Cześć! Przeglądałem w necie tematy o aparatach do astrofoto i widziałem, że są sprzed kilku lat. Technika idzie do przodu, a niektórzy nabierają doświadczenia i może więcej przetestowali. Więc chciałbym trochę odświeżyć temat.
Ktoś obyty mógłby coś doradzić w budżecie ok. 2500 zł używki? Nie chce szaleć gdyż wiem, że czeka mnie wymiana Dobsona (z dużą inwestycja) na coś z prowadzeniem do astrofoto, w tym DS, gdyż wciągnęło mnie to potężnie.
Wiem, że dzielą się aparaty na pełne klatki i niepełne (choć nie wiem co to oznacza ale pełne pewnie lepsza matryca), matryce CMOS i CCD. Robi się też modyfikacje, a chyba nie każdego modelu można.
Będę wdzięczny za Wasze opinie.
Pozdrawiam.