Skocz do zawartości

Ajot

Społeczność Astropolis
  • Postów

    584
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Ajot

  1. 59 minut temu, shinobizu napisał:

    Dzięki za cenne uwagi! Do sct6" musiał bym dozbierać nawet tego tańszego używanego, ale propozycja ciekawa. Mak150 pewnie podobnie będzie stać. 

    Dziś doszedł oczekiwany montaż eq3-2 na stalowych nogach z silnikami na dwóch osiach zakupiony na giełdzie więc puki co nie mam teleskopu no chyba, że pomysłem było by tymczasowo przełożyc newtona 130/900 (od kompletu bk1309 EQ2) co o tym myślicie? Ale żeby to zrobić to czegoś mi tu będzie jeszcze brakować.

    Potrzebujesz szyny dovetail, do której przykręcisz obejmy z teleskopem. Potem to wsuwasz w siodełko w montażu i zakręcasz.

    Coś takiego https://deltaoptical.pl/dovetail-sky-watcher-220mm-eq5-eq6

     

  2. Apertura czynna MAK-a SW127 to 118mm (bez uwzględnienia obstrukcji centralnej). Sądzę więc, że nie zobaczysz planet lepiej niż przez newtona 130/900, choć na pewno wygodniej.

    Zaznaczam, że nie miałem takiego MAK-a, choć innych apertur MAK-owych używałem, z newtonem 130/900 tak samo, a więc tylko teoretyzuję.

    Ja bym raczej szedł w MAK-a 150mm albo w SCT 6", tu już będzie różnica na plus - wiem, koszty inne.

  3. 49 minut temu, Kemal napisał:

    Pierwszy raz niebo obserwowałem przez Berkuta 10x50 kupionego na airshow za 140 zł (!) Andromeda w postaci mgiełki ale zawsze coś, tak jak chichotki w Perseuszu,Praesepe, droga mleczna zrobiły na mnie takie wrażenie, iż pomyślałem że przez lornetkę kilka razy droższą to się naoglądam dużo więcej. Niestety ! Ani Yukon Solaris ani następny Berkut 70-tka ze zmiennym zoomem nie spełniły moich oczekiwań. Kilkaset zł stracone. Nie kupię już nigdy lornetki przez Internet (rozstaw źrenic) A może po prostu za pierwszym razem miaĺem szczęście ?

    Trzeba było przed zakupem poczytać jakie lornetki polecają obserwatorzy tutaj.

    Yukon i wszelkie zoomy są na czarnej liście.

  4. 1 godzinę temu, Dawid_S napisał:

    To widok przez okular 6mm (sarenki) i 12mm (maszt). 

    W porównaniu ze zdjęciem fioletowej łódki powyżej ten mój Bresser 70/700 daje obrazy prawie bez fioletu.

    Pomijając nieostrość, to jak na aberrację chromatyczną chyba całkiem nieźle...?

     

    Nie mam porównania na tle innych sprzętów, ale jeśli podobnie jest przy 102/600, to by mi taka wersja fioletu nie przeszkadzała.

     

    Im mniejsza apertura, tym mniejsza AC, drugim czynnikiem jest światłosiła, im większa, tym mniejsza AC.

    70mm f/10 będzie miał ponad 2x mniejszą AC od 102 f/6.

    tab_ac.jpg

  5. Pewnie chodzi o przyrodę ożywioną.

    Czy opłaca się, to zależy jaka cena.

    Najlepiej pytać na forum ptasiarzy, bo oni mają do czynienia z takimi sprzętami.

    Ja raz patrzyłem się na ptaki na wodzie przez jakąś (niestety nie pamiętam modelu) nieswoją droższą lunetę Kowa, ogólnie było super, ale wąsko.

  6. Teraz, kjacek napisał:

    Co masz na myśli pisząc ALT-AZ5? Bo AZ5 było kilka rodzajów i z mojego doświadczenia żaden nie działał wystarczająco dobrze, zwłaszcza z tak długą tubą... 

    Moje to TPL/bresser z teleskopy.pl .

    https://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=32_24&products_id=6197&lunety=Monta Bresser ALT AZ z mikroruchami i stalowym statywem AZ5

     

    Co ciekawe z cięzszym refraktorem 150/750 pracuje lepiej (dociąża go w osi horyzontalnej), niż z dłuższym i lżejszym 102/1000.

    Są drgania na ramieniu, trzeba korygować luzy, trochę sypie się opiłkami, ale da się znieść przy tym ciężarze, jest lepiej niż 102/500 z AZ3. 

    Ogólnie i tak go nie polecam.

  7. Godzinę temu, prokles napisał:

    Witam. Na jakim montażu polecacie osadzić tubę Sky-Watcher 150/1200? Interesują mnie wyłącznie obserwacje wizualne.

    Czy montaż azymutalny (AZ4 lub AZ5) da radę udzwignąć tubę?

    Mam SW150/750 i SW102/1000 na alt-az5 i to moim zdaniem górna granica pod warunkiem, że użytkownik nie jest purystą.

    Nie wyobrażam sobie na nim wieszania tuby 150/1200.

    Az4 nigdy nie miałem, więc tu nie doradzę.

  8. 2 godziny temu, karolbe napisał:

    Na pierwsze zdjęcia prawdziwych gwiazd czekaliśmy trochę ponieważ nie było pogody. Przemek mi pokazywał zdjęcia sztucznej gwiazdy, zapewniał, że jest idealnie, ale dopóki nie zobaczyłem prawdziwych gwiazd miałem pewne obawy. W załączniku jest zdjęcie wykonane 071MC PRO (czyli APS-C) zanalizowane przez ASTAP. Mi szczęka opadła, bo tak dobrze nie było nawet przed.

     

    No i to tyle. Happy ending :-)

     

    Miałem podobnie w achromacie SW102/500, po rozkręceniu obiektywu i ustawieniu dwóch soczewek obraz bardzo się poprawił. Tyle że ten sprzęt, to absolutny dół cenowy.

    Z Twojego opisu wynika chyba jednak, że Chińczycy nawet w refraktorach APO nie ustawiają soczewek, tylko składają na pałę - byle szybciej...

  9. W dniu 18.08.2021 o 10:44, Robson_g napisał:

    Nie zgadzam się. Niestety, kilka takich nieprzespanych nocek może bardzo poważnie zamieszać w naszym zdrowiu. 

    Układ nerwowy jest wtedy nadszarpnięty. 

    Chrzanić sprzęt chociaż oczywiście bardzo szkoda. 

     

    Astro to pasja raczej dla tych, którzy są Nocnymi Markami. Jeżeli ktoś to pokochał, kto zasypia i wstaje z kurami, to na serio współczuję.

  10. Witajcie!

    Czy duże koronalne wyrzuty masy da się zaobserwować bez teleskopu H-alfa, a zwykłym refraktorem z folią ND5?

    Domyślam się, że tak, bo rozbłysk w 1859 roku był obserwowany przez co najmniej dwóch niezależnych naukowców, a teleskopem pracującym w paśmie h-alfa raczej wtedy nie dysponowali, stosowali jedynie metodę projekcyjną.

    Z drugiej strony nie ma żadnych współczesnych szkiców czy zdjęć wyrzutów koronalnych obserwowanych przez ND5.

    Uprzejmie proszę o wyjaśnienie. :)

  11. 1 godzinę temu, Stachu napisał:
    "Dwie galaktyki"
     
    Mały efekt wypadu na działkę podczas jednej z ostatnich pogodnych nocy w zeszłym tygodniu. Galaktyka w Andromedzie odbita w lustrze i zachodzące centrum Drogi Mlecznej w tle. Zdjęcie jest pojedynczą ekspozycją, a odbicie w lustrze jest prawdziwe.

     

    Nawet M33 widać w lustrze :)

    • Lubię 2
  12. Jeżeli mogę coś doradzić, to przemyśl czy do pieszej turystyki, czy w ogóle do turystyki chcesz kupować porządną (=drogą) lornetkę.

    Ja mam do tego celu dachówkę Levenhuka Karma Pro 8x42, 3 lata temu ją kupiłem, ogólnie sporo lepsza od porro Nikona 7x35ex, ale mniejsza o to. Po tych kilku latach spacerów do lasu i wożenia na wszystkie wyjazdy wygląda jakby wróciła z Afganistanu. Porysowane co się da, łącznie ze szkłami, a jakoś szczególnie źle jej nie traktowałem, po prostu używałem ją często w spartańskich warunkach. Ciekawe, że jedyne co przetrwało to mostek i co za tym idzie kolimacja, ale co z tego skoro od rys na obiektywie widać odblaski.

    • Lubię 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.