Kapitan Cook
-
Postów
1 207 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
.thumb.jpg.0d51bce7f8a22d8c813f2208e6390255.jpg)
Osiągnięcia Kapitan Cook
1,3 tys.
Reputacja
Aktualizacja statusu
Zobacz wszystkie aktualizacje Kapitan Cook
-
Jako że nasze forum łączy ludzi z różnymi pasjami to mam pytanie do tej waleczniejszej części. Czy taki chudy jegomość z wyszkoleniem bokserskim z wagą 70kg i wzroście 185cm może pokonać w walce ulicznej dresa rozmiarów 180cm, 90 kg masy głupoty ? Pytam ponieważ jak patrzę co się zaczyna dziać w mojej okolicy to zastanawiam się czy nie zapisać się na taki trening bokserski. Tylko nie wiem czy będzie to cokolwiek warte. Warunków fizycznych raczej nie przeskoczę. I tak wiem, że najlepszą opcją jest ucieczka.
PS. Czemu w naturze nie ma naturalnego predatora na takie ścierwo. Ludzi którzy hobbystycznie lubią dać w mordę takiemu co się mu należy ?
- Pokaż poprzednie komentarze 12 więcej
-
Panowie, dzięki za odpowiedzi. Żebyście nie myśleli że ja jestem jakiś palący się do walki. Dość powiedzieć że zasadniczo to tej pory nie musiałem toczyć ani jednej w życiu. Ale co jakiś czas człowiek widzi takie elementy na ulicy i duma czy czegoś się nie nauczyć. Ale tak, jak z budowy ciała jestem raczej model antylopa i pewnie będę się tego trzymał. Koledzy z karkami raczej nie palą się do biegu na dystansach powyżej 100m.
-
Rozumiem dylemat. I dlatego staram się nie wypaść z formy w sprincie
Można zawsze spróbować wykaraskać się z sytuacji jakąś dobrą gadką ale wydaje się że zanim wymyślisz dobry tekst, i zanim słowa dojdą do ośrodka przetwarzania mowy po drugiej stronie to już dawno będziesz miał "ryj obity"
Notabene: Odkąd chodzę prawie wszędzie z dzieciakami to raczej mnie nikt nie zaczepia... Może pomyśl nad tym
-
- Pokaż następne komentarze 6 więcej
