mój to czasem bywa nawet peryskopem
A co do Wielkiego Wybuchu to nie jest pewne, że był to pierwszy taki wybuch. Są teorie, że Wszechświat powinien już zacząć zwalniać tempo rozszerzania, ale co dziwne on sie rozszerza coraz szybciej po co mówie, rzeczy oczywiste? a po to, że kiedyś może ciągle wybuchał, rozszerzał się, kurczył i znów wybuchał, a my jesteśmy świadkami jednego z wielu takich cyklów rozpoczynającym się od Wielkiego Wybuchu. Ale czy przy każdym takim wybuchu czas i przestrzeń zostały 'resetowane' czy też były nadal w 'normalnym' stanie? to już chyba bardziej filozoficzna sprawa