Skocz do zawartości

Krzysiek Gaudy

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 093
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Odpowiedzi opublikowane przez Krzysiek Gaudy

  1. Czy kamera ma gwint na "froncie" taki sam, jak ASI-1600MM? Jeśli tak - chętnie przetestuję u siebie, bo mam już od wczoraj całą złączkologie do ASI1600-MM, więc jeśli mają taki sam gwint, to operacja polegałaby tylko na zamianie samych kamer.

    Swoją drogą, udało mi się połączyć reduktor od TS-a, koło filtrowe od FLI i kamerę od ZWO :D Stawiam, że takiego nietuzinkowego zestawu nie ma nikt na świecie :)

  2. Leży w pudełku u mnie na półce od pół roku. Początkowo myślałem, że będę używał, ale jednak zmiana planów :)

     

    Flatener, dokładnie ten: http://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/language/en/info/p4047_TS-PHOTOLINE-3--Flattener-fuer-APO---ED-Refraktor---Vollformat.html

     

    Cena, razem z wysyłką po mojej stronie, proponuję 999zł :) PW lub telefon: 510 142 778. Używany przez poprzedniego właściciela, stan oceniam na bardzo dobry, optyka bez żadnych zarysowań etc., zdjęcia poniżej.

     

    flatener.jpg

     

    IMG_20170306_143426.jpg

  3. Postawa, w której "nam zostało kombinowanie" prezentowana pospołu zarówno przez zwykłych zjadaczy chleba, ale też przez elity polityczne - to właśnie rak toczący to państwo. Usprawiedliwianie się tym, że władza tak robi, to i ja mogę - to moralność Kalego.

    Tak długo, dopóki ludzie będą "kombinować" na szczeblu najniższym, tak długo nie powinni się dziwić, że władze robią podobnie. Wydaje mi się, że Polska jest na tyle rozwiniętym i bogatym krajem, że powinniśmy już przestać kombinować, i zacząć być uczciwi. Zaczynając od siebie damy przykład innym. (ależ ze mnie idealista! :D )

     

    To kompletnie odchodzi od dyskusji, ale nie mogę się powstrzymać, bo mówicie mi o patriotyzmie gospodarczym... Nie wnikając w szczegóły: kilka lat temu mogłem "zakombinować" i zaoszczędzić na ZUSie na naprawdę dobry refraktor APO (oczywiście w pełni legalnie, poparte prawnikami, podpisując po prostu umowę w innej formule).

    Postanowiłem być uczciwy i nie kombinować. Po 4,5 roku ZUS się odzywa (by odsetki narosły jak najwyższe przez ten czas...) i mówi, że coś "nie gra". Pokazuje papiery, że jednak wszystko OK. A urzędniczka (aż żałuję, że tego nie nagrywałem): "No ma Pan rację, ale zostało to (papiery) 5 lat temu źle rozksięgowane do nas i musi Pan zapłacić. To nie Pana wina, ale cóż... Może Pan albo zapłacić albo iść do sądu... ".

     

    Niestety, ale przykład idzie z góry. Podobnych jak ja, podobnych historii jest na pewno więcej. Jeden drugiemu powtórzy i potem się dziwić, że jesteśmy narodem kombinatorów. Myślę, że to nie tak, że chcemy tacy być, ale środowisko "zewnętrzne" zmusza nas trochę, że musimy tacy być... Bo wniosek jaki jest teraz dla mnie? Gdybym "zakombinował", nie byłoby problemów.

     

    Powiem więcej - to urosło do takiej rangi, że dzisiaj widząc TEN SAM teleskop w TEJ SAMEJ cenie w sklepie w PL i DE - pewnie wiele osób woli kupić w DE (bo czas dostawy ten sam). Dlatego jeśli mówimy o sklepie, zwłaszcza w takiej branży jak astro, który byłby w stanie konkurować z https://www.teleskop-express.de/shop/index.php/language/en- to w to nie wierzę. Znowu - można zaklinać rzeczywistość, ale uważam że realia VATu i pojmowania w narodzie, że wszystko co Niemieckie na pewno lepsze niż Polskie (bardzo uogólniam oczywiście) są nie do przeskoczenia.

     

    Sorry za off-topic, jaki nie na temat to admina proszę o usunięcie.

    • Lubię 1
  4.  

    Myślę, że Krzysiek raczej mówił o mnie, że powinienem przy akcji wyraźnie powiedzieć, że producent nie dodaje zasilacza.

     

    Nie, na stronie producenta też tej informacji nie widziałem/przeoczyłem. Nie wiedziałem, że standardem jest "nie dawanie" zasilacza. Myślałem, że standard to dawanie zasilacza :) Mój błąd oczywiście.

     

    Oczywiście mam świadomość, że FLI to był smok na fotony i nic lepszego nie będę miał :) Mam sporo zdjęć robionych przez FLI, te same obiekty będę chciał robić też przez ASI. Porównać będzie można 1:1 co się złapało. Po pojedynczych klatkach i całych zdjęciach, jakie widzę w sieci - wydaje mi się, że tragedii nie będzie.

     

    Czas sczytywania klatek - kamerę mam podłączoną via Hub i zajmuje około 0.5-1s. Czytałem gdzieś na forum zagranicznym, że nie czekamy w ogóle na sczytanie klatki, stąd dlatego napisałem "bez zastrzeżeń" - po prostu nie było to dla mnie zaskoczenie. Choć w porównaniu do FLI (jakieś 3-4 sekundy czekałem) różnica jest dramatyczna na korzyść ASI.

     

    OK, ustawię w takim razie Unity Gain na początek i będę "palił" w ten sposób. Klatki dla L - 60 sekund lub mniej (ze względu na LP, wiem że im krócej tym lepiej), a dla Narrowband - 120-180 sekund. W przyszłym tygodniu być może już będę miał "złączkologię" i potem pozostaje czekać tylko na pogodę...

    • Lubię 1
  5. Ja robię Unity Gain i nic nie zmieniam. Ha kiedyś dostałeś 30x5min - Rozetę. Sam oceń.

     

    Tak, pamiętam. No pytanie czy to optymalny czas (5 min).

     

    Odnośnie ustawień gain/offset/exposure time:

    Cztery powiedzmy w miarę dobre zdjęcia. Autor podaje pełen zakres ustawień.
  6. Żeby faktycznie nie mnożyć wątków nt. tej kamery. Wczoraj dopiero znalazłem czas, aby kamerę podłączyć. Poniżej luźno kilka myśli.

    1) Na początek ogromne rozczarowanie bo nie ma zasilacza. Nie wiem czemu - byłem przekonany, że będzie w zestawie. Nigdzie też nie doczytałem/przeoczyłem - że nie ma. Szybko więc do sklepu internetowego, zamówiłem, wysyłka w ten sam dzień (w czwartek) -> zasilacz miałem wczoraj po południu u siebie. Myślę, że w opisach produktu powinni pisać dużą czerwoną czcionką - BRAK ZASILANIA w zestawie.

     

    2) Po sterowniki i informacje poszedłem od razu na stronę internetową, ściągnąłem, zainstalowałem - totalny plug & play. Żadnych problemów. Via ASCOM Maxim od razu kamerę wykrywa, klikam connect, ustawiam gain/offset - jest. Procedura zajęła może 5-10 minut. Rewelacja.

     

    3) "chcąc nie chcąc" - będę kamerę porównywał do FLI 3200ME, bo tą fotografowałem przez ostatnie kilka lat. Pierwsze co chciałem sprawdzić to chłodzenie. Ustawiłem na -20 (w pokoju +21) - bez problemu. Czas zejścia do tej temp. dłuższy niże we FLI (mniej-więcej dwukrotnie), ale to niuans, bez znaczenia. Kamera doszła do max delta ~44 stopni (czyli do -23) - co uznaje za rewelacyjny wynik. We FLI było to oczywiście -55-60, ale pamiętajmy że nowe ASI kosztuje 6k, a FLI.... w sumie lepiej nie mówić :D Chłodzenie więc - rewelacja.

     

    4) Będę fotografował z czasami 1, 2 i 3 minuty - czytając trochę na ten temat, widzę że więcej nie ma sensu. Poniżej DARK 180 sekund:

     

    ampglow.jpg

     

    Jak widać mega "zestrechtowane", aby uwypuklić ampglow. Jest chyba w normie? Nie wiem - sami oceńcie. Może jedynie szkoda, że nie jest widoczny tylko z prawej strony, ale też od dołu i trochę z lewej strony też. Czy to będzie miało wpływ na zdjęcia? Nie sądzę, zobaczymy. DARKi powinny to ładnie ściągnąć na finalnym zdjęciu. Im krótszy czas naświetlania tym ampglow widzę jest mniejszy. Co też będzie zachęcało do stosowania krótszych czasów.

    Jak to oceniacie?

     

    5) W stosunku do FLI zdziwiony jestem szumem. Jest... inny :) Spodziewałem się czegoś podobnego, do tego ci miałem w CCD (ST200XM czy FLI), ale to całkiem coś innego (mowa tylko i samej strukturze szumu):

     

     

    dark.jpg

     

    Kilka jeszcze elementów, na które zwróciłem uwagę:

    - bardzo dobra jakość wykonania - wizualnie, rewelacja; do tego czuć w ręku że to nie plastik, ale fajnie zrobiona kamerka, sprawia dobre wrażenie.

    - MEGA ciche działanie i chłodzenie. W porównaniu do FLI - dwu-, może trzykrotnie ciszej na pewno.

    - czas ładowania klatki na dysk - bez zastrzeżeń.

    - pojedyncza klatka zajmuje 32MB. Zmieni to sposób działania/funkcjonowania u mnie. Typowe zdjęcie w Ha, jakie planuję robić będzie miało (tak planuję) 100-150 klatek po 3 minuty. Daje to minimum 3,2GB danych :) Stackowanie tego będzie pewnie trwało z pół godziny :) Jakoś - nie wiem czemu - nie myślałem o tym, nie zdawałem sobie sprawy :)

     

    Na koniec dwa pytania:

    1) Jak zmienię ustawienia gain/offset - czy muszę ponownie robić darki? W sensie - czy pod każde ustawienie gain/offset muszę robić odrębną bibliotekę darków?

     

    2) Podzielcie się, dla typowo zdjęć estetycznych w Ha/Narrowband - jakie ustawienia gain/offset i przy jakim czasie naświetlania stosujecie (należy stosować)? Zakładam sumaryczny czas zdjęcia w Ha na poziomie 5-6h.

  7.  

    Dla mnie zaletą tej matrycy jest to, że finalny produkt można przeskalować i wciąż otrzymać zdjęcie o przyzwoitej rozdzielczości. Mam świadomość, że to ukrywanie szumu, ale przy najmniej dla mnie, w finalnym odbiorze gotowej pracy, nie ma to tak dużego znaczenia. Poniżej przykład resize'u o 50%,

     

    Teraz można porównywać zdjęcie linkowane przez Wessela i powyższe. I faktycznie - chyba odszczekuje, bo zdjęcie z STLa o wiele "gładsze" pomimo że ASI ma resize 50%. Zapewne trzeba będzie na ASI "x" razy tyle naświetlać, aby uzyskiwać gładkość porównywalną do STLa.

    Znowu jednak wracamy do ceny... coś za coś.

  8. Tu jest 80 minut Ha z tego obiektu innym sprzętem. Rewelacyjna jakość tych kamer polega na ich niskiej cenie. To ma olbrzymie znaczenie. Ale nic poza tym. Sumaryczny czas taki sam, a efekt?

    Oczywiście osiągnięty duuuużo wyższym nakładem finansowym.No ale to kwestia priorytetów właściciela.

     

    Hmm, ale to linkowane przez Ciebie zdjęcie ma gigantyczny resize. Jak powyższe zdjęcie z ASI zrobisz taki sam resize, jaki Ty w tym wątku zrobiłeś, to stawiam że nikt różnicy nie zauważy...

    Oczywiście nie mam zamiaru się kłócić, że ASI jest lepsza niż STL! :) Żeby było jasne - wariat nie jestem ;-)

    Mówię tylko o tym konkretnym przypadku i efektu "resize".

  9. Ja też łba małpy nie widzę, ale mi się bardzo podoba to zdjęcie.

    Rewelacja.

     

    No to wychodzi, że na mgławicy Monkey Head nikt nie widzi głowy małpy :D

     

    @Tayson

     

     

    Smiem jednak twierdzić iz każde zdjęcie w początkowej fazie obróbki trzeba traktować tak samo.

     

    Tak, ale to standard, jak mniemam, każdemu znany. Chyba, że nie mam racji?

     

    U mnie wygląda to tak: Maxim -> składam zdjęcie -> potem dekonwulsja skryptem -> DDP i do Photoshopa. Aha, w 90% przypadków rozdzielam gwiazdy i fotografowany obiekt (Straton) i dalej... tu zaczynają się już różnice. W Photoshopie już działasz w zależności od obiektu i ciężko o jakiś jeden tutorial.

     

    Jak obrabiamy kolor: gradient i tło nierówne -> Gradient XTerminator to narzędzie GENIALNE. Inne, czasami jeszcze "genialniejsze" -> Hasta La Vista, Green! -> do usuwania zafarbów w tle. Po tym - dopracowywanie koloru Hue/Saturation/Selective Color/Levelsy/Krzywe/Color Balance.

     

    Jak obrabiamy Ha/L: poza krzywymi i levelsmai, to w cholerę pracy na warstwach, ich przenikaniu, kupa masek i selektywnego wyostrzania/odszumiania.

    • Lubię 1
  10. Jako zwycięzca astrowizji, planujesz podzielić się widza how to obrabiales swoje zdjęcie(a)?

     

    Skromnie chciałbym przypomnieć że takie były główne założenia tego konkursu - dzielenie się widza ;-)

     

    To pytanie do mnie? :)

    Na razie żadnej Astrowizji nie wygrałem :) (W styczniu - 2. miejsce).

     

    I pytasz w kontekście tego zdjęcia, że... dobre, warte pokazania, jak obrabiałem? Czy zdjęcia z Astrowizji? Bo nie do końca rozumiem.

     

    O ile to pytanie do mnie, to... kwestia obróbki... swego czasu też szukałem tutoriali, irytowałem się że nie wychodzi - każdy przechodzi chyba ten okres. W praktyce okazało się, że praktyka, praktyka i raz jeszcze praktyka jest najważniejsza.

    Oczywiście mogę nakręcić filmik pokazujący krok po kroku jak obrabiam zdjęcie. Problem w tym, że od pewnego momentu każde zdjęcie obrabiam trochę inaczej - przez praktykę, zdobywasz doświadczenie.

    Mam też ten problem, że uważam siebie za delikatnie mówiąc marny autorytet, którego raczej nie warto naśladować. Po prostu ciągle się uczę, ciągle szukam, czytam, kombinuję.

     

    A generalnie: to wszystko jest w internecie. Cała sztuka, to poskładać to wszystko do kupy, by był efekt (doświadczenie...). Wiem też, że skoro ja (programista, czyli zero doświadczenia z Photoshop; do tego totalnie lewy jeśli chodzi o estetykę, co potwierdzi żona :D ), jestem w stanie jakoś tam obrabiać zdjęcia, to może się tego nauczyć każdy.

     

    To, co mi dało najwięcej, to filmik z obróbki, jak Adam obrabia mgławicę duch. Szczena mi opadła, analizowałem to i oglądałem z 10 razy. Jak wygram Astrowizję mogę taki sam filmik zrobić, o ile to komuś pomoże :) A jeśli masz konkretne pytanie, to wal śmiało - chętnie odpowiem.

  11. Wcale nie jest mało atrakcyjny wizualnie, co widać na powiększeniu. Wymaga po prostu ogromnych pokładów cierpliwości żeby wydobyć go z tła :)

     

    I bardzo dobrej pogody, przejrzystości powietrza, a nie dymów z kominów :) Gdyby warunki były chociaż średnie, to efekt byłby o wiele, wiele lepszy.

     

    Swoją drogą, ktoś kto dysponuje montażem odpowiednim i ogniskową ponad 1000mm - zachęcam by zabrać się za ten obiekt :) W większej skali powinien prezentować się fenomenalnie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.