Piotr K.

Sprzedam kilka zalegających złączek T-2:

1. Przedłużka 20 mm. Stan idealny. Cena - 25 PLN z moją wysyłką paczkomatem InPost.

2. Rotator T-2, krótki tor optyczny - ale nie wiem ile, na oko 4-5 mm. Wg mnie nadaje się do jakiejś niewielkiej kamerki, aparatu się na tym nie powiesi, bo jest za delikatny. Cena - 45 PLN z moją wysyłką.

3. Nosek 2" - gwint męski T-2 GSO/DO. Stan idealny, nadaje się jako nosek np. do kątówek Baadera w systemie T-2, albo żeby podłączyć do wyciągu aparat z adapterem bagnet - T-2. Cena - 55 PLN z moją wysyłką.

4. Adapter T-2 - bagnet Canon gruby - nadaje się do podłączenia aparatu do wyciągu teleskopu. Cena - 35 PLN z moją wysyłką.

Hej, ja w kwestii techniczno-formalnej - przeglądarka mi zgłasza, że połączenie ze stroną astrozloty.pl nie jest bezpieczne. Chciałem się zarejestrować na zlot, ale w czasie rejestracji podajemy imię i nazwisko oraz nr PESEL - nie chciałbym ryzykować, że gdzieś te dane przypadkowo wyciekną... Może to pikuś, a może nie, nie znam się - ale wolę dać znać, i dopytać co i jak

Godzinę temu, Stachu napisał:

cropp factor

Crop factor. Przez jedno „p”.

„Cropp” to marka odzieżowa, zdaje się

(i już się więcej nie czepiam  ).

Co do foto dziennej, to działa to dokładnie tak samo - przy takim samym pikselu w FF i APS-C zmienia się tylko wielkość pola widzenia, a ilość detalu na piksel pozostaje identyczna. Tylko że w dziennej nie ma to aż takiego znaczenia (chyba, że ktoś chce liczyć piegi na ramieniu sąsiadki foconej teleobiektywem z 500 metrów  ).

Aktualne, 1100. PLN z wysyłką. 

Aktualne, 680 PLN z wysyłką. 

Aktualne, 500 PLN z wysyłką. 

W dniu 1.03.2021 o 23:16, Stachu napisał:

zacznę robić zdjęcia na ogniskowej 200mm, a to już będzie realnie 360mm

Skąd wziąłeś to 360 mm? Jeśli chodzi Ci o to, że ogniskowa 200 mm da przy APS-C taki efekt jakby założyć 360 mm, to crop factor jest 1,5x, czyli wyszłoby 300 mm.

Ale to jest błędny sposób myślenia. Ogniskowa 200 mm to ogniskowa 200 mm, nie ma znaczenia jakie jest pole widzenia. To co się liczy to skala zdjęcia, czyli ile sekund łuku przypada na piksel. Bo od tego zależy skala odwzorowania, oraz to jak dokładne musi być prowadzenie montażu (im mniej arcsec/px tym bardziej szczegółowy obraz i tym dokładniejsze musi być prowadzenie).

Twój Canon ma piksel 4,3 um (http://astrophotography.app), przy 200 mm daje to skalę ok. 4,43 arcsec/px i tyle, koniec tematu. A gdy założyłbyś obiektyw 300 mm to miałbyś skalę ok. 2,96 arcsec/px, czyli większe „powiększenie”.

Pole widzenia to sprawa wtórna. Jeśli będziemy mieć dwa sensory o tym samym rozmiarze piksela, jeden FF a drugi APS-C, to przy danej ogniskowej obiektywu w obu skala odwzorowania będzie identyczna - a więc takie samo „powiększenie” i takie same wymagania odnośnie prowadzenia. Zmienia się wyłącznie pole widzenia - czyli efekt taki sam jakbyś w Photoshopie po prostu obciął boki większego zdjęcia, bez zmiany skali.

Pojęcie crop factor, jako-tako użyteczne w fotografii dziennej, jest cholernie mylące w astrofotografii, a nabierają się na to nawet kolesie teoretycznie mający spore doświadczenie, jak np. ten typek z Astrobackyard.

Sprzedam okular Maxvision 20 mm o polu własnym 68 stopni. Kupiłem używany kilka lat temu, jako "zamiennik" dla ciężkiego Ethosa 21. Serio - powiększenie prawie to samo, a jest malutki i leciutki, więc idealnie się sprawdza do szybkiego lukania na DSy przez EDka 80 czy 120. W Newtonie 10" też był bardzo fajny, właśnie dlatego, że jest lekki a ma przyzwoitą korekcję i transmisję, i całkiem już spore pole widzenia. Optyka kryształek, w komplecie oryginalne pudełko i zaślepki.

Cena - 510 PLN z moją wysyłką paczkomatem InPost lub kurierem DPD 

Sprzedam okular Maxvision 28 mm o polu własnym 68 stopni. Kupiłem używany kilka lat temu, jest w stanie bardzo dobrym, mimo że jest odrobinę luźny jeden z metalowych elementów obudowy. Nie ma to absolutnie żadnego wpływu na jakość obrazu, a optyka jest kryształek. W zestawie oryginalne pudełko i zaślepki.

Znakomicie się sprawuje jako lekki okularek do szybkiego przeglądu nieba w szerszym polu - mój ulubiony do ED 80, ale w ED 120 też znakomity, bo jest lekki i nie przeważa teleskopu. Szczerze polecam - wg mnie to najbardziej udany i najwygodniejszy okular z serii Maxvision 68* (mam 40 mm, 28 mm i 20 mm).

Cena - 690 PLN z moją wysyłką paczkomatem InPost lub kurierem DPD.

Sprzedam okular Maxvision 40 mm o polu własnym 68 stopni. Jest to rewelacyjne szkiełko, dające genialne obrazy np. w EDkach 80 i 120. Dzięki długiej ogniskowej mamy sporą źrenicę wyjściową, więc np. ciemne mgławice w Drodze Mlecznej są pod ciemnym niebem fajnie widoczne (testowane w Izerach). Okular to kawał szkła, waży ok. 1 kg.

Kupiłem kilka lat temu używany, ma trochę poobijany korpus (widać na zdjęciach), ale optyka jest krystaliczna tip-top. W komplecie oryginalne pudełko i zaślepki, czyli pełen zestaw sklepowy.

Cena - 1110 PLN z moją wysyłką paczkomatem InPost lub kurierem DPD.

@Paweł Sz.Podpisuję się pod tym co napisałeś wszystkimi kończynami, i żałuję, że nie można dać więcej lajków niż tylko jeden  Trafiłeś w punkt.

Jestem właśnie na etapie pozbywania się większości astrogratów, bo mam dosyć targania ich w teren i montowania na miejscu. Zostają 10x50 i 16x70, a do astrofoto EDek i jakiś solidny montaż (jeszcze nie zdecydowałem co konkretnie).

Z tymi roszadami sprzętowymi jest masakra, w kółko człowiek kombinuje, a może to, a może tamto, a tu taki piksel, a tam inny, cholery idzie od tego dostać.

Jedzie do mnie jeszcze Interstellarum Deep Sky Atlas i na tym będzie koniec zakupów. Mam nadzieję, że kurierzy nie będę zbyt mocno rzucać tym atlasem i DSy się nie poprzesuwają

Hej, kolejna rzecz na sprzedaż - żuraw lornetkowy duży z Astrokraka, zmodyfikowany.

Modyfikacja polegała na wymianie oryginalnego hamulca okiennego na solidną głowicę wideo z rączką, dzięki której obsługa nawet ciężkiej lornetki 16x70 to bajka Oczywiście nogi statywu można wysunąc - mam 183 cm wzrostu, i obserwuje mi się bardzo komfortowo, plus jest jeszcze spory zapas. Więc wyższe osoby też mogą bez problemu korzystać.

Ponadto do żurawia dorobiłem składany wózeczek z płyty OSB - można bez problemu obserwować np. na tarasie czy betonowym podłożu, bez obaw, że kolce statywu się rozjadą. Bardzo też wygodne są te kółka, gdy się obserwuje z leżaka, bo można przesuwać żuraw, gdy chcemy trochę zmienić kierunek patrzenia, bez przestawiania leżaka.

Ale aby dostosować żuraw do obserwacji leżakowych, należy zamontować głowicę kulową!! Dla zainteresowanych wyjaśnię co i jak. Obecna kofiguracja jest dostosowana do obserwacji na stojąco.

Cena - 1000 PLN z moją wysyłką, choć preferuję odbiór osobisty na terenie Wrocławia i okolic, bo zapakowanie tego sprzętu byłoby pewnym wyzwaniem

@joaxx Zerkaj też do wątku „Wrocław i okolice” na forum Astromaniak. Tam najczęściej umawiamy się na wyjazdy

PW

Aktualne, 1300 PLN z wysyłką

Aktualne, 1350 PLN z wysyłką

Aktualne, 130 PLN z wysyłką

Sprzedane, do zamknięcia

Aktualne, 1400 PLN z wysyłką

Aktualne, 140 PLN z wysyłką. 

Aktualne, 1450 PLN z wysyłką

Hej, wyprzedaży ciąg dalszy  Sprzedam zestaw trzech grzałek DIY z osprzętem. Grzałki to drabinki z rezystorów, moc ok. 4-6W, robione wg poniższej tabeli: 

W skład zestawu wchodzą:

1. Grzałka średnica wewn. ok. 8 cm - pasuje na Samyanga 135 mm (długość kabla ok. 120 cm)

2. Grzałka średnica wewn. ok. 7 cm - pasuje na Canona 50 mm 1.8 STM (długość kabla ok. 110 cm)

3. Grzałka średnica wewn. ok. 4,7 cm - zrobiłem ją na malutki analogowy obiektyw Zuiko 50 mm, ale nada się też na jakiś okular (dł. kabla ok. 120 cm)

4. Dimmer LED 12 V

5. Zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem akumulatora - zestaw AVT1533B w pudełku

6. Kabelek z konektorami do akumulatora żelowego oraz mały przedłużacz ok. 30 cm

7. Zasobnik TEXAR MB-07, w którym ładnie mieści się akumulator 7 Ah, dimmer i zabezpieczenie przed rozładowaniem - całość można powiesić na montażu, żurawiu, statywie (świetnie obciąża statyw foto ze Star Adventurerem)

8. Oryginalna ładowarka do akumulatorów żelowych 12 V TATAREK 1,5 A

Grzałki nie mają regulowanej średnicy - nie ma rzepów. Robiłem je na konkretne, wyżej wymienone obiektywy. Wszystkie gniazda i wtyczki to DC 5,5 - 2,1 mm.

Dwie największe grzałki mają na zewnątrz osłonę termiczną z paska karimaty - żeby nie ogrzewać kosmosu w trakcie sesji  Najmniejsza grzałka jest bez tej osłony. Wszystkie grzałki mają zamontowany przełącznik z wbudowaną żaróweczką, przylutowany na końcu drabinki rezystorów. Dzięki temu można po pierwsze sprawdzić, czy dana grzałka działa, a po drugie zorientować się jaką mniej-więcej moc ustawiliśmy na dimmerze - żaróweczka świeci jaśniej lub ciemniej. A przełącznik z wbudowaną żaróweczką jest po to, żeby żaróweczka nie świeciła się bez przerwy - gdy chcemy sprawdzić czy grzałka działa i ustawić jej moc dimmerem, to włączamy przełącznik, sprawdzamy i ustawiamy moc dimmerem, a potem wyłączamy przełącznik - żaróweczka gaśnie, a grzałka nadal działa. Jest to bardzo praktyczne i świetnie się sprawdza.

Cena - jedyne 150 PLN z wliczoną wysyłką paczkomat InPost lub kurier DPD  Decyduje kolejność zgłoszeń na priv

22 godziny temu, karp_killer napisał:

Ale czemu sprzedajesz?

Bo mam za dużo klamotów  Najeździłem się już pod niebo przez ładnych parę lat, obecnie jestem już na etapie, że im mniej sprzętu, kabli, wtyczek, podłączania, zasilania, akumulatorów, pierdołów - tym lepiej. Poza tym wkładek używałem głównie gdy korzystałem z leżaka i żurawia dwulornetkowego - gdy się leży na mrozie na leżaku i gapi w zenit trudniej rozgrzać stopy. Obecnie nie korzystam już ani z leżaka, ani z żurawia na dwie lornetki, więc wkładki leżą. A szkoda mi ich wyrzucać - wiem, że są może mało estetyczne, ale działają - a ja nie lubię wyrzucać sprawnych rzeczy.

Ogólnie te wkładki działają najlepiej gdy ma się grube buty i cienkie skarpety  Serio. Bo gdy się założy grube wełniane skarpety, albo w ogóle dwie pary skarpet (ja zakładałem zwykłe cienkie, i na nie grube wełniane), to te grube skarpety skutecznie izolują nogę od cieplutkiego ogrzewacza we wkładce

Aktualne, 1500 PLN z wysyłką

Hej, porządków ciąg dalszy

Oddam za koszt wysyłki (15 PLN InPost, 20 PLN kurier DPD) ogrzewane wkładki do butów-samoróbki

Są to filcowe wkładki z przymocowanymi taśmą ogrzewaczami do lusterek samochodowych na 12 V. Długość wkładek 29 cm (rozmiar ok. 44), długość kabli przy wkładkach - ok. 40 cm.

Do tego 3 kabelki-przedłużacze o długości 110 cm, jeden o długości 30 cm z dwoma wtyczkami męskimi, oraz dwa gniazda DC do zamocowania w jakimś pudełku.

UWAGA - wszystkie wtyczki i gniazda to DC 5,5 mm - 2,5 mm !

Wkładki sprawne, sprawdzone niedawno, nie są też brudne, bo na miejscówki zawsze jeżdżę autem, więc nie ma opcji żebym z wkładkami w butach łaził i się pocił  Użyte raptem kilka razy, bo zwykle na Dolnym Śląsku nie było aż takich mrozów, żeby się bawić z ogrzewaniem butów.