Skocz do zawartości

antares1972

Społeczność Astropolis
  • Postów

    165
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez antares1972

  1. No cóż,nie każdemu jest dane to coś.Nikt tu nie winien temu,że twoje konstrukcje dawały słabe obrazy.Może poszedłeś na skróty,albo nadmiernie oszczędzałeś na materiałach,w każdym razie dobrze wykonany ATM bije na głowę obrazami seryjnego chinola konstrukcji Newtona. Luster nigdy nie robiłem sam,ale Newtona owszem i porównanie mam.
  2. Wtedy wybór powinien być oczywisty.większe lustro.
  3. Na 100% to nie ma tylko nic o lepszej jakości optyki w GSO,ale za to jest wszystko o lepszym wyposażeniu GSO,co prawda montaż jest trochę brzydszy,mniej estetyczny. Ale montaż ma dobrze działać a nie wyglądać.
  4. GSO-lepsze wyposażenie,co do optyki to pewnie jest porównywalna.
  5. Nie o to chodzi,aby cokolwiek Ci ujmować w kwestii ATMu.Chodzi mi o koszty wykonania tego napędu,podejrzewam że sam sterownik odpowiedniego silnika też tani nie będzie. ps-link do strony nie działa.
  6. Nie tyle że łożyska kulowe,ale łożyska mają.Synta niestety ma teflon.
  7. Antoni,albo przeceniłeś możliwości zawodu mechanika, albo uległeś sugestiom doradzających.W każdym razie nie bawiąc się w te wszystkie wyliczenia,na chłopski rozum,tak mały silnik krokowy nie da rady. Nawet malucha to nie popchnie z górki. BARTOLINI wyjaśnił jak to się ma do rzeczywistości i kosztów. Powodzenia.
  8. A ja Wa życzę zdrowia i zdrowia i jeszcze raz zdrowia,bo jak zdrowie jest,to reszta przyjdzie. Złośliwość na boku i do przodu. Spełnienia marzeń w 2012 roku!!!!!!!!!!!!!!!.
  9. Tak też sobie myślałem,że kopuła ma podążać za obiektem.W sumie można spróbować,tylko trzeba by zastosować inny pasek i koło na przekładni na miękki,taki do krokowców. Sprawa jest warta świeczki.
  10. Ja mam mieszane uczucia,silnik 12V i 1A może okazać się za słaby.W brew pozorom silnik od pralki jest dosyć mocnym silnikiem,no i działa na inne napięcie.Sam ma silniki krokowe 12V i 1.5A,ale nie jetem pewien czy w ogóle będą w stanie zakręcić/ruszyć koło przekładni. Edyta-Antoni,a powiedz o co chodzi z tym krokowcem?,w tej chwili kopuła porusza się wolno bo jeden obrót trwa około 60sek.Pewnie chodzi o to,że po wyłączeniu napędu silnik jeszcze się obraca i kopuła mknie dalej,tak?.
  11. A jaki to będzie silnik,bo będzie miał co robić.
  12. Nie chodziło mi o porównanie,bo dwa obiektywy to nie jeden. Chodziło mi raczej o porównanie cenowe,a na szybko znalazłem tylko tę lornete. I nawet teraz nie mogę znaleźć mniejszej z wymiennymi okularami,bo mniejszych pewnie się nie wypuszcza. Pytanie Kolegi perm mnie zdziwiło,bo od dawna wiadomo że patrzenie stereoskopowe jakie zapewnia lorneta,daje lepsze efekty. I od dawna wiadomo też,że możliwość stosowania wymiennych akcesoriów,takich jak okulary i filtry czyni instrument bardziej wszechstronnym. A dla zdecydowanej większości liczy się jeszcze cena,bo nie każdy leży na pieniądzach . Dlatego właśnie częściej wybiera się refraktor. Pozdrawiam.
  13. Tutaj jest świetna,ale cena znacznie wyższa. http://astromarket.pl/lornetki-1/lornetka-ts-optics-100mm-apo-z-katowymi-okularami-90.html A tutaj refraktor. http://astromarket.pl/teleskopy/lunety-achromatyczne/teleskop-sky-watcher-102-500-az3.html
  14. Już od dawna wiadomo że Maki są przeznaczone i stworzone do Planet,a krótkie refraktory achromatyczne do szerokich pól i małych powiększeń,czyli DS. Mak do DS ma za małe pole i za duże powiększenie,a refraktor do Planet ma za dużo kolorów. Po co wywracać wszystko do góry nogami.
  15. Wszystkiego najlepszego z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia.
  16. Łooł,jak się wątek rozwinął. Po przeczytaniu wszystkich znaków,dochodzę do wniosku że obie strony mają swoje racje.Ci co bronią,i Ci co ganią,bo Autor bez winy nie jest. Nasuwa się jeszcze jeden ważny,jeśli nie najważniejszy wniosek. Założyciel wątku nie jest nim wcale zainteresowany,a więc wszyscy zostaliśmy wpuszczeni w przysłowiowy kanał,skacząc sobie do oczu.
  17. Astrofoto,czy nie,ale kto pyta nie błądzi.Po to są właśnie fora,przynajmniej ja właśnie tak myślę,moja wypowiedz też skierowana była z przymrużeniem oka.No i w reszcie co do zdobywania wiedzy,to się z Tobą zupełnie zgadzam.Ale lepiej pomóc,niż uświadamiać komuś brak wiedzy. Nadal jednak twierdzę,że każdy z nas przechodził przez to samo.Z netu,czy też bez niego. Pozdrawiam.
  18. Pamiętam jak zadawałeś proste pytania na innym forum,a teraz ....hmmm. Każdy z nas przez to przechodził,a jeśli ktoś chce się pośmiać to polecam. http://www.druzynawybrancow.fora.pl/
  19. No i w tym przedziale cenowym,najlepiej lornetkę 10x50 z drugiej ręki,szukaj na giełdzie.
  20. Cóż,komety od zarania dziejów były zwiastunami bardzo ważnych wydarzeń.Niekiedy zapowiadały Narodziny,a w tym przypadku była to śmierć Koreańskiej gwiazdy,no i niestety będzie z tego supernowa.
  21. Też kiedyś miałem Q70 Oriona,i w porównaniu ze SWANen był to o wiele lepszy okular pod względem korekcji.Porównanie w F5 wypadło bardzo blado dla SWANa,Q70 26mm był o niebo lepszy,porównywalny ze Scoposem 30mm, a mniejszy i lżejszy od niego. Ważne jest to o czym wspomniał Zbyt,czyli dokładność wykonania optyki w teleskopie.Bo obrazy w tych samych średnicach i ogniskowych będą się różniły,korekcja będzie lepsza w tym z dokładniej wykonaną optyką. Z tego wynika że warto dołożyć do droższej optyki w teleskopie,teleskop współpracuje wtedy lepiej nawet z tańszymi okularami.Ale różnicę pomiędzy SWANem a Q70 dostrzeże się w każdym teleskopie,na korzyść Q70. Pozdrawiam.
  22. Fajny wihajster,ale każda próba łapania za tę dźwigienkę będzie potęgowała drgania słabego wyciągu i statywu.To oczywiście moje odczucia. Jeśli już zrobił się nam z tego kącik ATM,to moim zdaniem można pójść delej i spróbować przerobić wyciąg,wstawić łożyskowanie jak w crayfordzie.Nie będzie to łatwe ale pewnie się da,trzeba by wstawić dwa półksiężyce z miniaturowymi łożyskami,wywalić listwę z zębami która siedzi na tulei i zębatkę z oski.Zamiast listwy z zębami zamocować listwę gładką,a jej wysokość powinna być większa o wysokość zębów na ośce.Ale dużo z tym będzie zachodu,i łatwo też nie będzie bo mało tam miejsca.
  23. No właśnie,stosowanie dużych i ciężkich akcesoriów i sztywność,to duża zaleta.Ale mikrofokurer jeśli już o nim mowa,jest potrzebny nie tylko do dużych powiększeń.Ułatwia życie nawet podczas przeglądu nieba,wtedy kiedy łapy są całkiem zgrabiałe od niskich temperatur,znacznie łatwiej ustawić ostrość. Na opinii przedstawiciela Meade raczej bym się nie opierał,zawsze powie to,co im na rękę.Kupujcie nasze,bo wszystko za Was przemyśleliśmy i nie da się tego zrobić lepiej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.