Skocz do zawartości

pki1234

Społeczność Astropolis
  • Postów

    323
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pki1234

  1. no rewelacja...

    najbardziej mnie przekonał ten fragment:

     

    "after tapping 4 or 5 times on the screen the advanced menu appears out of nowhere...."

     

    to żart czy profesjonalny materiał to jest...? 🙂

     

    Podtrzymuję swoją opinię - produkt na etapie rozwojowym.

     

  2. 2 godziny temu, dobrychemik napisał(a):

    I takie zdjęcie wystarczy, żeby osobę spoza astrospołeczności zadziwić. O plamach słonecznych niemal wszyscy słyszeli, ale zobaczyć je praktycznie na żywo to zupełnie co innego.

     

    co nie usprawiedliwia faktu że zdjęcie jest słabiutkie. Powiedziałbym nieostre przede wszystkim.

    Gadżet może i innowacyjny ale moim zdaniem na etapie rozwojowym. Wszędzie gdzie o tym czytam (z wyjątkiem opinii naganiaczy na produkty ZWO) przebija sie jedna opinia:

    "dla ludzi preferujących 'Ease of use over image quality' ".

    Na pewno atrakcyjnie wyglada na rynku produktów dających szybki reultat, ale moim zdaniem użyteczność tego produktu jest "short term". Szybko sie znudzi.

    • Lubię 1
    • Zmieszany 2
  3. Przeczytałem cały wątek.

    fajna zabawka ten SeeStar.

    Ale co zrobić z tymi latami kompletowania sprzętu, setką nieprzespanych nocy, kupą wydanej kasy, negocjowania z żoną astro-wydatków .....

    Czy ktos z tutaj piszących pamięta fotki Hamala z własnoręcznie wykonanymi elektrycznymi wkładkami do butów żeby jak najdłużej przetrwać na mrozie walcząc ze sprzętem?

     

    No co z tym zrobić ? .... skoro teraz można to wszystko mieć za 2 koła z kawałkiem i nie martwić się niczym...

     

    Stracone pokolenie ..... 🙂

     

    a poważniej....

    znak czasów Panie i Panowie...

     

    Tak jak kiedyś zegarmistrz był normalnym zawodem,  tak teraz umiejętność naprawy mechanicznego zegarka budzi szacunek i podziw i jest w cenie przewyższającej niejeden zegarek.

    Ale czy ktokowliek chce się uczyć zegarmistrzostwa?

     

    Ta zabawka sprawi że niedługo znajomość nieba, jego mechaniki  i umiejętności ręcznego wyciągania "farfocli" z astofotek  też będzie budziła szacunek.

    Ale czy ktokowliek będzie chciał się tego uczyć?

     

    Ot... taka refleksja mnie naszła patrząc na to co leży w szufladach i walizkach 🙂

    W ciekawych czasach żyjemy...

    • Lubię 1
  4. W dniu 17.05.2023 o 00:30, pki1234 napisał(a):

    2. Metody bardziej "domowej" z wykorzystaniem obiektywu foto, którą kiedyś opisywał @TUR. Nie mogę znaleźć tego wątku ale może Paweł pomoże.  Metoda była innowacyjna i rewelacyjna jednocześnie 🙂

     

    Znalazłem

     

    Polecam lekturę bo pomysł super

    • Lubię 2
  5. 15 godzin temu, astro4u.net napisał(a):

    Nie wiem czy to dobry dział ale... poszukuję osoby która zna się na czyszczeniu SCT (płyta korekcyjna od środka) i ewentualnej kolimacji po czyszczeniu.

    Najlepiej okolice Krakowa.

     

    Do zrobienia SCT Celestron 9,25"

    Dobre pytanie bo wielu unika rozbierania STC właśnie z obawy o późniejszą kolimację a dokładniej - o właściwe ustawienie płyty korekcyjnej zanim zacznie sie kolimacji śrubkami kolimacyjnymi.

    ja tego nie robiłem więc nie będę sie mądrzył ale tu na forum były wątki z wykorzystaniem

    1. Kolimatora Hotech: https://www.astroshop.pl/kolimator-laserowy/hotech-kolimator-laserowy-advanced-ct-do-wyciagu-2-z-precyzyjna-regulacja/p,22952  (chyba kiedyś @kubaman opisywał swoje doświadczenia z tym kolimatorem)

     

    albo

     

    2. Metody bardziej "domowej" z wykorzystaniem obiektywu foto, którą kiedyś opisywał @TUR. Nie mogę znaleźć tego wątku ale może Paweł pomoże.  Metoda była innowacyjna i rewelacyjna jednocześnie 🙂

     

  6. 9 godzin temu, Mnich85 napisał:

     Albo skąd wiadomo że flattener będzie potrzebny do danego sprzętu. 

     

    To czy flattener będzie potrzebny to tez jest bardzo subiektywne.

    Niektórym  przeszkadza kilka „krzywych” gwiazdek w jednym miejscu zdjęcia  a inni nawet nie pomyślą żeby takich rzeczy szukać.

     

    Najważniejsze  jest to żeby każdy miał frajdę z tego co robi i co daje mu to piękne hobby. 

    Ja np ciągle lubię używać telrada do celowania teleskopem w dany obszar nieba … bo daje mi to frajdę :-)

  7. jako właściciel IEQ45 mogę Ci tylko powiedzieć że będziesz musiał dokupić lub dorobić przedłużkę do pręta przeciwwagi.

    Ja byłem zaskoczony kiedy wieszając na tym montażu SCT 9,25'' nie mogłem go wyważyć z obydwoma oryginalnymi ciężarkami wiszącymi na końcu pręta.

    Po dorobieniu przedłużki wszystko śmiga pięknie.

    Nie mam porównania do EQ6 niestety, a ze zdjęć to tyko planetki robię.

    • Lubię 1
  8. Jak się jest na tym forum grubo ponad kilkanaście lat to to co zadziwia i zachwyca to jest obserwowanie jak przełamywane są kolejne bariery.

    Pamiętam jaką dyskusję wywołało zdjęcie ISS podobnej skali, które ładnych kilka lat temu wkleił na forum jesion.

    Tam, prowadzenie było zmodyfikowanym atm'owo montażem. Nikt o tym nie mówił wówczas w Polsce.    

    Dyskusja była wręcz relgijna ... że tak się zdjęć nie robi bo takim montażem to każdy potrafi :-)

    Dzisiaj dyskusji nie ma wcale, i dobrze bo zdjecie przepiękne.

     

    Sam mam SCT 9.25 i sie zastanawiam czy bym się nie bał patrzeć z jaką szybkością zasuwa moj teleskop po niebie żeby zrobić taki filmik.

     

    Gratulacje.

  9. @count.neverest  i @Tuvoc dobrze ci radzi. Poszerzyłbym to do:

     

    1. Priorytet na wypełnienie histogramu w okolicach 80-85%

    2. Musisz balansować: czas vs gain. Im krótszy czas dla pojedynczej klatki typ lepiej.  Nikt nie da Ci tu złotego środka bo to zależy od Teleskopu, aktualnej ogniskowej, fitrów, no i przede wszystkim planety jaką focisz. Metodą prób i błędów dojdziesz do wprawy.
    3. Gdy planety sa nisko zawsze wyjdą gorzej niż wtedy gdy sa wysoko. To oczywiste.

    4. Nie przesadzaj z długością filmu. Po ci film rzędu 2-3 minut? Nawet jak zbierzesz z takiego filmu dużo dobrych klatek to mogą mieć już wyraźnie zarysowaną rotację planety co wpłynie na wynik zdjęcia po stacku. Zakładam ze jeszcze nie używasz winjuposa do derotacji. Ja osobiście nie robiłem filmów dłuższych niż 30 sec a i z takich filmów bywało że wybierałem 30% klatek i wynik był zadowalający.

    5. Mimo że to niekonieczne, polecam montaż paralaktyczny. Do planet nie musi to być super montaż z super dokładnym ustawieniem na biegun. Na poczciwym EQ5 z prostym napędem dasz radę pociągnąć nawet ogniskową w okolicach 6m. Wszystko to oczywiście kwestia wprawy i dobrego seeingu.

    6. Bardzo przydaje się focuser z napędem elektrycznym. Przy takich ogniskowych każde kichnięcie przy teleskopie powoduje drgania a co dopiero ręczne ustawianie ostrości czy ręczne prowadzenie.

     

    powodzenia.

    • Dziękuję 1
  10. moim zdaniem aktualnie obowiązujący regulamin giełdy jest wystarczający.

    Cen komentować nie wolno, co nie oznacza że nie można dawać komentarzy do sprzętu.

    Przecież takie zdarzają się często. Samemu zdarzało mi się komentować jakiś sprzęt na giełdzie. Ostrzeżenia ani bana nie dostałem :-).

     

    Jeśli pozwoli się na komentowanie cen na giełdzie, giełda może zmienić się w arabski bazar.

    Kto komukolwiek zabroni napisanie że "cena z czapy", nawet jeśli nie jest?

    Albo: "tak tanio to na pewno uszkodzony, lepiej kup ode mnie trochę drożej ale za to pewny"

     

    Jeśli mówimy o "rażących przypadkach": 

    Kto będzie określał że ten przypadek wyceny jest rażący a tamten nie? I na jakiej podstawie?

    Dla jednego obniżka o 30% od ceny nowego sprzętu to już dużo, a dla innego zacznie być interesujące jak będzie 50% i więcej.

     

    (co innego jeśli mamy podejrzenie że sprzęt został skradziony, ale to nie jest komentarz o cenie).

     

    Jeśli forumowa giełda ma działać jak GIEŁDA to uważam że nie można wprowadzać zapisów które mogą wytworzyć choćby cień podejrzenia, że w jednych przypadkach komentarz dotyczący ceny jest uzasadniony a w innych już nie.

    A możliwość skomentowania ceny takie sytuacje może wytworzyć.

     

    Rozumiem chęć chronienia młodych i niedoświadczonych adeptów przed oszustami, ale obawiam się że taka akcja doprowadzi do wylania dziecka z kąpielą.

    Najwięcej komentarzy będą wrzucać oszuści.

    • Lubię 2
  11. 10 minut temu, wessel napisał:

    A próbowałeś z Barlowem?

    Na pewno próbowałem bo robiłem tez zbliżenia na protuberencje.

    Jednak po Twoim pytaniu zacząłem się zastanawiać jak to było.
    Pamietam ze musiałem lekko podnosić kamerkę po włożeniu do nasadki. 

    Nie pamietam już dokładnie w jakiej konfiguracji bo dawno nie robiłem zdjęć.

    Komponenty były takie same jak Ty masz: asi178 + powermate 2,5x.

    Jak będzie pogoda to sprawdzę i podam więcej szczegółów.

  12. @Agent Smith ma rację i nie ma za co przepraszać ;-).

    Moja kamerka jest nieprzerabiana a o jej czułości napisałem w wątku o "guiderze tanim kosztem".

    nie ukrywam że porówynywać tej kamery do ASI120 się nie da.

     

    W moim guiderze, po ustawieniu celu do "focenia", zawsze szukałem jasnej gwiazdy bo słabszych ta kamerka po prostu nie łapała.

    Dlatego była zamontowana na głowicy statywowej.  Nie jest to pewnie procedura do końca popierana przez mistrzów astrofotografii ale przy odrobinie wprawy da się to opanować a rezultaty jakich oczekiwałem były dla mnie wystarczające.

    Innym wyzwaniem jest mały chip. Z obiektywem 135mm zdarzało się złapać w polu widzenia dwie gwiazdy nadające się na gwiazdę prowadzącą.

    Wiec jak ktoś szuka budżetowego sprzętu do nauki a nie chce pakować się w docelowe koszty to zapraszam.  Od czasu do czasu pojawia sie ogłoszenie o chęci zakupu tej kamerki, więc myślę że ktoś może ją jeszcze fajnie wykorzystać.

    Ceny są umowne a moja radość będzie podwójna jak pomogę komuś posunąć sie do przodu w nauce :-).

     

    Czy da się ją zamontować do lunetki biegunowej - nie wiem.

    Mam do niej tylko te adaptery o których pisałem. Trzeba by było pomyśleć jak połączyć lunetkę biegunową z adapterem 1,25'', a jak już na to będzie pomysł to kolejnym wyzwaniem byłoby ustawianie ostrości takiego układu.

  13. Piękna sprawa. Bardzo fajnie czyta się Twojego bloga

    Gratuluje ci determinacji bo widzę że idziesz w kierunku „rodzinnego muzeum”. ;-)

    Dawno temu odwiedziłem podobne we Francji. 

     

     

    Bardzo miłe wspominam rozmowy z właścicielem. Powodzenia w dalszych zmaganiach z hostorią.

  14. witam,

    w ramach czyszczenia szuflad wystawiam rzeczy których już nie używam a może komuś do czegoś posłużą.

    Są to:

     

    1. Kamera Phillips spc900nc. Hit budżetowego astrofoto wczesnych lat XXI wieku. Przez wielu przerabiana na długie czasy. Moja nigdy się tego nie doczekała.

    Służyła mi dawno temu do avikowania księżyca i planet. Gdzieś pewnie na forum są zdjęcia z zakrycia saturna przez księżyc, które robiłem tą kamerką.

    Ostatnie jej zastosowanie było jako kamerka guidująca w moim budżetowym guiderze opisywanym kiedyś tutaj.

     

    2. Sama kamera bez adaptera raczej się do niczego nie przyda. Więc proponuję do niej:

    -adapter pozwalający połączyć ją z obiektywami z gwintem M42

    -adapter z noskiem 1.25"

    Obydwa adaptery produkcji ASTROKRAK. Raczej już nie do znalezienia w sieci.

    Montaż adapterów w kamerce możliwy po wyjęciu z kamery oryginalnego obiektywu. Najpierw trzeba delikatnie śrubokrętem wyciągnąć blokadę obiektywu a następnie wykręcić oryginalny obiektyw.

     

    3. Mam również uszkodzony kontroler napędu EQ5.

    To oferta bardziej dla majsterkowiczów.

    Nie wiem co walnęło. Wiem tylko że zamiast zasilacza 6V podpiąłem do niego 12 V.

    Po ciemku po...ły mi się kabelki. Po tym zdarzeniu miałem wrażenie że czasem działał, czasem nie. Nie miałem cierpliwości i zamieniłem go na nowy.

    Ten ma własnoręcznie dolutowany port st4 i kiedy działał służył mi do giudowania montażu w linku powyżej.

     

    Ceny - umowne :-).

     

    - za punkt 1 (kamerka philips sp900nc) i 2 (dwa adaptery do kamerki, jeden z gwintem M42, drugi z noskiem 1,25'') - razem 100zł

    - za punkt 3 (uszkodzony pilot dwuosiowego napędu EQ5) - 50 zl

     

    Wysyłka po mojej stronie.

     

    Jakieś inne opcje oczywiście też możliwe ale już do oddzielnego dogadania. 

     

    Zapraszam.

    Piotrek

     

     

  15. też próbowałem tak jak Ty z EQ5 bez guidingu i miałem podobne problemy.

    Co by nie było to dobry montaż na poczętek ale trzeba mieć cierpliwość do tego że jest to to jednak "montaż na początek".

     

    U mnie problemy były w luzach na ślimacznicy i zębatkach napędu. Trzeba dobrze wyważyć docisk żeby bylo "w sam raz" i w miare możliwości bez luzów.

    Druga rzecz to wyważenie montażu z przeciążeniem na wshód (bardziej potrzebne przy guidingu ale na pewno zapobiegnie kiwaniu się  na luzach)

    Oprócz tego kable o których już pisaleś.

     

    Podobnie jak Tobie nie udawało mi się wyciągnac bez guidingu dłuższych ekspozycji niż 30 sek.

    Dlatego zrobiłem sobie "guding tanim kosztem". Jest tam podlinkowany jeden dokument po angielsku który jest super poradnikiem krok po kroku jak przygotować montaż i konfigurację phd.

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.