Skocz do zawartości

Smorff84

Społeczność Astropolis
  • Postów

    398
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Smorff84

  1. Ja używam hyperiona 31 z sct 8 i czasem reduktorem ale używam 2 calową nasadkę lustrzaną i jest to takie dla mnie optimum z reduktorem f6.3 już trochę widać zniekształcenia na brzegach i to jest takie max. W 8 calach jest przelot 38 mm w 6 salach zapewnie mniej z tąt problem z hyperionem 31. Wszyscy wiemy że sct to taki uniwersalny teleskop i długi okular raczej w nim posłuży do przeglądu nieba niż oglądania nieba.
  2. Ja też tak miałem rysa na lusterku w taniej kontówce się zrobiła. Mam taką teraz monolityczna za 30zł to nawet węty ma l lepszy i mocniejszy wyrzut powietrza. Mam te lans peny i za 8 zł i 50 zł. Jak okular kosztował ok 1000 zł to nie ma co oszczędzać na tych artykułach. Ten Celestona pen jednak lepszy tak jak i ta mikrofibra baadera. Jak już pucuje jakiś okular to raczej chucham i szmatką z mikrofibry przecieram. Czasem używałem alkaholu izopropyliwego ale zostawiał smugi nawet jak mianem rękawiczki. Najlepiej jest napisane w instrukcji płynu baadera żeby okulary czyścić jak najrzadziej bo mała rysa da większe szkody niż parę pyłków.
  3. Cześć. Też noszę okulary i do obserwacji je ściągam bo w ESa 82 stopnie trzeba przykleić oko do soczewki. Mam lumiosa 23 mm tak to duży kawałek szkła, a dodatkowo i tak też do niego muszę ściągnąć okulary. Jedynie w Morfeusz 17.5 mm nie ściągam oraz w okularach Vixena SLV. Chyba wiele zależy od konkretnej wady wzroku
  4. Może lepiej zainwestuje w raduktor f6.3 do sct. Ja używam w sct 8 i do tego hyperiona 31 mm do przeglądu nieba. Dla mnie jest to takie optimum bo z reduktorem jeszcze nie widać w okularze lusterka wtórnego.
  5. Pryzmat pryzmatów nie równy ten co masz to jest najtańszy pryzmat Amiciego dobry do obserwacji dziennych wraz ze wzrostem powiększenia będzie szybciej maleć jasność i jakość obrazu względem nasadki lustrzanej. Są pryzmaty zenitalne te droższe i tam to zjawisko raczej nie występuje. Mam obecnie nasadkę pryzmatyczną celestona i ona lepiej się sprawuje w obserwacjach planet daje lepszy kontrast względem nasadki dielektrycznej ES do źrenicy ok 1mn Poniżej źrenicy 1 mm już zauważyłem, że już trudniej jest w tym pryzmacie złapać ostrość względem lusterka. Lusterko Es głównie używam do obserwacji DS Zatem na początek będzie praktyczniejszy zakup nasadki lustrzanej z racji ceny a dopiero potem pryzmatycznej np baadera. Co do zakupów okularów to najpierw kup teleskop, a potem do niego okulary. Ja też tak myślałem jak ty początku miałem esy 82 stopnie potem kupiłem Gso 10 i po głębszych refleksjach zamieniłem na SCT. I teraz części tych esów leży nie używana
  6. Możliwe że to słabe wykonanie tego pryzmatu albo brak wyczernienia na spodzie no i te pryzmat to chyba nie ma powłok antyrefleksyjnych zatem może to być odbicie obrazu od soczewki okularu
  7. Tak o te nasadki chodzi ja tak zrobiłem na początku mały wydatek a jak dla mnie różnica zauważalna
  8. Mając tylko wyciąg 1,25 i achromat F10 nie inwestował bym w drogie nasadki 1,25. Skok jakościowy nie będzie duży względem lusterka GSO czy lusterka SW a dodatkowo myślisz w przyszlosci o teleskopie Newtona gdzie ta nasadka się nie przyda. Z tańszych jest jeszcze nasadka pryzmatyczna celestona z pryzmatem zenitalnym obraz zorientowany tak jak w lusterku
  9. Ta nasadka pryzmatyczna od SW to z automatu do wymiany. Moze mam felerną bo w mojej widać krawędzie pryzmatu w ES 24 mm 68 co nie ma miejsca w nasadce pryzmatycznej Gso. A dodatkowo ta nasadka Gso jest tańsza od SW . Obie mają pryzmat Amiciego ale różnica jest spora. Jak nie chcesz dużo wydawać na nasadkę to nasatka lustrzana GSO lepiej się sprawdzi od tych pryzmatów
  10. Smorff84

    Filtr do miasta

    Ja mam 7 klasę nieba ratio 19 i M 57 jest widoczna w 8 cali bez filtra w pow. ok 120. Jest to miejsce w zasadzie centrum miasta w cieniu
  11. Miałem ESa 18 mm Ar to duże pole robi wrażenie. Używałem go w achro 102/500 tam wypadał lepiej niż w sct 8. Według mnie to w tym jest najmniejszy ER że wszystkich Es 82. Dodatkowo jakoś zniekształcał kolory na obrzeżach pola widzenia w sct 8 Wymieniłem go na sw SWA 70 17 mm może mniejsze pole ale słabszy kontrast ale komfort lepszy.
  12. Ten adapter celestona jest 2 częściowy (pierścień i tuleja) co daje możliwość ustawienia właśnie aparatu choć na fotografii wygląda na jednolity element
  13. Nie ma bezpośredniego połączenia sct nikon. Potrzebne są 2 przejściówki z sct na T2 i T2 na nikona. Ja mam ten z gso z pierwszego linku jest praktyczny bo można dzięki niemu ustawić sobie wygodnie aparat i jest w nim gwint na filtry 2. Mocuje go bezpośrednio w VB zamiast kątowki. Ten też jest dobry. https://www.cyfrowe.pl/lornetki-lunety-teleskopy/celestron-t-adapter-sct.html?gclid=EAIaIQobChMI4PmzgLfp7AIVl9GyCh2jYw59EAQYASABEgKsePD_BwE
  14. Mars w achro 102/500 z es 6.7 plus 6x zoom cyfrowy. Gif zrobiony z filmiku. Widać tu jak trudno trafić w punkt ostrości.
  15. Są dwa rodzaje Barlova baadera 2.25x Jeden to ma w nazwie q-barlow a drugi to Barlow hyperion. Ja mam ten drugi. Tylko go stosowałem z tym razem 6.7 jako ciekawostkę. U mnie w SW 102/500 to przy x100 to już słabo z kontrastem i ostrością.
  16. Jaką krotność barlowa 2x dostanę umieszczając go przed kątówką ? Barlow umieszczony przed kontówką uniemożliwi wyostrzenie z okularem w końcówce. Ostatnio sam oglądałem Marsa w mak 127 a potem w achro SW 102/500 i jest to dla mnie przepaść w jakość obrazu na korzyść maka. dodatkowo na minus problem że złapaniem ostrości obrazu w achro 102 z vixenem slv 4.Na plus brak prawie abberacji chromatycznej. Oba były na tym samym montażu z prowadzeniem. Kiedyś używałem es 6.7 i Barlowa baadera 2.25 co skutkowało zwiększeniem abberacji chromatycznej. Zatem lepiej w tak jasnych refraktor ach nie używać ich a kupić krótszy okular.
  17. Wczoraj z ciekawości porównałem lusterko ES z pryzmatem zenitalnym celeston a 1.25. Ogladalem saturna w sct 8 z vixen slv 4 mm. Łatwiej było mi złapać ostrość i obraz był jaśniejszy w lusterku ES carbon niż w pryzmacie. Z okularem ES 10 mm 70 wiecej detalu oraz kontrastu było w pryzmacie celestona niż w lusterku. Takie moje sugestywne odczucie zatem w chyba warto mieć lusterko i ten tani pryzmat.
  18. Kiedyś patrzyłem i porownywałem zwykłe lusterko 1.25 od SW i nasadkę dielektryczną ES karbon w mak 127 na księżycu. I jak pamietam to w ES odraz był bardziej ostry i kontrastowy. Wydaje si się że droższe kątowki dielektryczne mają przewagę w możliwości kolimacji lusterka (nasadka Es ma 4 sróbki do ustawienia lusterka) co również ma znaczenie dla jakości obrazu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.