tomchm

To ja na początek telepa bym sobie odpuścił, a poszukał sobie dobrej klasy staloogniskowego szybkiego obiektywu, tzn. takiego o dużej światłosile. Są to instrumenty bezobsługowe, nie musisz bawić się we flattenery itp. Dobranie mechanicznego adaptera do takiego obiektywu też nie powinno stanowić problemu.

A dlaczego "szybki" obiektyw? Aby skrócić czas trwania astrosesji. Z mojego doświadczenia wynika, że najsłabszym elementem setupu podczas sesji wyjazdowej jest człowiek Wiem, ponieważ sam przerabiałem takie astrosesje

A jakiego masz bezlusterkowca?

Sesje zdjęciowe wyjazdowe czy z podwórka?

Ja bym zaczął od sprzętu z krótszą ogniskową... tak w granicach 300mm...

A resztę sprzętu (autoguiding, kamera itp.) masz już ogarnięte?

6 minut temu, Akozz napisał:

Dzięki za obszerną odpowiedź. No słabo w tym wszystkim się orientuję. Coś tam czytałem i bardziej wydaje mi się, że coś wiem niż faktycznie to pojmuję  Może faktycznie muszę poczytać więcej i dać szansę tym MAKom, gdzie się nie zapytam to każdy je poleca. Chociaż to już trochę przekracza mój pierwotny budżet. 

A czy są jakieś strony na których można łatwo znaleźć porównania obrazów/zdjęć widzianych przez różne teleskopy ? Laikowi taka wizualizacja w kontekście uzyskiwanego obrazu chyba najwięcej dale do myślenia. Chociaż patrząc na to jak wiele może zależeć od pogody czy zastosowanych okularów to też nie wiem na ile takie porównanie było by sensowne. 

 

 

EDIT:

 

A czy w kontekście samego montażu i porównania AZ3 do AZ Nano możecie poradzić ? Czy warto może kupić osobno tubę a osobno jakiś lepszy AZ4 czy coś ? Czy brak mikroregulacji to duży minus ? 

Co do obserwacji wizualnych, to pozostaje szukanie szkiców, ale mało kto bawi się w szkicowanie, zwłaszcza przy tak małych teleskopach. Absolutnie nie sugeruj się zdjęciami DS-ów z teleskopów - żaden obraz z teleskopu widziany gołym okiem nie będzie tak piękny i szczegółowy jak te z astrofoto. 

To może poruszę tutaj kwestie budżetowe...

W założonym budżecie (nawet przy używkach) moim zdaniem nie ma szans zmieścić się w założonym budżecie. Jeśli teleskopem ma być MAK, no to od strony budżetu wygląda to tak:

1) teleskop MAK 127: 1200-1500 zł;

2) lekki statyw o udźwigu ok. 10 kg: 600-800 zł (nie bierz najlżejszych statywów ani takich o jak najmniejszej nośności - są bardzo niestabilne);

3) montaż azymutalny (ja używałem takiego) : ok. 700 zł nówka

Nie piszę tutaj o dedykowanych okularach, bo zakup okularów to zupełnie inna bajka...

2 godziny temu, Akozz napisał:

Moją uwagę przykuły też modele 102/500 SkyWatchera albo 102/600 Bressera. Jak rozumiem będą one lepsze do DSów ale gorsze do planet, aberracja chromatyczna będzie tez dużo bardziej widoczna. Według jakichś tabelek chyba nawet bardzo widoczna. Spotkałem się też z opiniami że dzięki większej ilości wpadającego światła planety na nich mogą wyglądać nawet lepiej ale będzie problem z uzyskaniem powiększenia. Natomiast czytałem o nich bardzo sprzeczne opinie od takich że to świetny teleskop na start po takie mówiące że to fatalny wybór do innych zastosowań niż DSy(które z mojego balkonu czy będą w ogóle widoczne?).

Powiem tak... sam jestem użytkownikiem krótkich achromatów (4" i 6") i wróciłem do nich po bojach z 16-calowym Newtonem. 

Mieszkam w Warszawie i na DS-y jeżdżę najczęściej ponad 170 km od siebie pod ciemne niebo (Bortle 3). 16-calowy Newton dawał wspaniałe obrazy, ale zaprotestował mój kręgosłup Znoszenie i wnoszenie go do samochodu (mam windę w bloku), rozpakowywanie, kolimowanie itp. przerosło mnie. Fakt faktem - obrazy dawał wspaniałe, ale co z tego, skoro przez większość czasu stał nieużywany, ponieważ nie chciało mi się go targać...

Wracając do Ciebie;

Pierwsze pytanie: na którą stronę świata jest skierowany balkon? Najciekawsze obiekty są położone w kierunkach E-S-W. Tam też będą planety. Północna strona nieba jest stała przez cały rok i tam planet nie będzie.

Drugie pytanie: jak bardzo zasłonięty masz horyzont? Na polskich szerokościach geograficznych planety przemieszczają się nisko nad horyzontem, z reguły do wysokości kilkunastu stopni. Poza tym na niebie pojawiają się one sezonowo.

Co do achromatów... Jak najbardziej nadają się one do DS-ów, zwłaszcza w przypadku szerokich pól. Co do aberki, to będzie ona widoczna na jasnych obiektach i dużych powiększeniach. W przypadku DS-ów będzie niewidoczna.

Podałeś jeszcze jeden bardzo istotny szczegół... Piszesz o tym, że będziesz również prowadził obserwacje za dnia. I tutaj pojawia się trzecie pytanie:

Jak duży udział będą miały obserwacje dzienne w całokształcie wszystkich prowadzonych przez Ciebie obserwacji? 

6 godzin temu, Marecki napisał:

 

Witam,

przepraszam że wtrącam się do tematu, ale chciałbym zapytać od jakiej wielkości matryce mogą już winietować ?

Przede wszystkim winietowaniu nie jest winna tyle matryca, co sprzęt optyczny do niej podpięty.

Każdy sprzęt optyczny przeznaczony do robienia zdjęć (teleskop, obiektyw) posiada minimalną średnicę przelotu świetlnego, tzw. diafragme. Od jej średnicy zależy to, jaki maksymalny rozmiar matrycy jest zalecany. Większość teleskopów jest tworzona co najwyżej do matryc wielkości APS-C, zaś w przypadku obiektywów standardem jest tzw. pełna klatka (full frame).

No to musisz się zdecydować: wizual lub astrofoto.

Co do wrażeń z obserwacji wizualnych; sam miałem opad szczęki z Bieszczad sprzed czterech lat, jak obserwowałem M57 przez 18-calowego Newtona. 

Prawda jest taka, że wielkie teleskopy (dla mnie to te o aperturze powyżej 16") na niektórych DS-ach pod ciemnym niebem wymiatają. Są tutaj jednak dwa "ale":

a) konieczność posiadania ciemnego nieba nad głową (zanieczyszczenie świetlne co najwyżej na poziomie Bortle 3);

b) kwestie logistyczne związane z transportem takiego telepa.

Miałem przez krótki okres czasu 16-calowego Newtona. Dawał obłędne widoki na DS-ach, ale sprawy logistyczno-transportowe pokonały mój kręgosłup i w końcu go sprzedałem.

Co do śledzenia... Jeśli chodzi o Dobsony, to rozwiązań jest kilka.

Platforma paralaktyczna do jedno.

Drugie rozwiązanie to szukacz + okular szerokokątny o małej ogniskowej, np. szukacz/celownik typu Telrad/Rigel oraz okular Omegon Panorama II 21mm 100^o.

Trzecie rozwiązanie to Dobson typu PushTo (więcej tutaj).

To ja dołączę się do wątku ze swoimi obserwacjami, aby nie zaczynać nowego

Noc z 27/28.08.2022r, miejscówka: wieś Gugny, niebo Bortle 3.

Obserwacje za pomocą achromatycznego refraktora Skywatcher 150/750 + kątówka pryzmatyczna APM 2". Okulary: Omegon Redline 32mm, Omegon Super LE 14,5mm, Omegon Super LE 9mm.

Zaobserwowane obiekty: Mars, Saturn, Jowisz, M22, M8, M20, M21, M10, M12, M14, M30, M23, M24, M25, M18, Wieszak, M17, M16, M75, M11, NGC 6992 (Wschodni Veil), NGC 6960 (Zachodni Veil), M27, NGC 6885, NGC 7000 (Ameryka Północna).

Bardzo niemile zaskoczyła mnie temperatura podczas obserwacji; o godz. 23.30 spadła ona do 11 st. ; a w prognozach było 17 st. C...

Cześć,

Czy ktoś z was wie, czy w Polsce znajduje się jakikolwiek serwis zajmujący się naprawą statywów fotograficznych? 

Wiem, że są serwisy foto, ale nie wiem, czy podjęłyby się one naprawy poniższego uszkodzenia.

W moim RT90C w jednej z sekcji ciężko wysuwają się nogi, trzeba wielokrotnie mocno w nie uderzać, aby się wysunęły. Prawdopodobnie przyczyną tego jest to, że pękły takie... hmm... białe kawałki bardzo cienkiego plastiku używane w charakterze rygielkow przy zaciskaniu nóg pokrętłami. 

Można takie części gdzieś kupić? To tworzywo sztuczne, więc zawsze ew. pozostaje jeszcze druk 3D...

Ja dzisiaj planuję wybrać się do miejscowości Gugny na Podlasiu. Zdaję sobie sprawę z tego, że to daleko od Warszawy (175 km), ale niebo tam jest kapitalne.

Byłem tam już parę razy, więc mam doświadczenie. Ktoś chce dołączyć? Ew. mogę kogoś zabrać...

Podbijam

Bilet zarezerwowany.

Postanowiłem skrócić sobie pobyt na farmie z ośmiu do sześciu dni. I tak nie mam zamiaru astrofocić ani jeździć na safari, tylko wizual.

Przesunąłem sobie również daty pobytu; planuję być w Namibii w dniach 13-19.08.2023r.

Cena całkowita za bilet full flex wraz z ubezpieczeniem: 6355,29 zł.

13 minut temu, warpal napisał:

Ryzykownie.

Lepiej coś około 14-tej.

Tak też myślałem. Niestety strona Lufthansy uniemożliwia zarezerwowanie biletu z wcześniejszym wylotem. Trzeba będzie kupić oddzielnie bilet na lot LOT-em do Frankfurtu na 14.30, a potem dokupić sobie resztę lotów w Lufthansie.

Dziękuję za odpowiedź.

Planuję tak:

Lot Warszawa - Frankfurt: wylot 14.08.2023r. o godz. 17.00; lądowanie o 19.00

Lot Frankfurt - Windhoek: wylot 14.08.2023r. o godz. 21.55; lądowanie 15.08.2023r. o godz. 08.00

Lot Windhoek - Frankfurt: wylot 23.08.2023r. o godz. 19.00; lądowanie 24.08.2023r. o godz. 05.35

Lot Frankfurt - Warszawa: wylot 24.08.2023r. o godz. 10.25; lądowanie o 12.10

Mam kolejne pytania  

Wkrótce będę przystępował do rezerwacji biletu na lot do Windhoek. Planuję lecieć z Warszawy do Windhoek przez Frankfurt n. Menem.

Ile czasu potrzeba na przesiadkę we Frankfurcie?

Zakładam, że trzeba będzie przejść tamże kontrolę paszportową, jako że będę opuszczał Strefę Schengen; czy wówczas należy odebrać bagaż

rejestrowany i ponownie przejść przez kontrolę bezpieczeństwa?

Cześć,

Na sprzedaż wystawiam okular Baader Morpheus 4,5mm. Kupiony w Astroshopie kilka lat temu.

Stan okulary oceniam na bardzo dobry, więcej szczegółów jest na zdjęciach.

W zakresie sprzedaży wchodzi wszystko to, co jest na zdjęciu, tj. okular, pudełko i futerał znajdujący się w pudełku (na życzenie prześlę zdjęcia futerału na priva).

Cena wraz z kosztami wysyłki: 950 zł.

Godzinę temu, TUR napisał:

Ani Tecnosky Ani Istar nie mają tego obiektywu na stocku, choć obydwie firmy pokazują na stronie coś innego ...

To poproś obydwie firmy o przedstawienie ofert:

a) na obiektyw;

b) na cały teleskop.

Paweł miał chyba na myśli obiektyw achromatyczny...

Tutaj jest obiektyw:

Doppietto acromatico 210 F6 (tecnosky.eu)

I jeszcze jeden obiektyw:

Achromatic Objective Lenses (istar-optical.com)

A tutaj cały teleskop:

Acromatico Tecnosky Goliath 210/1200

Chyba że samą komę sam Barlow wprowadził, ew. przekrzywienie aparatu przy robieniu zdjęcia...

To problem może być odwrotny do zamierzonego; w przypadku dwucalowej kątówki jej droga optyczna może być zbyt długa dla tego teleskopu - dodawanie przedłużki jedynie pogarsza sytuację. Wiem o tym, ponieważ sam mam identyczny telep i planowałem kupić sobie dwucalową nasadkę pryzmatyczną do niego. Zrezygnowałem z powodu zbyt długiej drogi optycznej, jaką ma nasadka.

Prościej ujmując: droga optyczna dużej dwucalowej nasadki mija punkt ostrości nawet przy niewysuniętym wyciągu.

Spróbuj następującej rzeczy: wyjmij przedłużkę z nasadki i włóż okular. Jeśli nadal nie ostrzy, to wyjmij z wyciągu nasadkę, włóż w jej miejsce przedłużkę i potem okular. 

A jak to nie pomoże, to wsadź sam okular w wyciąg i spróbuj wyostrzyć.

Nie mam żadnych problemów z ostrzeniem przy użyciu nasadki 1,25".

Dla mnie nie wygląda jak astygmatyzm, koma - nie jest to raczej brak ostrości.

Jakiej nasadki używasz?

Ja co prawda nie mam astygmatyzmu, a krótkowzroczność, niemniej od samego początku moich obserwacji obserwowałem w okularach korekcyjnych. Podstawa tutaj to prawidłowy dobór okularów, tzn. takich, których odstęp od źrenicy wyjściowej jest nie mniejszy jak 18mm. Takie okulary nie są tanie, ale komfort prowadzenia obserwacji jest ogromny. Ma to szczególne znaczenie przy ręcznym wyszukiwaniu obiektów, kiedy to na zmianę zerkam przez okular i celownik Rigel.

Zdjęcie niewiele powie - lepiej podaj lokalizację z Lightpollutionmap. 

1 minutę temu, TUR napisał:

Tomek, pisze jedynie o tym co już w astro przerabiałem. Ci co pamiętają cieżkie tuby Syriusz 350mm z Astrokraka na montażu dobsona, wiedza o czym mówię. Nie ma się z czego naśmiewać.

Z tym dźwiganiem to jest żart

Ja przerabiałem 16-calowego Newtona od Explorer Scientific. Byłem napalony na duże lustro niczym komornik na szafę. Jednak skala problemów przerosła mnie, a najbardziej - masa całego ustrojstwa i konieczność znoszenia/wnoszenia wszystkiego na raty. Sprzedałem go ostatecznie i po przygodzie z astrofoto kupiłem sobie achromat 150mm F5. Teraz jest wszystko OK. Wszystko mieści się w jednej torbie. Większego sprzętu (na chwilę obecną) nie chcę.

5 minut temu, Zama napisał:

Tzn. tak jak pisałem jestem zielony za dzieciaka jaral mnie kosmos. Teraz mogę sobie pozwolić zająć się tym na razie amatorsko i  w końcu zająć się czymś sensownym, a nie marnować energię na głupoty 

To sprawdź wpierw, jakie masz niebo u siebie i jak wygląda sprawa z zanieczyszczeniem sztucznym światłem. Jak chcesz oglądać DS-y, to one lubią ciemne niebo - bardziej ciemne niebo aniżeli duże lustra Wówczas konieczne mogą być wyjazdy pod ciemne niebo.