trzeba się zapoznać z kolesiem co stoi przy maszynie, pogadać, umówić się kiedy można przyjść tak, żeby zrobił wszystko od ręki, najpierw oddać negatyw do wywołania, obejrzeć, przekazać go do majstra w celu wykonania pierwszych próbek, wskazać ewentualne zalecenia (więcej jakiegoś koloru, jaśniej, ciemniej, moze pokazać w jakiejś kolorowej książeczce jak to powinno wyglądać kolorystycznie)
nie będziesz wtedy musiał robić wszystkich odbitek w przypadku testów, a i może zainteresujesz majstra tym co tam kombinujesz i dostaniesz zniżkę
ja wchodzę do zakładu fotogr. jak do swojego domu, czasem moge przegadać godzinkę, a płacę tyle (mało w stosunku do normalnych cen), że aż mi wstyd (z tym wstydem to oczywiście żart)