Troszkę ci napiszę... za 400-500 zł to możesz co najwyżej korektor komy kupić.
Astrofoto to bardzo drogie hobby, do tego czasochłonne i wymagające olbrzymiej wiedzy z zakresu astro, sprzętu, obróbki zdjęć itp.
Jeśli chcesz avi-kować planetki to już może być dużo taniej - natomiast obiekty głębokiego nieba to masakra- grube tysiące.
Najtańsze co kiedyś widziałem do foto DS to było coś takiego:
EQ3-2 + N150/750 + napęd w 1 osi - już jest 1500zł, do tego Canon 300D na allegro ok 500-600zł. Jeszcze dojdą redukcje, korektor by się przydał, stacja zasilająca i jeszcze parę pierdułek i masz całość min 3-3,5 tyś zł. I to jest zupełne mikro-sensowne minimum
Jeśli chodzi o AVI planetek to zmieścisz się w tysiącu, ale jest jeden warunek- w terenie musisz mieć laptopa, którego nie wliczyłem w cenę
Do tego musisz być przygotowany na długie godziny obróbki skrawaniem