Ja też bym zgłosił, choć łatwo mówić nie będąc na miejscu zawsze istnieje opcja, że ten ktoś będzie chciał się mścić, ale nie można żyć w zastraszeniu mimo wszystko trzeba się przeciwstawiać. Choć mi łatwiej mówić gdyż sporych rozmiarów jestem i mało, czego się boję dobrze prewencyjnie mieć przy drzwiach kawałek pałki mi się kiedyś zdarzyło, że musiałem użyć do obrony domku i powiem, że nikt nie próbował więcej mnie w ten sposób odwiedzać i oczywiście zgłosiłem to na policję no niestety wszystko w normie policja nie znalazła winnych, bo jak a ja zostałem pouczony, że mogę zostać oskarżony o użycie niebezpiecznego narzędzia ja bym tak nie nazwał gumowej milicyjnej pałki
W twoim przypadku to nie jest zwykłe zniszczenie mienia moim zdaniem można to zakwalifikować jak bandycki napad, za co grozi prawdziwe więzienie myślę, że jednak warto nadać sprawie tok tym bardziej, że z tonu twojej wypowiedzi jesteś w stanie wskazać sprawców.