MarcinSn

Być może dlatego, że nie jest to biznes typu "Pokoje do wynajęcia!"

Najlepiej dzwonić do sekretariatu PKL.

Ale co mają zdjęcia komercyjne do wynajmu pokoju ?

 

Dzwoniłem wcześniej do TPN'u, czy nam wolno w ogóle w nocy być na terenie parku (w okolicy budynku kolejki), bo chcemy robić zdjęcia nocnego nieba. Dostałem odpowiedź, że jeśli zdjęcia mają być komercyjne, to potrzebna jest zgoda, a jeśli tylko dla siebie, to pod warunkiem wynajęcia pokoju w hoteliku. Innymi słowy - możemy robić zdjęcia w nocy, pod warunkiem, że nie są komercyjne i że wynajmiemy pokoik (chyba chodzi o bezpieczeństwo - w nocy na terenie parku nie wolno przebywać).

 

Czy można jakoś "załatwić" legalny nocleg w budynku kolejki lub obserwatorium?

Tak, spędziliśmy całą noc na szczycie. Wcześniej zarezerwowaliśmy pokoik w hoteliku PKL'u i wszystko było legalnie - jeśli nie robi się zdjęć komercyjnych.

mało widać gwiazd na "moim" niebie

Właśnie dlatego czasem należy gdzieś wyjechać, gdzie jest lepsze niebo:)

 

Pięknie. I pomyśleć, że mogłem tam być... Super zdjęcie.

Wiem Łukasz, miałeś tam być z nami

ale: przetarliśmy już szlaki i następnym razem to już ustali się tak termin, żeby i Tobie pasowało:)

Dzięki Dawid!

Twoja determinacja, wbrew prognozom, była bardzo przydatna:)

Kasprowy ma potencjał tylko bardzo rzadko pogodę ( w ten lipiec chyba tylko dzień lub dwa). Na jakim ISO robiłeś?

Darek, to właśnie Twoje zeszłoroczne zdjęcia z Kasprowego zainspirowały mnie do wybrania się tam. Ale musiałem czekać rok! Mieliśmy dużo szczęścia, że akurat na tę noc rozchmurzyło się

ISO ustawiłem niestety dość wysokie - 3200.

Timelapsy się robią

widzieliście gdzie najwyżej w Tatrach ktoś wniósł sprzęt astro większy jak lornetka?

Zanim wtargasz coś ciężkiego na górę bez kolejki, warto się przekonać ile zachodu już jest ze sprzętem wwożonym tylko kolejką - spakować, zmieścić do auta, przenieść, spakować do busa lub taxi (do Kuźnic nie dojedzie się autem), wnieść do kolejki, wynieść w Myślenickich Turniach, wnieść, wynieść na Kasprowym...

A teraz wyobraź sobie, że idziesz nawet w kilka osób targając sprzęt szlakiem pod górę i co? zaryzykujesz nockę w górach na szczycie? Nawet jeśli nie będzie warunków niebezpiecznych, tylko same chmury - i co dalej? Czekasz do rana, albo znosisz sprzęt gdzieś do najbliższego schroniska, być może po to, by się przekonać że się rozpogodziło...

Stąd wyłania się tylko jeden wniosek - tak wysoko u nas w Polsce tylko Kasprowy, wraz z dostępną bazą!

A tu zamieszam jeszcze wersję wyciągniętą bardziej i teraz zauważyłem, że ta kaczka to chyba cała ta ciemna mgławica (kaczka jest w pionie dziobem do góry), a gromada otwarta jest pod jej piersią. Czy się mylę?

Też długo robiłem wywiady co do flattenera i skończyło się na TV 0.8x - droga sprawa, ale warto było:)

Taki wyszedł po zmianie tła z czerwonego na czarny.

Nie walczyłem zbytnio z barwami, jestem dopiero w trakcie zbierania materiału na tegoroczną m31 (ale pogoda coś przestała być łaskawa),

więc przy końcowej obróbce całości powalczę z suwakologią

Taki wyszedł po zmianie tła z czerwonego na czarny.

Nie walczyłem zbytnio z barwami, jestem dopiero w trakcie zbierania materiału na tegoroczną m31 (ale pogoda coś przestała być łaskawa),

więc przy końcowej obróbce całości powalczę z suwakologią

Słońce z 30 lipca.

SCT 6" folia ND 5, w ognisku teleskopu (1500mm), dodany kolor.

Fociłem refraktorem ED 70mm z flattenerem, więc ogniskowa tylko 344mm. Myślę że 203/800 rozbije ją bardzo pięknie, nawet krótszymi czasami - zależy od montażu jaki masz.

Obserwowałem ją też przez SCT 6" (1500mm, okular 24mm) - cudo!

Pozdrawiam!

Jedna klatka m31 z niestety pojechanymi gwiazdami, ale za to z flarą. Sestakowana z darkami i flatami dla poprawy jakości.

1x120s., iso 1600, reszta jak w stopce.

Ależ ja lubię takie zdjęcia! Super!

Marcin

 

Nie aktualizuj zdjęć na początku wątku bo komentarze które odnoszą się do pierwotnej wersji staną się nieaktualne.

 

Dokładaj nowe wersje obróbki jako post.

 

Pzdr,P.

Ok:) Zgodnie z poleceniem zdjęcie ląduje na dole:)

Trochę kilka dni temu powalczyłem z obróbką i efekt zamieściłem na samej górze. Sposób postępowania był podobny do tego opisanego kiedyś w wątku: http://astropolis.pl/topic/42647-andromeda-zza-drogi-mlecznej/

Pozdrawiam!

Dziękuję za miłe słowa i komentarze:)

Staram się wyciągnąć max z tego zestawu, co mam, a wierzę, że można dużo więcej!

Przy tym zdjęciu klatki 120s. były niemal całe białe (M16 nisko i do tego jeszcze Księżyc i brak ciemnej nocy),

dlatego zdecydowałem się na większość po 60s., a tylko w najciemniejszym momencie nocy zwiększyłem do 120s. Więcej montaż i tak nie pociągnie.

Za to zaletą jest łatwość w rozstawieniu się (wyłączywszy towarzyszące komary i... nietoperza) i transporcie wszystkiego.

Pozdrawiam!

Trochę powalczyłem 26/27 czerwca, pogoda była lepsza, ale nie kadr. Tym razem zjechałem za bardzo w dół. I znów tylko 23x120s.

Spróbowałem też zrobić pseudo mozaikę, żeby kadr był bardziej elegancki. Kolorów na gwiazdach w wyniku obróbki nadal brak (choć na surowym stacku coś tam widać).

Pozdrawiam!

Masz rację Mateusz, zdjąłem trochę czerwonego, dodałem niebieskiego i porównując obie fotki rzuca się w oczy ta czerwień.

Jeśli chodzi o obrót kadru, to nie miałem za dużo czasu na solidne ustawienie pola, bo nocy było mało, a jeszcze się skróciła przez chmury, a na dodatek trzeba było raczej po gwiazdach się kierować niż po bladej mgławicy widocznej ledwo co na ekraniku aparatu.

Ale... teraz już wiem jak obrócić kadr, by wszystko wlazło - i to jest moje zadanie na najbliższą astrofotonoc.

Poszło pytanie na PW