Pryzmat pryzmatów nie równy ten co masz to jest najtańszy pryzmat Amiciego dobry do obserwacji dziennych wraz ze wzrostem powiększenia będzie szybciej maleć jasność i jakość obrazu względem nasadki lustrzanej. Są pryzmaty zenitalne te droższe i tam to zjawisko raczej nie występuje. Mam obecnie nasadkę pryzmatyczną celestona i ona lepiej się sprawuje w obserwacjach planet daje lepszy kontrast względem nasadki dielektrycznej ES do źrenicy ok 1mn Poniżej źrenicy 1 mm już zauważyłem, że już trudniej jest w tym pryzmacie złapać ostrość względem lusterka. Lusterko Es głównie używam do obserwacji DS Zatem na początek będzie praktyczniejszy zakup nasadki lustrzanej z racji ceny a dopiero potem pryzmatycznej np baadera.
Co do zakupów okularów to najpierw kup teleskop, a potem do niego okulary. Ja też tak myślałem jak ty początku miałem esy 82 stopnie potem kupiłem Gso 10 i po głębszych refleksjach zamieniłem na SCT. I teraz części tych esów leży nie używana