A więc tak, jestem dość świeżym posiadaczem teleskopu. Kilka dni temu udało mi się pierwszy raz zaobserwować ciekawszy obiekt. Szukałem wtedy M31 kierując się Cassiopeią, którą dobrze widziałem, lecz odnalazłem obiekt znacznie mniejszy, który zajmował około 1/2, lub 1/3 szerokości pola widzenia okularu, które ma według obliczeń 1,625 stopnia średnicy, czyli 97,5 minuty. Obliczenia mogą być błędne, ponieważ na każdej stronie na jakiej sprawdzałem pole widzenia okularu było różne (30mm Erifle), więc uznałem 65 stopni ze strony Delty. Tak więc, czy ktoś wie, co to był za obiekt? Wykonałem wtedy szkic, więc postanowiłem go wrzucić, lecz proszę o wyrozumiałość, to był mój pierwszy obiekt i pierwszy szkic. Podejrzewam, że mogło to być M33, ale powinno być większe, a więc albo to jest M33, a "obliczenia" są złe, albo to jest inny obiekt. Na koniec dodam, że warunki atmosferyczne były dobre, lecz sąsiad świecił dość ostrym światłem, więc przystosowanie wzroku do ciemności było mierne, a poza tym, lustro mogło być lekko zaparowane (Ale gwiazdy były dość ostre). Z góry dziękuję za pomoc.
PS. Posiadam GSO 8 Deluxe.