Skocz do zawartości

Mariusz Psut

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 742
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Mariusz Psut

  1. To nie czytaj tylko kup teleskop i ucz się.

    Jak masz dom z ogrodem i w miarę dobre niebo (ja mam 20mag,szału nie ma ale nie narzekam na brak obiektów) to bierz Dobsona 8/10" . Kupno okularów zostaw sobie na później jak już trochę ogarniesz temat. Te z zestawu dają radę na początku. Ściągnij sobie SkySafari na telefon i do dzieła. Ja przed kupnem nie miałem zielonego pojęcia o niebie,rozpoznawałem chyba tylko Wielką Niedźwiedzicę i Księżyc.

    Sprawdź na mapie zaświetlenia nieba jaki masz współczynnik SQM. Jak powyżej 21 toś szczęściarz.

    Pozdrawiam.

    • Lubię 3
  2. Piszesz że ma to być teleskop "gotowy w kilka chwil do obserwacji. Wszystko poza refraktorem musi się niestety wystudzić.

    Skoro masz duży taras,wiejskie niebo i południową wystawę to bierz Dobsona min. 8". Tu się nie ma nad czym zastanawiać:neat:.

    Sam mam 10" i ustawiona w kącie pokoju w pionie zajmuje tyle miejsca co niewielką szafka nocna.

    A co do żony to sam byłem w identycznej sytuacji i po prostu została postawiona przed faktem dokonanym:Loveit:.

    Pozdrawiam.

    • Lubię 1
  3. Witajcie Moi Drodzy.

    Dziś nie będzie żadnych szkiców.

    Dziś będą tylko słowa.

    Wczoraj po raz pierwszy byłem pod ciemnym niebem. 21,72.

    Czasu mieliśmy niewiele. Ledwo godzinkę. Łagodnie wznosząca się na południe łąka. Na północy,kilometr za nami maleńka wioska.

    Ograniczyłem się do sztandarowych obiektów. Głównie dlatego że chciałem mieć porównanie z tym co widzę z pod domu.

    Droga mleczna wspaniałe widoczna z wyraźną dziurą w Łabędziu. U mnie wymaga dobrych warunków i wpatrywania się.

    M13 ,Morfeusz 9mm. Widać że jest to kula z gwiazd,dużo jaśniejsza. Dyskotekowa sfera wysadzana milionami diamentów.

    Andromeda. Jądro większe,jaśniejsze. Przybierające jajowaty kształt. Zarys dysku słabo widoczny.

    Snowball. Tu chyba najlepiej. Jażąca się latarnia w czerni upatrzonej gwiazdkami. To rozpalająca się,to dogasająca. Jak żywa istota ,której pierś miast unosić się w oddechu rozpala się światłem.

    Gromady w Casiopei wyraziste. Czerń czarniejsza,blask bieli żywszy,kolory nasycone bardziej.

    Veil. Hmm...

    Nie mogę powiedzieć że widziałem miotłę...

    Ale coś tam było... Jakby cień widziany w ostrym słońcu. Słabiutkie,podłużne pojaśnienie. U siebie z ogrodu wielokrotnie badałem wnikliwie ten rejon w różnych warunkach i nic. Nawet śladu.

    Tam,ledwo spojżałem w okular miałem pewność że coś widzę...

    No cóż Moi Drodzy. Mam mieszane uczucia. Szczerze mówiąc spodziewałem się większej różnicy. Sam nie wiem. Może za dużo oczekiwałem. Może warunki były nie do końca sprzyjające...

    Gdybym miał widokom ze swojego ogrodu dać ocenę dostateczną, to wczorajsza wyprawa zasługuje na bardzo naciągany dobry z minusem.

    Pozdrawiam.

    Czystego nieba.

    • Lubię 4
  4. 20 minut temu, jowisz1 napisał:

    Tylko, że ja w okularach korekcyjnych mam spory deficyt widzenia i niestety lepiej już się nie da. Bez okularów prawie nic nie widzę.

    Dlatego tak to wszystko rozważam. 

    Witaj.

    Musisz obserwować w okularach. Do tego sprzęt transportować ręcznie na miejscówkę. Niebo miejskie.

    Tak sobie myślę że ten Bresserek 102 na AZ zaproponowany przez K.Jacka byłby chyba dobrym wyborem. Do tego dwa długoogniskowe okulary z dużym ER (pozwalające na obserwację w szkłach korekcyjnych) np.Morfeusze i spróbuj szerokich pół gwiezdnych.

  5. Moi Drodzy.

    Pytanie do byłych i obecnych użytkowników w/w. Jaki jest praktyczny udźwig tego montażu żeby to się nie telepało i obserwacje były przyjemnością a nie tragedią. Podają 6kg. ale znalazłem wpisy że refraktor 150/750 da się na tym powiesić. Z kątówką i okularem to by było 9kg?

  6. Gratuluję i zazdroszczę.

    U mnie albo chmury albo brak czasu bo chęci nie brakuje.

    A co do Księżyca w pełni to pewnie że bez filtra oglądam. Jeszcze w ES 100° żeby cała tarcza była:D

    Jednak wolę w 9 lub 6mm . Wtedy najdrobniejszy szczegół mam.

    Pozdrawiam.

    • Dziękuję 1
  7. 7 minut temu, bartolini napisał:

    Niech kumpel zrobi Cadillaca i jedzcie przy okazji najbliższego pogodnego nowiu - nawet na 2 godzinki :) Wiele osób wypadło z tego hobby bo czekali na pogodny weekend. 10km to tylko dodatkowe 20minut w obie strony, także nie ma się co zastanawiać. Ale równie ważne jest czy na danej miejscówce są zamglenia, czy jest odkryty południowy horyzont, czy przejeżdżają auta, czy widać światła domostw. Często dobrze zrobić sobie najpierw wycieczkę. Sqm z map zaswietlenia bywa mylące. 

    Byłem rowerem na w tym ciemniejszym rejonie ale w dzień.Miejsc do rozstawienia w bród. W okolicy tylko pola uprawne i lasy. Kilka małych wiosek ale w oddaleniu. Mówiąc kolokwialnie zadupie. Co do zamglenia to nie wiem. Rzeka w pobliżu, ale ja też przy niej mieszkam i obserwuję.

    Pozdrawiam.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.