licho52

Chciałbym być urażony zwrotem "roszczeniowa młodzież" ale 50% tego zwrotu kompletnie mnie nie dotyczy (mam nawet na to papiery).

1 minutę temu, Agent Smith napisał:

Już się zaczyna... "roszczeniowa młodzież" w natarciu 
Słuchajcie: nikt Wam nie jest nic w życiu winien.

Im prędzej to zrozumiecie tym bardziej bezbolesne będzie Wasze dorastanie i dorosłość.

To tyle na ten temat.
Przepraszam za off ale zawsze strasznie mnie to wkurza...

Jak możesz wyzywać nieznanych ci ludzi od "roszczeniowej młodzieży"  Czy możesz swoją opinie wyrazić bez takiej arogancji?

2 godziny temu, wessel napisał:

Nikt od nikogo niczego nie wymaga. I czepianie się ludzi których to bawi nazwałbym patologią.

Mam opinię której chyba nie zrozumiałeś.  Mnie też bawi długie naświetlanie, ale nie każdy tak może.  To co ja uważam za niewłaściwe jest mierzenie wszystkiego standardem "AstroBin"  Wiele osób robi fotki słabszym sprzętem lub ma mniej czasu i chcę się czymś podzielić i chciałbym by forum było dla tych rodzajów fotek otwarte.

Nikogo się nie czepiam i bardzo lubie 30 godzinne dzieła tutaj zamieszczane.  Ale doceniam też 2h robione z miasta bez flattnera "bo jeszcze nie doszedł" albo nieostre bo "myślałem że wyostrzę na oko" etc.

Zdjęcie bardzo zyskało, było dobre a teraz 2x lepsze.

Dlatego większość nowych "kotów" wrzuci tu zdjęcie i po ścieżce zdrowia jaką im się tutaj funduje nigdy już nie zamieszcza drugiego.  A wtedy mamy jak mamy i jest bardzo mało zdjęć zamieszczanych - praktycznie stała grupa (przyznaję że mocna) i co pewien czas nowicjusze którzy po kocówie zrozumieli swoją pomyłkę i wracają do lurkowania.   Ale to offtop i temat rzeka, tak to już się ukształtowało.

Tak, dlatego wymaganie 30 godzinnych wypaleń w wątkach astrofoto na naszym forum uważam za patologie.

29/08/21

RC8 1200mm z ASI2600MC, 150/1000 klatek.  Łagodna dekonwolucja i ostrzenie.

Kiedyś przymierzę z 1600mm gdyż swobodnie zmieści się w kadrze.  Z 533 1200mm to był max.

Często się zastanawiałem jaki zestaw dla początkującego nie powodowałby ciągłych zmian sprzętu, frustracji i ślepych uliczek.

Z mojego doświadczenia stworzyłbym zestaw:

ED80 + ASI533MC + HEC5 lub AZ-EQ5 lub CEM 26

To jest 15 tys zł i może się wydawać dla niewtajemniczonych zawrotną sumą ale można spróbować kupować używane i wtedy 10-12 tys. wystarczy.

EDek troszkę ciemny, kamerka troszkę mała ale wszystko bezstresowo dałoby dobre parę sezonów spokojnego focenia. 

Edit: Zapomniałem, jeszcze obowiązkowo filtr Optolong L-Extreme do tego zestawu.

Na początku myślałem że to jakiś refraktor TS150 i szkoda było mi montażu a to ten fikuśny carbonowy Newton Sharpstara z 400mm ogniskową.  0 problem, wyważ go dobrze i będzie śmigał.

Myślę że punkt #2 jest w punkt.  Może po prostu bariera cenowa w Polsce powoduje swoisty sentyment do aparatów dostosowanych do fotografii naziemnej.

Ewentualnie używana lustrzanka 1100D z modem (którą mam na sprzedaż - shamless plug).

7 godzin temu, Robson_g napisał:

A Ty to teraz tak w każdym wątku jak leci będziesz coś dodawał? 

Stukał 20 postów by mieć dostęp do giełdy.

Chyba brak korektora komy?

Mnie interesują głównie fajne fotki więc jak dla mnie LUVOIR.

Do DSów lepiej UHC-S weź, Contrast Booster do planet najlepiej się nadaje.

6 minut temu, sidiouss napisał:

https://pl.m.wiktionary.org/wiki/popełnić

 

Nie wiem czy 'popełniłeś' Andromedę w sensie jakim opisuje ten czasownik Wikipedia, ale to co na pewno tu brakuje, to poprawnego balansu bieli na galaktyce, jak również samej saturacji koloru

Zdjęcie może być naprawdę dobre, popracuj nad nim jeszcze. 

Dokładnie tak - zdjęcie ma duży potencjał.

Super fotka!  SVBony daje radę.

Widzę że L-Extreme daje radę z F2,8.

Wczoraj AZ-EQ5 (wyregulowany) prowadził mi 1200mm RC8 na 0.45 z OAG.  To się rozbija o seeing gdyż mam 0.4-0.6 w zależności od dnia i położenia obiektu.

Biorąc pod uwagę sprzęt i czas naświetlania to myślę że bardzo dobrze wyszło.

Jedna wielka gromada OB 

Nieczęsto widziane ujęcie, robiłem samego tulipana ale w tak szerokim kadrze nie, zainspirowałeś mnie bym taki kadr też uchwycić.

Robienie niezmodyfikowaną lustrzanką w 2021 to jak samobiczowanie.  Z tymi czasami ekspozycji powinieneś mieć niesamowity kolor i detal a praktycznie nie ma jednego ani drugiego.  Masz zapał i pasję do robienia zdjęć, zainwestuj w astrokamerę i "don't look back".

Masz ucisk na śrubach głównego lustra.  Warto je nieco poluzować i wyjdą równe spajki.

Dla mnie wygląda bardzo przyzwoicie.