-
Postów
2 028 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez mateusz
-
-
Bardzo podobnie wygląda Księżyc robiony Nokią przez moje bino ;-)
Tak czy inaczej powodzenia w astrofotografii!!
-
22 spasuje mi również, ale dopiero od 8 pm.
Lokalizacja - zależy co chcecie robić... Mogę jechać wszędzie.
Transport - mogę zaoferować osobom z Kce i okolic, tylko uprzednio chciałbym o tym wiedzieć.
Zobaczymy - jeżeli będzie odzew, to można myśleć nad konkretami.
Pozdro
-
Moderatorzy tego forum upominaja Grupe Slaska, ze piszac w tym dziale nadmiernie obciazamy serwer
Do rzeczy - moze kogos z Was skusi propozycja organizacji wspolnego spotkania gdzies na lonie natury celem zorganizowania grilla i posiedzenia w wiekszym gronie - juz nie mowie o obserwacjach - i porozmawiania na rozne tematy. Sa wakacje, wiec termin dobrac mozna dowolnie, tak samo miejsce spotkania. Napiszcie co myslicie o tej propozycji... Napiszcie cokolwiek...
-
To ja obstawie od razu finał, w którym zagrają Niemcy z Czechami - tylko jeszcze nie wiem który zespół wygra
-
Ja bym jednak nie lekceważył tego jednego centymetra i brał 60tke.
-
szkoda że nie trafił w "Orłów Janasa"
PS. ostatni filmik ma coś wspólnego z tym impactem?
-
Może najpierw sobie odpowiesz czego szukasz - BPC 60 i bino 30x90 to dwa różne światy. Jeżeli zależy Ci na obserwacjach w nocy i w dzień!, to ta druga będzie już sprawiała kłopoty. Poza tym taki rozmiar w takiej cenie zwastuje tyle, że będzie pewnie mocno kolorować, a przez to mniejszy szpas będziesz miał w dzień (tzn. źle powiedziałem... będziesz się irytował
). Jak jest ciemno i szukasz mgławic, to już Ci to zaczyna zwisać.
BPC to rozwiązanie przemaglowane na różne sposoby - jedni są zadowoleni, drudzy widzą w niej świat w zółtych barwach... ogólnie może być. Natomiast jeżeli nie masz teleskopu i chcesz na jej podstawie czerpać wszystkie możliwe wrażenia z obserwacji nieba, to pewnie Ci się szybko znudzi - jeszcze szybciej, jeżeli na zlocie popatrzysz przez 100tke. I nie mówię tutaj, że trzeba iść w maksymalne rozmiary, bo to nieprawda - tak na serio, to najpierw trzeba poznać co się chce, a dopiero później wykładać kase z portfela, a to jest możliwe tylko na zlocie - więc możesz się domyśleć jaka moja rada....
Jeżeli natomiast jesteś już nieodwracalnie napalony na zakup, chcesz bardzo dobre bino - mobilne - i za adekwatną do jakości kasę, to polecam Vixeny 56 lub 63 (choć tu powiększenie nie jest za duże), bez wątpienia 80 (drogie!) lub Celestron 20x80 (jak za tą cene - good choice).
PS. Miałem okazję popatrzeć w zeszły weekend przez Vixena z diagonalami (m.in. w ofercie Delty) i do dzisiaj chce mi się płakać...
-
. Dzieki za rade. Niebo u mnie nie jest za dobre ale znam kilka miejsc gdzie jest. Sprobuje na sucho na zwyklym fotograficznym statywie i zobacze. Jezeli naprawde bedzie warto to moze zainwestuje w lepszy statyw lub moze od razu w telescop. Ale przeraza mnie mobilnosc tych maszyn. Wedlug mnie telepy powyzej 200 a nawet 180 nie powinny byc ruszane z miejsca - a szczegolnie jezeli to Newton. Wydaje mi sie ze lustro zawsze moze drgnac i wtedy kolimacja wymagana.
Ale nie wiem. Najpierw pobawie sie z lorneta a pozniej moze kupie cos powazniejszego. Marze o cassegrainie 250 lub 300 mm. Ten sprzet jest duzo bardziej mobilny niz Newton no ale kosztuje.
I jeszcze jedno na koniec - czy mozna w jakis sposob zamontowac aparat fotograf albo kamere do lornetki??
Statyw fotograficzny może podoła tej lornecie, ale zapewniam Cię, że nie będzie to rozwiązanie skuteczne i wygodne na co dzień. Nastaw się lepiej od razu na solidniejszy statyw (nawet kosztem wagi) i dobrze wyważony montaż (podstawa!). Jak się zna obserwacje astro na sucho (choć wcale nie twierdzę, że tak jest w Twoim przypadku), to się na to nie zwraca uwagi, a komfort lookania podczas 2h ślęczenia na dworze jest kluczowym czynnikiem decydującym o ostatecznym zadowoleniu.
Najważniejszym jednak nie jest ślęczenie na Forum i teoretyzowanie, acz zbieranie doświadczenia i uczenie się (nawet na błedach) obserwowania i wypracowanie swoich własnych - niczym nie zdeterminowanych - preferencji obserwacyjnych na własnym sprzęcie. I tego niniejszym Ci życzę :-)
-
Jeżeli chodzi o statyw, to fotograficzny podejrzewam, że będzie za słaby. Lepiej żuraw, choć wg mnie to też rozwiązanie dalekie od ideału.
Najlepiej posznupać troche po necie, zerknąć na rozwiązania zza oceanu i zrobić sobie samemu (vide zlecić komuś wykonanie pod Twoim okiem) montaż. Statyw - Zeiss wystarczy aż nadto. Ja postąpiłem według tego schematu i jestem z niego zadowolony.
Jeżeli chodzi o kwestie filtrów, to moja rada byś sobie je podarował. Jeżeli masz pod domem niebo do d***, to żaden filtr Ci w niczym nie pomoże. Lepiej znaleźć sobie dobrą lokalizację do obserwacji nie daleko domu (powinni to dawać w zestawie do bina
). Jeżeli takowej nie ma (jak w moim przypadku
), to stawiaj na rozwiązania jak najbardziej mobilne, bo sporo się z tym binem najeździsz, żeby się napatrzeć do syta.
PS. I gdybym ja to wiedział półtorej roku temu, to poszedłbym w rozwiązanie analogiczne do Twojego... No ale co począć - młody człowiek = głupi
-
Hej,
Nie wiem jak model 80, ale setka Barskiej wygląda wypisz wymaluj jak setka Celestrona.
Tak czy inaczej początek przygody z niebem takim binem to dużo radochy (oczywiście wiesz również, że to nie koniec wydatków!) i tej jednocześnie życzę!
Pozdro
-
Dwie uwagi - po pierwsze pisanie o jakimkolwiek spotkaniu z 8h wyprzedzeniem mija się praktycznie rzecz biorąc z celem, a żałuję tym bardziej, gdyż chętnie bym się na takie cuś wybrał. Po drugie wczoraj już po 18.00 zaczęło się chmurzyć, więc podejrzewam, że nic z tego nie mialiście - nota bene dzisiaj powtórka z rozrywki.
Gdybyście atakowali raz jeszcze za tydzień, to piszcie na Forum.
Pzdr
-
Może być bida .Patrze na zdjęcia z Eumetsata i te chmury z zachodu szybko idą.
Nigdy nie mów nigdy - trzy dni temu też patrzyłem na zdjęcia satelitarne nieba nad Kce i wydawało się, że nici z obserwacji, a tymczasem przeżyłem jedną z lepszych nocy obserwacyjnych od paru lat
Obecnie nad Katowicami niebo rodem ze słonecznej Cali, a Rybnik niedaleko
-
Jestem po powrocie z krótkiego wypadu poza miasto w miejsce nieco ciemniejsze niż moja dzielnica - po pierwsze jestem bardzo zaskoczony tym, jak fragment B zapiernicza po niebie (jeszcze wczoraj siedział sobie nad epsilonami, dzisiaj po przeciwnej stronie). Nieco ciemniejsze tło pozwoliło mi na lepsze dostrzeżenie struktury samego ogonka - rzeczywiście wygląda jak symetryczny wachlarz. Sama koma jednak mnie troszke rozczarowała - jeszcze dwa tygodnie temu spodziewałem się czegoś mocniejszego (czyt. jaśniejszego). Mam nadzieje, że do niedzieli coś się jeszcze zmieni.
Pozdro
-
W Katowicach pogoda marzenie - przejrzystość powietrza jakiej jeszcze u nas nie widziałem. Pomimo wściekle świecącego miasta składnik B widoczny idealnie łącznie z ślicznym warkoczykiem, który zerkaniem staje się imponująco długi. Niestety C posiał się dokładnie w łunie od centrum miasta, więc pozostaje mi zaczekać na wyjazd z miasta.
Miłych kometarnych polowań!
-
Cześć,
Właśnie wracam z oglądania pod domem...
Nade mną dwie latarnie, obok Księżyc świeci jak szalony, miasto rozświetla mi cały świat, a tutaj koło Vegi śliczny warkoczyk fragmentu B widoczny tak dobrze, że znalazłem go od razu nie posiadając przy sobie żadnych mapek i bez poęcia, gdzie się on znajduje
Masakra - boję się bać myśleć jak to wygląda, gdy się robi ciemno! Zostaje jeszcze fragment C, którego nie szukałem, choć jak teraz spoglądam na Markowe mapki, to nie miałem szans ich zobaczyć, bo w tym regionie city rozświetla mi niebo na maksa.
Z tego wniosek, że koniec daremnych wymówek i tym razem w weekend musimy się spotkać gdzieś, gdzie jest ciemno - jeżeli się nie zdecydujecie na wspólne lookanie, to jadę sam za miasto.
Pozdro
-
Ja jutro będę na 100%, tylko poprosze o konkretny czas i o konkretnie ciemne miejsce, gdyż udało mi się ostatnio upolować SW pod jasnym miejskim niebem i teraz aż boję się bać co będzie, jak stanie się ciemność
Jeżeli celujecie w silos, to najlepiej gdybym umówił się z kimś jadącym tam na miejsce i wiedzącym gdzie to jest.
Pozdro
-
Witam Chłopaki,
Czy są jakieś nowe wieści nt. jasności i obecnej widoczności kometki...??
Napaliłem się strasznie, żeby ją w końcu upolować z bina!
Pozdro
-
Hej Wam,
Nie chciałem śmiecić w Waszym folderze, więc piszę tutaj. Wybieram się jutro na tydzień w Bieszczady na południe dużej pętli - chciałbym zabrać ze sobą trochę sprzętu, ale nie wiem jak u Was z pogodą.
Czy orientujecie się jak tam jest teraz i jakie wieści przynoszą prognozy meteo dla Waszego regionu?
Mam zamiar zaczaić się na kometę S-W, a południe Bieszczadów to miejsce ku temu idealne
Wesołych i spokojnych,
Mateusz
-
Pisze się wstępnie - jadę w Bieszczady na Święta i biorę 100tkę, więc zapewne jej poszukam, bo u nas może być różnie.
-
Pogody nie było, ale "grupa" silos w składzie 5 osób, zaliczyła zakamarki Planetarium Sląskiego, wystawę oraz seans. Nie było źle, ale czuje się niedosyt zacmienia
Przewredna i przekorna ta pogoda - wczoraj, żeby przypadkiem nie było widać czegokolwiek na niebie posunęła się do ulewy dekady i gęstej mgły, a dzisiaj śliczne niebo i parę chmurek...
Ale spotkanie owocne, towarzystwo miłe i ustalenia wiążące - jeżeli w tą sobotę będzie ładne niebo, to jadę na Silos.
Pozdro
-
Opalajcie się póki się da, bo jutro Wam całkowicie Słonko wyłączą
W Polsce (przynajmniej południowej) zapowiada się kicha, choć nadzieja nie gaśnie.
Pozdrawiam Wszystkich w Turcji i życzę niezapomnianych chwil!!
-
Sorry za spekulacje, ale przy dzisiejszej pogodzie na Śląsku to sobie co najwyżej w środęWeissbiera pooglądamy, jak go mętna zawiesina drożdżowa zaćmi w kuflu - choć, nie powiem, ciekawa perspektywa ;-)
-
Nie wchodziłem na stronkę, ale podejrzewam, że właściciel jest z Californii
-
Mam dylemat. W trakcie przemyśleń dochodzę do wniosku że najlepszym rozwiązaniem będzie coś na kształt żurawia, a nie samych wideł na statywie. Żuraw zapewnia więcej swobody w obserwacjach około zenitalnych, gdyż jego ramię odstaje znacznie poza statyw i umożliwia duże ruchy góra dół. Po niedzieli wstawie pierwsze fotki tego co wydłubię do tego czasu i na co się ostatecznie zdecyduję.
Witam,
Ja jednak ostrzegałbym przed wydłużaniem ramienia siły i przenoszeniem środka ciężkości poprzez zastosowanie żurawia, bo nawet bardzo stabilne (na pierwszy rzut oka) konstrukcje tego typu w przypadku mojego SkyMastera nie zdały egzaminu - to jednak bardzo ciężkie bino i swoboda operowania nim w terenie na dłuższą metę staje się sprawą kluczową.
Polecam Ci Lemarcu montaż widłowy, gdyż obcuję z podobnym od co najmniej trzech miesięcy i jestem z niego niezwykle zadowolony - wcześniej rzeźbiłem z żurawiami, goliatami i innymi prowizorkami, ale to jedynie półśrodki, skuteczne do rozmiaru statystycznej 70tki dostępnej na rynku, powyżej absolutnie.
Pozdrawiam,
Mateusz
PS. Swoją drogą jak będziesz miał już ze swoim binem jakieś doświadczenia pod niebem, to napisz prosze dwa słowa jak się spisuje - jestem niezwykle ciekawy...
Katowice - reanimacja
w Spotkania, zloty, wyjazdy i imprezy
Opublikowano
Z wielką chęcią mogę przybyć na oba terminy pod warunkiem, że w między czasie nie wyskoczy mi wyjazd na wakacje, których i tak w tym roku będę miał tylko miesiąc, więc chcę je dobrze wykorzystać. Gdybym wiedział coś więcej, to wpisze w tym wątku, ale na chwilę obecna jestem z Wami!