Skocz do zawartości

Simon_141

Społeczność Astropolis
  • Postów

    106
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Simon_141

  1. Ciekawe rozwiazanie, ale myśle, że w tym przypadku to masa podniosła sztywność, ponieważ największe drgania w LT1 pochodzą z ruchu, jakby to nazwać, skośno-obrotowego. Każda z nóg, w trakcie drgań, robi mini wahadłowy ruch wokół własnej osi i to jest największym kłopotem. Same nogi mają pewnie przyzwoite parametry i gdyby jakoś połączyć to inaczej, tak aby przedewszystkim zablokować owy obrót wokół własnej osi oraz wymienić plastikowe elementy wówczas sztywność mogła by sie podnieść drastycznie. A tak statyw waży w okolicach tego co dwa stalowe a sztywności napewno nie ma nawet połowy jednego. Mam oba i tez bym chętnie coś zmienił w LT1 by pozbyć sie tej delirki.
  2. Jeśli chodzi o lepsze warunki w trakcie zachodu oraz pewien czas po nim to jest to zjawisko bardzo często występujące. Chodzi o to, że przy zbliżającym się zachodzie słońca temperatura spada a więc kominy termiczne(takie bomble ciepłego powietrza) tracą główne paliwo napędowe co sprawia, że pomiędzy powietrzem najbardziej zabrudzonym do wysokości ok 4 km, w którym seeing jest najbadziej degradujący,jest dużo mniejsza różnica temperatur a co za tym idzie ruch powietrza. Właśnie dlatego najcześciej można spotkać paralotniarzy z napędem, motolotniarzy pod wieczór, a baloniaży o świcie właśnie ze względu na stabilność atmosfery. Ponad dekadę bawiłem się w skydiving i dla mnie to normalne.
  3. Dzięki, za rady panowie. Dzięki Wam zrozumiałem, ze chcąc uzyskać wysoką stabilność na statywie foto to napewno będzie kosztowało więcej niż mój Edek z wyciągiem Baadera razem wzięte a to już chyba przesada. Dlatego muszę się puknąć w pierś i przycelować raczej w montaz typu AZ4, który wydaje się być przyzwoity, ale nie wiem jak się ma sprawa sztywności, czy drgań w trakcie powiedzmy śledzenia samolotów, ptaków i ewentualnego ich focenia ale tez czasem oglądania np. z bino. Jest to dla mnie kluczowy parametr. Zatem jak wyglada to u Was? Podczas obserwacji samolotów czy innych rzeczy w ruchu płynnie poruszacie montażem, co wówczas z obrazem, trzęsie się? Czy taki AZ4 na stalowych nogach spełni moje założenia? (Dlatego na stali, ponieważ Alu nogi mam w AZ AutoTracking i powiem tak, wolę dwa kilo więcej w teren zanieść a jeżeli stracić ciekawe czy żadkie ujecie)
  4. Dzięki Darek, propozycja konkretna ale jak sam mówisz średnio się nadaje do strzelania np., w ptaka czy inne żyjątko w ruchu z daleka czy bliska (konieczność użycia wężyka). Przeglądając w międzyczasie neta obawiam się, że jednak bez jakiegoś montażu AZ się nie obejdzie, ach ta waga...
  5. Wiem, że są AZ-ty różnej maści jednak skłaniałbym się bardziej w kierunku statywu foto. Choćby tutaj http://e-group.uk.net/forum/showthread.php?p=230901#post230901 zestaw wydaje się być bardzo mobilny tyle, że autor podał tylko, że to manfrotto, ale bez modelu.
  6. Dzięki Tranox, właśnie miałem odpisać że mowa o statywie foto i głowicy, którą też muszę mieć na uwadze. Wiadomo musi być komplet.
  7. Chcąc wykorzystać Edka do zdjęć dziennych w połączeniu z lustrzanką, jaki statyw + głowica uważacie za bezwzględne minimum, bardzo OK i z dużym zapasem nośności. Mam tu na myśli drgania, ogólną stabilność na wiatr czy dotyk dodatkowo mowa o głowicy, jej płynność pracy (wiadomo czasem-ptaki- trzeba strzelać w ruchu a przy tej ogniskowej to ...wiadomo ) czy mikroruchy. W miarę możliwości czasowych rozglądam się i prawdę mówiąc nie wiem, wszędzie mowa o wadze a Edek przecież ciężki nie jest, za to stosunkowo długi przez co lubi się bujać. Zakładając jeszcze opcje wizuala wyjazdowego naprawdę nie wiem dlatego zwracam się do Was.
  8. W pełni podzielam pogląd coy_coyote oraz wiele innych postów powyżej i prawdę mówiąc czytając kolejny post głównego zainteresowanego, poczułem duży niesmak w stosunku do klasy jaka panuje na astropolis, dlatego pozwolę sobie zachować jego language i wyjaśnię źródło smrodu, który poczuł. Wyjaśnienie oczywiście jest proste, puszczasz bąki to śmierdzi.
  9. Edek w drodze. Temat do zamknięcia.
  10. Kupię SW 80 ED może być złota wersja pro, jak i czarna diamond. Może być też bez wyciągu, ale mile widziana reszta, jak obejmy czy dovetail. Oczywiście rozważę wszystkie opcje. Informacje proszę na PW.
  11. Spoglądając przez tapatalka (przynajmniej u mnie Iphon4) nie wyświetla mi się żadna wzmianka na temat ceny.
  12. Uwielbiam takie majstersztyki jest już co prawda za późno na konkretny odsluch ale na 100% do niego wrócę za dnia (sąsiedzi ;-) i przewietrzę głośniki. Taka przestrzeń, dynamika słysząc to zaledwie w komputerze i na dokładkę interpretacja oj dziaała na zmysły oj działa...
  13. Jakże miło zrobiło się, gdy okazało się, że odkrywcą pozasłonecznej planety został Polak, na dodatek pochodzący z mojego miasta czyli Zgierza k.Łodzi, przeanalizował dane z teleskopu Keplera, które są dostępne w serwisie OdkrywcyPlanet.pl i ....... udało się. Informacja,na ten temat pochodzi ze strony http://technologie.g...ecznej.html#MT Pozwolę sobie pogratulować koledze Rafałowi jako pierwszy i trzymam kciuki za kolejne wielkie odkrycia.
  14. Nareszcie trafiła mi się chwila,w której mogłem sobie pozwolić na test gałki. Dokładnie w zeszłym tygodniu na Jowiszu niemniej dopiero teraz mogę sobie czasowo pozwolić na szybkie podsumowanie. Przechodząc do meritum gałka okazała się być dobrym pomysłem,co prawda ze względu na 2'' akcesoria maksymalną średnicą byłem ograniczony.Poprawa czucia przy niewielkim ruchu jest naprawdę wyraźna,wiadomo to nie cryford ale po pierwsze nie zwiększa ogniskowej i po drugie wychodzi w okolicach 10% ceny do tego ze stajni gso,tak więc śmiało polecam.
  15. Oj,jakże było by miło postrzelać z największego działa targów w obecnego jupitera
  16. Czytając posty pojawiało się pytanie dlaczego,jak?, tak naprawdę jedne z głównych pytań,które prowadzą przez życie, niczym paliwo zasila nasz pęd do wiedzy i chęci odkrywania,dzięki któremu odnajdujemy pasje. Zakładam,że jest to jedno z pytań,na które ŚP. Paweł szukał odpowiedzi i był przez to szczęśliwy. Niestety w tym przypadku nawet gdyby udało się znaleźć odpowiedź to i tak nas to nie uszczęśliwi.
  17. Astro-rodzina jest ogromna,do której masa ludzi należy nie znając dużej jej części. I w tym miejscu muszę wyrazić swój ogromny żal i smutek na tą wiadomość bowiem Paweł jest pierwszą osobą,którą poznałem ze świata astro-fanów w formie face to face na pokazie nieba w Łódzkim Planetarium i dzięki niemu byłem jednym z ostatnich zwiedzających właśnie za sprawą Pawła,z którym pogawędka mogła by nie mieć końca następnie w bliżej nie określonym terminie mieliśmy się widzieć w Bukowcu aż tu nagle ..... taka wiadomość. What the fuck is wrong on this world. Głębokie współczucie dla całej rodziny, wszystkich znajomych.
  18. Prawdę mówiąc rozglądałem się choć może nie na tej stronie niemniej lubię kiedy wszystko działa jak wygląda dodatkowo cenowo naprawdę przystępnie więc wybór był prosty.
  19. Upłynął jakiś czas kiedy podjąłem dyskusję z Wami na temat poprawy ostrzenia w maku 127 nie zwiększając jego ogniskowej. Po wysłuchaniu rad, porad, wpadłem na pomysł aby poprawić tytułowe zagadnienie poprzez zmianę średnicy trzpienia ostrości do maksymalnej możliwej średnicy przy zastosowaniu 2'' akcesori. Tak powstał, nazwijmy to projekt, który wystarczyło zrealizować. Rysunek wysłałem mailowo do miasta Kraków i po niecałych dwóch tygodniach gałka dotarła i została przytwierdzona. Ponieważ średnica zewnętrzna trzpienia, za sprawą gałki, wzrosła z 20 do 40 mm, to jak by nie patrzeć według matematyki precyzja musiała się zwiększyć dwu krotnie. I tak pierwsze próby na latarni okazały się być bardzo obiecujące. Dlatego latarnie, że nie trafiłem jeszcze w pogodę podczas gdy mogłem sobie pozwolić na obserwacje ze względów czasowych. Poniżej zamieszczam zdjęcia owej,zamontowanej gałki.
  20. Dzięki Panowie. KrzychB, nawiązując do pozbycia się bino to mówiąc szczerze nigdy tego nie zrobię,dlatego,że percepcja dwu oczna w przypadku planet i tylko planet (przynajmniej maczkiem) jest nieporównywalnie lepsza. To zupełnie inny poziom obserwacji. W przypadku użycia nasadki SW po dorobieniu nosków do okularów problem osiowania przestaje istnieć, naprawdę polecam. Szczęka w dole wielu znajomych podczas oglądania choćby księżyca dodatkowo potwierdza moje własne odczucia (patrząc mono czy stereo). Co do do focusera postanowiłem rozwiązać sprawę najprościej i przy tym chyba najtaniej. Dorobię do mojego maka gałkę,która będzie mieć średnicę 2 krotnie większą dzięki czemu powinna się dwukrotnie poprawić precyzja ostrzenia........... jak będzie w praniu,oczywiście dam Wam znać...
  21. Wielkie dzięki KrzychB,bardzo cenna uwaga... U mnie jest to spasowane solidnie niczym zespawane więc chyba odpuszczę pozostając jednak przy opcji,która w ogóle do mnie nie przemawiała (focuser zewnętrzny) ,ach i znowu pojawia się przysłowie,że ''jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma''. Tymczasem muszę lecieć do pracy więc dziękuję Wszystkim za udział w dyskusji,której mam nadzieję,że jeszcze nie koniec.
  22. Dzięki Wessel....no właśnie tego problemu nie zakładałem ''at all '' a nie wątpliwie zmienia to całkowicie całą sprawę.....co do crayforda to najbardziej drażni mnie jego wielkość i bliskość głównego pokrętła ostrość względem maka 127 a nie cena czy takie tam bo element wygląda super i pewnie też tak pracuje a focusery helikalne obracają więc się nie nadają,wiadomo kątówka 2'' (taką mam) + bino = nie da rady.Wyjątkiem jest Borg,który nie obraca za to ma co trzymać...ciekawe rozwiązanie( Sumas dzięki za linki)....ciekawe tylko czy takie obciążenie wytrzyma???a co byście powiedzieli na coś takiego http://astrokrak.pl/...ssegraina-.html ???nie wiem o ile to wydłuża drogę optyczną i jaką to ma średnicę zewnętrzną, wydaje się być mniejszy niż np.gso (jutro spróbuje się dowiedzieć) I tak to argumenty czasem potrafią być tak rzeczowe,że trudno im się sprzeciwić co nie wątpliwie ma właśnie miejsce niemniej wciąż nie daje mi spokoju sprawa demontażu celi z lustrem (np. do umycia) jeśli wiecie to powiedzcie please....
  23. Drodzy Forumowicze,ATM-owcy... Podejrzewam,że nie jeden z Was zastanawiał się jak usprawnić proces ostrzenia w maku.To mocno drażniąca mnie i pewnie wielu z Was sprawa zwłaszcza przy dużych powiększeniach czy słabym seeingu. Ponieważ konstruktor z niewiadomych powodów nie przewidział takiej możliwości jak ma to miejsce w przykładowym sct, postanowiłem zmienić ten stan rzeczy wybierając drogę pod górkę z powodów,które opisałem poniżej. Zanim zabiorę się za adaptację microfocusrea gso ( http://astrokrak.pl/...r-gso-110-.html ) do maka prosiłbym abyście podpowiedzieli mi jak się do tego zabrać by nie nabroić. Chodzi o zdjęcie tylnej ściany z LG. Na tej ścianie znajduję się 6 śrub na dwa rodzaje kluczy imbusowych. Czytając wcześniej artykuł o kolimacji maka dowiedziałem się,że są to śruby przeznaczone właśnie do kolimacji zatem co odpowiada za demontaż i jak to zdjąć aby nie narozrabiać. Dodam,że nie interesuję mnie ŻADEN MICROFOCUSER typu crayford więc nie namawiajcie mnie proszę do takiego rozwiązania (długość toru optycznego czyli od gwintu do mocowania kątówki przykładowego GSO to dodatkowe 80 mm i na dokładkę nie ma jak złapać za pokrętło główne więc to nie dla mnie http://www.astromani...t=5898&start=25 pod koniec strony są 2 zdjęcia przedstawiające właśnie takie rozwiązanie) Co do adaptacji focusera.... po zdjęciu całej celi z LG chciałbym się przyjrzeć możliwości takiego przedsięwzięcia czy to w ogóle możliwe.Przy okazji umyłbym lusterko,wymienił smar i może wykleił wnętrze welurem http://astromarket.p...0-cm-flock.html Jeśli ktoś z Was rozbierał maka 127 i ma doświadczenie na tym polu proszę o wskazówki za co z góry bardzo dziękuję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.