-
Postów
3 241 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
30
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Tuvoc
-
-
Już miałem nadzieję na darowiznę - skromne 10% ;-)
Z mojego skromnego doświadczenia mogę tylko powiedzieć, że tubka SW 200/1000 daje u mnie radę. Sam mam upgradeowany eq5 więc kilka klas niżej niż Twój heq5 ale sama tuba jest przyzwoita. Musowo korektor komy baadera, kilka filtrów (u mnie CLS, UHC-S czyli prawie to samo, boski l-enhance Optolonga - miażdży tak btw). DSy przy użyciu DSLR są przyzwoite - z filtrem ciemnus niebus na wsi (galaktyki) i z pozostalymi na miejskie niebo (mglawice etc.). Jak chcesz jeszcze jakieś info to napiszę co tam jeszcze mam. Wszystko mocno budżetowe.
- 1
-
Jeszcze raz - 63 000?!
-
13 godzin temu, _Spirit_ napisał:
Hmmm.
Kolory najlepsze w wersji 2 jak dla mnie.
Zgadzam się z kolegą. Zauważ jaki robisz progres w obróbce. Każde kolejne jest dużo lepsze i widać poprawę. Wiem, że to truizm ale czym więcej takich podejść tym lepszy będzie warsztat. Mimo wszystko z uporem twierdzę, że dobrze inwestować w specjalistyczne narzędzia. AstroTools, Topaz, Pix, AstraImage itd.
-
Kubaman, wiem, że to rola adminów i moderatorów, ale czy można prosić o bardziej konkretne tytułowanie Twoich postów? Troszkę to takie clickbaitowe. Może się okazać, że to post ciekawy i interesująca wiedza lub rozwiązanie jakiegoś problemu, który i mnie dotyczy, ale tytuły "Czy ktoś się znajdzie?", "A miało pomóc..", "Przyszła pora na mnie." naprawdę nie wiele mówią. Pozdrawiam i powodzenia!
- 2
-
Pix'a polecam. To jest inwestycja warta tej wydanej kasy (lub przeszukania PirateBay, choć osobiście polecam opcję nr 1). Podobnie Photoshop z astrododatkami. Mam AstroTools i są potężne: https://www.prodigitalsoftware.com/AstronomyToolsActions.html
-
W Pixinsight - StarMask -> Morphologcal Transformation. Maskę ustawiasz do momentu aż zakryje tyle gwiazd ile chcesz. A transformację iteracyjnie - jeden raz i oceniasz, kolejny itd. aż będziesz zadowolony. Zanim zdejmiesz maskę to możesz wyciągnąć kolorki gwiazd, lub właśnie ściąć saturacją do minimum (ja tak wolę).
- 1
-
Kolejne pytanie - czy mamy do czynienia jedynie z trwałym izotopem 27Al? Może są jeszcze jakieś? Jeśli tak to oczywiście będzie warunkować to zmiany w masach.
-
Eh, mamy teraz rozkminę z kumplami z roboty
Na początek zmiana może wyniknąć z bombardowania neutrinami, statystycznie przelatuje tyle samo, ale różne kształty mają rożne przekroje czynne.
Pytanie jeszcze czy pomiędzy atomami glinu a postumentem mogą zachodzić procesy dyfuzyjne? I jaki mamy czas na zajście zmian - tzn od pierwszego pomiaru (czy ustawienia próbek) do drugiego pomiaru?
-
Pomijając czynność ważenia, wszystkie inne procesy fizyczne i chemiczne są dozwolone? Np. procesy związane z dyfuzją czy utlenianie?
-
Cześć,
Co oznacza słowo znikowy? Bo nie wiem czy masz na myśli znikomy?
Eksperyment myślowy ciekawy. Za chwilę coś wymyślę
-
Moim zdaniem spajki wcale nie przeszkadzają, a nawet dodają nieco uroku zdjęciu. Co do kolorystyki to w końcu sadr gdzie "coś" widać i nie jest mdły. Najważniejsze, że podoba się autorowi zdjęcia :-)
- 1
-
Dawaj stacka. Chłopaki to magicy i potrafią sporo zdziałać. Warto żebyś zobaczył co można wycisnąć ze stacka np. PixInsight czy PP jak się dobrze opanuje cały workflow. Mi tutaj kilka takich surówek obrobili i wiem teraz w jakim kierunku ma zmierzać moja obróbka. Potem 100 pytań do.. i godziny tutoriali na YT
-
7 godzin temu, berkut123 napisał:
Znaczenia nie ma żadnego od kiedy trwa to gadanie , pytam z ciekawości . Domyślam się ze był jakiś przełom ,coś w stylu Darwina . Tyle że nie wiem kiedy ? Kopernik , Galileusz, Wells, Hubble,a ? W czasach współczesnych jest to częścią popkultury . Ale kiedyś musiało się to zacząć , nie sądzę żeby Bolesław Chrobry przy piwie gadał o planetach i kosmitach.
Znalazłem taką stronę. Może przybliżyć do odpowiedzi na Twoje pytanie:
- 3
-
7 minut temu, berkut123 napisał:
Od kiedy jest to gadanie, że na innych planetach jest życie ? No powiedzmy że jest rok 1800 . Wiem że nasze słońce to zwykła gwiazda jak 654643784677548484 innych i jest tam 10 razy więcej planet ? Czy to jest wiedza powszechna od roku? xxxx Mówiąc wprost od kiedy ludzie gadają o tym tak jak teraz tu na forum.
Nie za bardzo wiem co masz na myśli. Jakie znaczenie ma od jak dawna trwa taka dyskusja?
- 1
-
4 minuty temu, ekolog napisał:
Po wielu, wielu miliardach lat sytuacja na czerwonych karłach ma się ponoć zmieniać na nieco lepszą dla życia.
A swoją drogą czy na końcu wszechświata (zakładając wieczną ekspansję - ten zimny, ciemny koniec uniwersum) to właśnie nie one będą najdłużej istnieć?
-
Godzinę temu, Mariusz Psut napisał:
Tak,tak.
W przypadku nauk ścisłych teorie są tworzone w celu usystematyzowania i racjonalizacji faktów i powodów ich występowania.Teoria naukowa jest rzetelną i kompletną formą wiedzy. A co z rozróżnieniem czy teoria jest naukowa czy nie? Teoria to także potoczne rozumienie tego słowa,które charakteryzuje spekulacja.
Ostatni offtop (wybacz Ekolog). Otóż teorie naukowe powstają nie tylko w naukach i dla nauk ścisłych. Ten elaborat pisany wcześniej dotyczy tak samo inżynierii materiałowej, jak psychologii czy ekonometrii. Droga dowodzenia prawd jest zawsze analogiczna.
-
51 minut temu, Mariusz Psut napisał:
Tak,tak.
W przypadku nauk ścisłych teorie są tworzone w celu usystematyzowania i racjonalizacji faktów i powodów ich występowania.Teoria naukowa jest rzetelną i kompletną formą wiedzy. A co z rozróżnieniem czy teoria jest naukowa czy nie? Teoria to także potoczne rozumienie tego słowa,które charakteryzuje spekulacja.
Zgadzam się Trzecią z definicji teorii w SJP dokładnie teraz przytoczyłeś. Jestem przekonany że kolega Ekolog miał na myśli jednakowoż teorie naukowe i o tych jest cały post.
50 minut temu, ekolog napisał:Zwracam uwagę, że pominęli czerwone karły (typ widmowy M). Nikt nie protestuje?
A czy to nie wydaje się uzasadnione? Karły świecą słabo, są "kapryśne" i potrafią wysterylizować błyskami promieniowania gamma wszystko w okolicy.
- 2
-
Dodam, że to mnie powiem Ci akurat dotknęło do żywego :-)
OK, można się śmiać, że ktoś nie wie czym jest hipoteza badawcza, dowód naukowy, teoria itp. Nie w tym rzecz, żeby pokazać, że ja to wiem, a wy wszyscy którzy nie wiecie to wstydźcie się. Trochę czuję się zobligowany, żeby to wyjaśnić i wyprostować. Zrobię to na przykładzie z własnego podwórka:
1. Stawiam hipotezę badawczą - na podstawie dostępnej literatury, badań i ogólnego stanu wiedzy (mojego i osób, które znam i działają w mojej dziedzinie) uważam, że jest możliwe zsyntetyzowanie tlenku o wysokiej entropii - taki oto śmieszny materiał ceramiczny, który ma podsieć anionową jak należy - tlen tam gdzie trzeba, ale już kationy (a jest minimum 5 różnych) obsadzają całkowicie losowo swoje miejsca. Dlaczego tak zakładam? Nie dlatego bo taki miałem sen, przebłysk geniuszu etc. ale ponieważ jest już znana od ponad dekady inna grupa materiałów o podobnej strukturze - stopy wysokoentropowe. Mam poważne, uzasadnione podejrzenia, że to da się przełożyć na tlenki.
2. Dówód - kupuję tlenki, syntezuję materiał (nie żeby od razu za pierwszym razem miało wyjść, nie jestem Tony Stark z drugiej części Iron Man'a). Badam go. Sprawdzam skład fazowy, strukturę na poziomie atomów, wiązań pomiędzy nimi etc. Ponadto jakieś dodatkowe właściwości fizykochemiczne, które dadzą mi pełniejszy obraz tego co właśnie otrzymałem. Publikuję, konfrontuję to z innymi osobami. Ktoś coś wyjaśni lepiej, ktoś inny obali to co ja zakładam. Jeszcze na etapie dobrze udokumentowanej hipotezy.
Żeby teoria, którą chcę stworzyć miała sens potrzebuję więcej składów, więcej różnych struktur etc. - po co? Ano po to aby moja teoria miała szerszy bardziej ogólny charakter i mogła wyjaśniać zjawisko dla całej grupy materiałów. Przecież nie ma pewności, czy zbiegiem okoliczności nie udało mi się zrobić jednego jedynego możliwego takiego tlenku (a jeśli tak jest faktycznie, to poprzez wiele prób z innymi składami, także mogę próbować udowodnić jego unikalność).
3. Teoria - mam zebrane dowody, potwierdziłem postawioną na początku tezę. Tworzę teorię. Teraz - jeśli jest dobra, to przez lata, będzie tłumaczyć ideę tworzenia i właściwości tejże nowej grupy materiałów. Jeśli stan wiedzy się zmieni. No cóż, sorry Winetou :-)
- 2
-
9 minut temu, Mariusz Psut napisał:
Przecież podałem źródło.
A co do podciągania faktów pod własną teorię to chyba każdy teoretyzujący tak robi. Teoria to rodzaj pomysłu na własne postrzeganie więc dopasowywanie do niej faktów to normalny proces jej tworzenia.
Kolego, teraz to bluźnisz. Teoria to koncepcja oparta na poznaniu i zrozumieniu istotnych czynników kształtujących pewną sferę rzeczywistości (zgodnie za słownikiem SJP). Teoria to nie żaden pomysł na własne postrzeganie. To zbiór faktów, dowodów i generalnie informacji opisującej dany fragment rzeczywistości.
- 2
-
-
1 minutę temu, Hamster napisał:
Znalazłem toto w necie. To z bloga jakiegoś nawiedzonego starszego fizyka. Wpis ten jest odpowiedzią na okropny paszkwil jakiegoś innego oszołoma. Tego drugiego nie będę cytować, bo można puścić pawia.
Ogólnie mieszanina faktów z półprawdami zrobiona albo celowo albo z niewiedzy. Czyli standardowe podciąganie faktów pod własne założenia i teorie. Im bardziej niezgodne z faktami tym gorzej dla faktów.
Pytanie moje było właściwie do kolegi Mariusza ;D ale zaimponowały mi te Twoje źródła
-
22 minuty temu, Hamster napisał:
Gdzie ten artykuł znalazłeś? W "Gościu Niedzielnym"?
A propos - źródło prosimy :-) Gdzieś, kiedyś no właśnie...
-
13 minut temu, Nova napisał:
No właśnie, łatwiej...
Podpisuję się pod słowami Nova.
Nauka ma to do siebie, że próbuje szukać odpowiedzi zarówno na proste jak i niezwykle trudne pytania. Zajmuję się badaniami naukowymi zawodowo i walczę z powszechnym tłumaczeniem sobie złożonych problemów na tzw. chłopski rozum. To, że czegoś nie jesteśmy w stanie prosto wyjaśnić wynika albo z naszego dyletanctwa i braku wiedzy, albo z braku aparatu naukowego wyjaśniającego problem lub po prostu z braku wystarczających danych.
- 2
-
8 godzin temu, Winter napisał:
Tutaj o mojej rodzinnej miejscowości. Burmistrz dobrze prawi, ale..... Polecam komentarze i wszystko stanie się jasne. Dwucyfrowe IQ i to z tych niższych wartości.
http://www.kurierdabrowski.pl/co-z-oswietleniem-ulic-dabrowyHaha kolega z Dąbrowy? Urodziłem się tam i chociaż mieszkam gdzie indziej to mam ogromny sentyment do tego miejsca. Admina przepraszam za OT ;-)
GSO 203/800 czy SW 200/1000?
w Dyskusje o sprzęcie
Opublikowano
Wiadomo, refraktory to inna bajka. Sam do tego dojrzewam. Podobnie jak z DSLR i kamerami mono + koło. Zawsze to klasa wyżej. U nnie decydują kwestie związane z budżetem poza tym lubię taką zabawę przez. Nawet mizerne eq5 dobrze znane i traktowane da radę.