Witam!
(post kopiuje z FA, oczywiście doszły jeszcze obejmy)
Przez ten czas doszła jeszcze jedna, ostatnia już (chyba ) modyfikacja. Otóż przy wkładaniu noska kamerki do "redukcji" z buteleczki po gumach, miewałem straszne problemy z prostopadłością matrycy. W dodatku nie było to zbytnio sztywne, a rezultacie gwiazdki często (losowa sprawa) były rozpaćkanymi duszkami.
Zawziąłem się, obciąłem tą moją plastikową redukcję, wcisnąłem w nią redukcję 2"/1.25" która walała się w pokoju (chyba od mojego refraktora). Do testów wymyśliłem coś zdecydowanie lepszego niż targanie montażu na zewnątrz - okno dachowe na północ otwarte, na nim guider z kamerką podparty czymkolwiek, byle by celował "gdzieś tam" w okolice Polarnej. Wystarcza do ustawienia ostrości
Teraz jest już super, sprawdzałem wczoraj wieczorem wraz z całym zestawem, gwiazdy punkciki jak u Jacka Erbela (podpatrzyłem w Zatomiu ), chociaż montażu nie prowadziłem bo mi nie odpalił (zasilanie).
Na tą chwilę, po upływie roku bez 2 tygodni, projekt uznaje za finalny, nie przewiduje dalszych zmian
Przepraszam za zdjęcie, robione telefonem, robiło się już ciemno, w dodatku to bardzo mocny crop bo wstyd pokazać kabelkologię wciąż nie uproszczoną zbytnio przy moim zestawie
Mam nadzieję, że komuś ten wątek i moje doświadczenia pomogą zbudować budżetowy, pełnoprawny guider z rzeczy które ma w domu. W razie potrzeby służę pomocą!
Pozdrawiam!
Filip
P.S. Na zakończenie, bardziej rozbudowany wątek na temat mojego guidera można znaleźć tutaj