Skocz do zawartości

Krzysiek Gaudy

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 081
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Odpowiedzi opublikowane przez Krzysiek Gaudy

  1. Witam !

     

    I od razu jeszcze jedna fotka, którą trzymam chyba od 2 tygodni. Nie potrafię składać dobrze tego Narrowband, więc efekt dla mnie "taki sobie". Co o tym myślicie? Przydałoby mi się szkolenie mówiące, jak nałożyć na tego Pelicana w narrow gwiazdki z RGB... albo chociaż jakiś tutorial.

     

    Pozdrawiam,

    Krzysiek

    narrow_pelican.jpg

  2. Witam !

     

    Nie jestem przekonany do obróbki... próbowałem dwa razy i efekt był podobny. Wydaje mi się, że może być lepiej, ale nie wiem jak zrobić, aby było lepiej :)

     

    NGC 7635 - popularny bąbel.

     

    FLI, TSA, EQ6 - 26x600 sekund Ha + 8x300 sekund RGB

     

    Jak zawsze będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi i informacje co sądzicie o tym zdjęciu :rolleyes:

     

    EDIT: dorzuciłem jeszcze wersję Ha.

     

    Pozdrawiam,

    Krzysiek

    babel.jpg

    Ha_final.jpg

  3. No, no - całkiem fajnie :) Gratuluję, naprawdę fajne fotki - jest na co popatrzeć i na czym oko zawiesić. Nie ma też się do czego przyczepić - prowadzenie, ostrość, obróbka - wszystko super.

     

    Mnie osobiście bardzo podoba się galaktyka - zapisałem sobie ją, jak pogoda pozwoli spróbuję również sfotografować.

     

    Pozdrawiam,

    Krzysiek

  4. Nie chcę się może wypowiadać za ewentualnych organizatorów, ale "poziom" powinien być z grubsza taki, że każdy kto bawił się w astrofoto na podstawowym poziomie, pokazywał zdjęcie na forum dyskusyjnym i wie co to są krzywe, poziomy, RGB i FWHM - to w zupełności wystarczy.

    I tak jak Adam mówi - fajnie by było, gdyby to było bez żadnego zadęcia. Ot, spotkanie z tym wiodącym tematem.

     

    Odnośnie kosztów... jeśli prelegenci będą chcieli chwalić się wiedzą za darmo - rewelacja. Niemniej jednak, jeśli ktoś będzie chciał zrobić porządny wykład i będzie oczekiwał "wpisowego", myślę że chętni też się znajdą. Albo jeszcze inaczej: jeśli za godzinę takiej prelekcji i "pokazu" zapłacę 100zł i to oszczędzi mi później jakieś 50 godzin ślęczenia przy komputerze, testów, wynajdywania "koła na nowo" i szukania informacji w Internecie, to wydaje mi się że się opłaca. To oczywiście tylko moje zdanie i takie moje luźne przemyślenia...

     

    Pozdrawiam,

    Krzysiek

  5. Z astrofotografią jest tak, że jak przekroczysz pewien próg, to możesz zrobić wszystko. Kwestia tylko cierpliwości i... pogody.

    Taka "impreza" będzie miała sens tylko wtedy, jeżeli (niestety) będzie określony próg wejściowy. Muszą to być osoby, które już coś potrafią, bo inaczej zmarnujemy czas na tłumaczenie podstaw, które są proste i łatwo dostępne. Mam nadzieję, że dobrze mnie zrozumiecie.

     

    Jeśli chodzi o mnie to rozumiem doskonale i jestem zdecydowanie ZA. Gdyby coś takiego miało się odbyć, piszę się od razu - pod warunkiem oczywiście, że koszt uczestnictwa będzie jakiś rozsądny... wiem, że "rozsądny" to dla każdego co innego będzie oznaczać, ale cena nie może być po prostu zaporowa :)

    Pytanie tylko czy prelegenci się znajdą (jak rozumiem, jeden już jest) i chętni do słuchania.

     

    Pozdrawiam,

    Krzysiek

  6. Ktoś już tam wcześniej powiedział - jak Marcin pokaże, to będzie dobrze. Jak nie pokaże - to też będzie dobrze :szczerbaty:

     

    To tylko hobby...

    Niemniej jednak - ja osobiście bardzo chciałbym zobaczyć chociażby jeden tutorial czy też jedno szkolenie z zakresu obróbki Marcina czy też Bogdana, Piotra lub Adama. Obojętnie, jaki obiekt, obojętne jest zdjęcie. Nie ma to znaczenia - pewne schematy, wyrobione działania i sposób patrzenia ma każdy i jestem pewny, że pomogłoby mi to podnieść jakość wizualną zdjęć - mówię tylko za siebie. Tylko i aż tyle... :)

     

    EDIT:

    Ja tylko zapytam, czy naprawdę potrzebne są Wam (nam) takie rankingowania: najlepszy/najgorszy?

    A to tu się zgadzam, że nie jest to potrzebne. Mnie nie chodzi o rankingowanie. Chodzi o podnoszenie własnych umiejętności. Ja też pomału czuje, że doszedłem do "ściany". I myślę podobnie, jak JaLe - fajnie byłoby zobaczyć, jak to robią inni - Ci, którzy regularnie pokazują zdjęcia najlepszej jakości. Tylko po to, aby podnieść własne umiejętności. Nie musi to być tylko Marcin - jak pisałem wyżej, osób które robią świetne (w moim odczuciu!) fotki jest wiele...

     

    Pozdrawiam,

    Krzysiek

  7. Dopiero dzisiaj ten wątek przeczytałem i co tu dużo gadać - w 100% podpisuję się pod tym, co Tiamat napisał.

    Marcin, to może być tutorial; to może być książka; to może być nawet jakieś płatne szkolenie... absolutnie cokolwiek. Poprzednicy już napisali wszystko, co we mnie również siedziało. Każdą Twoją odpowiedź myślę, że na pewno uszanujemy, ale w moim przypadku niesamowicie taka dawka Twojej wiedzy w zakresie obróbki i warsztatu podniosłaby motywację i chęci do dalszej "walki" z tym hobby :)

     

    Pozdrawiam,

    Krzysiek Gaudy

  8. Witam !

     

    Czasu ostatnio nie mam praktycznie wcale, na astrofotografie pozostaje w każdym bądź razie niewiele. Dlatego od kilku dni już krótkie wolne chwile spędzam nad męczeniem tego zdjęcia. Dzisiaj stwierdziłem, że dosyć. Wersja chyba najbardziej zrównoważona, choć kusi cały czas dodanie niebieskiego do otoczki - efekt też ciekawy, ale już nie do końca zgodny z rzeczywistością... Ciekawy jestem Waszych odczuć.

     

    FLI, EQ6, TSA-102S

    28x300 sekund + 10x300 sekund RGB

     

    Pozdrawiam,

    Krzysiek

    m31.jpg

  9. Witam !

     

    Wszędzie same mgławice na forum, więc korzystając z pełni Księżyca w wolnej chwili postanowiłem powrócić do obróbki raz jeszcze od podstaw starego materiału i pokazać jakąś galaktykę wreszcie :) Doświadczenie coraz większe w obróbce chyba lekko się przełożyło na lepszą jakość zdjęcia.

     

    26x400 sek L + 8x300 sek RGB

     

    Wersja 1:1 tutaj: http://astroplanet.eu/zdjecie/24/m63

     

    Pozdrawiam,

    Krzysiek

    M63.jpg

  10. Mam takie same doświadczenia, jak philips. Jak mam FWHM powyżej 2 pikseli, to zdjęcie odrzucam i nawet nie obrabiam. Jak mam złe warunki mam około 1,7. Jak dobre - czy też rewelacyjne - to udało mi się maksymalnie zejść do 1,3. Ale średnio do jest 1,4 - 1,5.

    W moim przypadku zmiana temperatury o 3 stopnie powoduje konieczność ponownego ustawiania ostrości - co ciekawe... zestaw znam już swój na tyle dobrze, że wiem o ile muszę przekręcić wyciąg i w którą stronę, żeby zmianę temperatury zrekompensować. Robię za żywego robofocusa :szczerbaty:

     

    Adam, pewnie można gdzieś to w Internecie odnaleźć - nie pytałem wujka Google'a, przyznaję - jak obliczyć spot size swojego zestawu? Czy zależy od tylko i wyłącznie od optyki? Na zdrowy rozum od optyki i wielkości piksela w kamerze? Jak masz chwilę będę wdzięczny za info lub jakiegoś linka.

     

    Pozdrawiam,

    Krzysiek

  11. To kwestia optyki, wielkości piksela i rozdzielczości w Twojej kamerze - nie wiem, jak to jest u Ciebie, nie sprawdzałem, ale... Już o tym pisałem gdzieś w innym wątku - spójrz na zdjęcie Adama - dowolne. Jak on zrobi resize, to gwiazdka będąca największą "krową" w kadrze wygląda jak mała szpileczka. Ja mam ten sam problem co Ty - też mnie denerwują duże, jasne gwiazdy w kadrze. Próbowałem z tym walczyć, ale w końcu dałem spokój - po prostu mam taki zestaw, jaki mam...

     

    Apropo Marcina - On też ma duże gwiazdki... ale u Niego jakoś tego tak nie widać i nie przeszkadza :szczerbaty: To jednak odrębna kategoria wagowa B)

     

    Pozdrawiam,

    Krzysiek

  12. Dzięki philips za komentarz - fajnie, że zdjęcie się podoba!

    Dołączam jeszcze jedną, troszkę "lżejszą" wersję. Na pierwszy rzut oka różnica niewielka, ale wprawny wzrok astrofotografów dostrzeże różnice B)

     

    Pozdrawiam,

    Krzysiek

    HaRGB_FINAL_www.jpg

  13. Witam !

     

    Na pewno jeszcze wrócę do obróbki tego materiału, bo pomimo niewielkiej liczby klatek - efekt jest dla mnie niesamowity. Strasznie żałuję, że nie mam większego pola (FOV) w moim zestawie... Zaczyna to strasznie doskwierać. Tutaj aż się prosi o to...

    W najbliższych planach, obok M31, będę to ptaszysko (jego fragment właściwie) naświetlał jeszcze w OIII i SII.

     

    Bardzo ciekawy jestem Waszych uwag - przede wszystkim czy nie przesadziłem z czerwienią? B)

     

    EDIT: dla jasności - jak oglądam samo Ha, to mam wrażenie że jeszcze bardziej czerwono tam powinno być. Cały ten fragment nieba świeci w Ha, na czerwono...

     

    FLI, EQ6, TSA-102S

    RGB: 11x300 + Ha: 17x600

     

    Pozdrawiam,

    Krzysiek

    HaRGB_FINAL_www.jpg

  14. tak wiem szaleje mi oś DEC bo zabrałem się za rozbieranie montażu który bardzo fajnie pracował tylko miał typowe "charczenie" osi podczas goto

    Hehe :) Ja to charczenie mam chwilami aż przerażające - takie dziwne dźwięki, że można się przestraszyć, ale widzę po Twoim przypadku że nie ma sensu ruszać nic dopóki montaż pracuje bardzo dobrze.

     

    Pozdrawiam,

    Krzysiek

  15. W PSie, ja zawsze na B&W fotografii daję: View - >Proof Setup -> Windows RGB i zaznaczone mam Proof Colors w View. Wtedy jest u mnie OK, ale nawet nie wiem co te opcje robią - drogą eksperymentalną doszedłem, że wtedy jest dobrze.

     

    Pozdrawiam,

    Krzysiek

  16. Jest tak przycięte i wycięte, wyczernione tło że nie da się tego halo czy nawet okolic mgławicy zobaczyć. Musisz mieć nieskalibrowany poprawnie monitor, albo jakieś dziwne ustawienia w programie do obróbki? Nie wiem, ale na pewno tło jest zbyt mocno wycięte.

     

    Pozdrawiam,

    Krzysiek

  17. Witam !

     

    Nie wiem czy od strony technicznej to moje najlepsze zdjęcie, ale jeśli chodzi o wrażenia estetyczne, to zdecydowanie ten obiekt robi na mnie największe wrażenie i z tego powodu właśnie, to chyba - subiektywnie - moje najlepsze zdjęcie, jak dotychczas :) W każdym bądź razie jestem z niego bardzo zadowolony.

     

    FLI 3200ME, TSA-102S, EQ6

    Ha: 21x600 sekund + RGB: 9x300 sekund.

     

    Pełna wersja 1:1 tutaj: http://astroplanet.eu/zdjecie/14/ngc-6992-veil-nebula

    veil_www.jpg

  18. Na prawde bloomy tak masakruja gwiadki ze robia sie z nich placki ?

     

    Zależy pewnie, jak te bloomy usuwasz. Ja tam się zawsze bawię w PSie i to usuwam. Ale w tym zdjęciu ze względu na tą dużą jasną gwiazdę po prawej stronie bloom był na połowę klatki :) Im dłużej naświetlasz, tym większy bloom i usunięcie tego w PSie już było problematyczne. Nie powiem ile gwiazdek wyciąłem przy okazji usuwania Bloomów :szczerbaty:

     

    Można lepiej to zrobić, ale miałem dosyć już zabawy... Na wszystkich poprzednich zdjęciach, jakie przedstawiałem Bloomy miałem również, a jak widać nie wyglądają źle. Po prostu tutaj co druga gwiazdka je miała, bo za długo naświetlałem.

    10 minut dla Luminancji dla tej kamery to zdecydowanie zbyt długo - z pełną odpowiedzialnością mówię, bo testowałem.

     

    EDIT: dodam jeszcze że wiedziałem co kupuję - poniekąd. Zdjęcia M42 czy M45 tą kamerą nie zrobisz, bo te obiekty są za jasne. Ma inne przeznaczenie - do ciemnych, ledwo widocznych obiektów, w Ha jest nie do pobicia.

     

    Pozdrawiam,

    Krzysiek

  19. Witam !

     

    Trochę się zastanawiałem czy pokazywać to zdjęcie, ale jak już obrobiłem, to niech będzie...

    Generalnie - mimo, że Luminancja robiona była w Bieszczadach na ostatnim zlocie, to...

    1) Robiąc zdjęcia koloru spod Częstochowy wstawiłem do wyciągu kamerę pod innym kątem niż w Bieszczadach i sporo kadru musiałem wyciąć.

    2) Sam kadr dobrałem źle pod ten obiekt

    3) Zamiast 300 sek, to nie wiem kompletnie po co klatki były po 400 sekund. Przez co najwięcej czasu spędziłem na usuwaniu bloomów w tym zdjęciu...

    4) Przez bloomy, 3 największe gwiazdki wyglądają, jak placki...

    5) Koloru mimo wszystko za mało i Lumimancje musiałem trochę przyciąć, żeby kolorki ładnie wyszły.

     

    Ostatecznie więc z efektu średnio jestem zadowolony, bo wiem że można lepiej, ale mimo wszystko pokazuje.

     

    23x400 sek. L, 12x300 sek. RGB; FLI, TSA, EQ6

     

    Pozdrawiam,

    Krzysiek

    VDB152_LRGB.jpg

  20. Krzysztofie - czy sygnal Ha zjadł wszystkie gwiazdki z mgławicy ? Samo zdjecie prezentuje sie bardzo dobrze. Ładna otoczka bo ona jest trudna do wyłuskania.

     

    Dyskusja o kolorze jest dla mnie bez sensu, bo w dużej mierze to kwestia Saturacji - kwestia podkręcenia i odpowiedniej zabawy na krzywych, a uzyskamy kolor, jaki chcemy. Chyba, że o czymś innym mówicie, albo ja czegoś nie rozumiem.

     

    Osobiście odszedłem od zabawy na krzywych RGB (w sensie: każdy kanał odrębnie) odkąd mogę wreszcie poprawnie policzyć sobie współczynniki RGB dla mojego zestawu. Podkręciłem Saturation, a owszem, bo nie od dzisiaj wiadomo że lubię "Disney Land" i mocny kolor :)

     

    Co do gwiazdek. Twoja czy moja kamera ma małą rozdzielczość. Nie można zrobić dużego Resize, żeby zmniejszyć wizualnie gwiazdki. Doskonałym przykładem jest tutaj każde zdjęcie Adama - jak On zrobi resize, to gwiazdki wyglądają dla mnie bajecznie - małe, szpileczki. Ja radzę sobie z tym tak, że na krzywych jak podkręcam, wyciągam zdjęcie, to te najwyższe warstwy (blisko bieli) obniżam troszeczkę - mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi. Przez to gwiazdki są mniejsze, jest ich mniej. Wiadomo - lepiej byłoby zrobić resize i efekt jest o wiele lepszy, ale jak się nie ma rozdzielczości 3000x4000, to trzeba sobie jakoś radzić.

    Odpowiadając, więc na pytanie - Ha nie zjadło, ale celowo obniżam "widoczność" gwiazdek, aby nie "raziły" na zdjęciu; aby nie wyglądały jak ogromne placki. Osobiście - bardziej mi się tak podoba, chyba że macie inne odczucia?

     

    Pozdrawiam,

    Krzysiek

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.