Adm2

Ja też mam taką kamerkę i mi nie działa na RPi.

Tu ktoś coś próbował ale nie wyszło. Na PC z linuxem działa, na RPi nie.

https://indilib.org/forum/ccds-dslrs/1630-st4-camera-rising-tech-compatble-indi.html

Dzięki. Zastosuję Twojej wiadomości jako instrukcji następnym razem  :-)

Wygląda na to że skasowałem tego avika. Spróbuję Registax przy kolejnej okazji, bo raczej jakiś inny darmowy program używałem.

Dzień później...

Znalazłem avika i się  pobawiłem nim od nowa.  Rzeczywiście za jasny jest.

A to dlatego, że przeskoczyłem kilka wersji windowsa i w dalszym ciągu siedzę przy XP, bo się przyzwyczaiłem do niego. Na nim ciemno wygląda.

Niedawno wszedłem na forum na Win10 i księżyc jest o wiele jaśniejszy na tym samym zdjęciu. 

Ta wersja jest ciemniejsza, ale nie jest taki fajny jak Twój, matowy, jak z popiołu ulepiony.

Zaraz spróbuję tu doedytować zdjęcie Z Win10. Nie mam pojęcia jak będzie wyglądało.

Jakoś tak wychodzi. Zdjęcie jest z czerwca, bo kolejne lepsze nie były.  PIPP zacząłem używać. Avik 1,5min nagrany Canonem 600D i Mak102. Księżyc ledwo się mieści w kadr.

Z tego zostawiam 20% a potem w Autostakert 20% stackowałem.

Jak wy (niektórzy) robicie te zdjęcia księżyca, że jest tak szary, że wygląda jak by z betonu był zrobiony i zaszpachlowany. Podoba mi się, ale moje mają inny kolor.

Jak podobne pytanie zadałem jakiś czas temu, teleskop dla kuzynki, to taki mi polecono. Ponoć pod różnymi nazwami jest sprzedawany. Od SkyWatchera do Spinora.

https://archiwum.allegro.pl/oferta/teleskop-spinor-optics-r-90-900-az-3-chorzow-i6930531452.html

Ale nie wiem czy kuzynka jest zadowolona. Mieli go wywieźć na działkę za miasto, czego jeszcze nie zrobili.

Zmierz średnicę, policz rowkii, to w CADzie  można łatwo znaleźć skok pomiędzy rowkami i może jakiś pasek dobrać.

Albo...nie wiem czy tak się da, zdjąć gumę z rowkami z objektywu i założyć szeroki pasek zębaty o takiej samej średnicy, z okrągłymi zębami.

SCT to typ teleskopu. Schmidt-Cassegrain Telescope.  Nie wiem dlaczego ale akurat firma Celestron robi ich najwięcej.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Teleskop_optyczny

Jak chcesz mieć mały przenośny teleskop, do obserwacji okiem przez okular, to będziesz mogła oglądać dość dobrze Księżyc, Wenus i Mars w postaci plamki, mały Jowisz i Saturn, nie zbyt imponującą Mgławicę Oriona i gromady gwiazd. Reszta to albo białe kropki albo szare plamki.

Do całej reszty potrzebny jest większy teleskop lub astrofotografia.

Wczoraj oglądałem róźne rzeczy i na taką tabelę trafiłem. Też mam ED80 i IMX224 sensor w kamerce i w tabeli wyszło że to nie najlepsze połączenie.

https://www.bintel.com.au/tools/astronomy-calculator/

Spróbuj wiórki usunąć szczotką drucianą ( lub do zębów) i zobacz czy pomoże.

Jak coś wystaje, pod palcem pewnie czuć, to delikanie małym pilnikiem przejedź.

Ups, za długo stronę miałem otwartą podczas romowy z kolegą i nie zauważyłem innych odpowiedzi.

W dniu 13.10.2018 o 17:57, Behlur_Olderys napisał:

i trochę bardziej wybacza błędy

Właśnie myślałem o tym co napisałeś, jak po zlutowaniu silnik mi nie chciał się kręcić :-)

Przez dwie godziny szukałem błędu, przy okazji spaliłem innego drivera, bo go do odwrotnie wsadziłem za drugim razem. Okazało się, że pin 8 i 9 w kodzie, były zamienione miejscami na płytce.

Mój kolega mi taką płytkę z dziurkami kiedyś dał, ale nie wiedziałem jak się do tego zabrać. Też chyba kupę kabelków trzeba pod spodem płytki lutować.

Dowiedziałem się kiedyś, że jak ścieżki są w miarę proste, to można ich kształt nożem mocniej narysować, złapać czubkiem noża za kant miedzi i schodzi jak plaster.

Tak właśnie zrobiłem na obecnej płytce, gdzie były resztki miedzi gdzieś w środku, nie połączone z tym, co miało być masą dookoła ścieżek.

Nawet ładnie wyszło. Ale szybko zapaćkałem to cyną.

Muszę poszukać jakiegoś mniejszego sposobu obniżania 12V na 9V, bo psuje mi to koncept miniaturyzacji.

Ciekawe czy na Arduino mini by dało się to zrobić.

Ale jest o ponad połowę mniejsze niż pierwsza wersja.

Dzięki.

Płytka była robiona tak, że w CADzie narysowałem nóżki wszystkich części w odpowiedniej odległości, części ustawiłem według uznania, wydrukowałem na kartce A4 i kolorowymi kredkami ścieżki rysowałem pomiędzy nóżkami :-)

Potem te ścieżki narysowałem w CADzie jako kreski, zrobiłem offset każdej kreski na boki, żeby ścieżka miała odpowiednią szerokość, poprzycinałem wystające linie itp.

Jak były gotowe, to zrobiłem offset wszystkich ścieżek, chyba 0,4mm i właśnie te "kanały" dookoła ścieżek trzeba usunąć. W moim przypadku będą frezowane.

Eksportowałem wszystkie linie i otwory jako DXF i otworzyłem je w programie do robienia Gkodu i pokazał mi jak to będzie wyglądało.

Wszystkie minusy, tzn. i ten z zasilania 13,8V i ten wychodzący z regulatora po stronie 9V mam podłączyć do masy? Czerwonymi strzałkami zaznaczyłem na dole mojego schematu.

Kurcze, ale piszecie. Mój post z przed dwóch dni już na trzeciej stronie jest :-)

Postanowiłem mojego pająka zamienić na PCB. Prawie ręcznie wszystkie ścieżki rysowałem, bez żadnych Eaglów, więc może nie wygląda tak estetycznie.

Jak zadziała, to będzie dużo mniejszy od pierwszej wersji.  Zmieniłem Arduino Uno na Nano i Easy Drivera na A4899.

Tak patrzę na wizualizację tej płytki i się zastanawiam co z tą zbędną miedzią dookoła ścieżek zrobić.

Bardzo ona przeszkadza? Można tak zostawić?

Widziałem że na AstroEQ jest do minusa podłączona. Tylko jak zwykle, mam dwa napięcia i jakby co to nie wiem który minus tam podłączyć.

13,8V jest podłączone do VMOT i GND na A4899. Pomiędzy nie wstawiłem też kondensator elektrolityczny 100µF, jak na stronie pololu jest napisane.

13,8V idzie dalej na regulator napięcia, na którego wyjściu jest 9V i to jest podłączone do Vin i GND na Nano.

Dzięki. Idę spróbować zewrzeć wszystkie i 5V z Arduino do nich podłączyć :-)

...pół godziny później... 5V było zajęte, to z ciekawości do 3,3V podłączyłem i teraz ładnie, delikatnie cyka :-)  Jeszcze raz dzięki.

Mam skrzyneczkę z Easy Driverem, na jeden krokowiec, którą podłączam do EQ3, jak chcę pokręcić tylko osią RA.

Easy driver ma fabrycznie ustawione mikrokroki na 1/8, więc wszystko ładnie chodzi.

Chciałbym go wymienić na A4988, tzn. już to zrobiłem, ale on jest fabrycznie na pełen krok ustawiony i krokowiec dość agresywnie się obraca.

Czytam, oglądam i nie mogę się domyślić co z tymi pinami MS1, MS2, i MS3 zrobić, żeby na 1/16 kroku to ustawić. 

Zewrzeć je, 5V do nich podciągnąć z Arduino, czy w kodzie coś ma być napisane?

Jak to ma być stacjonarne, to może lepiej sobie zrobić jakąś skrzynię ze schodami. Lekko zaokrągloną żeby noga statywu nie przeszkadzała. Nic nie trzeba ustawiać. Wysokość można dopasować kładąc coś ( poduszkę) na schodek. Może lepiej się na takim czymś siedzi, jak nie trzeba myśleć cały czas o utrzymaniu równowagi :-)

Jak się wpisze w wyszukiwarkę " diy observing chair " , to jest trochę drewnianych pomysłów.

Kiedyś takie coś widziałem.

Na moje oko, to gwiazdki uciekają do góry bo na polarną nie było za dobrze ustawione. I uciekają lekko pod skosem, bo prędkość silnika nie jest odpowiednia.

Lunetkę biegunową centrowałeś?

Jakby ktoś się znał na elektronice, to pewniej ode mnie by takie silniki znalazł.

Ale trochę się nauczyłem rozumować w takich wypadkach od MateuszaW :-)

Znalazłem zdjęcie elektronki do EQ6. Na niej są 4 drivery A3959SLBT. Nie wiem czemu 4, może po jednym na każdą cewkę silnika. 

Można znaleźć i poczytać w dokumentacji, na co go stać. Coś tam o 3A, max 6A jest napisane.

O ile silnik to nema 17, czyli 42x42mm,  nie wygląda na długi na zdjęciach, raczej jest kostką kwadratową, co zmmniejsza szukanie Ncm silnika.

Można zmierzyć opór na cewce silnika, 4 kable to bipolarny, 1,8 stopnia na obrót,

Np. na tej stronie można sobie wybrać parametry silnika, które się zna i niewiele do wyboru zostanie na koniec.

https://www.omc-stepperonline.com/nema-17-stepper-motor

... może to jest taki silnik?  Pomiar oporu na cewce silnika by pomógł wybrać. Ale w tym momencie wymiękam. Sam bym się zapytał kogoś dla pewności.

https://www.omc-stepperonline.com/nema-17-stepper-motor/nema-17-bipolar-45ncm-64ozin-2a-42x40mm-4wires-w-1m-cable-and-connector-17hs16-2004s1.html?mfp=149-step-angle[1.8]%2C184-frame-size-mm[42x42]%2C183-body-length-mm[20%2C21%2C25%2C33%2C34%2C39%2C40%2C48]%2C21-shaft-type[D-Cut]%2C71-single-shaft-dual-shaft[Single Shaft]%2C22-shaft-diameter-mm[5]%2C148-bipolar-unipolar[Bipolar]%2C146-rated-current-a[2]

Raczej za dużo małych ostrych wystających czubków ma. Takie powinny się spalić i wygładzić, przechodząc przez atmosferę.

....robiona nad zlewem w kuchni.

Kolega ZbyT napisał że z pleksy się da taką zrobić, więc spróbowałem.

Żeby było weselej, chciałem zobaczyć czy da się ją zrobić narzędziami kolegi  Behlur_Olderys´a  :-)   Czyli wiertarka , pilnik i piłka do metalu.

I kilka innych narzędzi.

Da się w dwa popołudnia, ale nie wiem jaka jest jakość tego.  Ciekawe czy wszystkie zdjęcia wejdą i szkoda że nie wiem jak pod każdym zdjęciem pisać.

Mam dwie sklejki 17mm grubości. Jedna, podziurawiona, jako podstawa i druga, ruchoma, z tarczą z pleksi.  I kilka klocków ze sklejki. Można je zrobić odcinająć rogi kupionej sklejki, to będą równe i pod kątem 90 stopni.

Zmierzyłem wysokość pleksi od podstawy i w dwóch klockach wywierciłem otwór 8mm na gwintownik i 3mm, na mały śrubokręt. 

Gwintownik M8 jest z otworem na czubku, ale i ze szpicem można kupić.

Ten śrubokręt służy do centrowania gwintownika i zatrzymania go na środku tarczy z pleksi.  Jak będę gwintował, to będę naciskał na gwintownik w stronę śrubokręta.

Przykręciłem klocki do podstawy dwoma śrubami od spodu, wsadziłem śrubokręt na odpowiednią odległość i za nim przykręciłem jeszcze jeden klocek ze sklejki, żeby na nim się zatrzymał.

Potem robiłem tarczę z pleksi. Wywierciłem otwór 8mm w sklejce, w odpowiedniej odległości od kantu sklejki i na tym kancie profilem aluminiowym z naklejonym papierem ściernym pleksę obrabiałem, aż zrobiła się okrągła, o odpowiedniej średnicy.

Ach...nie będę pisał, na zdjęciach widać.

Jak wycinałem kółko, to trochę za bardzo mi się przycięło z jednej strony i ząbki wyszły za małe, więc zaznaczyłem flamastrem gdzie to jest, żeby tam nie używać :-)

Pomysł na zamontowanie tarczy, jak na ostatnim zdjęciu,  zrobić otwór 8mm w kawałku grubszej sklejki i przykleić sklejkę na wałku fi 8mm.  Tarczę z pleksi przykręcić czterema śrubkami do sklejki.

Nie pamiętam jak i do czego, ale jeden z moich dawnych znajomych zamontował sobie dodatkowy akumulator, który się ładował podczas jazdy.

Pewnie równolegle z samochodowym połączył, ale jak zrobił żeby samochód z niej prądu nie ciągnął, nie pamiętam.

2 godziny temu, ZbyT napisał:

przekładnię ślimakową łatwo naciąć samemu. Wystarczy zwykła śruba metryczna i gruba pleksi wzmocniona blachą np. podkładkami 

W talerzu z pleksi zrobić gwint M8 gwintownikiem na boku?  Nie wytrze to się za szybko, ząbki wytrzymają, np, jak się niechcący stuknie w objektyw?

Z piasty samochodowej też można. W przednim kole są inne łożyska, ale w tylnim, z hamulcem bębnowym są dwa stożkowe. Z jakiegoś gruchota wyciąć. Trochę ciężkie, ale pewnie stabilne :-)

Może spróbuję w tą stronę pomyśleć. Ośka stała a talerz ruchomy, na dwóch łożyskach stożkowych.

35 minut temu, calla napisał:

Też coś takiego kombinowałem, i najtrudniejsze jak się okazuje to dostanie przekładni o odpowiednim przełożeniu. Chyba, że masz warsztat do budowy takich rzeczy:) 

Znajomy powiedział że może spróbować zrobić mi gwint M8 na boku tarczy, na nie za nowej tokarce. I może te inne toczone elementy. Płaskie sam muszę jakoś zrobić.

Ostatnie kilka miesięcy robiłem drukarkę 3D z ramką ze sklejki :-)  i próbowałem wydrukować przekładnię ślimakową, ale ząbki są za małe, nie dobrze wyszło.

Sowa ładnie wyszła :-)

Dzięki. Będę kombinował dalej.

Godzinę temu, wessel napisał:

A gdyby ten wyjmowany korpus miał na tyle dużą średnicę, żeby zmieścił silnik, przekładnię i jaką elektronikę?

Właśnie o coś takiego mi chodziło, wszystko w tej wyjmowanej części. 

Nie podoba mi się połączenie wałka z "talerzem" na moim rysunku. Mimo że wałek będzie może miał ze 20mm średnicy.   Musi być bardzo prostopadle zamocowany.

Ale na razie to tylko plany.

Takie coś mi się dzisiaj w nocy przyśniło :-)
Mały montaż na jedną oś, z aluminium. Chciałbym mieć coś mniejszego, żeby w plecak się mieściło.
Jeszcze nic nie przemyślane do końca, tylko taki pomysł.  Szkic.
Ostatnio jak coś zrobiłem na własną rękę to był skandal na forum :-)  To zapytam teraz czy to dobry pomys tak zrobić.

To na górze rysunku to osobny element, gruba rura z łożyskami stożkowymi, wałkiem w środku, na końcu wałka tarcza 10cm średnicy z przekładnią ślimakową.

Silnik i ślimak "jakoś" zamocowany do górnej części rury. DLSR albo mały teleskop musiał by w jakiś sposób na tej tarczy być zamocowany.

Albo na ramieniu z przeciwwagą albo na głowicy kulowej. Albo możliwość na oba.

Górny element jest z kołnierzem, wsadza się go w dobrze dopasowany otwór w podstawie na dole rysunku, i zatrzymuje się na kołnierzu.
Jakoś trzeba go zablokować jakimś sprzęgłem w podstawie, po wycelowaniu w gwiazdkę.
Właśnie te sprzęgła w montażach EQ mi się nie podobają. Wydaje mi się że naciskają w złe miejsce i przesuwają wszystko na bok - po obejrzeniu i przygodach z moim EQ3.

Ustawianie na biegun - jeszcze nie wiem jak.

Ma to szansę działać?

26 minut temu, Xerum525 napisał:

mam nadzieję że może z jakąś aktualizacją to się zmieni

Nic nie sprawdzałem, ale pewnie można znaleźć jakiegoś App'a do kamery w telelefonie, który to potrafi.