Skocz do zawartości

bamus

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 906
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez bamus

  1. :mellow: a tam, za twoich czasów siedzieli z papierowymi mapami, teraz są komputery, program itp za kolejnych xx lat, ktoś podobnie jak Ty napiszę " za moich czasów to uczyło się gwiazdozbiorów w Stellarium, a teraz wczepiają chip do głowy i wszystko wiesz :mellow:;p "

    Zapewne w szkole pisałeś długopisem ?, tak samo xxx lat temu żeby cokolwiek napisać trzeba było naostrzyć piórko, zamoczyć w atramencie i dopiero pisać, więc twierdzę że "Ten brak samokrytycyzmu zaczyna być z lekka irytującyto nie ma żadnego uzasadnienia :Salut:

     

     

    nie wiem czemu sie irytujesz i piszesz złośliwe teksty, ale kolega Piotrek ma rację w tym co pisze. Dzisiaj ludzie myśla, że jak kupią teleskop to cuda na niebie zobaczą. Niestety, bez podstawowej wiedzy na temat astronomii oraz znajomiości nieba ich nowe hobby długo nie potrwa

  2. chyba żle się zrozumielismy

     

    co do pierscienia z podziałkami to na moim eq5 nie zwróiłem większej uwagi czy się przesuwał w trakcie obracania teleskopu. ale musze przyznać, że za sztywno nie jest zamocowany na montażu i rozumiem twój punkt widzenia.

     

    chyba masz rację, że początkowe ustawienie na Polaris było nie za dokładne i dlatego gwiazda uciekała tak szybko z pola widzenia.

     

    chodziło mi o srubki regulujące od szukacza bo w metodzie jest jasno napisane:

     

    Używając śrub regulacyjnych oprawy szukacza, wykonaj regulację szukacza i przesuń krzyż tak, by w nowej pozycji znajdował się w połowie odległości między uprzednią pozycją, a położeniem Polaris.

     

    w każdym razie już zamówiłem lunetkę biegunową i sprawdzę raz jeszczę metodę przy dokładniejszym ustawieniu na północną, choć nie będzie to już chyba miało sensu, gdyż metoda ta nie będzie bardziej dokładniejsza, ale chodzi o sam fakt sprawdzenia czy takie ustawienie montażu wogóle ma rację bytu

     

    pozdrawiam

  3. mi też wydawało się, że ta metoda może być dosć łatwym i szybkim sposobem (w którym szukacz zastępuje lunetkę polarną), jednak problem pojawił się gdy obracałem montaż o 180 stopni i już przy 90 Polaris uciekała mi z pola widzenia szukacza, który ma 5 stopni (klasyczny szukacz SW 9x50). regulowanie srubkami mało dawało bo szybko skręciłem je na maxa i przy 180 stopniach nie mogłem już bardziej wyregulować by Polaris znalazła się w połowie dystansu pomiędzy poprzednią pozycją a przecięciem krzyża szukacza.

     

    nie wydaje mi się, że dokładnoć przy przesuwaniu z jednej na drugą stronę musiała być idealna. kolejne przesuwania, korygowałyby błędy niedokładnosci skali rektastencji.

     

    a ustawienie Polaris 0,75 stopnia od srodka nie byłoby problemem gdyż połowa pola widzenia szukacza ma 2,5st więc trzeba by ustawić tak by gwiazda znajdowała się na opdowiednej godzinie w odległosci pomiędzy 1/3 a 1/4 połowy nitki.

     

     

    tak więc albo robiłem cos źle, albo metoda ta jest po prostu do kitu (pewnie dlatego nikt jej nie uzywa :) )

     

    pzdr

  4. widac, że cały świat odwiedza AF , ale pewnie większość internautów z egzotycznych krajów penie szybko ucieka nie znając języka polskiego gdyż google ich przekierowało jeśli pytali o astro.

    ciekawe czy jest możliwość zobaczenia np. czy ktoś z Filipin spędził na forum więcej niż 5 min lub czy regularnie odwiedza stronę, co by oznaczało, że albo ktoś z Filipin nauczył się polskiego :) lub co bardziej prawdopodobne jacyś rodacy tam sie zawieruszyli :) (choc pewnie i to mało prawdopodobne by jednostki rozsiane po zakatkach świata jeszcze "przypadkiem" interesowali się astro)

  5. Wiem, wiem, bylo to wałkowane 1000x, ale ostatnio znalazłem metodę alternatywną do metody dryfu (tak mi się przynajmniej wydawało)

     

    Próbowałem dzisiaj ustawić montaż wg tego źródła:

     

    http://www.teleskopy.pl/ustawienie_telesko...laktycznym.html

     

    i chyba była to strata czasu bo za nic mi nie wychodziło.

     

    Czy ktos stosuje tą metodę, warta jest jeszcze jednej próby? (chodzi mi o proste astrofoto do 200mm) czy już lepiej zainwestować w lunetkę biegunową lub dobrze nauczyć sie metody dryfu?

     

    pzdr

  6. Mam jeszcze jedno proste pytanie do astrofotografów i nie tylko. Jak to jest z tym guidowaniem...tzn, czytałem, że zdjęcia z guidowaniem wychodzą ładniejsze. W co musiałbym się jeszcze zaopatrzyć, chcąc pstrykać astrozdjęcia z guidowaniem??

     

    to juz wyzsza szkola jazdy i najlepiej jakbys poczytał na ten temat Celestię. A zdjęcia wychodzą ładniejsze bo możesz dłuższe czasy naswwietlania stosować, gdyż guiding koreguje ci automatycznie błędy prowadzenia/ustawienia.

     

    Na szybko to bedziesz potrzebował:

     

    montaż klasy HEQ5 lub wyżej (chyba, że znasz się na elektronice i poradzisz sobie z "prostymi układami automatyki" :) )

    laptop

    kamerkę internetową

    kilka metrów kabli

     

    Tu masz wszystko napisane:

     

    http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...tanie+astrofoto

  7. Dobrzy ludzie, doradźcie laikowi :) Zdecydowałem się na montaż eq5 z lunetką i napędem w obu osiach (juz prawie do mnie jedzie)! Dla wielu z Was to pewnie śmieszne, bo lepiej może heq5...no ale ja chcę zobaczyć na początek jak to wygląda i potem może będzie jakaś rozbudowa :)

    więc na dzień dzisiejszy nie wiem czy używać teleskopu (we wrześniu ma być zakup jakiegoś fajnego) czy np obiektywu. Macie może jakieś konkretne propozycje?? Nie wiem jaki teleskop zaproponować dyrektorowi, co na taki montaż będzie najbardziej optymalne (mówimy tylko o astrofoto).

    Doradzicie coś??

    robson

     

    nie wiem, czy dobrze robię ale będzie to najprawdopodobniej na początek Rubinar 5,6/500...

    p.s. cholera nikt nie chce rozmawiać... <_<

     

     

    Robson,

     

    Wydaje mi się, że lepiej byś zrobił jakbyś jednak zaczął zabawę astrofoto dobrym obiektywem do 200mm z kilku powodów:

     

    - ani ty ani początkujący amatorzy w kółku astro nie będa mieli doświadczenia w astrofoto a 500mm jest juz bardzo wymagające,

    - łatwiej jest zacząć astrofoto na krótkich ogniskowych, gdyż błędy ustawienia na PN oraz błędy samego montażu tak bardzo nie wychodzą,

    - jeśli dyrektor szkoły wykłada kasę na kółko to szybciej będzie mógł zobaczyć efekty w postaci zdjęc z 200 mm gdyż z 500 tak szybko dobrego ujęcia nie da się cyknąć

    - dzieci/młodież szybciej się zniechecą jeśli szybko nie uzyskają zadowalających efektów

     

    To moje skromne zdanie, ale wydaje mi się że nie warto wydawać na początek dużo kasy na sprzet, którego możliwości i tak nie będzie się umiało wykorzystac, a na efekty będzie trzeba długo czekać.

     

    pzdr

  8. Przy Księżycu da sie zlikwidować efekty aberki programowo, np w GIMPIE redukuąc kolory. Pozwoliłem sobie przerobic twoją fotkę:

     

    IMG_9161.jpg

     

    ale z gwiazdkami będzie kłopot i wyjdzie takie cos, jak mi gdy jeszcze nie wiedziałem, że trzeba zwiększać przysłonę:

     

    http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...c=25702&hl=

     

    jak będziesz miał już montaż to spróbuj proobić gwiazdy i wtedy zobaczysz na ile aberka będzie przszkadzać w tej tubie.

     

    jesli dużo to niestety będziesz musiał zainwestować w obiektyw (który przyda ci się do dziennego foto również)

  9. Wg mnie nie ma sensu bawic sie w analogową astrofoto z kilku powodów:

     

    - ceny używanych lustrzanek cyfrowych są niewiele droższe od nowych analogowych

    - praktycznie brak możliwości ustawienia ostrości w analogu (przy astrofoto), przez co cały film idzie do kosza

    - brak możliwości stackowania wielu klatek

    - duży koszt filmów i wywoływania ( co na dłuższą metę okaże się droższe od cyfrowej lustrzanki)

    - brak możliwości soprawdzania na bierząco czy wszystko idzie ok i liczenie, że może się uda

    - brak możliwości obróbki elektronicznej zdjęć

     

    Także jak widzisz poza ceną na początku (bo później już nie) nic nie przemawia na korzyść analogowej astrofoto. Chyba, że jesteś zawodowym fotografem i będziesz wiedział jak ustawić ostrość bez możliwości podglądu obrazu, masz dostęp do tanich dobrych filmów, masz dostęp do ciemni i umiesz sam wywoływac zdjęcia (co by zastąpiło elektroniczną obróbkę).

     

    pzdr

  10. Robson, powodzenia!!! Pamiętaj, że oprócz sprzętu będziesz potrzebował baaaardzo dużo cierpliwosci, bo astrofoto potrafi być czasami niewdzięcznym hobby. Ja wciąż się uczę i na jedno dobre zdjęcie składa się 20 nieudanych. Często po cierpliwym ustawianiu sprzętu zerwie się wiatr, wilgotnosć wzrosnie i obiektywy zaparują, niechcący poruszysz montażem i klatka idzie do kosza.

    Ale jak w końcu uda ci się złapać pierwszego DS'a satysfakcja będzie nie do opisania!!!

     

    pzdr

  11. aha, nie pytam co to lunetka biegunowa, bo mnie zaraz wyślesz na celestię :) Eh, trzeba się nauczyć najpierw tego nazewnictwa astrofoto...

    hehe w porządku, nie każdy się urodził astrofotografem, a Forum jest po to by sobie pomagać. Czasami nawet lepiej jest jak ktoś ci odpowie na pytanie, bo czytajac Celestie łatwo można się zagubic w ogromie informacji.

     

    Na szybko to lunetka ustawia ci oś teleskopu z osią świata (Północ-Południe) co sprawia że montaż idealnie podąża za pozornym ruchem nieba i możesz dłuższe czasy naświetlania stosować

     

    pzdr

     

    EDIT: tu masz link :

     

    http://www.pulsar-optical.co.uk/prod/sky-w...olar-scope.html

  12. Gdzieś czytałem że do astrofotografii to i tak dopiero heq5.

    Robson,

     

    to miala byc tylko zabawa, tak? Wiec po co skaczesz z EQ3-2 do HEQ5? Jak tak dalej bedziesz rozumował to stwierdzisz ze musisz wydac 10tys by zaczac zabawę z astrofoto.

     

    na krotkie ogniskowe EQ3-2 zupelnie wystarczy

  13. Trochę się tego obawiam, już nie chodzi nawet o czas, ale o koszty :)

     

    trzeba po prostu umieć wyznaczyć cele i granice kosztów jakie możesz ponieść. nie ma sensu bawić się w astrofoto jeśli przez to będziesz musiał odmówić sobie czegoś innego co jest bardziej Ci/rodzinie potrzebne.

     

    To jest tylko zabawa/hobby i jak pozostanie to nie masz się czego obawiać

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.