Skocz do zawartości

MarcinSn

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 577
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez MarcinSn

  1. Wczorajsza Wenus tuż po zachodzie Słońca. Gołym okiem nie widoczna, natomiast już w szukaczu teleskopu widoczna bardzo dobrze także jej faza. Zdjęcie wykonane przy użyciu Newtona 150/750 z Barlowem 2x i lustrzanką Canon 350D na 800 ISO.

     

    Tu masz tylko jedną klatkę. W prawdzie jesteś Astroobserwatorem, ale skoro zacząłeś focić, to warto spróbować zrobić to lepiej:) Wystarczy, że nakręcisz filmik aparatem, a jeśli nie robi on formatu avi, to filmik trzeba rozbić na pojedyncze klatki (np. w 'Freee video to jpg converter'), a potem zestakować np. w Registaxie. Przydałyby się (jeśli nie masz) jakiś adapter do projekcji okularowej (nawet do lustrzanki można taki zdobyć).

    Pozdrawiam!

  2. Marcin,

    Obraz w PS-ie też jest RGB, ale mimo to, w okienku "Selective color" możesz wybrać magentę i zdjąć z niej cyan.

    Spróbowałem poszukać czy jest ta funkcja w Gimpie, ale zatrzymałem się na opisie, że Gimp przyjmuje tylko fotki 8bit na kanał. Powinieneś pomyśleć o Photoshopie. W astrofoto ważna jest informacja, a w Gimpie połowa na wejściu idzie w kanał.

     

    Tak, mam tego świadomość:( Ale wezmę to pod uwagę przy planowaniu budżetu na 2014:)

  3. wyszedlem na chwile przed dom zeby sprawdzic czy jeszcze widac Wenus. jedno spojrzenie na kierunek pld-zach i jest bez problemu. doskonale widoczna w lornetce 10x50, ''rogi'' sierpa zwrocone ku gorze. ciekawe czy jutro lub pojutrze jeszcze ja zobacze przed zlaczeniem ze Sloncem? oby tylko pogoda dopisala. Wenus zauwazylem dokladnie o 15;47.

     

    No tak, jeśli Słońce będzie pod horyzontem (lub zasłonięte czymś), a nad nim nie będzie chmur, to tak! :)

  4. Zadziwiające, że z tak małej ilości materiału i to niemodyfikowaną lustrzanką i osiągnąłeś taki rezultat.

     

    Jeśli w Gimpie jest coś takiego, co w PS-ie nazywa się "Selective color" to możesz zmienić magentę w czerwień. Obłoki wodorowe są czerwone, ale niemodyfikowana lustrzanka ma obcięte pasmo i w czerwień wkrada się niebieska dominanta, który z robi z niej magentę. W selective color wybierasz kanał magenty i ściągasz z niej cyan, a dodajesz żółtego. W efekcie zmieniasz nieco ten paskudny, sino-fioletowy odcień wodoru.

     

    Dzięki za radę! Obraz jednak nie mam w CMYK, lecz w RGB, więc spróbowałem krzywymi ściągnąć trochę niebieski. Mi się wydaje, że teraz jest faktycznie lepiej.

     

    Dodatkowe zdjęcie (Rozeta_0) to wynikowa klatka z DSS (jpg, pomniejszony) - widać na nim, jak bardzo nie widać na początku obróbki samej Rozety. Sam się dziwię jak to wyszło (ale pamiętam kroki postępowania:)

    Roza_3.jpg

    Rozeta_0.jpg

  5. Wczoraj miałem ponad godzinę na robienie zdjęć:) Po rozłożeniu sprzętu, a przed przyjściem chmur zostało pół godziny. Z kilkunastu zdjęć wybrałem 11 - zdecydowanie mało materiału, ale obróbką spróbowałem wycisnąć, co się dało:)

     

    11x90s., ISO 3200, Nikon D3100(niemod.)... sprzęt jak w stopce.

    DSS, Fitswork, Gimp.

     

    Pozdrawiam!

    Roza_2.jpg

    • Lubię 5
  6. Z wielkim zachwytem patrzę na te powyższe Jowisze! I też walczę z moim sprzętem.

     

    W nocy z 3/4 stycznia udało mi się nakręcić między chmurami kilka filmików Jowisza.

    Zdjęcie poniżej to 2000kl., SCT 6", Nexstar 6SE, Canon A1200 (kompakt).

    Zawiera 4 księżyce: (od lewej: Io, Kalisto w tranzycie, Europa i Ganimedes)

    Zdjęcie wykonane podczas wspólnej, radosnej sesji obserwacyjnej "Gromady Otwartej" wraz z grupą "Astrohunters"

    w tę ciepłą styczniową noc:)

     

    Może należałoby już utworzyć wątek Jowisz 2014???

    (Nie chcę jednak moim marnym jowiszkiem zaczynać nowego wątku).

     

    Pozdrawiam!

    Jowisz_03_01_2014a.jpg

    • Lubię 2
  7. Bardzo ciekawy post i równie interesujące odpowiedzi, które ocierają się o filozofię, a szczególnie o egzystencjalizm, eudajmonologię, a nawet (niestety) o nihilizm!

    Myślę, że Loki rozpętał prawdziwą burzę... myśli. Ile nas tu jest, tyle będzie różnych sensów astrofotografii. Nie chcę tu wplątywać kolejnego nurtu, ale tu akurat aż się prosi zaczerpnąć z dziwnego skarbca pluralizmu ontologicznego. Gdybyśmy wzięli np. ową M42 i wyszukali ją nawet nie w google, ale tu forum, to rzeczywiście można odnieść wrażenie, że ile oczu (fotografów ze swym sprzętem, a szczególnie tym do obróbki), tyle różnych M42 i jakby naturalnie wyłaniają się różne czynniki i zasady, które zaczynają decydować o prawdzie - jak na prawdę wygląda M42? Choć jestem zdecydowanym przeciwnikiem pluralizmu w aspekcie prawdy, to jednak w przypadku astrofoto trudno ją uchwycić (choć nie całkiem, są pewne zasady oraz błędy, które od razu widać i Koledzy z forum trafnie je umieją wypunktować, za co im chwała) - nawet zdjęcia z najwyższej półki różnią się znacznie, choć przedstawiają ten sam obiekt i są powiedzmy w tej samej palecie.

    Dla mnie astrofoto jest (na razie) przedłużeniem wizuala - widzę w okularze coś, albo nawet nie widzę, a w aparacie nawet na pojedynczej klatce ukazuje się o wiele więcej! Po obróbce materiału w domu pozostaje miła pamiątka, pamiątka nie tylko obiektu, ale wspólnego spotkania, a jeśli było się solo, to pamiątka z bezchmurnej pogody, śpiewu nocnych ptaków, rechotania żab, czy smak gorącej herbaty z termosu na trzaskającym mrozie, co wszystko przypomina się patrząc na zdjęcie (jak smak magdalenki z "W poszukiwaniu straconego czasu" Prousta). A oprócz tego, właśnie tym zdjęciem można dzielić się z innymi ludźmi, bo tak na prawdę hobby daje nam szczęście nie w tym, że "realizujemy się" ,ale w tym, że możemy się nim dzielić z innymi. Podobnie z np. z wizualem - jaka jest wielka radość, kiedy damy komuś popatrzeć przez okular teleskopu, i usłyszymy "wow!".

    A na koniec jeden obrazek, który kiedyś zrobiłem - promujący powiedzmy niskobudżetową astrofotografię.

    astrograf_4.jpg

    • Lubię 7
  8. To mój najlepszy Jowisz jak do tej pory. Zarówno avikowany jak i obserwowany, długo nie mogłem oderwać wzroku od okularu, bo pierwszy raz trafiłem na takie warunki.

     

    GSO 10" na platformie, NexImage5, Registax6, PS CS5. Data i godzina wykonania w nazwie pliku.

     

    Piękna sprawa! Tyle szczegółów!!!

     

    Ze znajomymi też zapolowaliśmy na ten tranzyt (załapałem się tylko na końcówkę, wcześniej chmury bruździły),

    i choć z sprzęt powinien wróżyć hubblowskie obrazy SW 12", a kolega przyniósł ES 4,7mm, to jednak chmury robiły swoje i w końcu tylko kompakt, a nie kamerka...

    Wybrałem 500 klatek (z 2500).

    Jowisz_30_12_2013a.jpg

    • Lubię 2
  9. Gratuluję fotki. Możesz powiedzieć jak z widocznością w lornetce (próbowałeś namierzyć) ?

     

    Dzięki:)

     

    Teleskop robił zdjęcia, a w między czasie obserwacja Skymasterem 15x70 na statywie:) Dla mnie bajka!

    Namierzyć jest bardzo łatwo, nawet szybkim przeszukaniem kometę da się zauważyć (zresztą znalazłem ją też w wizjerze aparatu!). W moim odczuciu wyraźna część warkocza sięgała ponad 1/4 pola widzenia, czyli ponad 1 st., a jeszcze wpatrując się głębiej, jakby się wydłużał. Co jakiś czas przechodziły drobne obłoczki, które przeszkadzały i też mocno zubożyły materiał foto.

  10. Bardzo piękne te szczegóły w atmosferze!

     

    Ja wczoraj popatrzyłem w wizualu na Jowisza (słabe warunki i silny wiatr), ale nakręciłem 1,5min. filmiku, z czego zrobiłem całą gromadkę.

     

    To taka "poprawna gromadka" Od lewej: Kalisto, Io, Ganimedes, Europa.

     

    SCT 6", kompakt Canon A1200, 500kl.

    jowisz_Kalisto_Io_Ganimedes_Europa_18_12_2013_00_00.jpg

    • Lubię 2
  11. Ich rozmiary kątowe były rzędu ( z pamięci pisze) 0,02sek

     

    Dzięki, to trochę zniechęca;)

     

     

    Parę słów o obserwowaniu satelitów geostacjonarnych (po angielsku) jest np. tutaj. A można zrobić bardzo fajny filmik taki, jak ten.

     

    Dzięki Majer - poszukam:)

     

     

    na forum też już było kiedyś: Jak oglądać satelitę bez płacenia abonamentu

     

    Bardzo ciekawy post Szuu!!! :))) Że też tyle fajnych rzeczy jest "zakopanych"...

  12. Ale ISS, czy inne mniejsze? Kiedyś zasadziłem się ma geostacjonarne, dziwny efekt jak gwiazdy uciekają a satelita stoi w okularze :]

     

    Na razie to nie mogę ustrzelić nawet kropki na Księżycu, żebym miał pewność że to satelita :( Choć mam nadzieję, że może coś z kształtu, nawet z tych malutkich uda się uchwycić. Nawet spróbowania nie miałem okazji - długa historia dziwnych splotów przypadków, w których jednak w większości palce maczały chmury :/

     

    Ciekawe musi być obserwowanie satelity geostacjonarnego - choćby kropki przez którą przemykają sobie gwiazdy. Jak takiego można znaleźć?

     

    Pozdrawiam!

  13. Ja w okolicach pełni zwykle oglądam planety (nie ma w tym nic złego, naprawdę!), oraz profilaktycznie sprawdzam na calsky.com, czy w mojej miejscowości nie ma przypadkiem tranzytu satelity na tle Księżyca - poluje na to zjawisko już 2 lata :/ Ostatnio byłem w Krakowie, i nawet wziąłem sprzęt, bo sprawdzałem, tam miał być ów tranzyt. I pewnie był, tylko, że wystąpiła nagle mgła i nie widziałem Księżyca ;(

  14. Hej!

     

    Dziękuję bardzo! :)

     

    Teraz już wiem, co to jest i jak sprawdzić coś, co by jeszcze przemknęło po niebie:)

     

    Pozdrawiam!!!

     

    P.S. Zamieszczam tu animację (planetoida troszkę na lewo od środka zdjęcia):

     

     

    montague.gif

     

    P.S.2 W końcu nauczyłem się zamieszczać animacje :icon_biggrin:

    • Lubię 3
  15. Czy ktoś może sprawdzić co to za obiekt (jeśli nie jest to hot pixel, a chyba nie jest, bo na zdjęciach z pojechanymi gwiazdami, sam też jest zniekształcony tak samo jak one)?

     

    Okolice M1,

    zdjęcie zrobione 4 grudnia 2013r. około godziny 01:16 rano. (czasu lokalnego).

     

    Mam tez gifa animowanego, ale nie umiem tu zamieścić. W ciągu około 1,5 godz. przemieścił się kilka milimetrów na "północny wschód" zdjęcia.

    20a.JPG

    20b.JPG

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.