Gdzie nauka potwierdza prawdomówność Biblii?! Nauka i religia to są dwa, odrębne i całkiem różne dziedziny. Religia polega na tym że jakieś antyczne pismo, pisane przez wielu (WIEEEELU) ludzi którzy byli ,,natchnieni przez Boga'' (tak samo mógłbym rzec że pisząc tego posta zostałem natchniony paczuszką wybornej marihuany) że był sobie jakiś gość któremu się nagle ot tak zachciało stworzyć świat! Ludzie przez takie coś wierzą że świat powstał 10 tysięcy lat temu a co jest w tym naprawdę najdziwniejsze - nie chcą patrzeć na racjonalne i naprawdę niezaprzeczalne dowody na to że powstał 4,6mld lat temu.
Jak łatwo się domyślić, nauka polega na eleganckim gromadzeniu dowodów i na logicznym myśleniu.
Religia to myślenie unieruchamia i buduje model świata opartego na mitach.
,,Dowody są miażdżące i takie , że nie ma wymówki..''
Tą wymówką jest nauka, której miły wiaterek wpada przez okno do domu i rozwiewa napary wszystkich mitów.
,,Mamy raczej z miłości żyć i podobać się Bogu. ''
Jeśli mielibyśmy się miłować i czynić dobro jedynie dlatego aby przypodobać się jakiemuś facetowi który widzi każdy krok naszego życia to życie byłoby naprawdę smutne. Taka myśl aż przygnębia...
,,interesujesz się astronomią powinieneś zauważyć, czy człowiek potrafi nadać tor tak ogromnym ciało niebieskim?''
,,A nasze serca dostosowane specjalnie do grawitacji ziemskiej? Na Jowiszu serce nie zdołało by przepompować krwi do mózgu.''
1).Człowiek ani nie stworzył ciał niebieskich ani nie nadał im torów, z tym się chyba każdy zgodzi.
2). Żyjemy we Wszechświecie który sprzyja ewolucji - wszystkie stałe kosmologiczne się uzupełniają i tworzą pole do manewru dla doboru naturalnego. Żyjemy na planecie która dzięki wielu czynnikom, może zapewnić rozpoczęcie doboru naturalnego.
CAŁY WSZECHŚWIAT JEST DOSTOSOWANY do tego aby prędzej czy później na odpowiedniej planecie, rozpoczął się proces ewolucyjny której szczytowym osiągnięciem jest powstanie inteligencji, która umożliwia abstrakcyjne myślenie które daje nam przewagę nad innymi gatunkami i gwarantuje nam przetrwanie...