dopiero musieli pierasa walnąć ;)

  5. Konto chyba ma, ale ostatnio musiał się zadeklarować, czy chce jeszcze składki płacić. No i stwierdził, że nie chce. I w efekcie skreślili go z listy fanów. Być może więc nie będzie zbyt chętny do agresywnych negocjacji w Twoim imieniu. Ale, jak go zobaczę, to zapytam.

  6. Taki temat już był, ale rzeczywiście od dawna nie odwiedzany. Szukanie przez wyszukiwarkę nie jest najlepszym pomysłem. Niestety starsze tematy nie są odnajdywane.

    http://forum.astropolis.pl/topic/4415-jakiej-muzyki-suchacie/

    Ten wątek też nie był pierwszym, ale nie chce mi się grzebać dalej w HP. Temat żył całkiem długo bo około 3 lat, może więc warto go odgrzebać.

  7. Rozwiązaniem byłby też neutralny filtr szary wkręcany na nosek kamerki. Albo polaryzacyjny. Nie wiem tylko, czy w wystarczającym stopniu osłabiłby jasność obrazu planety. Barlow z założenia jest lepszym rozwiązaniem, bo zwykle i tak stosuje się go w fotografii planetarnej, żeby tarcza planety nie była wielkości łebka od szpilki. Ale na przykład do Księżyca, jeśli będziesz chciał sfotografować większy obszar pewnie filtry byłyby OK.

  8. Kiedy pytałem o pokazy plam, myślałem raczej o tym wynalazku.

    pano.jpg

    Nie wiem nic o tym teleskopie, ale jak widać jego konstrukcja jest bardzo specyficzna. Pamiętam tylko tyle, że to Zeiss. Góra jest obrotowa, a całość przypomina trochę peryskop. Na dole jest pistolet z trzema okularami, a obraz Słońca o średnicy około 0,5 metra jest rzutowany na umieszczony na ścianie ekran. Przypuszczam, że niezależnie od położenia Słońca obraz zawsze wychodzi na tę samą ścianę. Widziałem ten wynalazek na pokazach nieba 26. kwietnia 2008 roku, w ramach festiwalu nauki. Niestety wtedy nie było plam na Słońcu.

    Tu jeszcze kilka zdjęć:

     

    IMG_2372.JPG IMG_2385.JPG IMG_2386.JPG IMG_2388.JPG IMG_2390.JPG

  9. ...Marzenia się skończyły.

    Przynajmniej wiem teraz, dzięki Lampka, jak wstępnie rozróżnić (pomiar gęstości) z czym się ma do czynienia.

    ...

     

    Nie załamuj się. ;) Marzenia to by się skończyły gdybyś znalazł. A teraz ciągle masz czego szukać.

    Zawsze możesz też zmienić zainteresowania na zbieranie eratyków przewodnich. Te kamulce, które zbieracze meteorytów traktują jak chwasty mają swoją ciekawą historię. W Polsce jest około 100 różnych rodzajów eratyków przewodnich, które jeszcze czasami zawierają różne dodatkowe fanty.

    Ostatnio będąc na Mazurach znalazłem w wapieniach narzutowych fajne okazy skamieniałości. Jeden całkiem spory zlep muszlowy, kilka mniejszych wapieni z liliowcami, parę belemnitów. A to wszystko ma po kilkaset milionów lat. W żwirowniach można też czasem znaleźć zęby rekinów, a nawet zdarzają się takie znaleziska jak ciosy lub zęby mamutów.

    To wszystko oczywiście w luźnych źwirach i piachach polodowcowych. A ile jest skarbów w skałach litych w górach Świętokrzyskich i Sudetach...

    Pozdrawiam

    Piotr

  10. Ja mam jeszcze pytanie. Czy jest sens wymiany matrycy w SPC 880 na ICX618 w wersji kolorowej? Jak to się ma do deklarowanego gdzieś w tym wątku wzrostu czułości przy czarno białych? I czy te wszystkie rozwiązania w postaci dodatkowej płytki są identyczne w obu wersjach matrycy ICX618?

    Pytam, bo zasadniczo astrokamerkowanie traktuję bardzo luźno i nie chce mi się inwestować w kolorowe filtry, żeby uzyskać kolorowe obrazy planet. Wolałbym mieć od razu kolorowy obraz niż składać z kanałów. Może to niepopularny sposób myślenia, ale to wynika z faktu, że nigdy astrofotografii nie traktowałem u siebie na tyle poważnie, żeby zacząć w nią poważnie inwestować. Mimo to fajnie by było od czasu do czasu zestakować sobie jakiego Jowisza itp.

    Nie jestem też na razie szczególnie zainteresowany guidowaniem, bo nie mam i na razie nie przewiduję zakupu kamery do rejestracji przy długich czasach. Za wysokie progi umiejętności i za mało czasu na wejście w to na poważnie.

  11. Tłumów widzę nie było. Ale może to i lepiej. Zwykle na zwiedzanie Piwnic są zapisy i grupy są około 30. osobowe. W warunkach kameralnych zawsze lepiej się zwiedza.

    Cieszę się, że skorzystałeś z mojej informacji. Ja niestety nie miałem czasu w sobotę.

    Czy z racji słonecznej pogody były też pokazy plam słonecznych?

  12. Nie znam się na meteorytach, ale kamulców niekosmicznych trochę się naoglądałem. I ten wygląda mi na zwykły granit rapakiwi, jakich wiele znaleźć można w Polsce. Pochodzą one z wysp Alandzkich i paru jeszcze regionów Skandynawii i Rosji.

    Rapakiwi zwykle ma taką dziobatą powierzchnię, stąd jego nazwa (przyjmuje się, że rapakivi znaczy po fińsku zgniły kamień - dosłownie chyba kamień błotny). Obraz powierzchni po przecięciu też pasuje. Niektóre odmiany rapakiwi wyglądają identycznie. Nie potrafię powiedzieć, czy taki granit powinien przyciągać magnes? Może nie? I czy istnieją meteoryty o podobnym wyglądzie? Niech się wypowiedzą inni.

    Co do tej "skorupy", to też nie jest to jakąś cechą szczególną. Tak mogą wietrzeć granity.

    Zmierz jeszcze jego objętość i zobaczymy, jaką ma gęstość.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.