Witam!
Mam na imię Marcin, całe niemal życie interesuję się astronomią (bodaj od 5 lub 6 roku, kiedy w czasie rodzinnych wycieczek za miasto zauroczyło mnie gwiaździste niebo, a mój ojciec opowiadał mi o Słońcu, jako ogromnej kuli wrzącego wodoru, o gwiazdach - jako odległych słońcach, kometach, meteorach i meteorytach itd.). Moje zainteresowanie astronomią to głównie literatura, rzadziej obserwacje nieba. Mieszkam w Nowej Hucie (Kraków), mam niewielki balkon i blok naprzeciwko. Graniczna jasność dostrzegalnych obiektów to 5,5 mag. Sprawdziłem doświadczalnie - mam Yukona100x i solidny, drewniany statyw. Bardzo chciałbym zakupić jakiś lepszy sprzęt, ale taki, który nadawałby się do obserwacji balkonowych w środku miasta, i pozwalałby podziwiać pasy na Jowiszu, pierścienie Saturna, szczegóły na powierzchnii Księżyca, czy plamy na Słońcu (z folią Baadera, rzecz jasna). Na wszystko to pozwala w zasadzie mój Yukon, tylko, że czuję niedosyt z powodu ograniczonego powiększenia (100x). Myślałem o czymś, co pozwoliłoby osiągnąć powiększenia rzędu 200-300 razy - przy czym zdaję sobie sprawę z ograniczeń wynikających z ruchów powietrza (nagrzane mury bloków, ulice) i ogólnie seeingu . Myślałem o np "Orion" StarMax 127mm z EQ.
Z przyczyn opisanych powyżej większość moich zainteresowań skupiła się na kosmologii (jak nie można mieć praktyki, to się idzie w teorię ), ale bardzo chciałbym kiedyś zobaczyć w pełnej krasie chociaż kilka z licznych galaktyk, których zdjęcia podziwiam na tym forum.
Tak, jak napisano w jednym z pierwszych postów, jestem tym z gości, który podkręca statystyki forum, jednoczenie nie udzielając się aktywnie, zazwyczaj ograniczam się do czytania. Nie mając sprzętu ani warunków, nie bardzo mam o czym tutaj pisać. Ale odwiedzam ten zakątek sieci właściwie codziennie, aby chciwie zczytywać wypowiedzi tych, którym poszczęściło się lepiej - w sensie wyposażenia w ciemne niebo i odludnego miejsca zamieszakania.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów !