Skocz do zawartości

mateusz

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 028
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mateusz

  1. Niestety - jest godzina 22.20 i w Kce pozabijane chmurami. Z tego co słyszałem, to w całej Polsce pod tym względem zaczyna się robić coraz gorzej... <_<:(:angry:

     

    PS. Z tego wniosek, że to "czucie w kościach" nie zwiastowało dobrej pogody, ale jej diametralną zmianę... ;):(

  2. Witam,

     

    Melduję posłusznie odnalezienie Machholza z centrum Katowic o godzinie 17.19 binem 100 na prowizorycznym wyciągu i z brakiem nadziei na odniesienie pod tym względem sukcesu... ;) Kometa jest rzeczywiście bardzo jasna - jeżeli wszędzie w Polsce jest dzisiaj tak świetna pogoda, jak w Katowicach, to aż boję się pomyśleć jak Machholz będzie dzisiaj wyglądał w Bieszczadach czy w Jodłowie :blink:

    Tym nie mniej jedno jest pewne - niech nikt z szanownych Forumowiczów nie przegapi tej okazji, bo coś czuję w kościach, że dzisiaj będzie dla nas dobry dzień (tzn. noc ;)).

     

     

    Pozdrawiam,

     

    Mateusz

  3. Praktyka dowodzi że forum pożytku z tego nie ma, a dyskutanci nigdy nie dochodzą do porozumienia.  Kłótnie w sprawach czysto astronomicznych są nieszkodliwe i jest ich niewiele. Natomiast problem UFO, to problem świtopoglądowy, niemal egzystencjalny i delikatny, stąd tak bardzo emocjonalnie traktowany przez niektorych przedstawicieli obydwu stron. Polskie fora słyną z kłótni, niech chociaż grono astrofanów będzie do jakiegoś stopnia od tego wolne.

    W związku z tym proponował bym poddać pod głosowanie wniosek o zlikwidowanie tego działu.

     

    Trudno lepiej ubrać to w słowa... Zdecydowanie popieram usunięcie tego działu z Forum !!

     

     

    Pozdrawiam,

     

    Mateusz

     

    Ps. Żeby było śmieszniej, to apelowałem już o to miesiąc po powstaniu tego działu... :rolleyes:

  4. No gdzie jak gdzie ale na forum astronomicznym na pewno można by z kalendarza zrobic dobry użytek. Np. Hans zajmuje się działem download, na tej samej zasadzie można by znaleźc chętnego, który by wypełniał kalendarz ciekawymi zjawiskami. Zamiast tworzyc wątki w stylu 'Fajne zjawiska w styczniu' mozna by to ladowac w kalendarz. Dotyczy to takze zlotow, czy ciekawaych programow na Discovery

     

    Wg mnie genialny pomysł!!!

     

    (np. o kręgach zbożowych)

     

    ...to już nie... ;)

     

     

    Pozdrawiam,

     

    Mateusz

  5. Witam,

     

    Jak to wszystko czytam, to nie wiem za bardzo czy się śmiać czy płakać. Jedno jest pewne, że ktoś tutaj najwyraźniej przegina... I może nie chciałbym się wypowiadać na temat tego, co dzieje się w jednym z wątków w dziale "Granice nauki", ale martwi mnie fakt, że w ten sposób cierpi reputacja dwóch osób, które zrobiły bardzo wiele dla amatorskiej astronomii w Polsce i za to niekłamanie darze je ogromnym szacunkiem... Szkoda, żeby ta wymiana inwektyw miała zmienić status quo...

     

    Panowie :lol: Przecież to forum astronomiczne, a nie polityczne czy sportowe, gdzie wzajemne obrzucanie się błotem jest jedynym sensem ich egzystencji... Trudno przecież wyobrazić sobie bardziej "bezkonfliktowe" hobby, niż astronomia. Co więcej - przebywający tu ludzie, to osoby wykształcone i inteligentne, więc dlaczego historia polskiej "internetowej astronomii" jest napchana waśniami, rozpadami i wzajemną niechęcią - przecież mądry człowiek zawsze potrafi znaleźć wyjście z trudnej i konfliktowej sytuacji, a jeżeli nie, to przynajmniej nie rozgrywa prywatnych wojen na forum publicznym.

     

     

    Pozdrawiam :? ,

     

    Mateusz

  6. od piątku nie było nocy bez chmury nawet na chwilę

     

    Normalka... :lol: I tak będziesz miał teraz przez najbliższy czas :wink:

     

    Jedno jest pewne - posłucham Mitka i całej Reszty - porządny statyw za jakiś czas znowu ogołoci mój portfel

     

    Ech... To hobby to worek bez dna :D Goliat będzie tutaj rzeczywiście najlepszym rozwiązaniem, choć - jak na moje oko - jest stanowczo za drogi. Gdybyś mógł sobie załatwić jakiś teodolit Zeissa we własnym zakresie, to skonstuowanie samego wyciągu i mocowania pod bino nie jest już skomplikowane (doskonałe są widełki, o których Janusz wspominał w jednym z wątków w tym dziale: http://www.astro-forum.org/Forum/viewtopic...er=asc&start=5).

     

     

    Pozdrawiam,

     

    Mateusz

  7. Witam,

     

    Po 30min w lewym okularze zrobiła się mgiełka otaczająca gwiazdy/latarnie i wszystkie inne źródła światła. Lewy obiektyw nie był zaparowany, co to było?

     

    Może nie obiektyw, ale okular...? Ja też miałem tak kilka razy - zastanawiałem się co powoduje okrągłe halo wokół Księżyca (okazało się, że winnym był zaparowane w wyniku oddychania na mrozie soczewki okularowe).

     

    Na mrozie regulacja ostrości chodzi ciężko, powiedziałbym nawet, że bardzo cieżko

     

    Podobny problem jest z Celestronem - być może w mniejszym stopnium, ale mróz wyjątkowo mechanice nie sluży. Tym nie mniej jeżeli skala tego zjawiska u Ciebie jest tak duża, to może można by pomyśleć o jakimś smarze bardziej odpornym na niskie temperatury (nie znam się na tym, ale co innego można zrobić...?).

     

    A wracając do obserwacji i M42, to - nie wiem czy się ze mną zgodzisz - w "zwyczajnych" warunkach obserwacyjnych (5 mag gołym okiem) ten Messier nie robi wielkiego wrażenia w setce (w Jodłowie natomiast, przez bino Piotra Z, prezentował się nadzwyczaj pięknie :)).

     

     

    Pozdrawiam,

     

    Mateusz

  8. Witam,

     

    Czeka Cię teraz pasmo niezapomnianych wrażeń związanych z użytkowaniem tego bino... :) :hello2: Jak tylko będziesz miał okazję coś poobserwować swoim nowym nabytkiem, to napisz proszę dwa słowa na Forum...!!

     

    I taka osobista rada - wykombinuj (mądrze ;)) sobie jakiś statywik do tej lornety i przy najbliższej nadarzającej się okazji wyjedź sobie w Bieszczady... :) :shock: :Boink:

     

     

    Pozdrawiam,

     

    Mateusz

  9. Witam,

     

    Powiem tak - będąc szczerym, to Celestrona i Taigę mógłbym wrzucić do jednego koszyka jakościowego (jest to ciągle sprzęt średniej klasy, natomiast tak się złożyło, że za każdym razem, kiedy miałem w rękach egzemplarze z obu tych firm, SkyMaster okazywał się lepszy pod pewnym względem - co nie znaczy, że jest to jakiś ideał).

     

    Natomiast co do 15x w tym Celestronie, to rzeczywiście masz rację - ciężko mi było obsługiwać go "z ręki". Wydaje mi się, że powiększenie 10x jest tu optymalne pod każdym względem.

     

     

    Pozdrawiam,

     

    Mateusz

     

    PS. Pozwól, że jeszcze raz skłonię Cię do zainteresowania się tą 56ką Vixena - ja poważnie się nad nią zastanawiam... ;)

  10. Hej, :)

     

    Skoro rozmiary i ciężar 70tki nie stanowią dla Ciebie problemu, to ok - jest natomiast inny problem, tzn. optyka sugerowanej przez Ciebie Taigi (zdarzają się dobre egzemplarze, ale na szczęście w tej kwestii raczej bym nie liczył...). Przyjrzyj się może 70tce SkyMastera, która zbiera lepsze opinie i którą sam miałem przyjemność amatorsko testować - nie jest to może Vixen, ale w porównaniu z Taigą wypada lepiej.

     

    Pozdrawiam,

     

    Mateusz

  11. Serdecznie witamy nowego Forumowicza!! :)

     

    Ze swojej strony jestem w stanie rzetelnie napisać tylko coś nt. Celestrona, choć - z tego co mi wiadomo - konstrukcyjnie i optycznie te dwie lornety prawie w ogóle się nie różnią.

     

    A więc tak - na wstępie trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że zakup lornety 100ki ma sens wtedy i tylko wtedy ;), gdy ma się łatwy dostęp do bardzo dobrego ciemnego nieba. Przekonuję się o tym za każdym razem, kiedy z moim SkyMasterem udaję się gdzieś daleko poza Katowice (po prostu w mieście ta lornetka nie ma dla mnie żadnego zastosowania, natomiast - np. w Bieszczadach - nie potrafię już wyobrazić sobie nocy obserwacyjnej bez niej :)).

     

    SkyMaster 25x100 (powiększenie i średnica obiektywu potwierdzona przez moje pomiary), 4cm źrenicy wyjściowej (zgodnie z teorią) i 2,3-2,4 deg pola widzenia (nie 3 deg, jak reklamuje ją producent). Mechanicznie jest to lornetka prawie idealna - jak do tej pory nie znalazłem jednej rzeczy, która miałaby się w niej psuć albo wypracować. Optycznie - no tak... - pozostawia jednak trochę do życzenia, ale powiem szczerze, że na naszym rynku nie dostanie się nic tej jakości za taką cenę (może tylko Vixen Giant 20x80BWCF dostarczył mi tyle frajdy, co Celestron i nie jest dużo droższy zarazem). Lorneta ta cechuje się dużą wrażliwością na zmianę temperatury otoczenia, tak więc długie studzenie bardzo jej sprzyja (po 30 min znika prawie całkowicie kolorowa obwódka wokół Księżyca, co w parze z dobrą bielą obrazu, daje super - przynajmniej dla mnie - widoki naszego satelity). Denerwuje jednak trochę koma na brzegach pola widzenia, która jest, wg mnie, największą wadą tego sprzętu - nie muszę dodawać, że redukuje to jeszcze bardziej "użyteczne" pole widzenia tej lornety. Tym nie mniej pozostają nam ok. 2 deg, gdzie obraz jest bardzo ładny i dla którego warto jest wydać te ciężko zarobione złotówki ;). Może dodam jeszcze, że zadowolony jestem z jakości okularów zamontowanych w tym binarze, które - w porównaniu z konkurencją - dają ogromną wygodę obserwacji!

     

    Jeżeli chodzi o jej zastosowanie i możliwości, to głównie używam jej do znajdowania dużych M-ek, gromad otwartych, "przeszukiwania" Drogi Mlecznej i tutaj znajduje ona swój rzeczywisty sens! Od czasu do czasu ulegam pokusie zerknięcia na Saturna albo Jowisza - ok, tarczę i parę szczegółów można zobaczyć, ale w żadnej mierze nie można się nastawiać na coś niezwykłego (od tego mamy teleskopy ;)). Oczywiście Księżyc i Słońce to obiekty, które również prezentują się w SkyMasterze bardzo ładnie.

     

    Może to tyle z mojej strony - zaczekajmy jeszcze na opinie użytkowników Sutterów, których też mamy kilku na Forum. Jeżeli miałbyś jeszcze jakieś pytania, to oczywiście służę pomocą.

     

     

    Pozdrawiam,

     

    Mateusz

    • Lubię 1
  12. Witam,

     

    mam 9x63 ale ona mi juz nie wystarcza

     

    Nie wiem czy w świetle tego co tutaj napisałeś w ogóle powinienem coś takiego proponować, ale polecałbym Ci zainteresować się Vixenem Ultimą 8x56ZCF (co prawda to nawet mniej niż Twoja 63ka, ale zapewniam Cię, że daje rewelacyjne panoramiczne obrazy nieba i bez problemu obserwuje się nią z ręki). Tak jak napisał wcześniej Janusz - tylko 50ki i power do 10x można nazwać lornetkami "do ręki" - powyżej też niby można obserwować bez statywu, ale sprawia to już pewien dyskomfort, który przy kilkugodzinnych obserwacjach kumuluje się w postaci zmęczenia rąk... Dlatego też osobiście odradzam zakup tej Taigi w Twoim przypadku.

     

     

    Pozdrawiam,

     

    Mateusz

  13. Witam :),

     

    Przy większych powerach obraz nie zawsze jest całkowicie ostry

     

    Przy 10 cm obiektywie nie powinno się coś takiego dziać przy powerach < 100x :(

     

    Rozmawiałem ostatnio z użytkownikiem Yukona z Katowic, który widział ponoć przez swój sprzęt Cassiniego (jeżeli to prawda, to oznaczałoby to Marku, że coś może być nie tak z Twoim Yukonem...).

     

    No i Yukon ma pewną wadę o której już pisałem, że kiepsko się sprawdza przy ujemnych temperaturach, tzn. jakość obrazu pogarsza się po ok. 30 min. od rozpoczęcia obserwacji.

     

    Dokładnie na odwrót mam ze swoim SkyMasterem... :) Ten z kolei potrzebuje co najmniej 30 min, żeby można było cokolwiek oglądać.

     

    Pytam się o Twój sprzęt, gdyż wydawało mi się, że Yukon to idealna rzecz właśnie do obserwacji planetarnych (+ doskonała mobilność + rozsądna cena). Jednak czytając wątki na forum, w których poruszony został temat tych refraktorów, dochodzę do wniosku, że dużo pozostaje jeszcze do życzenia wobec tego sprzętu... Czy podzielasz moje zdanie?

     

    Pozdrawiam,

     

    Mateusz

  14. Witam,

     

    Ciekawe czy ktoś się tym Vixenem bawi i ma jakieś opinie na jego temat.

     

    Bawił... ;) Miałem okazję napatrzeć się przez tą lornetkę w Czechach, gdzie robi ona ponoć furorę wśród tamtejszych miłośników astro. Rzeczywiście jest to gwiezdny "wymiatacz", który przez długi czas chodził mi po głowie (także zwróciłem od razu uwagę na śliczną biel obrazu w tym Vixenie). Jeżeli dobrze pamiętam, to Arek uwzględnił ją w swoim ostatnim teście lornetek, którego wyniki - mam nadzieję - poznamy już niedługo.

     

    Jeżeli chodzi o jej cenę w DO, to wydaje mi się, że wydanie tych 2k nie pójdzie na marne. Wrażenia, które mi dostarczyła, były porównywalne ze SkyMasterem 25x100 (choć może tutaj można dostrzec przewagę w postaci 1,5x większej powierzchni na obu soczewkach...).

     

    Pozdrawiam,

     

    Mateusz

  15. Najlepiej lornetkę zamocuj na widełkach zrobionych tak aby jej środek ciężkości spoczywał w ich osi obrotu, widełki oczywiście pochyl o jakieś 45* oby był doastępny zenit do obserwacjii  

    Czyli po kolei :  

    na statyw krótka kolumienka około 100mm długa tak z 50 mm średnicy i z 70 przy podstawiew z gwintem pod śrubę teodolitową od spodu  

    na niej pochylone widełki większe  

    i w nich widełki mniejsze z lornetką w środku osi obrotu obu par widełek

     

    Polecam ten patent... W praktyce okazuje się rozwiązaniem, jak dla mnie, idealnym pod duże lornety!!!

     

    Pozdrawiam,

     

    Mateusz

  16. tymi niezapomnianymi obrazami Księżyca przez Taigę 16x80 to trochę przesadziłeś. Chyba, że chodzi Ci o to, że taki kolorowy naokoło

     

    Może trafiłeś Radku na zły model, gdyż pamiętam obraz Księżyca fajnie wystudzoną 80tką Taigą i chromatyzmu nie było tam zbyt wiele (tzn. nie przeszkadzał w obserwacji). Pod tym względem Taigi nie różnią się od Celestronów - abberacja chromatyczna na podobnym poziomie i taka sama wrażliwość na zmiany temperatury otoczenia (czyt. ogromna wrażliwość ;)).

     

    70-ka da jaśniejszy obraz oraz dużo wieksze pole, do tego przy jej mniejszym ciężarze i powerze swobodnie można nią obserwować z ręki. Zwłaszcza, że Miszczu napisał, że chodzi mu o przeglądy dużych obszarów nieba.

     

    Rzeczywiście :oops: - już się z tego tłumaczę... :) Jeżeli szukasz Mistshu czegoś "do ręki", to 80tka odpada momentalnie (z 16x nie ma żartów ;)). W przypadku 70tki statyw jest niepotrzebny, lecz trzeba się nastawić, że to lorneta tylko do "przeglądu" nieba...

     

    Pozdrawiam,

     

    Mateusz

  17. Witam,

     

    Powiem Ci co ja zrobiłbym na Twoim miejscu - możliwe, że inni się ze mną nie zgodzą. Widziałem obie te lornety i nie spodobały mi się - może nie dlatego, że są źle zrobione, lecz dlatego, że można dostać na naszym rynku o wiele lepsze... Moim zdaniem np. 70tka Celestrona jest ciekawszą propozycją (tzn. jest lepiej wykonana i optyka lepiej się sprawuje) od obu tych lornet. Nie mówię już o 80tce SkyMastera (inny zakres cenowy), w którą pewnie na Twoim miejscu zainwestowałbym swoje pieniądze. Jeżeli jednak miałbym wybierać z tych dwóch, to byłaby to 80tka. Dlaczego...?? Nie chodzi mi tutaj o jej jasność i zdolność rozdzielczą (w tym przypadku są one prawie identyczne), ale o większe powiększenie. 70 mm i 11x oznacza bardzo jasny obraz, ale np. zero szpasu na Księżycu i, powiedzmy, M31 ;). 80mm i 16x - czyli 5. mm źrenica wyjściowa, to już brzmi lepiej (ciągle jaśniutki obraz i niezapomniane obrazy Księżyca :)).

     

    Takie jest moje zdanie, wyrobione na podstawie kilku obserwacji, które tym sprzętem poczyniłem. Jeżli ktoś się nie zgadza, to zapraszam do polemiki ;).

     

    Pozdrawiam,

     

    Mateusz

  18. własnie wczoraj obserwowałem saturna SkyMasterem pierścień idealnie oddzielony od planety    Chociaż niewystudzona lorneta lekko deformuje obraz  

     

    Dokładnie Mitku mam ten sam problem!!

     

    Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale nie wystudzony SkyMaster totalnie deformuje obraz oglądanych obiektów (niekiedy muszę czekać nawet 30 min). Po tym czasie wszystko wraca do normy i obraz staje się jak żyleta ;) Na Saturnie zjawisko to jest szczególnie dobrze zauważalne...

     

    Pozdrawiam,

     

    Mateusz

     

    PS. Po tych kilku miesiącach użytkowania SkyMastera dochodzę do wniosku, że to naprawdę dobra lorneta (jakość dawanych obrazów, a szczególnie komfort obserwacji, jest tu jednak - w stosunku do innych binarów dostępnych na naszym rynku astro - na bardzo wysokim poziomie).

  19. Witam,

     

    Właśnie w dniu dzisiejszym (pardon... wczorajszym - 02:18 ;)) zakupiłem SkyLuxa. Te 300 zł to na tyle mało, że po prostu nie zjadłem dzisiaj jak zwykle bułki i jogurtu ;), ale dzięki temu stoi u mnie już trzeci refraktor...

    Przez nieciekawe warunki atmosferyczne nie jestem w stanie wiele o nim na razie powiedzieć. Może tylko tyle, że montaż jest rzeczywiście wypas (wszystko chodzi tak, jak powinno), 70 mm soczeweczka też coś tam skupia - oczywiście bez rewelacji. Mimo to podczas obserwacji dziennych nie zauważyłem wyraźnych wad tej lunety (śmieszne są tylko te okulary :lol::lol::lol: ). Ale co tam - 20 mm może zostać, do tego - tak jak napisał Paweł - jakaś 10, inny barlow i mamy w wyniku idealny sprzęt dla początkującego.

     

    Pozdrawiam,

     

    Mateusz

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.