-
Postów
3 284 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
32
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Tuvoc
-
-
Cześć Piotrku, eh widzę faktycznie kilka głupstw, dzięki za czujność i oczywiście krytycznie spojrzę na ten tekst jeszcze raz. Czatom GPT nie wierzę, ale tutaj to jest ewidentnie moja pośpieszność. Ajaj, tak to jest jak się szybko coś pisze, już widzę nawet pierwsze gdzie powołałem się na Uranię - "Amerykańska sonda kosmiczna realizująca firmowaną przez NASA misję EPOXI, 4 listopada 2010 r. zbliżyła się na odległość zaledwie 700 km do jądra małej komety 103P/Hartley 2. Wysokiej jakości zdjęcia wykonane przez kamery umieszczone na pokładzie sondy obrazujące jądro tej komety oraz jego najbliższe otoczenie stały się wielkim zaskoczeniem dla astronomów na całym świecie. (...) Zjawisko „gejzeropodobnych” silnych strumieni gazów wyrzucanych z jąder zaobserwowano również dla kilku innych komet (19/P Borelly, 29P/Schwassmann — Wachmann 1)." No pięknie, nagle 29P przez moją pośpieszność i nie przeczytanie dokładnie dziwnym sposobem załapała się do badań misji EPOXI.... Matko i córko. Jak tylko wrócę z zagranicy to sprawdzę inne źródła bo tu nie mam dostępu do notatek i wszystko poprawię. Dzięki.
- 1
-
Wyważona, subtelna kolorystyka. To cenne w czasach cukierkowych galaktyk na każdym forum i Astrobin.
- 1
-
Noo urodziło się Pięknie.
- 1
-
Przydało by się choć kilka zdań komentarza do tego zdjęcia.
-
5 godzin temu, Astrobonq napisał(a):
Masz na myśli poświatę wokół najjaśniejszych gwiazd, czy gwiazdy generalnie? Z gwiazdkami zawsze miałem problem, jak na mnie to i tak są niezłe, choć na pewno da się to jeszcze poprawić.
Generalnie. Tak jak napisali koledzy po mnie to może delikatny brak ostrości. Moim zdaniem do zniwelowania praktycznie całkowicie. Na pewno dekonwolucja pomoże (polecam BlurXterminator jeśli używasz Pixinsight), a jak chciałbyś je jeszcze bardziej wygasić to jest skrypt do Pixinsight o nazwie "BillsStarReductionMethods_V3".
- 1
-
Bardzo przyjemny w odbiorze kadr. Skoro miała być konstruktywna krytyka to moim zdaniem gwiazdki mogłyby by być nieco mniej rozlane. Może dekonwolucja na początku obróbki?
- 1
-
Jak już się pastwimy to moja uwaga jest odnośnie samego zewnętrznego pierścienia. Chyba za mocno wyciągnąłeś jego jasność bo jest biały. Tu bym delikatniej pracował na czerwonym kolorze. Swoją drogą jeśli można to chętnie sam bym się pobawił na stacku
- 1
-
Piękny kadr. Czy nie jest to odrobinę za bardzo odszumione? Z 14 godzin powinien wyjść materiał, który raczej odszumiania nie potrzebuje
- 1
-
39 minut temu, _Spirit_ napisał(a):
Przyjrzał bym się chyba jeszcze raz się całemu procesowi. Mam wrażenie że proporcja między ostrością małych struktur i większych jest zaburzona i odbieram to średnio przyjemnie. Może mniej odszumiania?
Też zwróciłbym na to uwagę, ta otoczka mocno odcina się od tła. O ile środek jest bardzo ładnie i ostro zarysowany to już OIII jest nieco mniej. Jakaś selektywna obróbka na maskach?
-
No i znowu mnie ubiegłeś Pięknie wygląda. U mnie niestety skala nie pozwala na pokazanie zewnętrznej otoczki.
- 1
-
2 godziny temu, Miesilmannimea napisał(a):
A surowy stack?
Proszę - łączyłem dwa stacki z tego samego materiału. Jeden z metody sumacyjnej, a drugi bodajże 'Average Stacking With Rejection'.
- 1
-
9 godzin temu, Miesilmannimea napisał(a):
Mógłbyś udostępnić jakąś ilość surowych klatek do zabawy? 100, 1000 Ile uznasz
Niestety po zestackowaniu musiałem usunąć materiał. To było ponad 35GB danych, a akurat kończyło się miejsce na dysku.
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Temat z wrześniowej wyprawy do Namibii - Galaktyka NGC 1097 z supernową SN 2023rve. Polecieć na drugi kraniec świata, wynająć Dobsona i trafić na galaktykę w której wybuchła supernowa to niezły dar od losu, albo kosmiczny zbieg okoliczności
Swoją relacją uzupełniam dwie dużo lepsze fotografie kolegów @warpali @diver do których z przyjemnością odsyłam.
https://astropolis.pl/topic/90276-supernowa-2023rve-w-ngc1097/
https://astropolis.pl/topic/90526-ngc1097/#comment-1033220
NGC 1097 (Caldwell 67) to galaktyka spiralna typu SBb znajdująca się w gwiazdozbiorze Pieca (łac. Fornax). Z Polski południowej (Kraków) widoczna maksymalnie 10 stopni nad horyzontem, czyli w praktyce niedostępna. Została odkryta przez brytyjskiego astronoma Johna Herschela 9 października 1790 roku. Jest to galaktyka spiralna, typu Seyferta (rodzaj galaktyki, spiralnej bądź nieregularnej, charakteryzującej się jądrem o dużej jasności. Źródłem promieniowania jest najprawdopodobniej materia spadająca na czarną dziurę), która charakteryzuje się obecnością wyraźnej poprzeczki przebiegającej przez jej centralną część. NGC 1097 faktycznie posiada supermasywną czarną dziurę w swoim centrum, która ma masę 140 milionów razy większą niż masa Słońca. Wokół centralnej czarnej dziury znajduje się świecący pierścień z gazu i pyłu będący obszarem gwiazdotwórczym. Ten spiralny obszar pierścienia prowadzący do czrnej dziury jest nawet całkiem dobrze widoczny na zdjęciu. Pierścień ma średnicę około 5000 lat świetlnych, a spiralne ramiona galaktyki rozciągają się na dziesiątki tysięcy lat świetlnych poza pierścień.
Galaktyka NGC 1097 jest takim trochę astronomicznym eldorado - jest obiektem lubianym i często badanym przez astronomów z wielu powodów.
Jest kapitalnym modelem do badania oddziaływań grawitacyjnych - silny wpływ na NGC 1097 ma towarzysząca jej galaktyka NGC 1097A, której obecność powoduje widoczne zniekształcenia w jej strukturze. Czarna dziura w tej galaktyce obserwowana była bardzo dokładnie w zakresie emisji promieniowania rentgenowskiego i gamma. Jest źródłem intensywnego promieniowania elektromagnetycznego i badana jest jej dynamika oraz ewolucja. W końcu galaktyka NGC 1097 z racji swojej wielkości i aktywności jest sceną dla supernowych, których zaobserwowano tam aż trzy - SN 1992bd (typ II, jasność 15 mag), SN 1999eu (typ II-pec, jasność 19.7 mag), SN 2003B (typ II, jasność 17.6 mag) oraz SN 2023rve (typ II, jasność 14 mag). Żeby tego było mało to długoczasowe fotografie w zakresie światła widzialnego ujawniają cztery wąskie strumienie materii, które zdają się wyłaniać z jądra. Zostały one zinterpretowane jako przejawy (obecnie słabego) jądra aktywnego. Analiza dalsza najjaśniejszego strumienia w zakresie widma energetycznego od fal radiowych do promieni rentgenowskich pozwoliła wykluczyć emisję synchrotronową i ciepłą emisję swobodnych swobodnych elektronów. Okazało się, że strumienie składają się w rzeczywistości z gwiazd. Brak wykrycia atomowego wodoru w strumieniach (z założeniem, że są przykładem ogonów pływowych) za pomocą głębokiego obrazowania HI o długości 21 cm za pomocą radioteleskopu Very Large Array i symulacji numerycznych doprowadził do obecnej interpretacji, że strumienie to w rzeczywistości rozerwanej pozostałości pochłoniętej karłowatej galaktyki.
Na koniec kilka słów o samym zdjęciu i zebranym widmie.
Materiał zebraliśmy na astrofarmie Hakos w Namibii, razem z Mateuszem Kaliszem @Mathef. Podczas ostatniej nocy naszej wyprawy, przez niebo przelały się nieliczne, ale przeszkadzające chmury i niestety nie pozwoliły na dłuższą ekspozycję tego obiektu, a ponadto nie było już możliwości zebrania widma supernowej. Na ratunek przybył poznany na miejscu osobiście, a znany w od lat w naszym środowisku Grzegorz Duszanowicz. Akurat serwisował swoje teleskopy w Hakos i w swojej uprzejmości obiecał zebrać te dane na swoim teleskopie w późniejszym czasie. Serdecznie dziękuję Grześku! Zarejestrowana supernowa jest już czwartą w mojej kolekcji i trzecią, której widmo udało się zarejestrować. Jest to supernowa typu drugiego - powstałej po wybuchu gwiazdy o masie większej niż 9 mas Słońca. Na świetnym materiale od Grzegorza udało się zarejestrować wyraźną linię wodoru oraz wapnia i charakterystyczny układ widma.
źródła:
https://www.wis-tns.org/object/2023rve
https://www.rochesterastronomy.org/sn2023/sn2023rve.html
http://www.astronomycenter.net/articles/2023/09/10/sn2023rve
https://iopscience.iop.org/article/10.1086/345978/fulltext/54493.text.html - wiecej od dżetach z NGC 1097
https://astropolis.pl/topic/64649-ngc-1097-z-polski - ciekawostka. NGC 1097 z Polski od kolegi @heweliusz- 45
- 2
- 16
-
Gratuluję świetnego kadru! Pięknie!
- 1
-
Piękne uwieńczenie projektu. Przyjemność studiowania zdjęcia takiego obszaru!
- 1
-
Ale się kopci Bardzo to ładnie ująłeś PN G111.0+11.6. Warto pokazać też wersję opisaną w Pixinsight.
- 1
-
Godzinę temu, KrystianW napisał(a):
Ile zajmuje proces stackowania klatek przy takiej ich ilości?
Te 12k klatek to tylko ma sens w Sirilu i u mnie jest to ok. 4-5h.
-
Przyjemność oglądania! Brawo!
- 1
-
5 godzin temu, Imien napisał(a):
Dość ładny detal na mgławicy.
Jest chyba jednak rozbieżność w pomiarach - w tym drugim widać silny sygnał azotu, mocniejszy niż wodoru a siarki minimalnie (specyficzny wybrany profil? - najjaśniejsza część mgławicy)
Tak, to kwestia doboru profilu, stąd właśnie tak mnie to zaintrygowało. Bardzo ciekawie wyszło mu to w przypadku np. M 57:
- 1
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Nieco zaniedbałem nasze obiekty nieba północnego, dlatego wracam z kilkoma projektami, które czekały do tej pory cierpliwie w szufladzie Na początek mgławica Małe Hantle czyli Messier 76 w technice lucky imaging. Kilka słów o niej i samym zdjęciu.
M 76 - znana również jako Małe Hantle - to mgławica planetarna znajdująca się w konstelacji Perseusza. Położona jest w odległości ok. 2500 lat świetlnych od Ziemi czyli stosunkowo blisko jak na obiekt nieba głębokiego. Jej jasność pozorna wynosi ok. 10.1 mag, zaś gwiazdy centralnej ok. 15.9 mag. Posiada oznaczenia NGC 650 i NGC 651 w Nowym Katalogu Ogólnym, ponieważ kiedyś uważano, że składa się z dwóch oddzielnych mgławic emisyjnych.
Historia poznawania natury tego obiektu jest moim zdaniem równie ciekawa co sama jego charakterystyka. M 76 została odkryta przez francuskiego astronoma Pierre'a Méchaina 5 września 1780 roku. Méchain zgłosił swoje odkrycie swojemu przyjacielowi i koledze Charlesowi Messierowi, który następnie dodał mgławicę do swojego katalogu obiektów głębokiego nieba 21 października. William Herschel podejrzewał, że M76 to podwójna mgławica, z dwoma składnikami stykającymi się ze sobą i skatalogował jako dwa oddzielne obiekty. Mgławica została później uwzględniona w Nowym Katalogu Ogólnym (NGC - New General Catalogue) pod oznaczeniem NGC 650 i NGC 651, przy czym to ostatnie oznaczało wschodnią część M76. Herschel opisał obiekt jako "dwie mgławice blisko siebie. Obie bardzo jasne. Odległość 2'. Jedna znajduje się na południowym zachodzie, a druga na północnym wschodzie.". Później dodał, że "mgławice przechodzą w siebie".
Nieco więcej danych już stricte naukowych dostarczyły badania angielskiego astronoma amatora i pioniera spektroskopii, Williama Hugginsa. Odkrył on w 1866 roku, że spektrum mgławicy ma charakter emisji gazu. Napisał: "Obie części tej mgławicy wykazują spektrum gazowe. Z pewnością widoczna była tylko najjaśniejsza z trzech zazwyczaj występujących linii. Druga linia jest prawdopodobnie również obecna.". Miał tu na myśli zapewne typowe dla mgławic planetarnych linie h-alpha, He I i OIII. Wyniki moich pomiarów widma tradycyjnie pod zdjęciem potwierdzają występowanie wszystkich trzech
Jeszcze a propos widma tej mgławicy to chciałbym pokazać bardzo wartościową pracę zaprezentowaną przez amatora Steve'a Broadbenta. Teleskopem HAG 24 RC oraz spektrografem Lhires zobrazował profile rozkładu poszczególnych pierwiastków. Szkoda, że nie mam dostępu do tak potwornej ogniskowej (6469 mm!), ale z chęcią uśmiechnę się do kogoś kto ma
źródło: http://sebastro.homeip.net/astro/galleries/Spectroscopy/html/NGC650-lineplot.php
Ostatnia kwestia, to gwiazda centralna mgławicy. Tak naprawdę są tam dwie gwiazdy, oprócz białego karła jest jeszcze gwiazda "tła". Niestety z ogniskową 1000 mm nie sposób ich rozdzielić, ale udało się to naszym forumowym kolegom, do których zdjęć odsyłam. Świetne prace, warte docenienia:
https://astropolis.pl/topic/90433-m76-małe-hantle-w-krótkich-ekspozycjach/#comment-1031949
https://astropolis.pl/topic/65111-messier-76-mgławica-małe-hantle/#comment-741863
https://astropolis.pl/topic/81792-m76-małe-hantle-w-dużej-skali/#comment-936494Na koniec jeszcze dwa słowa o samym zdjęciu. Tło niestety jest dalekie od ideału, a to z powodu zbyt rzadko wykonywanego ditheringu (robię to ręcznie i w jednej z przerw pomiędzy kolejnymi przesunięciami kadru zasnęło mi się w samochodzie ).
Technikalia / Akwizycja danych:
TS 200/1000 ONTC, PO Uranus-C (IMX 585), 90% z 12220 x 0.95 sec. [12.08.2023]
TS 200/1000 ONTC, ASI 294 MC Pro, SA 200 (widmo) - 18 x 20 sec. [18.08.2023]- 48
- 2
- 9
-
Ładnie podkreślony detal i przyjemna kolorystyka!
- 1
- 1
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Jeszcze kilka pamiątkowych pocztówek (być może już gdzieś się pojawiły na forum).
4. Światło zodiakalne:
5. Panorama Drogi Mlecznej (w tymi niestety także i chmury nad horyzontem) 360 stopni:
6. Panorama Drogi Mlecznej:
- 9
- 3
-
27 minut temu, diver napisał(a):
A gdzie polarna?
Fejk Odpadła z kopuły
-
Piękności. Moje uznanie za ogarnięcie obróbki tego maleństwa. Nie jest to łatwe zadanie.
- 1
Koma w TSAPO65Q
w Dyskusje o sprzęcie
Opublikowano
W moim TS APO 65Q koma wynikała ze ściśnięcia soczewki korektora. Wystarczyło ją poluzować o parę milimetrów. Warto kupić klucz palcowy - na oprawie korektora są dwa rowki, ustawia się rozstaw "śrubokrętów" tego klucza, osadza i delikatnie luzuje o 1-2 mm i potem test czy to jest już to.