Skocz do zawartości

Matheo_89

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 895
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Matheo_89

  1. 11 godzin temu, twegier napisał:

    Niedawno dotarła do mnie taka sama nasadka z Ali jak w tytule. Pierwsze wizualne wrażenie bardzo dobre, choć w jednym torze optycznym są jakieś dwa małe paprochy, a wlot (pryzmat światłodzielący ???) był mocno zapaprany - na szczęście udało mi się go oczyścić. Co do optyki trudno mi powiedzieć, bo seeing był nienajlepszy jak ją sprawdzałem. Najważniejsze, że kręcąc okularami jestem w stanie poskładać obrazy w jeden. W mojej nasadce regulacja dioptrii jest na prawym okularze - lewy kręci się tylko trochę. I tu właśnie pojawia się moje pytanie. Dlaczego jak kręcę tym prawym okukarem, to ostrość zmienia się bardzo nieznacznie, natomiast obrazy się schodzą bądź rozchodzą? To, że efekt na ogniskowanie jest nieznaczny tłumaczę sobie dużą ogniskową całego układu (używam z Mak127) - przy ponad 2000 mm efektywnej ogniskowej te kilka milimetrów pozycji okularu w tę czy w tamtą nie robi kolosalnej różnicy. Ale dlaczego kręcenie okularem wpływa na kolimację?

    Czyli potwierdzają się i moje spostrzeżenia co do tych czarnych nasadek, co pisałem wcześniej. Trzeba wkładać okulary trzymając nasadkę w pionie i z wyczuciem tak aby lekko "spadły" do końca w gniazda. Następnie zakręcając blokady nadal trzeba trzymać nasadkę w pionie, tak aby nie zruszyć usadowienia okularów w gniazdach. Trzeba to robić z wyczuciem. U mnie lewy okular w ogóle nie dawał się odkręcić, bo za lekko próbowałem. Tylko prawym mogłem kręcić. I tak - także u mnie kręcenie prawym zmieniało ostrość bardzo znikomo. Na tyle że musiałem sobie sprawić maskę Bahtinova żeby się dowiedzieć czy mam ustawione ostrości poprawnie i faktycznie jakie było zdziwienie kiedy okazało się, że muszę jeszcze sporo pokręcić żeby ustawić ostrość...

     

    Ostatecznie kupiłem bino WO, które mechanicznie jest kilka klas wyżej. Zero problemów.

     

    Może pytaj @Piotrek K. on tą nasadkę rozpracował.

  2. To musiałby być naprawdę ogromny CME i rozbłysk, w dodatku skierowany na Ziemię. Takie rzeczy zdarzają się bardzo rzadko, ale się zdarzają. Takie zdarzenie jest przedmiotem analiz i chyba są na to jakieś plany działania też. Na pierwszej linii nie jest elektronika na Ziemi tylko satelity i one najbardziej by dostały w kość.

     

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Burza_magnetyczna

     

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Burza_magnetyczna_roku_1859

     

    Cytat

    Badania takie dostarczają dowodów, iż podobnie intensywne zdarzenia, jak odnotowane w 1859 roku, występują średnio raz na 500 lat

     

    Swoją drogą obecnie wiedzielibyśmy o takim CME praktycznie od razu. Dałoby to ok doby czasu na... no właśnie na co? Mam tutaj wizję lekkiej lub dużej paniki :) Krach na giełdach i kryptowalutach momentalny (każdy chciałby się spieniężyć PKC nawet na minusie, bo nie wiadomo czy i na ile dostęp do internetu, kont, byłby możliwy). Oczywiście kolejki przed bankomatami, po wodę i papier toaletowy, jedzenie, tankowanie do pełna na stacjach. W niektórych częściach świata pewnie jakieś burdy, kradzieże i zamieszki. Małą próbkę mieliśmy z marcu/kwietniu, jednak wtedy mieliśmy prąd, a woda leciała z kranów i nie brakowało jedzenia. Astromaniacy szybko ładujący baterie do Canonów przed wystąpieniem zórz i sprawdzający pogodę.

     

    Warto dodać, że o ryzyku wystąpienia takiego wyrzutu na Słońcu wiedzielibyśmy na długo przed, bo raczej mało prawdopodobne, żeby wystąpił ot tak nagle w słabym cyklu aktywności jakie mamy obecnie. Tak jak w burzy z 1859 roku zapewne mielibyśmy na Słońcu ogromne plamy od wielu tygodni, miesięcy więc sytuacja byłaby na bieżąco monitorowana. Być może też od wielu miesięcy trwałyby przygotowania na takie zdarzenie także.

    • Lubię 2
  3. Hej, sprzedam parkę okularów GSO PL12mm. Kupiłem w Delta we wrześniu. Po zakupie i przetestowaniu nasadek bino uznałem, że pójdę w bino+Barlow zamiast kolejnych parek. Okulary użyte dosłownie kilka razy. Dodaję fakturę zakupu, pudełka. Stan bardzo dobry. Cena 130zł z przesyłką po mojej stronie.

    20201124_183707.thumb.jpg.774f067c3089d327ec1b64d70288b14b.jpg20201124_183751.thumb.jpg.cdc446eba44d9ebd569da3c19d76fb48.jpg20201124_183838.thumb.jpg.e2cedf95547aad5023405367ca26f18a.jpg

  4. W tej chwili Mars ma taki rozmiar na niebie jaki będzie miał podczas opozycji za dwa lata. Wczoraj oglądałem w Maku 127 i obraz był naprawdę fajny. Detale widoczne. Tak więc jest jeszcze szansa podczas przyszłej opozycji się napatrzeć. Kolejne już pewnie będą wymagały naprawdę dużych powiększeń.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.