MarcinSn

Znany obiekt, ale akurat wysoko na niebie. Zdjęcie z 4/5 lipca 2019.

WO Zenithstar 70mm, TV 0.8x, SW EQ 3-2 z napędem w jednej osi.

Atik 314E, L:125x30s., RGB: 16x30s. każdy kanał.

DSS, Fitswork, Iris, Gimp.

Mało materiału, ale i tak szczęście, że coś się zrobiło między chmurami, których miało nie być, a były.

Obłoki srebrzyste podczas spływu kajakowego na Rospudzie. 23/24 czerwca 2019r.

Nikon D5300, Samyang 12mm, crop.

ISO 100, czas dla obłoków - 30s., dla kajaków 240s.

Drugie podejście obróbki M11.

WO Zenithstar 70, TV 0.8x, SW EQ 3-2 z napędem w jednej osi,

Canon 400D mod., ISO 1600, 40x60s. i 7x120s.

Niestety ta historia pokazuje też to, że historia lubi się powtarzać. Mamy tu jak w soczewce skupiony mechanizm wywołujący ogromną ilość perypetii i nieścisłości, jakie pojawiły się w historii nauki - zwłaszcza, gdy chodzi o parcie na zbieranie laurów z jednej strony i o zdrowy dystans z drugiej. 

PS. Do tej pory uważa się, że Edison wynalazł żarówkę, a on ją co najwyżej rozpowszechnił.

Zachód Słońca oraz noc w świetle Księżyca w Mrzeżynie. Maj 2019.

W dniu 12.05.2019 o 19:25, HAMAL napisał:

@MarcinSn wyjątkowo odnalazłeś się w tej technice  niezłe efekty

Dzięki Hamal Te zdjęcia miały na celu upewnienie się, czy gdybym znalazł się np. na półkuli południowej tylko z lustrzanką i statywem, to czy będzie się dało zrobić jakiś egzotyczny DSik na pamiątkę. 

A jednak się kręci:)

Słońce z obiektywu Nikkor 55-200mm (200mm) z nałożoną folią ND 5. Zdjęcia "z ręki". Nikon D5300, 7 i 8 maja 2019r.

Edit: Dodane zdjęcie z 10 maja:

Droga mleczna z Wołkowyi, 26 kwietnia 2019, około 2.00.

Po lewej zabłąkany meteor.

23x30s., ISO 3200, Samyang 12mm, Nikon D5300.

W dniu 22.04.2019 o 19:57, loki_p napisał:

Tym razem na poważnie

Chyba "na poziomo", ale tu już atmosfera robi żarty

Tak wyglądało to u mnie. SCT 6", Nikon D5300, ND 3,8, 20x1/4000s.. (crop)

Dobrej baletnicy nie przeszkodzi nawet i brak prowadnicy... (czy prowadzenia) czy jakoś tak

Też mam od niedawna Samyanga 12mm T/3.1, rybę. Jest w pełni manualny, żadnych informacji do aparatu. Dość okazyjnie kupiłem - głównie na szerokie kadry, panoramę z niebem nocnym, bo takie lubię najbardziej, no i deszcze meteorów. Na razie nie miałem okazji sensowniejszych nocnych prób zrobić, ale zdjęcia dzienne zapowiadają, że może będzie co z niego. Zobaczymy.  

Przecież RPA jest POD Tarnowem i to bardzo

Wczoraj zrobiłem kolejną próbę ze statywu, z miasta Kraków.

Nikon D5300, 226x4s., Nikkor 55-200mm (200mm). Resize, crop, lekko zaokrąglone gwiazdki w Fitsworku. Mój komputer (z 2013r.) prawie 11 godz. przerabiał tyle klatek.

Polubiłem te zdjęcia astro bez teleskopu i prowadzenia - są bardziej dostępne dla niezaangażowanych finansowo w astronomię. Trzeba tylko obróbkę na darmowych programach z grubsza opanować i jest.

Oklepany obiekt, ale dobrze, że mamy taki na niebie. Materiał zbierany z miasta (Kraków), tak dla sportu, 1/2 kwietnia. Niebo, jak na miejskie było ładne, galaktyka wysoko, stąd taki wybór.

WO Zenithstar 70, TV 0.8x, SW EQ 3-2 z napędem w jednej osi, Atik 314E, L: 116x30s.

Kolejne zdjęcie bez żadnego prowadzenia. Na statywie WO Zenithstar 70mm z TV 0.8x., Nikon D5300, ISO 12800, 120x2,5s. Przy takiej ogniskowej (344mm) trzeba było gwiazdki zaokrąglić. Całe zdjęcie to lekki crop, spory resize, duże odszumienie, ale i tak jestem zdziwiony, że bez prowadzenia tyle widać. Zamieszczam też 100% wielkości na samą galaktykę, bez zaokrąglenia gwiazd, prawie surowy stack, tylko lekko podciągnięty poziomami.

Tydzień temu złapałem jeszcze moment zakończenia wizury Tatr z Krakowa. Poniżej gif z timelapsa, który zrobiłem. Zanim chmury zakryły wszystko widać jak na Łomnicy momentami świeci kolejka.

Tutaj znalazłem coś szerzej:

http://orion.pta.edu.pl/o-datowaniu-wielkanocy

Dobre pytanie!

Byłem kiedyś w Lublinie na prelekcji poświęconej temu zagadnieniu prowadzonej przez prezesa lubelskiego PTMA p. Wiesława Krajewskiego. Z pełnią Księżyca i Wielkanocą to nie taka oczywista sprawa, choć często trafnie można ją uprościć do zwykłej pełni po równonocy wiosennej. Tam wchodziły w to nawet całkiem skomplikowane obliczenia, nie pamiętam jednak dokładnie szczegółów. Może dla namiastki odpowiedzi zamieszczę dwa slajdy znalezione w sieci z tej samej prelekcji, ale wygłoszonej gdzie indziej.

O to samo miałem pytać. Ale zdjęcie jest niesamowite! Bajka.

Dzisiejszy tranzyt na tle Księżyca. Mało korzystne, bo ISS była daleko (ponad 800 km), ale skoro tranzyt był na miejscu, to zawsze coś.

2 godziny temu, ansmann napisał:

Wczorajszy widok na Tatry z okolic lotniska w Balicach. Ponad 100 km.

Zdjęcie mocno wyciągane w czasie obróbki, co zresztą widać.

 

Wygląda, jakby w Zakopanem wybudowali lotnisko takie jak w Krakowie:)

Godzinę temu, Eberline napisał:

Jestem w szoku jaki efekt uzyskałeś  kitowcem. Podał byś paramtery ?

Dzięki.

To zdjęcie kitowcem miało takie ustawienia:

18mm, f/4, ISO 3200, 35x25s. Stakowałem zdjęcia pomniejszone, bo 100% miały zbyt długie gwiazdy i DSS ich nie identyfikował jako gwiazdy. Po resize jakieś 55% już było ok.

Zamieszczam też pojedynczą klatkę.

Na końcu 51 strony tego wątku zamieściłem pierwszą wersję obróbki tych samych zdjęć i widzę tu wyraźnie, jak dużo zależy od obróbki.