Qbszon
-
Postów
229 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Qbszon
-
-
-
weź pod uwagę że 6,5um pixel w canonie 6d jest kapke mniej wymagający od prawie dwa razy mniejszego w asi. ostatecznie te obiektywy jednak projektowane były pod coś innego niż kamerki astronomiczne
- 2
-
To 44mm w przypadku łączenia z kamerkami to jest taka sugestia z jakiego punktu masz startować A nie rozkminiłeś na miejscu czy jest za daleko czy za blisko? Np. po prostu trzeba było zdjąć ten dystans 5mm z ostatniego zdjęcia i skręcić całość bez niego, zobaczyć czy jesteś bliżej celu czy dalej . Przy łączeniu canona 400 z aśką 533 też się nakombinowałem, ostatecznie chyba ten dystans zastąpiłem podobnym z ali tylko chudszym, i jakoś to działało. Na początku chciałem zrobić tak żeby ostrość na kamerce pokrywała się z 'punktem nieskończoności' na pierścieniu obiektywu bo wtedy niby najlepsza korekcja - i ekstra, nawet mi się udało. Po to żeby kilka nocy później w nocy temperatura była 10 stopni wyższa, co nie pozostało bez wpływu na złączki i znowu nie mogłem wyostrzyć XD także nie popełnij tego samego błędu i zostaw sobie trochę zapasu
- 3
-
Wczoraj na krakowskim balkonie dałem ostatnią szansę swojemu 'trafionemu' askarowi 200 ( z tego tematu https://astropolis.pl/topic/85072-jaką-wadę-optyczną-trafiłem-tym-razem-oraz-czy-domowe-sztuczne-gwiazdy-mają-rację-bytu/ ). No niestety, nie naprawił się od leżenia w szafie, pewnie próby kolimacji młotkiem też nie pomogły. Już leciał przez balkon, ale wtedy wszedł blureXterminator, cały na biało. Porównanie przed / po.
Oraz zdjęcie właściwe, raczej nie będę kontynuował bo kadr jak widać (nie dało się obrócić zestawu w obejmie tak jakbym chciał bo oag się blokował o gniazdo szyny dolnej albo górnej XD). Może kiedyś. Ostatecznie chyba bez tragedii, jest miękkie niestety, ale jak do wyboru miałem zrobienie z tego 'apo' popielniczki albo przycisku do papieru... to może lepiej pooszukiwać pluginami do pixa 220 minut z filtrem H-alpha od svbony + artemis-m
- 3
-
Bez przydługawego wstępu bo nikogo to nie interesuje, a może kogoś kiedyś poratuje (zwłaszcza że w polskim googlu temat wyskakuje dość wysoko po wpisaniu 'artemis m pro'). DeepSkyStacker nie potrafił złożyć mi ostatniego materiału z tej kamery. Tj. żadne ostatnie zdjęcie mi się nie kalibrowało (te powyższe zajawki były chlubnym wyjątkiem, albo po prostu z jakiegoś powodu nie widać tak bardzo, że są zepsute). Czyli trafił mnie klasyczny problem sensorów 294/492, mimo że przewertowałem cały internet przed zakupem tej kamery i wszystkie klatki kalibracyjne robiłem zgodnie ze sztuką. No niestety, zawsze była 'nadkalibracja' - czarny ślad w miejscu ampglow i placki ala 'rtg' w miejscu tego co powinien poprawić flat. Jakoś to próbowałem ukrywać softem w obróbce, ale ostatnio doszło to:
DSSowi nie pasowało to, że połowa zdjęć była obrócona po flipie. Na stackach złożonych z klatek osobno przed i po flipie, prążki się nie pojawiały. No bez przesady. Składałem na wszystkie możliwe sposoby, każdym algorytmem. Do tego znowu czarny ślad po ampglow.
Kamera do wyrzucenia.
Od zawsze używałem DSSa bo był prosty. No ale dobra, przecież mam tego Pixa. Jak zobaczyłem serię filmików 'Definitive guide to WBPP' która składała się z 24 części, to już miałem iść spać. Ale zamiast tego wrzuciłem wszystko na defaultowaych ustawieniach i kliknąłem 'run'. Mieliło dobre 1,5 godziny (klatki na hdd...), ale na końcu wypluło to
Kamera jednak nie do wyrzucenia. Oczywiście bardzo możliwe jest, że i tak robiłem coś źle, i pewnie X ludzi robi to co ja wcześniej i im 'działa'. Ale jak pokazuje internet i mnogość tematów, wielu innym jednak nie działa. Także tego, nie poddawajcie się i pozdrawiam serdecznie
"Friendship ended with DSS, now WeightedBatchPreprocessing is my best friend"
- 3
-
Godzinę temu, Tuvoc napisał(a):
Kapitalnie! Szlachetnie!
Noo, bo już mnie nie stać na koło i filtry XD
34 minuty temu, yakson napisał(a):Super, jestem w trakcie podobnego projektu. Zbieram kanał L właśnie dla okolic M87, troszkę większym bratem twojego teleskopu bo TS102 CF z 0.8fr.
Jeta dostrzegam na pojedynczych klatkach wiec może coś z tego będzie.
No właśnie jak teraz popatrzyłem, to u mnie też - po prostu do duszy wyciągnąłem i zginął w świetle galaktyki. Jak otworzyłem stack i po prostu delikatnie majtnąłem histogramem to jest oczywisty. Ehh, amatorka
- 3
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Kadr który co wiosnę pojawia się kilkukrotnie, więc nie będę przeklejał opisu z wiki bo wszyscy doskonale wiedzą co to Zdjęcie powstało dzięki uprzejmości Piotrka K. na jego 'miejscówce' w ostatnią sobotę - dzięki jeszcze raz za przyjęcie i możliwość popatrzenia przez półmetrową armatę Kapkę nowych rzeczy mi ostatnio doszło, przyleciał OAG od Player-One'a, filtr ir-pass pod guider, wreszcie wymiana montażu, a i też kamerka Artemis M którą kupiłem w zeszłym roku poza testami balkonowymi nie zrobiła jeszcze 'poważnego' zdjęcia. Debiutów więc było sporo, ale o dziwo wszystko zagrało. Robione w bin1 (zapłaciłem za 47mln pikseli i zamierzam wykorzystać każdy), ale materiału przydałoby się więcej, więc tutaj wrzucam resize 2x, a pełna rozdzielczość dla chętnych
3h L, Artemis-M PRO, TS CF-APO 80, błogosławiony ZWO AM5, składanie i obróbka Pixinsight. DSS poległ na składaniu i kalibracji tego materiału, ale o tym napisze w temacie o kamerce, może kogoś to poratuje
oraz opisane
pełna rozdzielczość https://drive.google.com/file/d/1YhX9959a4XLw6Ch1aFTAXZ968K15gW8L/view?usp=sharing
oraz oznaczone kwazary z katalogu "The Million Quasars" - https://drive.google.com/file/d/1IDx0FYoIyaJdJK4mk7syLN6gr6b5n4CQ/view?usp=sharingZ tymi kwazarami to ciekawa sprawa, próbowałem znaleźć jaki najdalszy obiekt udało mi się zarejestrować i np ten dosyć jasny pacjent w centrum (SDSS J122602.10+132114.5) ma wg bazy SIMBAD (https://simbad.u-strasbg.fr/simbad/sim-id?Ident=%404125808&Name=[VV2006]+J122602.1%2B132114&submit=display+all+measurements#lab_meas) przesunięcie ku czerwieni 3,5 .. z czego wynikałoby że jest "dość" daleko, ale nie jestem pewny czy odczytuje dobrze te parametry i nie chce napisać jakiejś głupoty, więc ktoś mądrzejszy może mnie uświadomić
I jeszcze ostatnia ciekawostka, która też mnie niezmiernie ucieszyła, aczkolwiek jest spora szansa że widzę coś czego nie ma Jak powiększyć i bardzo zmasakrować galaktykę M87, to wydaje mi się że bardzo delikatnie widać ślad dżetu (na godzinie 2, orientacja się zgadza). Wiadomo że wartość artystyczna / naukowa / jakakolwiek tego jest żadna, ale cieszy
- 38
- 6
-
9 godzin temu, Tuvoc napisał(a):
Co za buc Ci wlazł w kadr z tą czołówką? Widać ewidentnie czerwony ślad.
To chyba ten sam co z talerza strzelał w niebo, no ale po nocach w polu się kręcą różne dziwne elementy xD
- 2
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
to jeszcze dorzucę krótki timelapse, z tej samej miejscówki co Piotrek i Mateusz, zorza była u nas "widoczna" pomiędzy 19:45 a 20. Niestety aktualnie jedynym aparatem jaki posiadam jest ten w samsungu s20, zorza rejestrowała się tak spektakularnie że dopiero przerzucając klatki po sobie widać jakąś różnicę na niebie 😛 następnym razem będzie lepiej
- 11
- 1
-
W ioptronach, a przynajmniej w gem28 też tak się da, tylko gniazdo "out" omija przycisk on/off, więc montaż odpala się od razu po dostaniu napięcia, wot ciekawostka
-
Żołny ze Sri Lanki natchnęły mnie do odkopania w starych zdjęciach naszych rodzimych okazów, celem sprawdzenia czy nowe softy do obróbki obrabiają lepiej niestety, dalej Słońce było po złej stronie i pod złym kątem, więc trzeba było namachać się suwakami, ale lubię to zdjęcie bo udało mi się wyjątkowo blisko podczołgać maj 2020, powiat proszowicki
- 8
- 1
-
ale powiało starym internetem swoją drogą ciekawy kiedyś był content na forum, w postach autora tematu takie pogadanki jak np gdzie spędziliście sylwestra, albo czy ma ktoś kontakt do 'tego gościa od ściągania długów' XD
-
pogoda i zawirowania życiowe sprawiły że dopiero przez ostatnie dwa dni byłem w stanie jako tako potestować kamerkę pod niebem. Zanim zdjęcia to jeszcze techniczna 'ciekawostka' o kamerze - port USB C 'wyjściowy' oznaczony jako 'Device', który domyślnie ma służyć do podłączania akcesoriów jest dość specyficzny, jeżeli można to tak określić - nie jest kompatybilny z urządzeniami w standardzie 2.0. Dlaczego - nie mam pojęcia. Faktem jest, że komputer nie wykrywał mi podłączonych pod niego ani kamerki Asi220 ani Dreamfocusera. Myślałem, że mam po prostu 'walnięty' ten port co by się wpisywało w moje ogólne szczęście do sprzętu astro, ale jak podłączyłem z głupa swój telefon (samsung s20fe) - normalnie 'zaskoczył'. Jak pogooglałem to nie tylko ja miałem ten problem, i nie jest on związany tylko z tym modelem - posiadacz bodajże Poseidona na cloudynights miał podobnie. Wygląda na to jakby port był przeznaczony tylko do podłączenia player-łanowego koła filtrowego i nic poza tym. No nic, trzeba będzie z tym żyć.
"Zdjęcia" bardzo testowe, w celu sprawdzenia czy po prostu kamerka -działa- i się kalibruje. Sama luminancja. Niebo przyzwoite ~20.6, ogólny warun natomiast kiepski + wiejący wiatr, sorry za puchate gwiazdki.
M42, 1,5h w klatkach po 60sekund, gain120 temperatura -10 bin2. Ampglow w takich czasach praktycznie nie istnieje, więc jak kogoś interesuje fotografia krótkoczasowa to brać i się nie bać. Obróbki brak, exterminatory + histogram transformation, mam jeszcze wypalony stack klatek po 2sekundy na środek, ale nie potrafię go ładnie podmienić 😐
I godzinka na M1, z ciekawości w celu przetestowania bin1. Wklejam full res, ale nie ma co oglądać, zdziwiłem się jak bardzo pusty jest ten obszar (wyłączając gwiazdy oczywiście), jedynie w rogu zaczął majaczyć jakiś malutki van den bergh. po 150sekund, również -10C i gain120. Przy temperaturze otoczenia podobno 4 stopnie, peltier wg sharpcapa chodził na 7%. Dzisiaj jak robiłem darki, to schłodzenie kamery w ciepłym mieszkaniu do -10 wymagało ok 50% mocy.
No to chyba tyle, temat założyłem gdyby ktoś się zastanawiał czy Gracz Pierwszy robi legitne kamerki i nie oszukuje na specyfikacjach - no cóż, wygląda że nie
- 6
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Zanabyłem kamerkę mono, a że Odtwarzacz Jeden (jak to fantastycznie przekłada automatyczny tłumacz na chińskim markecie) to jeszcze u nas egzotyka, to Wam pokaże co przyszło. Dlaczego akurat sensor imx492 o którym było tyle tematów że trudny w kalibracji, jakieś amp glowy, mottlingi, dzikie węże? No cóż, Aśka 2600 w wersji mono i jej klony kosztuje tyle ile do niedawna wynosiła główna wygrana w Familiadzie, a ja jeszcze nie dorosłem (mentalnie) do wydania jednorazowo takiej kwoty. A mały sensor w 533 jednak kapecke mnie uwierał. Ale chyba najbardziej przekonało mnie 47 megapikseli w bin1 i zdjęcie na samym dole z tego tematuKamerę kupiłem w skypoint.it za poleceniem w statusach (podziękować). Zapłaciłem w sobotę, dzień później Pan Mauro mi napisał, że są na targach, ale kamerka już czeka zapakowana i wyślą w czwartek jak wrócą - miło z jego strony, że dał znać. Jak powiedział tak zrobił, kurier DHLa przyszedł wczoraj, tj. w poniedziałek. Paczka zapakowana elegancko, w środku dużo piankowych 'czipsów', nic nie miało prawa się stać po drodze.
Z gratisów brandowany komin (chyba ?), długopis, karteczki samoprzylepne i kupon 5% na następne zakupy.
Po wyjęciu gratisów i czipsów, pierwszy szok - opakowanie z wielkim napisem POSEIDON-M na środku - dla niewtajemniczonych, 'Poseidon' to odpowiednik Asi2600, czyli kamera 2x droższa niż kupiłem. 'Niestety' okazało się, że pudełko jest wspólne dla kilku kamer, a w środku było jednak to co miało być. Kamera i cała reszta akcesoriów leży w twardym pokrowcu, dużo sensowniejszym niż piórniczek który dostałem z ASI (porównań z ASI siłą rzeczy będzie kilka). Akcesoria tradycyjne - kable, extendery (20mm i 17,5mm, czyli inaczej niż w przypadku kamer ZWO), adaptery itp. Gruszka do przedmuchiwania matrycy jest cool, dużo lepsza niż 'apteczna' której używałem do tej pory.Sama kamera jest dosyć sporym klocem, waży półtora raza więcej niż odpowiednik od ZWO. Na pewno sprawia przez to wrażenie 'poważniejszej', natomiast wyciąg w moim TSie będzie miał pewnie inne zdanie na ten temat. Zerówka dla skali.
Do jakości wykonania na pierwszy rzut oka nie można się przyczepić, no i poza tym wszystkim wygląda czadowo. Z innych porównań do konkurencji - mamy tutaj wbudowany tilter (czy będzie potrzebny to się okaże), większy bufor danych (512MB) oraz użyte USB typu C, jedno wejściowe i jedno wyjściowe (vs 2 wyjściowe w ASI). No to tyle wizualnie. Jeszcze zdjęcie w łapie:
Pogody nie ma i pewnie długo nie będzie, więc jedyne co wczoraj zrobiłem to kilka darków, żeby tylko sprawdzić czy się odpala i jak wygląda ten straszliwy amp glow. Zainstalowałem sterowniki ze strony producenta, natywny i ASCOM. Brakuje trochę aplikacji typu 'AsiCap', takiej z którą 'zawsze powinno działać' - bo np. przy pierwszym uruchomieniu SharpCapa i podłączeniu się przez natywny sterownik nie potrafiłem uruchomić chłodzenia ¯\_(ツ)_/¯ . Dopiero przy przepięciu się na sterowanie przez ASCOM pojawiły się sensowne opcje - ale i tak nie wszystkie, część jest ukryta pod osobnym okienkiem i trzeba się do nich 'dokopać' - jest tam np. szybkość wentylatora którą można sterować, oraz moc grzałki wokół szybki - bo taki bajer też dostajemy. Wiatrak chodzi... dość głośno, najbardziej to mi przypomina dźwięk starych napędów CD, nie jest to na pewno delikatny szum który wydawała z siebie moja poprzednia kamerka. No ale dobra, a więc darki - autostretch w ASIFitsView zapisany jako jpg, no i przeskalowane żeby nie zabić forum (fits w bin1 waży ponad 90MB) - nie wiem jaka będzie tego wartość, jak ktoś będzie chciał oryginały to dać znać, wrzucę na jakiś dysk gugla.
150 sekund, gain 120, 0 stopni (w tym momencie cooler pracował na ledwie 13% mocy, a mieszkanie w bloku mam raczej ciepłe), bin1
300 sekund, gain 120, 0 stopni, bin1
150 sekund, gain 120, 0 stopni, bin2
300 sekund, gain 120, 0 stopni, bin2
I na koniec sprawdzenie czy niższa temperatura ma jakiś wpływ na amp glow, czyli
150 sekund, gain 120, -10 stopni, bin2 (jakieś 45% mocy coolera wedle wskazań softu)
I nie wiem w sumie co o tym myśleć - amp glow jest dużo większy niż w przypadku klatki 150s 0stopni. Nie wiem czy to dlatego że tę robiłem jako 'ostatnią' i elektronika zdążyła się bardziej nagrzać, czy np. większa moc peltiera daje taki efekt, a może po prostu fits viewer różnie rozciągnał obrazki - nie mam pojęcia. No ale tak, w bin2 tego się spodziewałem, w bin1 zgodnie z obietnicami problem jest pomijalny. Na razie zostawiam tyle, sorry za amatorszczyznę, w miarę dalszej pracy z kamerką dorzucę materiału w temacie
- 16
- 1
-
Na szybko na spotkaniach w robocie, więc nie sugeruj się, ja też mam z resztą obróbkę 'specyficzną'. Sygnału jest, wyłazi trochę banding od canona (też miałem ten model i ten sam problem), ale dorobisz flaty, trochę cropa i coś ulepisz Aa no tylko żeby była jasność, ja swoje lenistwo i brak talentu przykryłem eurasami wydanymi na pixa i magiczne pluginy
-
A wrzuć sam stack bo trochę chyba przesadziłeś z wyostrzaniem i się zrobiła mozaika. No i flaty, must have. 10 minut roboty w domu
-
No nikt nie mówił że będzie łatwo, a na pewno 1100d nie ułatwia sprawy. Dużo klatek, dithering żeby usunąć walking noise, guiding prowadzący w punkt, no i dużo cierpliwości do walki
- 1
-
ale to o pył ci chodzi, bo nie jestem pewny teraz? 😛
-
przecież DSS powinien sobie obrócić klatki do referencyjnej, zobacz sam z resztą - na liście załadowanych lightów po stackowaniu powinieneś mieć o ile musiał obrócić daną klatkę (Angle) i o ile przesunąć (dX dY). Jak połowa klatek będzie miała przesunięcie po 200px to masz odpowiedź, kadr na pewno ci dryfował bo widać nawet po zestackowanych hot pikselach na tej miniaturce
- 1
-
Troszeczkę musisz sprecyzować co chcesz się dowiedzieć, bo na pytanie 'co myślicie o takim połączeniu' odpowiedź brzmi 'myślę że się połączy' Refraktorów z tej serii jest mało u nas na forum, ja mam wersję 80mm (https://astropolis.pl/topic/90074-ts-cf-apo-80-mm-f6-bardzo-pierwsze-wrażenia/) , jeden kolega o ile się orientuje ma jeszcze 102mm, obie tuby trafiły się "spoko". Natomiast ja robię mniejszą matrycą (ASI 533), więc i wymagania mniejsze. Z tym samolotem no to weź pod uwagę że podlinkowana przez Ciebie tuba ma ponad pół metra i swoje waży, zapytaj kolegów co byli teraz w Namibii jak przewozili swoje sprzęty
- 1
-
jak pisałem posta z prośbą o tagowanie jakiś czas temu to miałem w głowie mega proste kryterium pod tytułem "czy zapłaciłem za stacka - tak/nie" . ale, cytując klasyków, ja truskawki cukrem.
Edit: aa no i oczywiście ktoś może napisać 'a jak pobrałem zdjęcie z hubbla za darmo to co wtedy !?!??!', ale z tym już nie dyskutuje
- 1
-
jak was znaleźć? xD
-
jakieś "dwa szybkie" na pożegnanie lata mógłbym zrobić
-
48 minut temu, LukaszOst napisał(a):
Myślałem, że statyw to po prostu statyw, ma na nim stać aparat. Rozumiem, że są statywy, które obracają aparatem tak jak przesuwające się gwiazdy? Coś możesz polecić?
A co do samego aparatu, będzie ok? Czy efektów jak na zdjęciach wyżej nie osiągnę z takim budżetem?
Nie no statyw to dalej statyw Zdjęcia które pokazałeś robione są właśnie z takiego zwykłego, 'nieobrotowego' . Tylko zauważ, że robione są na ogniskowych 10-20 mm. Tak jak kolega wyżej napisał, lepiej na początku pobawić się canonowym kitem 18-55 - jest badziewny, nie ma co się oszukiwać, ale np. zdjęcie po środku które wkleiłeś było robione nikonem d750 i obiektywem 14-24 2.8 też nikona (chyba) - zgooglaj sobie ile kosztują takie zabawki O statywach 'obrotowych' może na razie nie rozmawiajmy
Co do drugiej sprawy... każdy początkujący chce coś do oglądania do czego później podłączy aparat i porobi zdjęcia mgławic. Sorry, nie ma tak łatwo (w dużym skrócie) - tym bardziej jak startujesz od zera i jeszcze nie do końca wiesz jak to wszystko działa. No chyba że masz worek pieniędzy do wyrzucenia to wszystko się da, później chętnie odkupimy na giełdzie za połowę ceny Ale jednak polecam skupić się na jednej rzeczy.
Do samych obserwacji no to ilu spytasz ludzi tyle będzie opinii. Ja jestem chłopak newtonowy, zaczynałem od synty8 (google -> synta 8, ewentualnie gso 8 jak budżet pozwala). Może być używany, to są teleskopy dosyć odporne, jak ktoś nie upuścił młotka na lustro to używany będzie działał tak samo dobrze jak nowy. Tylko że to już kawałek mebla, trzeba nosić, trzeba gdzieś trzymać itp. Ale coś już zobaczysz sensownego, nawet z kitowymi okularami jak nie będzie dolarów na coś nowego. Ogólnie tak jak kolega wyżej, dużo czytania przed tobą i zastanowienia się co konkretnie chcesz robić. Aaa, no i najstraszniejsza rzecz w tym hobby
Godzinę temu, LukaszOst napisał(a):nawet jakby kosztowało 2-3tyś.
jak popłyniesz, to tyle może kosztować jeden okular
- 1
Sztuczna Inteligencja w służbie astronomii ;-) Czyli czat GPT w praktyce
w Książki, aplikacje, media, internet
Opublikowano
Bohaterowie których potrzebujemy, a na których nie zasługujemy