Cześć, od roku użytkuję zmodyfikowanego Canona 1200d. Przez ten okres czasu mniej więcej wiem co potrafi jego matryca. Natomiast mam kilka pytań do bardziej zaawansowanych użytkowników.
- Czy jest sens palenia większej ilości klatek ? Może coś robię źle ale po przekroczeniu jakiejś ilości , powiedzmy 30-40, ja nie widzę większej poprawy. Zaszumienie na jednolitym tle podczas wyciągania staje się bardzo widoczne ile bym klatek bym nie dał.
- Jakie ISO stosować - Ja przez ten czas stosowałem różne wartości 400,800 i 1600. Czasy trwania 120s, max do 3 min (Star Adventurer). Najczęściej ISO 800, ostatnio 400 - dla zachowania koloru gwiazd.
Ale ostatnio myślę czy może ISO 1600 bądź nawet 3200 dałoby lepsze rezultaty, ponieważ wydaje mi się że przy niższych wartościach ISO stack szybciej się uśredni, i nic dalsze palenie klatek nie da. Dla przykładu aby otrzymać podobny szum na stacku stosując ten sam czas 50 klatek , ISO 400 - ciemniejszy stack po wyciąganiu tło zaczyna się psuć vs 200 klatek , ISO 1600 (każda klatka jaśniejsza i z większym szumem) - jaśniejszy wyjścowy stack - brak potrzeby aż tak mocnego wyciągania.
- Czy Darki coś dają w tym aparacie ? Wczoraj zrobiłem kilka stacków , w końcu dopasowując dokładnie temperaturę Darków do Lights i jak dla mnie to tak jak był szum od pewnego momentu tak nadal pozostał, jego struktura także bez zmian.
Dziękuję za odpowiedzi !