Skocz do zawartości

mateusz

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 028
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mateusz

  1. Witam, Obie lornetki widziałem i mogę spokojnie powiedzieć, że - praktycznie rzecz biorąc - różnica pomiędzy nimi jest niezauważalna. Cena jest podobna, na korzyść jednej przemawia niby większa apertura, ale trzeba się trochę natrudzić, żeby dostrzec tą przewagę w terenie. Na Twoim miejscu albo brałbym 60tkę (dawała troszkę jaśniejsze obrazy) albo dokładnie przeszukałbym Forum w celu znalezienia opinii na temat czegoś innego o podobnych parametrach (nie ukrywam, że lornetki te na pewno nie prymują wśród dostępnych u nas na rynku za tą cenę, ale można w nie zainwestować). Pozdrawiam, Mateusz
  2. Pewnie tym samym, czym różni się ona od Celestrona... Wydaje mi się (a raczej jestem tego pewien), że to ta sama konstrukcja, ale z innym brand mark'iem... A jeżeli chodzi o meritum tego wątku, to zaryzykowałbym takie stwierdzenie: duza lorneta jest dla "koneserow" astronomii - jeżeli przejadło Ci się już "powerowanie" planet i rozbijanie gromad kulistych na pojedyńcze gwiazdki, to kupuj Celestrona (czy cuś innego o tych parametrach) - 100ka najlepiej nadaje się do błądzenia po niebie (gromady otwarte i - moim zdaniem - jedynie M31 oraz M42 ). Nie mówię już o kometach i Księżycu, który w moim Celestronie nie raz mnie już zaskoczył...
  3. Przepraszam Henryku (i wszystkie osoby urażone tym stwierdzeniem) - rzeczywiście nie powinienem używać takich słów. Nie będę ukrywał, że jestem nastawiony antagonistycznie do A4U, ale te słowa nie powinny pojawić się w mojej wypowiedzi. Dla dobra wszystkich proponuję zakończyć ten temat... Pozdrawiam, Mateusz
  4. Chciałem dołączyć się do podziękowań za sprawną wysyłkę koszulki - do mnie doszła wczoraj.
  5. Witam, Jeżeli chodzi o warunki do obserwacji nieba, to Katowice zniechęcają do jakiejkolwiek działalności astronomicznej... Pamiętam, było to może miesiąc temu, kiedy po ulewnym deszczu (w chłodny dzień) ok. godziny 23.00 niebo się przejaśniło i wtedy zapanowały najlepsze warunki do obserwacji od niepamiętnych czasów (nawet ktoś z Wrocławia napisał wtedy na Forum, że widział z okna M31 gołym okiem...). U mnie skutkowało to zaledwie tym, że udało mi się znaleźć gwiazdkę o jasności ok. 9 mag w zenicie - po prostu niebo jest tutaj ciągle mleczne, a okoliczne latarnie świecące oczywiście tam gdzie nie trzeba, czyli w górę, psują jakiekolwiek wrażenia z patrzenia na niebo 10 cm obiektywami. Dlatego też nie jestem w stanie ocenić obiektywnie Celestrona... Co do samej lornety - mimo swoich minusów jestem z niej bardzo zadowolony, bo nie przywiązuje aż tak dużej wagi do koloru czy też innych wad optycznych swojego sprzętu. Tak jak mówiłem - po wychłodzeniu soczewek nie widzę aberracji chromatycznej (tylko na samych końcach pola widzenia), natomiast najbardziej przeszkadza mi koma, która nie pozwala na "pełne" wykorzystanie 2,5 deg pola widzenia (nie 3 deg, jak podaje producent) - widać tutaj niecne zamiary Celestrona, który kosztem jakości obrazu na brzegach powiększył rzeczywiste pole widzenia lornety. To jedyna rzecz, która spędza mi sen z powiek, gdyż do DSów nadaje się ona jak nic innego na świecie, a o to właśnie mi chodziło! Pozdrawiam, Mateusz
  6. Mam go od czerwca, ale - szczerze mówiąc - nie miałem jeszcze ani razu okazji, aby sprawdzić go pod dobrym niebem (za dużo obowiązków ). Jest to lornet duża i ciężka (ok. 5 kg - sam ważyłem). Statyw Zeissa + wyciąg mojej konstrukcji, ale - jak się okazało - za słaby, aby udźwignąc ten ciężar (już nie wiem jakie zastosować łożyska, żeby lorneta nie opadała mi podczas obserwacji przy kącie odchylenia od pionu > 45 deg :roll: ). Obudowa jest metalowa - ogólnie mechanicznie jest jak dla mnie nienaganna (nie oszukujmy się, ale Sutter to prawie ta sama lorneta co Celestron - sam miałem okazję się o tym przekonać). Aberracja DUŻA - szczególnie daje w kość w dzień. W nocy - jeżeli jej nie wychłodzę - to aberracja też jest znaczna. Wystarczy poczekać 30 min i wszystko ustaje (to jest dla mnie fenomenem tej lornety... :wink: ). Trzeba jeszcze dodać komę, która bardziej wrażliwych koneserów sprzętu optycznego może wysłać w zaświaty... :wink: ). Ta pojawia się w dużej części pola widzenia, oczywiście narasta wraz z oddalaniem się od środka pola widzenia. Najsłabszy obiekt... Nie żartuje - w Katowicach oznacza to gwiazdę 6 mag! :shock: Pozdrawiam, Mateusz
  7. To jest jasne jak Słońce, że w miarę nabierania doświadczenia w obserwacji nieba większe apertury dają nam większe możliwości i to dzięki nim uzyskuje się lepsze (satysfakcjonujące nas) rezultaty. Ale ucząc się oglądania nieba nie jesteśmy nawet świadomi możliwości większego lustra, więc po co od razu wydawać pieniądze na większy teleskop - a weźmy pod uwagę, że jest on dużo mniej praktyczny niż np. taka 15tka. Nie powiesz mi, Maćku, że początkujący miłośnik astronomii rzuca się na oglądanie komet 11-12 mag... :roll: :wink:
  8. Chyba trochę zbyt śmiało powiedziane... :roll: Znam wiele osób, dużo ode mnie starszych, które zjadły swoje zęby na astronomii i oglądają niebo dlużej niż trwa moja przygoda na tym świecie, a osiągały imponujące rezultaty używając teleskopów o aperturze nie większej niż 15 cm. Nikt z nich - do tej pory -nie skarżył się, że jego lustro zbiera za mało światła i nie wprowadził granicy 20 cm średnicy jako "jedynej słusznej". Taka "forumowa" megalomania nie jest dobrym doradcą, bo jeżeli nie ma się odpowiednich umiejętności i warunków, to duży teleskop staje się kulą u nogi dla, nieświadomego swojego zakupu, początkującego astronoma amatora. Co do porównań pomiędzy teleskopem a lornetką, to wiele już na ten temat zostało powiadziane na tym i jeszcze na innym forum, więc nie ma co strzępić języka. Na pewno możliwości 15 cm teleskopu i 10 cm lornety różnią się znacznie i to na korzyść tego pierwszego. Pozdrawiam, Mateusz
  9. Tak też myślałem... Szkoda, że nie mieliśmy możliwości zrobienia wtedy zdjęcia. Pozdrawiam, Mateusz
  10. Pamiętam ten moment rok temu w Jodłowie, kiedy przez przypadek skierowałem obiektywy lornety Piotra na południowo-wschodnie niebo, gdzie - ku memu zdziwieniu - stwierdziłem, że drzewa stojące na pobliskiej górze palą się... Widziałem wyraźnie "dym" unoszący się ponad wierzchołkami drzew Po chwili krzyk ze strony jednego z uczestników zlotu, siedzącego bodajże przy Syncie 200/1200. Okazało się, że w tym samym momencie obaj zauważyliśmy wyłaniającą się zza linii horyzontu mgławicę w Orionie... Widok - dosłownie i w przenośni - nie z tej Ziemii Pozdrawiam, Mateusz
  11. Brak centralnej obstrukcji (lepszy kontrast) i częstą potrzebę kolimacji teleskopu... Pozdrawiam, Mateusz
  12. Ależ oczywiście. Na szczęście pojawia się ich w Polsce coraz więcej (sam na takiego trafiłem), ale potrzeba jeszcze trochę czasu, zanim ludzie w naszym kraju uświadomią sobie, że prawdziwą wartością pracownika nie jest jego wykształcenie na papierze, ale rzeczywiste umiejętności. Z tym nie polemizuje... Chodzi mi tylko o to, że niestety takich pracodawców jest jeszcze u nas mało i nie ma co się bawić w "egzotyczne" zawody, bo można się na tym przejechać. Jeżeli ktoś rzeczywiście czuje się pewnie na rynku pracy i jest świadom swoich umiejętności, to nawet bez studiów znajdzie sobie dobrze płatny zawód, albo sam otworzy swój własny interes - ale z tym trzeba się urodzić. Wybacz Radku, ale to może efekt tego, że studiuję matematykę... :wink: A tak na serio, to jestem zawziętym przeciwnikiem teoretyzowania w takich sprawach, więc traktuję to jako pomówienie... A to, że astronomia staje się tak docenianym kierunkiem, to można się tylko cieszyć!! Pozdrawiam, Mateusz
  13. Tylko musisz popatrzeć się na to, Arku, nie z Twojego punktu widzenia, ale pracodawcy, który nie ma zielonego pojęcia czym są studia na kieruku astronomia i czego się na nich uczy. Jeżeli przyjdziesz do firmy informatycznej na rozmowę kwalifikacyjną z dyplomem mgr'a astronomii, to na pewno będziesz miał mniejsze szanse od osoby, która z zawodu jest informatykiem. Pozdrawiam, Mateusz
  14. I tak chyba będzie najlepiej...
  15. Nie mówię, że to niemożliwe, ale Dobson raczej "z definicji" nie nadaje się do dużych powiększeń (nie powiesz mi, że to przyjemne obserwacje... ). PS. Tak między Bogiem a prawdą - do teleskopów mam dwie lewe ręce, więc nie powinienem wypowiadać się w takich tematach...
  16. Jeżeli tak, to 6tka powinna Ci wystarczyć. Większe powiększenie na Dobsonie i klejenie oczu do okularu to rzeczy o których zapomina się przy zakupie okularu, ale potem dostaje się za swoje (przynajmniej ja to tak odbieram... :roll: ).
  17. Jeżeli ten Kastor "siedzi" na Dobsie, to w 5 mm raczej bym się nie bawił... Poza tym argument w postaci owego LER'u także nie można pominąć.
  18. Też mi się wydaje, że to będzie najlepszy wybór. Wtedy uzyskujesz takie powiększenie, jak apertura Twojego teleskopu wyrażona w mm, czyli - teoretycznie - wykorzystujesz zdolność rozdzielczą swojego lustra w pełni.
  19. W ten sposób dostajesz Adamie rzetelną odpowiedź na Twoje pytanie od najbardziej kompetentnej z nas osoby. Dzięki Kedlaw za rozwianie naszych wątpilwości!!
  20. Witam, Widziałem tą 10x50 na jednym ze zlotów PTMA i zrobiła na mnie kolosane wrażenie (mimo że nie przepadam za małymi lornetkami, to jednak czystość i jakość dawanych przez nią obrazów w całym polu widzenia rzuciła mnie na kolana :shock: :shock: :shock: !!!). Ja brałbym ją nie ze względu na parametry, ale dlatego, że raz już nią oglądałem niebo i wiem jaki to rewelacyjny sprzęt. Pozdrawiam, Mateusz
  21. To jest mniej więcej tak - jeżeli kupisz sobie telefon, wydasz ciężko zarobione pieniądze, to nieświadomie w konfrontacji poglądów z innymi użytkownikami będziesz bronił swojego nabytku, bez względu na jego rzeczywistą wartość (to przecież tak jak z teleskopami - vide pewien dawny użytkownik Forum... ). To jest elementarny odruch statystycznego człowieka, o którym można przeczytać w wielu publikacjach z dziedziny psychologii i socjologii. Dlatego też nie ma teoretycznie sensu zadawania podobnego pytania na Forum, którego (czynna - czyli aktywna w tym wątku!!) populacja liczy sobie ok. 5 osób. Dopiero przeprowadzenie większej ankiety mogłoby przybliżyć autora tego pytania do odpowiedzi.
  22. Oczywiście poczytność tego działu jest pewnym argumentem, ale tak naprawdę nie jest to powód, dla którego na forum astronomicznym miałaby znajdować się podobne treści. Gdyby stworzyć na Astro-Forum dział "sportowe samochody", to także miałby dużą poczytność... :roll: - ale w ten sposób zrobimy z forum jarmark... :shock:
  23. To miałeś, Arku, wyjątkowego pecha. Przez moje ręce przewinęło się jak na razie 5 Nokii i żadna z nich nie sprawiła mi większych problemów - nie wspominam już o swoich kolegach. Oczywiście - pragmatycznie rzecz biorąc - nie możliwym jest, aby wszystkie egzemplarze były idealne. Ale prawda jest taka - im dany telefon ma więcej bajerów (dyktafony, aparaty, odtwarzacze etc.), tym bardziej prawdopodobne, że nie wytrzyma Ci nawet roku... :roll: Dlatego właśnie Nokie zasłużyły sobie na tak pozytywną famę.
  24. Zwiększenie przejrzystości tego Forum dla nowych gości rzeczywiście jest dobrym pomysłem - szczególnie usunięcie działów, których egzystencja na Astro-Forum jest - jak dla mnie - ogromną pomyłką (np. "granice nauki" :roll: ). Należałoby rozdzielić treści w stylu "co kupić?", "jak działa?" od tematów bardziej zaawansowanych. Rozróżnienie "Refraktorów" (także lornetki) od "Reflektorów" ma swoje uzasadnienie (sprawdza się rzeczywiście na Cloudy Nights). Ogólnie jestem zwolennikiem stwierdzenia, że lepsze jest wrogiem dobrego, więc nie wprowadzałbym rewolucyjnych zmian w dobrze działającym i na wysokim poziomie merytorycznym Forum. Z drugiej strony nie można nie reagować na rodzące się potrzeby Forum i, uchroń Boże, nie można doprowadzić, aby Astro-Forum zeszło na psy tak jak A4U... :roll:
  25. Faktycznie, chłodzenie jest zbędne przy takiej aperturze... - nie wiedziałem co to za sprzęt. A co do owej szyby - moje okna nie mają 1/8 lambda a nie mam problemów z obserwacjami Jowisza i Księżyca przez nie... :roll:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.